Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lanusia -podpisuje się dwoma rękami-nawet czterema pod postami dziewczyn.
Życie płata nam często figle i sprawia ból ale często po takim zachmurzonym czasie przychodzi słońce!!
Ja też bym zjadła loda....ech ale absolutnie nie mogę. ..
MILA, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
kurde przestańcie juz o tych lodach
bo zaraz padnę 
Ja tu mam gorszy problem bo siedze w pracy i cycki mi sie ze stanika wylewają rozchylam bluzkę tu sutki widze buahahahaha muszę zamówić sobie nowe haltry 
Lanusia93, positive, pekinka82, Camille87, Ruda27, Kajoni, celia, mala_mi lubią tę wiadomość
-
no niestety nie zerknę...
zjadłam śledzia i mnie trzepie... a tak mi się chciało...
MILA wykorzystaj to i idź po podwyżkę !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2014, 11:26
MILA, Lanusia93, Camille87 lubią tę wiadomość
Czekamy na Alicję naszą Kruszynkę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHahaha Mila dobra jestes
Mi jakos nie rosna, ciut wieksze tylko..
Jestem durna,, wlasnie czytalam na necie o lozysku, szyjce itd.. I sie stresuje, schizuje masakra.. A to jeszcze 20 tyg!! Ehh trzeba wierzyc, ze bedzie dobrze.. Dlaczego ma nie byc?! Sorki dziewczyny, chcialam to z siebie wyrzucic, a oczywiscie mojemu powiedziec bym nie mogla o takich rzeczach, bo by mnie zjadl ze czytam durnoty na necie..
MILA lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBo na polowkowych powiedziala mi lekarka, ze mam nisko lozysko. Ze moge krwawic itd.. I zaczelam czytac o tym..
Teoretycznie powinno isc do gory, jak nie to bedzie cesarka. Ale czytam o tym, ze moze zachodzic ujsciu szyjce i to juz zle.. Nie rozumiem tego w ogole
albo ktos mial niewydolnosc szyjki i w 23 tyg stracilo dziecko.. Nie mam pojecia co to oznacza.. I chyba lepiej, jak nie bede sie w to zaglebiala..
Ale te sprawy ze skracajaca szyjka mnie martwia, niby jest ok mam 3,7 cm ale jednak kto wie co bedzie pozniej.. Tyle stresow -
nick nieaktualny
-
Ruda27, nie czytaj bzdur Już Ci napisałyśmy, że łożysko się podniesie. faceci nie zrozumieją tych obaw, jak P. powiedziałam, że mam białko w moczu i to może wskazywać na zatrucie ciążowe to się wściekł, że sama sobie choroby wymyślam.
Camille87, mi też ściemniały i się powiększyły, nikt ich nie ogląda, one i tak są tylko dla dzidziusia, więc niech sobie takie będą
positive, ja też chcę rozmiar E, ale Ci fajnie
Camille87 lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014
3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Ruda27, oczywiście pisz o tym co Cię martwi, ale wszystko będzie dobrze Mi lekarz ostatnio powiedział, że mam wysoko łożysko, świetnie, ale jakby było nisko to też nic nie szkodzi, bo jest jeszcze dużo czasu, żeby poszło do góry A strasznych historii, które się przytrafiają już nie czytam, bo się wczuwam w sytuację tych kobiet i potem długo o tym myślę...
Leżałam na sali z kobietą, która w 38 tygodniu pojechała do szpitala, miała umówioną cesarkę, ale lekarz kazał odczekać do następnego dnia. Rano KTG nie wykazywało już tętna dziecka, ale jej. Dziecko zmarło, nie zna do dzisiejszego dnia przyczyny... Nie wiedziałam jak z nią rozmawiać, co powiedzieć po takim wyznaniu.Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJezu Lanusia wes nie opowiadaj takich historii jesli ka sie zdarzyc cos zlego to pewnie i tak sie zdarzy nedyne co mozemy robic to dbac o siebie j dzidziusia..
Ruda gdyby to bylo az tak powazne lekarka pewnie zlecilaby kontrole w najblizszym czasie, za tydzien czy dwa.. skoro tego nie zrobila na pewno nje jest zle! Zapewne wieksze szanse sa na pojscie lozyska do gory niz do dolu, macica jest jeszcze wzglednie mala.. nie martw sie!
Ja tez ostatnio z ta szyjka otwarta w google zajrzalam i od razu posty o poronieniu o przedwxzesnym porodzie etc.. nie ma co do neta juz nie zagladam 
Lanusia93 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Oj widzę, że wczoraj same kłótnie i spięcia w związkach.. Niedobrze... Ja od czasu kiedy mieszkam za granicą i nie mam cały czas kontaktu z rodziną to znacznie lepiej układa się między mną a mężem. Jest wręcz idealnie, nie pamiętam kiedy się pokłóciliśmy.... Ale to dlatego, że nikt się nie wtrąca,nikt nie doradza, nikt nic nie chce od nas itp.. Święty spokój. Wogóle życie w Norwegii jest jakieś łatwe, spokojne... Bez nerwów, bez wiecznej pogoni za pieniądzem... Coraz bardziej to doceniam.
Trudno mi cokolwiek powiedzieć, doradzić... Może po prostu wyluzujcie dziewczyny, nie przejmujcie się pierdołami
Madzikovy problemy z teściową są mi doskonale znane... Mimo, że byłam z jej synem kilka lat, ona nie potrafiła zaakceptować naszego związku, zawsze w jej domu czułam się jak intruz. Niestety kobieta zmarła 3 lata temu i naszych relacji nie udało się naprawić... Teścia nigdy nie poznałam..
Lanusia widzę, że jesteś w bardzo trudnej sytuacji. Decyzja należy do Ciebie co z tym zrobisz, ale Daria i Camille dobrze mówią, spróbuj się wyrwać z tego środowiska...
Mika dobre pytania.. Ja też zastanawiam się nad tym, tylko, że ja w zupełnie odwrotną stronę... Chciałabym polecieć do Polski, ale nie wiem czy na zwolnieniu będę mogła.... Ale słyszałam, ze będąc na zwolnieniu można w tym samym czasie wykorzystać urlop, więc chyba jest jakieś wyjście.. Mila, mala_mi popieram w 100%.. Zresztą ja też pisałam o toksycznym związku...
Dziewczyny, ja Wam ZABRANIAM!!! czytać głupot w internecie! Po co się stresujecie niepotrzebnie?....
Kurde ale mam teraz etap na sałatkę z pomidorów, cebuli i śmietany... No jem na śniadanie, obiad i kolację.. Nie jestem normalna...
Camille87, Lanusia93, positive, pekinka82, celia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
aż żyć sie chce 
