Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Camille87, maluszek chyba wiedział co robi, drażniąc Twój żołądek. Ty podrażniłaś jego
http://dzieci.pl/gid,12454584,img,12454708,kat,1033613,title,Fast-foody-szkodza-nienarodzonemu-dziecku,galeria.html
Camille87 lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014
3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualnyLanusia93 wrote:positive, po ukończeniu 10, czyli od wczoraj możesz
Ruda27, jakie masz śliczne maleństwo Nic tam nie dynda, ale równie dobrze może jeszcze się wykształcić. Lekarz już coś zasugerował?
Dziekuje
tak cos wystawalo :p wiec pewnie chlopak, ale musimy pocżekac
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
ha ha ha ha świetna jesteś. Wiesz co w kfc to ja baaardzo lubię skrzydełka ale cała reszta to syf wszystkich syfówCamille87 wrote:Mila ja w kfc jadlam hot wingsy longera i twista
mi smakowalo ale wszystko zwrocilam to chba syf byl 
Camille87 lubi tę wiadomość
-
Lanusia93 wrote:Camille87, maluszek chyba wiedział co robi, drażniąc Twój żołądek. Ty podrażniłaś jego
http://dzieci.pl/gid,12454584,img,12454708,kat,1033613,title,Fast-foody-szkodza-nienarodzonemu-dziecku,galeria.html
jezuuuu Lanusia ty to na wszystko linka znajdziesz ha ha ha. Strach sie normalnie przyznać gdzie się człowiek zapuszcza
Lanusia93, Camille87 lubią tę wiadomość
-
MILA, hahaha Siedzę całymi dniami w domu, przy internecie jeszcze dłużej i tak szukam, szukam co ważniejszych rzeczy na temat ciąży. A Wy co robicie w ciągu dnia, żeby nie oszaleć- te które siedzą na L4 i te które pracują?
Camille87 lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
MILA, prawdę mówiąc cieszę się, że wracam na studia, bo zwariować można z nudów. Ja czytam książki, oglądam telewizję, siedzę tutaj, kręcę się po domu i marudzę i też co chwilę jem. Więc podobnie
Ciekawa jestem jak naszym dziewczynom idzie rozstawanie się z nałogiem?
Camille87 lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualnyHehe Lanusia ma jeszcze swoje studenckie "zboczenie" cos w stylu podania zrodla cytatu
Ja tez siedze na internecie ale wlasciwie na belly tylko, mi czas szybko leci do 16 kiedy z pracy wraca moj maz a potem to rozne rzeczy razem robimy
Dziewczyny wiem juz ze bardzo szkodzi mi tluste
dzis zjadlam paczka ktorego niestety przed chwila zwrocilam juz jak go jadlam to czulam zagrozenie bo byl tak oblesnie tlusty i mialam wrazenie jakby byl smazony w oleju po hot wingsach musze naprawde zwracac uwage na to co jem ..
Lanusia93, Niebieska lubią tę wiadomość
-
Camille87, hahaha Chyba z tych moich studiów to wynika. A podaję tylko po to, żeby mi ktoś za chwilę nie wyskoczył ze swoimi mądrościami. Albo nie zaczął udowadniać, że słyszał inaczej. Nawet jak jednej osobie na 20 jakaś informacja się przyda to dobrze. Mam podobnie z tym tłustym, umierałam po zupce chińskiej, kilka godzin temu zjadłam fileta rybnego, ociekał tłuszczem i nie wiem czy możesz sobie wyobrazić co przechodzę... Jest mi tak niedobrze, przez całą ciążę się tak nie czułam Wcześniej miałam wrzucić sobie mrożoną pizzę do piekarnika, ale całkowicie świadomie z tego pomysłu rezygnuję. Mam zgagę, boli mnie żołądek, bez przerwy czuję tłuszcz. Dopiero teraz wpadłam na to, że herbata owocowa/z cytryną może zabije ten tłuszcz. Spróbuję, gorzej być nie może.
Jeśli czujesz się podobnie to bardzo współczuję
Camille87 lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualnyCo do jedzenia mam podobnie jak wy dziewczyny.. Mam zaparcia dosc czesto gin mi powiwdzial ze musze uwazac, pic duzo wody.. Takze, musze ograniczyc ciezkostrawne jedzenie zwlaszcza na noc.. Najgorzej bo leze, i jak lezec i jesc? Pozniej tak gniecie na zoladku ze masakra..
-
nick nieaktualnyNo to wspolczuje mi sie lepiej zrobilo bo niestety bylo mi tak niedobrze ze musialam zwymiotowac
Kochana a moze miete sobie zaparz? Mi zwsze na te mega mdlosci pomagal - tylko nie parz dlugo zeby kocna nie byla- likwiduje tez zgage i zoladek nie bedzie bolal..
Co do linkow to jak najbardziej wrzucaj choc watpie zeby ktos mial argumenty na brak szkodliwosci fast foodow.. kurde tylko co teraz nie szkodzi? Nawet w wedlinach sa jakies E
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2014, 17:24
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Lanusia93 wrote:Aggie, miałam wczoraj pytać co się z Tobą dzieje. Kochana, postaraj się jeść, rozumiem, że nie masz apetytu, ale to dla dobra dziecka. Nieraz zmuszam się do zjedzenia jabłka, banana, jogurtu, wypicia szklanki mleka. Nawet ryby jem- tuńczyka z puszki, szprotki, fileta. Wiem, że to ważne i przeboleję nawet sok pomidorowy, po którym mam odruch wymiotny. Ważne, żeby to wleciało do brzucha, a smak zaraz minie.
A bierzesz przynajmniej kompleks witamin? Ja wczoraj zaczęłam.
A co do tego jedzenia... Ja wręcz przeciwnie, chodzę cały czas głodna. Cały czas
Ciągle burczy mi w brzuchu i czuję niedosyt, to jest momentami męczące...
Będziesz miała USG w środę? Czy tylko wizytę u położnej?
I jak to się u Was odbywa- ile czasu trwa takie spotkanie i czy mówi Ci coś o ciąży, odżywianiu, co się z Tobą dzieje, czy o wszystkim musisz dowiadywać się sama, a ona Cię tylko waży i robi wywiad?
Camille87, nic się nie martw. Mi lekarz (i ginekolog, i taki rodzinny) zalecił brać Apap przy bólach głowy, gorączce i bólach krzyża.
Lanusia, biore kompleks witamin od poczatku praktycznie, z zalecenia lekarza, a glodna tez jestem stale, ale po wszystkim mi niedobrze jak napisalam ziemniaki w mundurkach od poczatku ciazy moje ulubione zarelko, w dodatku po tym czuje sie nasycona i mam spokoj na 3/4 nocy (tylko na kolacje jem, w ciagu dnia staram sie jesc inne rzeczy)
W srode mam tylko pierwsze spotkanie z polozna, i nie wiem czego sie spodziewac. I znikad wsparcia, siostry nie mam co pytac (nie cale dwa lata temu byla pierwszy raz u poloznej i nic nie pamieta) a mama nadal obrazona, wiec poza tym ze zle sie czuje to jeszcze psychiczny dol, i nawet do babci zadzwonic nie moge bo nic na koncie nie mam do konca miesiaca
Z dobrych nowin, dzis sie dowiedzialam ze od 3/02/14 przechodze na kontrakt, wiec koniec zmartwien ze strace dochod do czasu macierzynskiego a i chorobowe teraz bede miala platne Zamierzam za jakies dwa tyg powiedziec w pracy o ciazy
Camille87, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny mam kasetę z nagraniem sprzed 7 lat gdy rodziła się moja córka.
Nagrane mam jak ja wyglądałam przed porodem, poem szpital i córka zaraz po porodzie jak jest mierzona i ważona !!!!!! Jak się cieszę bo będę to oglądała pierwszy raz od ponad 7 lat nigdy wcześniej nie miałam takiej możliwości bo wszystko nagrane jest nie na zwykej kasecie VHS tylko takiej malutkiej kasetce którą wkładało się do kamery i nagrywało. Znalazłam blisko gościa i być może jeszcze dzisiaj lub jutro zawiozę mu to do przegrania na DVD ale się cieszę. A córka jak jej pokaże jak wyglądała to jej szczęka opadnie ha ha. Za to częśc w której widać mnie na pewno przewinę bo tam ważyłam juz ponad 80 kg boże jak to zobaczę to brrrrrrrrrrrr
Ruda27, MalutkaEve, positive lubią tę wiadomość
