Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
https://bellybestfriend.pl/pamietnik/nie-balam-sie-zaryzykowac-i-kropek-jest,210,2.html
Taki malutki, dzielny chłopczyk
Ostatnia notatka. Bardzo mocno trzymam za niego kciuki...Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny
Aggie Daria współczuję walk z pokarmem
U mnie jeszcze się tak pięknie nie unormowało co do godzin jak u Ciebie Kamilka, ale biorąc pod uwagę przybieranie na wadze, myślę, że się najada.
Daria ten felmatiker można rozpuścić w wodzie, pewnie nie będzie dobre, ale chyba warto w tej sytuacji spróbować
Faktycznie, jak sobie pomyślę, że w nocy trzeba by jeszcze z butelką walczyć to jednak z piersią luz.
Madzia2013, Kamilka zazdroszczę tak pięknego przesypiania. U mnie jeszcze bywa różnie. Poprzedniej nocy nie spała od 1 do 5 a dziś 2-3h więc super. Czy Któraś podaje różne kropelki? Bo mam delicol i espumisan i nie wiem czy można raz jedne, raz drugie przed karmieniem podać.
Madzia współczuję naprawdę tego uwięzienia. My mieszkamy na 5 piętrze, ale z windą, więc codziennie bez problemu wychodzimy na spacer. Może chusta byłaby dla Ciebie rozwiązaniem?
Lanusia gratuluję zdanego egzaminu Jesteś niesamowita ja w tym czasie nawet pół strony książki nie przeczytałam 
Też przeczytałam o Karoli, Boże jakie maleństwo !!! Najważniejsze, że walczy i musi być dobrze
Camille87, Ruda27, genoweffa, Dodi, Lanusia93, Magda2013, mala_mi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCelia ale u mnie tez sie jeszcze nie unormowalo, Kubus miewa raz gorsze raz lepsze dni
zazwyczaj w nocy spi dobrze, gorzej nad ranwm bo chyba zaczyna mu brzuszek doskwierac i budzi sie czasem nawet co pol godziny z placzem 
przed chwila mial taki atak placzu ze nic go nie moglo uspokoic! Noszenie, bujanie ani nic, a jak dalam cyca to jadl ale chyba wszystko ulal ja mialam bluzke mokra, troche polecialo na podloge a on mial kaluze z mleka pod szyja! Dopiero maz go wzial puscil mu muzyke troche pospiewal i maly zasnal.. ale tez nie wiadomo ile pospi.. ogolnie mam wrazenie ze dni leca od karmienia do karmienia, od wieczora do wieczora, bo wieczorem go kapiemy karmimy i wtedy ladnie zasypia dlatego zawsze czekamy na ten wieczor ja sie musze zdrzemnac bo padnieta jestem na maksa..
genoweffa, celia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Dzieczyny Ostatnio tylko podczytywałam was, bo trochę miałam biegania i załatwiania.
My mieszkamy na parterze, więc wogóle nie ma problemu z wychodzeniem na spacer. Ja dziś chęci na spacerki nie mam, bo jestem niedospana, dlatego wyszlismy przed dom. Ja się trochę opalam, a Grzesio śpi we wózku. O dziwo, włożenie go do wózka lub do fotelika samochodowego szybko go usypia. A normalnie to się z nim męczę, bo ciągle buczy i coś mu się nie podoba.
Wczoraj była u pediatry. Nie podobały mi się dźwieki wydawane przez Grzesia z zapchanego noska. Sądziłam, ze to katar i na dodatek dość długo utrzymujący się, ale się okazało że to nie to. Doktorka powiedziała, że problemy z noskiem skończą się w momencie gdy on zacznie siadać. Poza tym, Grzesio dostał jakiejś wysypki na twarzy. Niewiedziałam czy to potówki czy coś groźniejszego. Okazało się, że to reakcja na moje żeńskie hormony, a on to przecież chłop Niestety dalej się czepiają, że mały ma żółtaczkę. Ja już wogóle żóltego niedostrzegam, a lekarze mi pokazują, że jednak trochę zólty jest i dlatego przed sczepieniem mam pojść z nim na badanie krwi, w kierunku bilirubiny i prób wątrobowych.
Magda2013, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGenoweffa i co w zwiazku z krostkami? Masz cos z nimi robic? Ja aktualnie walcze z wysypka nie wiem sama czy to potowki czybtradzik czy hormony czy alergia. Smarowalam buzke krochmalem i caliciem i nie pomoglo wiec prawdopodobnie tradzik.. wozyta dopiero we wtorek.. dodatkowo na luku brwiowym ma bardzo sucha skore ktora sie luszczy a jak przejechał paznokciem to tak gleboko sie zadrapal tam ze az krew leciala szkoda mi go tak bardzo te krostki to i na glowce ma i szyji i na dekolcie i nawet na uszkach
A co do zoltaczki to wiesz lepiej sprawdzic przed szzepieniami, mi sie tez wydaje ze juz dawno zolty nie jest ale moze pediatra tez bedzie miala inne zdanie.. najwazniejsze zdrowie maluszkow
genoweffa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCamille87, pediatra powiedziała żeby to smarować np. sudokremem na wysuszenie. I to tyle Grzesiowi też się skóra łuszczyła i poki co świetnie sprawdza się linomag
Masz rację, że lepiej sprawdzić tylko jak ja przeżyje kolejne pobierani krwi u niego. Ostatnio jak mu się w rączkie wbijali to ryczałam razem z nim.
Ogólnie przez hormony jakaś taka nadwrażliwa się zrobiłam. Łezki mi się w oku zbierają, gdy mały się na mnie patrzy i się do mnie uśmiecha
Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
-
No wiec na czym to ja skonczylam....
Po badaniu migusiem na sale porodowa, tam myslalam ze nie zsaze sie rozebrac polozna mowi pani ponoc z pelnym rozwaeciem, ale to raczej niemozliwe bo wtedy pacjentki maja inna mine sprawdzila i byla w szoku ale powiedziala ze musimy jeszxze na glowke chwilke poczekac ale ja nie moglam czwkac!!! Ledwo co podklad zdazyla na lozku rozlozyc i juz siadalam. Oddychanie to podstawa faktycznie, bez tego nie daloby rady. MaZ mial powbijane paznokcie do rekiale kilka parc glowka wyszla a potem juz luzik. Peklam bo nawet nie zdazylaby mnie polozna naciac. Tym oto sposobem 01.09 o god. 07:35 pojawila sie na swiecie nasza kruszynka. Potem skora do skory 2h, ja potem na sale Amelka na badanie. Pol ponied,ialku przeplakalam za kazdym razwm jak spogladalam na ta kochana istotke 
porod bede qspominala rewelacyjnie, ze sZpitala z reszta i opieki jeatem mega zadowolona. :] Moja II faza porodu wpisana w ksiazeczce to 10min
aktualnie jestem zakochana w naszej coreczce
Walczymy z zoltaczka rowniez ale dziennie wychodzimy na spacer. Teraz niunia juz 4h spi w wozku
Ja nie mam na szczrscie problemu z wozkiem bo mieszkamy w domu a wozek stoi na dole.
Sylka jak tam?
Kamila wspolczuje Kubusiowej wysypki i mam nadzieje, ze lekarz poprawnie ja zdiagnozuje.
Cos jeszcze chcialam napisac ale mi wylecialo.
Camille87, Ruda27, genoweffa, celia, Magda2013, Lanusia93, Sylka lubią tę wiadomość
29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13
-
nick nieaktualnyDodi swietny opis porodu super ze tak szybko wszystko i sprawnie poszlo szczesciara jestem w szoku jak Ty do tego pelnego rozwarcia doszlas?
mocno bolalo??
Genoweffa to normalne hormony buzuja.. ja przeciez na poczatku to jak mi Kubus plakal a ja bylam sama to ryczalam razem z nim i nawet polozna wtedy byla a ryczalam
Mi ciezko patrzec jak Kubus placze choc wiem ze nikt mu nic nie robi a co dopiero patrzec jak kluja tr male cialko ale pomysl ze to dla jego dobra
Moj synek ma dzis bardzo zly dzien placze caly czas z malymi przerwami na karmienie i jak uda nam sie go na chwile uspokoic..
Postanowilam ze dam mu mm i dodam sab simplex niech pospi dluzej i moze kupe zrobi..
genoweffa, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny!
Chciałam napisać, że ja też juz urodziłam, dokladnie 21.08 o 4.05, mały ważył 4160, o porodzie nie wspomnę, wspominam go fatalnie ( trauma do końca życia, więcej dzieci nie planuję)na szczęście teraz wszytko powoli wraca do normy.
Nie miałam wczesniej czasu zeby do Was zajrzeć i wszystkie Was pozdrowić
Camille87, Dodi, celia, RewolucjaSięDzieje, Magda2013, Lanusia93, Sylka lubią tę wiadomość
klaudia -
nick nieaktualny
-
Klaudia synka oczywiscie gratuluje i przykro mi, ze nie wspominasz porodu dobrze wszystkiego dobrego zycze
Kamila dziekuje :* powiem Ci, ze nie bylo lekko ale jednak sprawdzil sie moj wysoki prog odpornosci na bol wydaje mi sie, ze lepiej jak moglam to przejsc po swojemu w domu anizeli mialabym to przezywac w szpitalu
Camille87, Ruda27 lubią tę wiadomość
29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13
-
nick nieaktualnyDodi na pewno lepiej w domu! Poza tym slyszalam ze w przyjaznym otoczeniu porod szybciej postepuje no prog odpornosci na bol masz mega wysoki stworzona do rodzenia dzieci jestes
A moj lobuz dopiero usnal!! Dajcie spokoj jestem padnieta dzis chcialam nawet kawe wypic ale bez mleka nie przelkne oj niech ten dzien sie skonczy jak najszybciej, mam nadzieje ze Kubus pospi kilka godzin a nie obudzi sie za 15 minut
Dodi lubi tę wiadomość
-
he he moim przyjaznym otoczeniem bylam chyba ja sama bo nawet maz nie slyszal moich jekow i stekania
Amelka tez dopiero niedawno usnela a ja szybko biore sie za prasowanie
Camille87, celia lubią tę wiadomość
29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13
-
nick nieaktualny
