Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMadzikovy a co z tego ze starsza babcia popatrzyla w druga strone?? A co miala patrzec w Twoj brzuch caly czas? Nie uwazam, ze powinna Ci ustapic miejsca. Popatrzyla i odwrocila wzrok, normalne zachowanie..
Ninkapa ja sie z Toba zgadzam. Moja mama tez ma 55 lat jest zmeczona baddzo, i tez nie uwazam ze powinna ludziom ustepowac miejsca..
Powinni ustepowac to tylko i wylacznie mlodzi.. A co do sytuacji z dzidwcyzna w ciazy i gipsem i ta babka to jakis absurd.. Ta baba chyba miala nierowno pod sufitem..
Kajońi zazdroszcze psiaczka
dawaj co jakis czas zdjecia 
w ogole co to za rasa?
Jus1985, celia lubią tę wiadomość
-
Madziu Zuzia pewnie sobie smacznie śpi a Ty się nie denerwuj bo wszystko jest ok
Ide ogarnąć chałupe i wstawić jakieś pranie, bede zaglądać cy nie ma wieści od Aggie
Madzikovy, Dodi lubią tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
Cześć!
Ale Wy skrobiecie, szok.... Od rana Was nadrabiam z przerwami, ale szybciej piszecie niż ja czytam
Trzymam mocno kciuki dzisiaj za Aggie, Jus, Madzikovy i Positive
Ja dziś dołączyłam do grona "szybkotyjących" mam 1kg na plusie przez tydzień. Od razu poleciałam po ciemny chleb do sklepu, nagotowałam chudego kapuśniaku z młodej kapusty a na kolację twaróg Zero słodyczy i fast foodów! Zobaczymy czy będzie jakiś efekt za tydzień... Poza tym zaczęły mnie męczyć zaparcia, muszę zmienić sposób odżywiania, bo się wykończę 
Ja ważę się co tydzień w domu i dla mnie to jest jedyna realna waga, bo u lekarza tak jak mówicie - po obiedzie, w ubraniu itp.. Mój lekarz mówi, ze to jest "waga brutto" i nie mam się martwić
Mala_mi ja piję codziennie rano kawę z ekspresu. Muszę wypić inaczej dzień mam wycięty z życiorysu... Mam niskie ciśnienie i potem męczy mnie ból głowy. I nie powiem, wypiłabym chętnie drugą i trzecią, ale szukam zamienników i czasem wypiję cappucino Poza tym masz piękną figurkę i cudowny brzusio.. Ach...
Camille dobrze, że idziesz do lekarza.. Lepiej, żeby Cię obejrzał
Jus ja nie mam jeszcze napiętej skóry na brzuchu, bo mam jeszcze dużo zapasu sprzed ciąży W końcu moje boczki na coś się przydają hahaa
Ruda już pisałam o tym wcześniej - ja też myślałam że mam dno macicy na wys. pępka i tak czułam jak się macałam. Ale jednak byłam w błędzie, macica jest wyżej ale do dzisiaj jej nie mogę znaleźć Więc luzik dziewczyny Teraz macica rośnie 1 cm na tydzień, więc na pewno każda z nas za chwilę będzie miała ponad pępkiem
Dodi śliczne ciuszki! Ja jeszcze 2 tygodnie i zaczynam szał zakupów w PL
Ruda27, Jus1985, celia, mala_mi, Dodi lubią tę wiadomość
-
Wiem Dodi ze nie ma czym, ale ja mimowolnie sie stresuje i mam wtedy ciśnienie, nawet lekarz ostatnio kazał mi mierzyć w domu bo jak wchodzę do gabinetu z ciśnieniem 150/78 to ręce mu opadają i mówi ze to niedobrze, wiec mu tłumaczę ze to przed wizyta.
Dodi lubi tę wiadomość
Kochana Złośnica...:*
-
nick nieaktualnyDodi ja nie wiem co do kosciolow, u nas sie raczej miejsca nie puszcza.. Jak juz siedzisz to siedzisz, jedynie mozesz sie przesunac zeby jakies miejsce jeszcze bylo
Na szczescie tez nie jezdze komunikacja miejska, ale tylko wyrazalam swoje zdanie
Dodi lubi tę wiadomość
-
ja na szczescie autobusem rzadko jezdze, glownie samochodem chyba ze do lekarza to podjade autobusem, czasem jak ladna pogoda to przejde sie pieszo bo mam jakies pol godzinki drogi do centrum. ale w autobusie siadam tylko jak jest miejsce, bo nie bede sie klocic ze starszymi babsztylami zmeczonymi zakupami. wejdzie taka stara babinka 80 lat to sie tak nie kloci o miejsce jak taka 50.
Jus1985, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
Nie, nie, zle napisałam moze i nie zrozumiałas. W ogóle nie oczekuje ze każdy bedzie mi miejsca ustepowal bo mam nogi i sie złe nie czuje, ale musiałam stanąć koło babki miała ja wiem z 50 lat i co chwile zerkala ukradkiem i ladowal jej nos w szybie, takie dziwne zachowanie....nie wiem jak to opisać...ewidentnie widziałam ze o cos jej chodzi i sama sie głupio poczułam...Ruda27 wrote:Madzikovy a co z tego ze starsza babcia popatrzyla w druga strone?? A co miala patrzec w Twoj brzuch caly czas? Nie uwazam, ze powinna Ci ustapic miejsca. Popatrzyla i odwrocila wzrok, normalne zachowanie..
Ninkapa ja sie z Toba zgadzam. Moja mama tez ma 55 lat jest zmeczona baddzo, i tez nie uwazam ze powinna ludziom ustepowac miejsca..
Powinni ustepowac to tylko i wylacznie mlodzi.. A co do sytuacji z dzidwcyzna w ciazy i gipsem i ta babka to jakis absurd.. Ta baba chyba miala nierowno pod sufitem..
Kajońi zazdroszcze psiaczka dawaj co jakis czas zdjecia w ogole co to za rasa?
Jus1985 lubi tę wiadomość
Kochana Złośnica...:*
-
nick nieaktualny
-
Hehe no właśnie nie wiem, ale nie chodziło o ustawienie miejsca....tylko wiesz, poczułam sie trochę jakbym była parchata.... I to takie dziwne było, a propo zachowań ludzi właśnie...Ruda27 wrote:Madzia moze ona zazdrosna byla? Albo myslala ze masz nascie lat i wpadke mialasKochana Złośnica...:*
-
ja nie wypowiadam się na ten temat, bo mnie zwyczajnie denerwuje.
Ja zawsze ustępuję miejsca starszym. Ale raz mnie baba właśnie koło 50-tki zbeształa. A wcale nie widziałam żadnego staruszka, bo był za mną ;/
A na koniec powiedziała, że jestem arogancka i czuję się jak w kawiarni.
Mnie wkurwiają te baby, co zwracają uwagę. Przecież może się zdarzyć, że grzeczna dziewczyna nie zauważy staruszka
A te baby są aroganckie, takie zrzędy z wiecznie złym humorem
amela, Jus1985, mala_mi, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
haha Niebieska, dobrze napisałaś.
Co do Kościoła to ja pamiętam taką sytuację, jak mój brat, mając może 18 lat poszedł do kościoła na obchody chyba Wielkiego Czwartku czy Piątku,to wiecie, co najmniej 2 godziny jest. I powiedzmy zaczynało się o 18, to brat poszedł z Babcią o 17, żeby zająć sobie miejsca. I pech chciał, że usiadł na skraju ławki. I o 17:58 przyszła Babka, koło 50-60 i sapie i jęczy i marudzi pod nosem, bo stanęła koło niego. To ten biedny jej ustąpił. To jest właśnie drażniące, bo specjalnie przyszedł sobie wcześniej i moja Babcia też która miała 70 lat, wiedziała, że wtedy jest tłum ludzi w kościele i jak chce się siedzieć, to trzeba być wcześniej. A tamta na ostatnią chwilę. I to jest drażniące.
Zdaję sobie sprawę, że osoby dobrze wyglądające mają prawo źle się czuć i w ogóle. Nie chcąc wypominać siebie, a jednak to zrobię, to ja teraz jestem w ciąży i w dodatku po bardzo poważnej operacji kręgosłupa, która na prawdę daje teraz o sobie znać. I jak po 7-8-9 godzinach pracy plus prawie godzina dojazdu w każdą stronę siedzę na właściwym, uprzywilejowanym miejscu, to nie życzę sobie fuczenia na mnie, że jestem głupia gówniara i sobie wpadłam i teraz żądam przywilejów (jestem niska i wyglądam nie więcej jak na 20 lat). Takie zachowanie mnie obraża, denerwuje i źle nastawia na przyszłość do innych ludzi niestety.
Jus1985, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A Ruda, co do psiaczka, to jest to mieszkanka Goldena retrievera z wilczurem. Będę wrzucać zdjęcia co jakiś czas, sama jestem ciekawa jak będzie wyglądała jak będzie duża. Ale weterynarz stwierdził, że będzie bardzo ładny pies. Jest u nas niecały tydzień, a mam wrażenie że już urosła
My tu gadu gadu a takie słonko za oknem. Zabieram psinkę, książkę i mykam do ogrodu. Do później
Ruda27, Niebieska, Dodi lubią tę wiadomość
-
W kwestii ustępowania miejsca w komunikacji, w pełni zgadzam się z Rudą. Naprawdę nie znamy całego kontekstu i nawet młodzi ludzie mogą siedzieć, bo np. źle się czują. Nie uważam, by ustępowanie miejsca było obowiązkiem, to jest dobra wola. Oczywiście nie myślę tu o naprawdę starszych ludziach.
Poza tym sądzę, że nie muszą się wszyscy zrywać gdy tylko kobieta w ciąży wchodzi do autobusu. Jeśli faktycznie się słabo poczuję, to po prostu poproszę kogoś o ustąpienie miejsca i nie wierzę, że ktoś robiłby problemy.
Jak do tej pory spotykam się z bardzo życzliwym podejściem i jak już ktoś ustępuje miejsca to korzystam
Aha i zawsze głośno zwracam uwagę jeśli ktoś trzyma zakupy na siedzeniu. Ostatnio pani wiozła duży tort, więc oczywiście grzecznie mówię, że chciałabym usiąść. Ona oburzona - a co ma zrobić z tortem. Więc ja wciąż grzecznie, że o jest miejsce siedzące, a nie bagażowe i swobodnie zmieści się z tortem na kolanach Ehhh... ludzie są czasem tacy bezmyślni
Ja też zaraz wybywam na spacer
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2014, 12:55
Niebieska, Ruda27, amela, Jus1985, Kajoni, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa dopiero wrocilam od lekarza - jeszcze zalatwilam pare spraw na miescie..
Ja juz sie nie wypowiadam na temat ustepowania miejsca bo mysle ze juz sie wyczerpal
Jeszcze mnie baba w sklepie wkurwila bo sie wepchala przede mna w kolejke "bo ona tylko jedna rzecz" glupie babsko:/
Co do lekarza - powiedziala ze nie ma nalotu na migdalach wic to nie angina a w zwiazku z tym zaproponowala wstrzymanie sie z antybotykiem kazala kupic psikacz na gardlo i w razie gdyby doszla goraczka to zglosic sie do piatku.. duzo cieplych plynow i bedzie git
Moni&, Sylka, Ruda27, celia, amela, Niebieska, Kajoni, Dodi lubią tę wiadomość
-
a ja wyprasowalam 5 firanek i juz mam dosc:P M dopiero wraca po 17 dzis wiec poznoej pojdziemy na spacer:)
Kamila to dobrze, ze to nie angina, teraz bedziesz spokojniejsza:)
co do wrednych bab to juz sie nie wypowiadam bo szkoda nerwow
Dodi lubi tę wiadomość
Monis
[/link]
