Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzien dobry!

Kamila to pewnie bedziesz miala malutkiego synka
moj bedzie kolosek ok 4 kg
juz teraz widac jak rosnie hehe ale tych pampersow chociaz 1 paczke wezme napewno..
Co do chusteczek ja kupie narazie pampersa, siostra uzywala i raczej byla zadowlona
a ja jestem taka.. Co siostra to i ja 
Kurde niezbyt sie wyspalam.. Te zmiany pozycji mecza
Anitka czekamy na wiesci po lekarzu
nie zycze powodzenia bo nie musze bo napewno jest wszystko ok!
a to wizyta bez usg nie?
MILA, Moni&, Dodi, amela lubią tę wiadomość
-
Witam z rana i ja, sloneczko za oknem, zapowiadaja nawet cieply dzien, ja do pracy mimo ze wiekszosc normalnych ludzi ma wolne, i glowe mam jak stodole
zoladek daje mi popalic, kiedy to sie skonczy?
Amela powodzenie
MILA, Moni&, amela lubią tę wiadomość
-
hej i dzień dobry

Mnie znowu plecy napierdzielają
Ja zaczynam dzisiaj urlop do 13 maja
yupiiii 
W środę mam glukozę i inne badania
ale dam radę 
Magda łóżeczko super i cena przystępna
nic tylko kupować 
Amelka powodzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 08:37
Ruda27, Camille87, Moni&, celia, Dodi, Magda2013, amela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzien dobry!
Ale.sie wyspalam
synek juz mnie kopie - w lewe zebro i pecherz 
Positive a ja o firmie huggies slyszalam nieciekawe opinie szczegolnie o pieluchach
Te chusteczki wezme jedna paczke na razie..
Ale musze sie zbierac bo wykupia sepy
Mila.to teraz sobie mozesz poodpoczywac
Daria ja tak samo - co siostra to i ja
Milego dzionka
Moni&, Ruda27, celia, Dodi lubią tę wiadomość
-
witam sie z rana!
wczoraj wrocilam przed północą i od razu do wyrka:P teraz jeszcze leze a mąż spi bo wzial sobie urlop do srody.
Lanusia przesle nam zdjecie pewnie przed samym porodem oj nieladnie chcemy zobaczyc Twoj sliczny brzusio:)
Daria ja tez miewam humory raz lepsze raz gorsze, czasem to jestem ak rozdrazniona ze mam ochote sie poplakac i spac. hormony, nic nie zrobimy
a moj synus tez zmienia pory aktywnosci, czesto jest aktywny w ciagu dnia, a znowu poznymi wieczorami mniej. ciekawe jak to bedzie gdy sie urodzi:) ale zauwazylam tez ze jak jestem na cos zla, zdenerwowana albo sie czyms przejmuje to on w ogole sie nie rusza, chyba sie boi. nawet nie pomaga pukanie, dotykanie brzucha co mnie jeszc bardziej martwi, no to synus tym bardziej ani drgnie.
co do pieluszek to sie zastanawiam czy nie lepiej kupic 1 paczki tylko do szpitala a potem męża na szybko gdzies do sklepu wyslac no bo wiele noworodkow ma uczulenie na niektore pieluszki np na pampersy i co potem zrobic z tym zapasem kilku paczek? a czytalam ze jedna paczka do szpitala wystarczy. w koncu zyjemy w 21 wieku, w sklepach wszystko jest i w kazdej chwili mozna kupic:)
co do proszku to jak wlozy sie go do pudeleczkanapewno nie zwietrzeje:)
ale narobilyscie smaka tymi arbuzami, truskawkami mmm chyba zaraz sie zbiore i polece gdzies do sklepu bo glodna jestem strasznie. a wczoraj sie tak najadlam kielbaska z grila i salatka z gyrosem do tego pycha
znowu odczuwam klucia podbrzusza po obu stronach na dole, nie wiem co to czy to dalej rozciagajaca sie macica? boli tylko jak chodze ale nie jest to bol ze nie mozna wytrzymac
Lanusia93, Ruda27, celia, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]

-
nick nieaktualnyKamila to ciekawe czy beda jeszcze pampersy.. Ja wiem jak to z lidlem bywa. Jak wrzucaja nowy towar, a w lidlu sa czesto dobrej jakosci rzeczy, to ludzie czatuja przed otwarciem sklepu.. Wiem tez jak siostra na cos poluje i jedzie a tam stado takie ze masakra

Monia to pojadlas wczoraj mmm
Co do pampersow masz racje. Teraz to mozna kupic od razu nie trzeba skladowac w domu wiekszej ilosci. Ale jednak jak promocja warto skorzystac
ja mysle, ze na pampersy Pampers rzadko dzieci maja uczelenie.. Dlatego napewno kupie wiecej paczek jak bedzie okazja i promocja jak teraz w lidlu 
Mila to teraz czas na byczenie sie
jakies plany masz juz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 09:02
Moni&, MILA, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
-
Dzień "dobry"

Magda2013, łóżeczko śliczne, świetny wybór.. Wiem co piszę, bo mam takie samo
Moni&, hihihi
Aż tyle nie będę zwlekać, muszę pogonić siostrę. Kiedy była w Polsce kilka tygodni temu zrobiłyśmy sesję brzuszkową i teraz sama czekam aż mi prześle zdjęcia
Moja Lilianka również nie rusza się kiedy mam ogromny stres (o co u mnie dość łatwo..), odreagowuje dopiero następnego dnia albo późnym wieczorem. Kiedy krzyczę- kuli się i nawet się nie poruszy.
Ale będę miała meganerwowe dziecko
Wczoraj był tak zły dzień, tak zły.. Nie będę tu o tym pisać, ale właśnie się pakuję... Jednak żyłam cały czas złudzeniami, a tak nie można. Staram się nie płakać, nie denerwować, już wiem kto jest w moim życiu najważniejszy, ona niczym sobie nie zasłużyła na taki stres jaki jej fundujemy...
celia lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014
3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016
3650 g, 55 cm -
nick nieaktualnyLanusia kochana znowu z P nie tak?
przykro mi, ja mysle zebys sobie go odpuscila.. Ja wiem ze lepiej jak dziecko ma obojga rodzicow, ale nie w kazdej sytuacji..
Mi kiedys maz powiedzial, ze jak bedzie dziecko to juz go nie zostawie.. I ja mu ostatnio stwierdzilam, ze wrecz przeciwnie. Ze to wlasnie dziecko da mi sile zeby odejsc.. Nic na sile kochana, badz twarda i mysl o przyszlosci.. Trzymaj sie :*
Lanusia93, Aggie, positive, Camille87, celia, Dodi, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
ja kupię jedną paczkę jak się załapię... bo dopiero wieczorem pojadę...
co do chusteczek... ja wszystko rozumiem... przy pierwszej córci używałam zwykłach bambino lub dada z biedronki... i też było ok ale nigdy nie czytałam ich składu... zresztą nawet jakbym przeczytała to i tak się nie znam na tych związkach...
kupiłam w rossmanie te haggiesy natural są zupełnie inne niż jakiekolwiek jakie do tej pory używałam...
http://www.srokao.pl/2013/01/analiza-chusteczki-nawilzane.html
co do pieluch oglądałam kilka recenzji na you tube i polecane są też pieluszki dada... ja osobiście stoję za pampersem...
amela powodzenia na wizycie...
Ruda27, Camille87, Dodi, amela lubią tę wiadomość
-
Ruda27, niestety znowu tak. Nie będę się tu wysmętniać, ale wolałam, żebyście wiedziały jaka jest sytuacja. Uwierzcie mi, że chcę dla mojego dziecka jak najlepiej, próbowałam, naprawdę.
...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 11:00
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014
3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016
3650 g, 55 cm -
nick nieaktualnyMyszka tak mi przykro
Ty wydajesz sie taka dobra osoba.. Ciezka masz sytuacje, ale mysle ze sie z nia uporasz.. Dasz rade, dla siebie i coreczki!
Kopnij go w dupe! I to solidnie i juz na zawsze.. On nie jest Ciebie wart, tym bardziej waszego dziecka skoro tak sie zachowuje..
Ja bym na Twoim miejscu wyjechala do mamy do anglii, napewno bys miala tam lepsze zycie, albo chociaz lepszy start..
Positive dzieki za info.. Pewnie masz racje i poczytam o tym
positive, Aggie, MILA, celia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mika1987, to na pewno przez stres, kruszynka woli sobie spać niż przeżywać, moja mała też tak reaguje. Spokojnie, cukrzyca ciążowa to nie wyrok, będziesz musiała tylko kontrolować cukier
A ona potrafi zniknąć tak nagle jak się pojawiła. Nie jedz niczego słodkiego dzień przed badaniem, ale ogólnie staraj się jeść normalne posiłki.
A teraz- spacerek, książeczka i przestań się zamartwiać
Dodi lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014
3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016
3650 g, 55 cm -
Mika, nie stresuj sie, bedzie dobrze:* malutka tez odczuwa Twój nastrój wiec musisz sie wziąć za siebie, zająć czymś a zacznie sie ruszac:) Nasze maluszki sie boją, gdy my sie denewujemy.
Lanusia przykro mi, że jednak Wam nie wyszło:( Ale podejmiesz dobrą decyzję, gdy od niego odejdziesz... potem moze byc tylko gorzej, lepiej zrobic to przed narodzinami dziecka. Podbijam Darie, najlepiej byś zrobiła gdybyś wyjechała do mamy do Anglii. Jeden duży krok może zmienic całe Twoje życie. Ściskam Cie mocno! :*
Ruda27, Magda2013 lubią tę wiadomość
Monis
[/link]

-
Dzieki Słonka:**poczytałam troche o tej cukrzycy i dlatego tak sie martwie bo zaliczana jest do patologii ciazy:( i pomimo ze da sie z nia zyc i urodzic zdrowego dzidziusia to tez komplikacje z nia zwiazane bywaja straszne...oczywiscie nie jesm slodyczy, nie pije slodkiego..zobaczymy w pt jak wyniki dostane..








