X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie ;)
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie ;)

Oceń ten wątek:
  • Paulia87 Autorytet
    Postów: 1146 1243

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Łódzki!!!! Mam tu lekarza stąd i dlatego..... Mam też nadzieję ze jest wszystko dobrze wczoraj było piersi bolą mdlości okropne... Skąd to krwawienie lekarz podejrzewa że normalnie to @.... Jutro on będzie więc zobaczymy co powie!!

    [link=https://www.suwaczki.com/]relg2n0a30cpa83g.png[/link]
  • pekinka82 Autorytet
    Postów: 1049 1553

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zatem już się nie denerwuj... wdech-wydech :) Bo jest dobrze :) Musi być :) i tego się trzymajmy :) Odpoczywaj :)

  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzikovy, wyprowadź się od narzeczonego tak jak planujesz na jakiś czas. Tydzień, dwa. Zobaczysz, że sam do Ciebie przybiegnie. Nie kontaktuj się, po USG zaczekaj aż sam zapyta, ale oby się zmienił po jutrzejszym badaniu. Wiem jakie to dla Ciebie ciężkie.
    Święte słowa Camille " faceci potrzebuja czasem zeby ich potrzasnac bi inaczej nie zrozumieja a nie docenia tego co maja poki tego nie straca..". Mam nadzieję, że się ocknie, a tymczasem bądź twarda :* Naprawdę nimi trzeba potrząsnąć. Życzę Ci wszystkiego dobrego, bo Ty i maluszek na to zasługujecie <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2014, 13:54

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggie, moja mama również mi zarzuciła, że ciągle mówię o dziecku, ona mieszka w UK, dzwoni raz w tygodniu, więc każdego tygodnia mam jej do powiedzenia coś nowego, a to szpital, a to USG... Ale w końcu sama zrozumiała, że jedno dzieciątko straciłam i że bardzo źle zareagowała strofując mnie. Nawet sama mnie przeprosiła. Bo też w kółko mówi o własnych problemach, o bliźniakach... A mi potrafi powiedzieć: "Nie ekscytuj się, to dziecko ma dopiero kilka milimetrów, pogadamy jak urodzisz". Może następnym razem kiedy przy Tobie zapali powiedz, że już idziesz i nie życzysz sobie, że przy Tobie paliła. A dopóki tego nie zaakceptuje niech odwiedza Cię w Twoim domu, gdzie Ty zarządzisz czy można palić. Obyście się dogadały, bo wsparcie mamy w okresie ciąży to ważna sprawa <3

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • pekinka82 Autorytet
    Postów: 1049 1553

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma idealnych związków...

  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulia87, trzymajcie się <3
    Nie ma krwi, musi być już tylko lepiej.
    Bądź silna. Mi wczoraj przypadał termin @ i byłam nie do życia. Brzuch mnie bolał, głowa, mięśnie... Jak to możliwe, że organizm pamięta kiedy powinien przypadać ten dzień...? ;)

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeszcze ja dołączę, termin 4 sierpnia :)

    MILA, Lanusia93, pekinka82, Camille87, Niebieska, celia lubią tę wiadomość

  • MILA Autorytet
    Postów: 2692 3588

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to się zgadza że nie ma idealnych związków.
    a my wczoraj z mężem pierwszy raz od zajścia przytulalismy się i niestety nie umiał skończyć :-/ pytam o co chodzi a on na to ż nie wie :-P masakra jakaś. powiedziałam w pewnym momencie stop bo to nie ma sensu. Ale widziałam że mu głupio, głupia sytuacja :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2014, 13:49

    f2wlwn15lxmguqd1.png
  • MILA Autorytet
    Postów: 2692 3588

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cesska wrote:
    jeszcze ja dołączę, termin 4 sierpnia :)


    witaj :-D

    f2wlwn15lxmguqd1.png
  • ninkapa Autorytet
    Postów: 657 866

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny a ja dzisiaj caly ranek golabki robilam teraz sie dusza ale cos dzis nie malam do nich reki bo jakos mi sie rozpadaja mam nadzieje ze jakos uda mi sie przeniesc z gara na talerz dzis mamy leniwy dzien nigdzie nie wychodzimy siedzimy w domku ja nawet jeszcze w pizamie

    Paula super wiesci mam nadzieje ze juz nie bedziesz kusiala sie tak denerwowac i stresowac

    Co do facetow to my bardzo malo sie klocimy a co matki Aggie to sorry ale tak sie matki nie powinny zachowywac np my jak jestes,y w pl tomoja mama albo pali na dworzu albo w garazu lub kotlowni nie rozumim takich ludzi bo powinna chciec dobra sojego dziecko no i wnuka

    MILA, Aggie, Niebieska lubią tę wiadomość

    relgh371blt2rdpa.png

    relgsg18glt7yrrj.png

    1usa9vvjzcjrn0lc.png[
  • Aggie Autorytet
    Postów: 1361 2671

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia93 wrote:
    Aggie, moja mama również mi zarzuciła, że ciągle mówię o dziecku, ona mieszka w UK, dzwoni raz w tygodniu, więc każdego tygodnia mam jej do powiedzenia coś nowego, a to szpital, a to USG... Ale w końcu sama zrozumiała, że jedno dzieciątko straciłam i że bardzo źle zareagowała strofując mnie. Nawet sama mnie przeprosiła. Bo też w kółko mówi o własnych problemach, o bliźniakach... A mi potrafi powiedzieć: "Nie ekscytuj się, to dziecko ma dopiero kilka milimetrów, pogadamy jak urodzisz". Może następnym razem kiedy przy Tobie zapali powiedz, że już idziesz i nie życzysz sobie, że przy Tobie paliła. A dopóki tego nie zaakceptuje niech odwiedza Cię w Twoim domu, gdzie Ty zarządzisz czy można palić. Obyście się dogadały, bo wsparcie mamy w okresie ciąży to ważna sprawa <3
    Moja mama mnie nie odwiedza, nie chce jej sie i ma za duzo innych rzeczy tez na glowie, ja do mamy zagladam raz na tydz, raz na dwa bo nie chce sie narzucac, przez ostatnie dwa lata strasznie wydoroslalam, nie potrzebuje leciec do niej z kazdym malym problemikiem, ale mam mlodszych braci (maja mnostwo dodatkowy zajec, jakies kolka sportowe, i inne pierdoly i nie maja po drodze ze szkoly do mnie) za ktorymi tez tesknie nadal. Ehhh mama na pewno nie przeprosi, a ja mojemu powiedzialam juz ze za to przepraszac nie bede, sie babci poskarze :P dzieki za wsparcie dziewczyny, to niby nic takiego, ale ja na kazda klotnie reaguje strasznie emocjonalnie, no nie lubie sie klocic po prostu :(

    7a4akrhm7fw1jhk0.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MILA, to chyba jakaś plaga. My spróbowaliśmy po 2 tygodniach... I nie wyszło. Nigdy tak nie było :( Mi głupio, jemu głupio...

    MILA lubi tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Madzikovy Autorytet
    Postów: 1477 2425

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenusia, dzięki... Widzę ze mnie rozumiecie. Ale muszę pogadać z mama o przeprowadzce. Tzn nie czy pozwoli tylko jak to technicznie zrobic.
    Paulia, wszystko idzie w dobrym kierunku, bedzie dobrze, tylko spokoj, spokoj i brak nerwów w Twojej sytuacji :) buziaki, 3maj sie.
    MILA, mi sie wydaje ze to przez to ze nie skupił sie na przytulankach a na dziecku które nosisz w sobie i Tobie, czy nic sie nie stanie. Ja bym nie brała tego do siebie.

    MILA, Aggie lubią tę wiadomość

    Kochana Złośnica...:*
    n59ydf9htvnd6yuy.png
  • Aggie Autorytet
    Postów: 1361 2671

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila mozliwe ze gdzies tam na dnie mozgu zastanawial sie czy nie zrobi krzywdy Tobie lub malenstwu, tak mi sie wydaje, sprobujcie sie wyluzowac, stworzyc atmosfere i uda sie :P

    MILA lubi tę wiadomość

    7a4akrhm7fw1jhk0.png
  • MILA Autorytet
    Postów: 2692 3588

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aggie a ile lat ma twoja mama?

    f2wlwn15lxmguqd1.png
  • Aggie Autorytet
    Postów: 1361 2671

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninkapa, mi tez sie wydaje, ze powinna chciec mama co najlepsze dla mnie i dla mojego dziecka, chwile wczesniej rozmawialysmy (znaczy ja tlumaczylam) ze nie zycze sobie tekstow typu "i tak wrocisz do palenia", "jak przejda mdlosci to zaczniesz palic i to wiecej niz normalnie" - slowa mojej siostry, i ze prosze o wsparcie, bo nie wiemy czy wroce czy nie, a staram sie nie chciuec papierosa. Szkoda, ja nie odezwe sie pierwsza.

    7a4akrhm7fw1jhk0.png
  • Aggie Autorytet
    Postów: 1361 2671

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila, mama moja ma 46 lat. A czemu pytasz?

    7a4akrhm7fw1jhk0.png
  • MILA Autorytet
    Postów: 2692 3588

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aggie noż kur... nie gniewaj się Ale ona jest jakaś nienormalna!!! pogadaj z siostrą może ona wie czemu mama się tak zachowuje :-P

    f2wlwn15lxmguqd1.png
  • MILA Autorytet
    Postów: 2692 3588

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggie wrote:
    Mila, mama moja ma 46 lat. A czemu pytasz?[/QUOTE

    tak właśnie myślałam że jest młoda jeszcze

    f2wlwn15lxmguqd1.png
  • Aggie Autorytet
    Postów: 1361 2671

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz bedzie klub nienawisci wobec mnie... tak to dziala, niestety, a rozeszlo sie o to, ze nie pozwolilam mojej 19letniej siostrze wziasc sobie papierosa z paczki mojego (chce palic, niech do pracy zapie**ala) i wyjasnilam dlaczego tak uwazam, i za chwile mama mnie zaatakowala ze chce zeby wszyscy wokol mnie skakali ze mam nie zwracac uwagi w jej wlasnym domu itd to co juz pisalam. Musiala juz byc na cos zla i sie na mnie odbilo...

    MILA lubi tę wiadomość

    7a4akrhm7fw1jhk0.png
‹‹ 200 201 202 203 204 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ