Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
witajcie
Na początku Lanusia super że wszystko u Was dobrze
Tak się martwiłyśmy !!
Miluś kochana dobrze że już sytuacja opanowana. Ja odkąd zaszłam w ciąże boje się serduszkować i jeszcze z mężem się nie odważyliśmy, zarówno ja jak i mąż boimy się, ale może za jakiś czas spróbujemy, zobaczymy
Ja dziś robiłam morfologie i mocz, tak mi baba pobrała krew że mnie ręka do tej pory boli, kiedyś już u niej byłam i było to samo, ale skusiłam się jeszcze raz bo blisko od domu mam no i mam za swoje, ręka boli! Po pobraniu zemdliło mnie że hej na ładnych kilka godzin, ale już jest ok.
W piątek do gina, ale nie będzie usg
Lanusia93, MILA lubią tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
nick nieaktualny
-
Ojooj nie wiem kiedy Was nadrobię, pewnie przez weekend, teraz nie dam rady, bo porządnie nasmarowałyście, jak się domyślam
Miło do Was powrócić
W szpitalu pojawiłam się z plamieniami, bez gadania skierowali mnie na oddział, zbadali, dali 4 Duphastony i kazali leżeć. Wstawałam tylko po posiłki i do toalety, położne udzieliły mi wielu rad, o których nie miałam pojęcia- że nie można leżeć na plecach, siedzieć po turecku itp. Dziennie dostawałam 3 razy po jednej tabletce Duphastonu, 2 razy po 2 luteiny i 3 razy dziennie no-spę. Mam porządne mdłości od takiej mieszanki. Miałam robione USG w 13t6d, maleństwo miało 7,5 cm, ślicznie biło mu serduszko, miała czkawkę, szalała w brzuszku. USG robił mi lekarz prowadzący, więc mogłam długo patrzeć na kruszynkę.
Zdjęcie wstawię jak będę miała dostęp do skanera. Na ten miesiąc przeprowadzam się do P., ktoś się musi mną opiekować, a moi dziadkowie starsi... Ja nie mogę nawet chodzić, tylko do toalety, mam szereg zaleceń i zamierzam się stosować, więc niebawem zrobią mi się odleżyny A z parterem zawsze będzie łatwiej, raźniej, on mi we wszystkim pomoże, lekarz mu objaśnił, że to już nie są żarty.
Nie wiadomo do końca co jest przyczyną plamień, ale delikatnie twardnieje mi brzuch, za 2 tygodnie mam kontrolę u lekarza. Mój lekarz za przyczynę podał stres (kłótnie z P. + długi spacer z jego domu do mojego po poważnej kłótni + sesja) i przemęczenie.
Przestałam plamić 2 dni temu, a wczoraj wieczorem kichnęłam i poczułam jakby mi ktoś wbił nóż w brzuch, zaczęłam bardzo plamić, miałam całą wkładkę w brązowej wydzielinie, nad ranem zbadał mnie ordynator, chciał mnie zatrzymać na obserwacji, ale ustaliliśmy, że to niczego nie zmieni, mam odpoczywać w domu, nie chodzić, tylko leżeć z nogami do góry.
amela, Magda2013, mala_mi, celia, Camille87, Aggie lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Lanusia to musisz teraz kochana odpoczywać i jeszcze raz odpoczywać no i zero stresu !! Cudownie że z kruszynką wszystko dobrze czekamy na zdjęcie ! Wszystko będzie dobrze
Ja do dziś biore duphaston 2x1
Lanusia93 lubi tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
MILA, trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki. Przeczytałam co się wydarzyło, bądź silna kochana
Już chwilkę pochodziłam po domu, nawet nie dałam rady się rozpakować do końca i boli mnie brzuch. Oszaleć można
Póki jem obiad to Was troszkę poczytam, ale za chwilę kładę się i odpoczywam. Chciałam Wam tylko dać znać, że mamy się całkiem dobrze, a usiądę do komputera jak już znajdę w sobie siłę, ale obiecuję, że dziś się ogarnę i pewnie wpadnę jutro
Dziękuję Wam
amela, pekinka82, MILA, celia lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Miriam wrote:L4 możesz dostać odrazu jak zobaczysz II kreski nie ma żadnej granicy tyg
Tez mi sie tak wydaje a tym bardziej w handlu.
Wiecie jak to jest,kobieta w ciazy powinna do 3 kg dzwigac. A np zgrzewka wody wazy 9kg,mleka 10 kg ,tak samo cukru 10kg.
U mnie w pracy oczywiscie nie wiedza ze jestem w ciazy ale ja staram sobie jakos radzic..zeby duzo nie dzwigac ale nie raz nie ma jak.
-
Magda2013, absolutnie nie dźwigaj. Wczoraj trafiła na moją salę dziewczyna w 6 tygodniu ciąży. Wyleciał jej skrzep i zaczęła plamić, bo dźwignęła 10 kg drewna na opał razem z ojcem- więc waga się rozłożyła i było to tylko 5 kg, a wylądowała w szpitalu. Nie mogą znaleźć zarodka na USG, ale ciągle ją pocieszają. Przyszły 2 bardzo niemiłe położne i wyśmiewały się z niej, że sama jest sobie winna, że jak dziecko straci to niech nie obwinia nikogo tylko niech uśmiechnie się do siebie w lustrze, bo w ciąży trzeba na siebie uważać. Mnie też wyśmiały, że zakładałam tydzień temu firanki i złośliwie powiedziały: "Taka wielka zagadka dlaczego tu leżysz... Nikt rozszyfrować nie może, a tu firanki po cichu zakłada". Bo w ciąży nie można podnosić rąk do góry, ale nie wiedziałam o tym...
Magda2013 lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Tak jak napisała Miriam: L4 ciążowe przysługuje od samego początku. Sama z takiego korzystałam w okresie, gdy męczyły mnie największe wymioty i nie byłam w stanie wysiedzieć w pracy. Dzięki temu pracodawca już wie o ciąży i nie muszę się stresować kiedy i jak się przyznać.
Dziewczyny, ujęcia ujęciami, ale byle maluszek był okazem zdrowia! Same wiecie jak te obawy mieszają w głowie. Jeszcze parę godzin muszę wytrwać w swojej niecierpliwości
Lanusia, zachowania owych położnych nawet nie chce mi się komentować...
Fajnie, że już jesteś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2014, 13:23
celia, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa pracuje w przedszkolu-żłobku jestem na L4 od 8tc bo test pozytywny akurat zrobiłam przed urlopem i zaraz po urlopie zabioslam L4 już mam jedno poronienie za sobą w 12 tyg Nie byłam wtedy na L4 a teraz ze strachu przed powtórka odrazu chciałam wiec lekarz bez gadania wypisał mi zwolnienie bo jak wiadomo w przedszkolu non stop jakieś choroby wirusy itp a w handlu jeżeli pracujesz to tymbardziej powinien Ci wypisaćMagda2013 wrote:Tez mi sie tak wydaje a tym bardziej w handlu.
Wiecie jak to jest,kobieta w ciazy powinna do 3 kg dzwigac. A np zgrzewka wody wazy 9kg,mleka 10 kg ,tak samo cukru 10kg.
U mnie w pracy oczywiscie nie wiedza ze jestem w ciazy ale ja staram sobie jakos radzic..zeby duzo nie dzwigac ale nie raz nie ma jak.
mala_mi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLanusua tez z powodu firanek wyladowalam w szpitalu w 15 tyg ze skurczami i tez nie miałam pojęcia o tym ze nie mozna tego robić pózniej wszyscy do okoła mi mówili na czele z tesciowa ze jak to firanki przecież nie mozna tylko szkoda ze tacy mądrzy po fakcie
-
Super że wszystko dobrze
Co do podnoszenia rąk do góry to się na słuchałam dobrych rad ciotek i babć i skonsultowalam to z moimi lekarzem, który powiedział że to nie ma znaczenia po prostu mamy się nie przemeczac
Lanusia93, pekinka82, celia lubią tę wiadomość
-
lanusia, pieprzą te położne jak nie wiem co. !!!! za chwilę usłyszysz, że w ciąży do kibla za przeproszeniem to nie można iść kupy zrobić, bo jak za bardzo pocisniesz to.......... no!
tak jak się przyjeżdża w ciąży do szpitala bo coś się dzieje to potrafią powiedzieć jakie to WSZYSTKIE te ciężarne są przeraźliwione. a tu słyszysz że głupia, bo ręce do góry podnosi. ja pierdziele!!!!!
Lanusia93, Camille87, Kajoni, Niebieska lubią tę wiadomość
-
Lanusia miło Cię znów czytać Z tego co piszesz, rozumiem, że Twój mężczyzna trochę się ogarnął. Oby ten wspólny miesiąc pokazał, że spięcia macie już zupełnie za sobą Dbaj o siebie i maleństwo
Coś jeszcze ciekawego powiedziały Ci położne? Mam na myśli dobre rady, a nie złośliwe komentarze
Z L4 to potwierdzam, że nie ma żadnych tygodni. Wszystko zależy od tego jak się czujecie, jaką pracę wykonujecie. Teoretycznie przysługuje od momentu pozytywnego testu
Lanusia93 lubi tę wiadomość
