Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A my jutro wizytujemy i liczę na poznanie płci, bo inaczej się zawiode
weekend minął, dopiero co zaczęłam kolejny semestr na studiach, a już egzaminy. Jestem trochę tym zmęczona w tej ciąży. Powiem Wam że kupiłam sobie w końcu porządny biustonosz w Esotiq, bo tylko jedeni się został który nie cisnął. Cycki urosły mi o rozmiar, i mam 80F, więc jak ktoś by chciał to ja chętnie się podzielę.
Co do wagi, to ja na początku schudłam 6 kg, a teraz odrobiłam z tych sześciu 2,5 więc Martynka nie bój się bo każda z nas jest inna. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 9 kilo, a córka miała prawie 4 kg,więc nie ma się czym przejmowaćSyHa85, JRY1984, Betty Boop, _cherryLady, paola89 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Ja tetry kupowałam też na allegro jak w większej ilości, raczej białe, kolorowe to na wyjściowo na spacerki
i używałam głównie do karmienia pod pierś, żeby nie ciekło po ubraniu a drugi koniec pod główkę małej i do łóżeczka podkładałam jak ulewała. I generalnie do wycierania buźki przy ślinieniu itp.
Także to na pewno muszę mieć nowe bo moje strasznie zużyte i poplamione a cały czas używam. W Pepco dokupowałam pojedyncze sztuki, też mają dobre i fajne wzorki za 3.99 zł, a białe jakoś 3.
Ale na szczęście mam zapas tetry bo kupowałam jakiś czas temu hurtem jak robiłam wózeczki z pieluszek
Flaneli mam ze 3 szt. mało używane, ale jak już to faktycznie jako kocyk albo na początku jako miękki "wkład" do rożka.
A co do jednorazówek to na początku używałam Pampersów, "jedynki" nawet taniej wychodziły niż Dady jak gdzieś w promocji. I teraz "1" na pewno też kupię na początek, bo w "2" od razu to się dziecko utopi. Niektórzy nawet "0" kupują dla donoszonych noworodków, ale jak kto lubi. Później Pampersy to jak była jakaś promocja - a na "2" była często, lub jako pieluszki "przechodnie" na większy rozmiar, bo jakieś mniejsze odrobinkę są niż Dady. Od rozm. 3 wzwyż oryginalne Pampki już zazwyczaj dużo drożej wychodzą, ewentualnie "3" na mega promocji. -
A co do Rossmannowskiej karty to nie wiem, bo mi jeszcze nie wygasła, a polecam, bo często kupowałam Pampki w promocji (używałyśmy tych w zielonym opakowaniu - new baby dry). "1" wychodziły taniej niż Dady, a "2" często też.
Chusteczki u nas w szpitalu obowiązkowe, choć jest jedna neonatolożka co krzyczy jak się ich używa (mimo wymogu posiadania hehe).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2016, 02:00
-
kaarolaa wrote:Przeciez ja tez co chwila marudze czy smece ze mi ciezko juz lezec, psychika mi siada, boje sie kazdego dnia a zwlaszcza bede miala stracha kiedy zbliży sie gracica w ktorej rodzilam Marcela.
A ja właśnie wczoraj o Was myślałam szczególnie, jak nam stuknęło 24+3... Oj, nie wyobrażam sobie...
Dzięki Bogu, narazie nie muszę i tego się trzymam. I Wam też tego życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2016, 02:11
-
Nie ma to jak nie przespana noc, kolejna, tylko wczoraj to już wogole nie mogłam zasnąć. Ciężko z tym spaniem, niewiem kiedy się wyspie, już chyba nigdy tym bardziej ze za trzy miesiące malutka się pojawi. No cóż taki urok
-
Ja tez mowie ostatnio do meza, ze dziecko juz mnie przyzwyczaja do nieprzespanych nocy ehh. Ciagle sie budze i mi niewygodnie.
Powodzenia dzisiaj na wizytach dziewczyny!!! Czekamy na dobre wiesci od Wastrzymam kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2016, 06:53
[/url]
-
nick nieaktualnyWitany z rana. My też nie śpimy. Często w nocy się budze do toalety. Mała raczej nie kopie tak mocno by mnie wybudzic. Czuję ruchy tylko na dole brzucha, trochę mnie to martwi, na każdym Usg ma główkę na dole... I brzuch też jakoś nie za wysoko. Belly napisało, że dno macicy ok. 5cm nad pępkiem a u mnie cały czas na linii pepka się zatrzymalo. tak mi się przynajmniej wydaje. Boję się, że mi naciska za bardzo na szyjke...
Nowy tydzień, kolejne wizytyTrzymamy kciuki za Wszystkie Wizytujace i te walczące z glukoza
-
Witam sie z Wami po ciężkim weekendzie, mieliśmy gości z Krakowa wiec weekend na wyższych obrotach był. Dzis sie zebrać z łóżka przez to nie moge, a tyle rzeczy w domu do zrobienia... My w tym tygodniu musimy isc na glukozę, blehh... Ale większość z Was juz to przeżyła wiec i my damy rade.
Wszystkim wizytującym dzis zycze powodzenia, trzymamy kciuki.
2 poronienia( 2009 8tyg.[*], 2015 8tyg.[*] )
-
Domi793 wrote:Trzymam kciuki za wizytujace w tym tygodniu:))
Moj maly od tygodnia kopie bardzo delikatnie, mam nadzieje ze to nic niepokojacego..
A wiesz ze moj tez cos ostatnio rzadkoi kurcze jeszcze nie bylo tak, ze brzuch skakal. Moja gin mowi ze po prostu duzo spi
Domi793 lubi tę wiadomość
[/url]