Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A mnie dopadł ból pachwin
Friend wczoraj rehabilitantka-instruktorka na szr mówiła, że odkurzanie bardzo obciąża kręgosłup i trzeba to zostawić naszym chłopakom. Szczególnie dywanów i wykładzin.
Byliśmy w Textil Market i kupiłam troszkę rzeczy dla nuniuśkaFriend lubi tę wiadomość
-
Domi793 wrote:Dzieki za info! Pytam bo ja wlasnie mam zylaki, rok temu mialam usuwane z jednej nogi metoda skleroterapii, niestety zostaly slady w postaci siniakow, noga wyglada gorzej niz przed zabiegiem, a minal juz ponad rok..
Ja mieszkam w Hamm, tj mniej wiecej ok 30 km od Dortmundu.czyli właściwie to jesteśmy sąsiadkami
-
W sobote czeka mnie wazna impreza, kupilam z tej okazjo buty na obcasie z odkrytymi palcami i wlasnie maluje paznokcie w stopach. Powiem Wam, ze niezle sie nameczylam, brzuch strasznie przeszkadza przy malowaniu paznokci w stopach.. ufff jakos sie udalo, ale pewnie bedzie coraz gorzej a lato i sandalki tuz tuz!Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Domi793 wrote:W sobote czeka mnie wazna impreza, kupilam z tej okazjo buty na obcasie z odkrytymi palcami i wlasnie maluje paznokcie w stopach. Powiem Wam, ze niezle sie nameczylam, brzuch strasznie przeszkadza przy malowaniu paznokci w stopach.. ufff jakos sie udalo, ale pewnie bedzie coraz gorzej a lato i sandalki tuz tuz!
Przy malowaniu paznokci polecam użyć kleju np wikol (2zł w mrówce) wówczas można byle jak malować lakierem. Po prostu jakimś pędzelkiem posmarować skórki wokół paznokcia odczekać chwile i malować lakierem. -
Ok, juz jestem. Wlasnie wrocilam od lekarza.. przed wizyta na szybko odebralam te wyniki, a wiec sytuacja wyglada tak..
Moj lekarz powiedzial, ze wiekszosc lekarzy tych badan nie zleca, ale ze on mial juz doczynienia z pacjentkami z zakrzepica w ciazy i generalnie jak zakrzepica wystapi to niewyglada to za ciekawie (a ponoc w ciazy ryzyko jej wystapienia jest 5razy wyzsze) w zwiazku z tym, on kazdej swojej pacjentce zleca wykonanie d-dimerow.
Po to wlasnie zeby w razie czego nie dopuscic do rozwiniecia sie zakrzepicy. Gdy wartosci przy pierwszy badaniu sa wyzsze, powtarza badanie i pozniej kontroluje czy wartosci rosna, jesli tak- zaczyna dzialac, aby nic nieporzadanego sie nie zaczelo dziac.
Co do moich wynikow to powiedzial ze milo mu ze lekarka mnie tak telefonicznie nastraszyla, bo przynajmniej mamy okazje sobie porozmawiacale zrobila to niepotrzebnie, bo normy w ciazy dla ddimerow sa dwa razy wyzsze
a u mnie ten wynik to dokladnie 1000 ng/ml, zwykle normy- do 500, ale w ciazy wlasnie dwukrotnie czyli do 1000
Ja w takim razie sie w nich mieszcze, ale w zwiazku z tym, ze sa na gornej granicy, to profilaktycznie powtorzymy to badanie za 2-3 tygodnie, jesli te wartosci by rosly to wtedy mozna sie martwic, ale ze raczej sie na to nie zapowiada i mysli ze spadna lub beda takie same, wiec zeby sie niczym nie przejmowac. Dal mi jeszcze dodatkowo skierowanie na doppler zyl konczyn dolnych, ale jak to sam okreslil chuchajac i dmuchajac, zebym sie juz nie przejmowala(bylam naprawde roztrzesiona podczas tej wizyty) !
makota, SyHa85, Friend, opóźniona lubią tę wiadomość
-
Co do tsh to ja odkąd nie biorę, sama odstawiłam, bo wymiotowałam po Euthurox to wynik tsh u mnie jest idealny, jak brałam tabletki miałam poniżej 0.640 i jak ginekolog zobaczył wynik kazał odstawić na dwa tygodnie, nie wróciłam do Euthurox, było to ryzykowne ale teraz mój wynik to 1.08 - 1.12 i lekarz zadowolony
-
Witam się w 25 tygodniu! Jak to leci szybko... Granica przeżywalności zdobyta!
Dzisiaj byłam u fryzjera, bo już mi się włosy w ręczniku nie mieszczą
.
W niedzielę komunia kuzyna- 1,5h jazdy, buty na obcasie, kościół, siedzenie w knajpie- jak ja nie lubię takich imprez...wrrr...
Odliczam czas do wyjazdu- oby wszystko było dobrze i doktorek dał mi błogosławieństwo. Ostatnie wakacje niepodporządkowane dziecku(chociaż o jego obecności nie da mi pewnie zapomnieć).
paola89, _cherryLady, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
makota wrote:Wczoraj odebrałam wyniki badań na te dimery i inne cuda. Też to mam. Na pewno zrobią Ci dodatkowe badania i przeaanalizują Twój przypadek indywidualnie. U mnie orzekli,że mam trombofilie i w szczególnych przypadkach jak długa podróż,ciąża i leżenie... należy brać heparynę.Także dowiedziałam się,że mój Lew mógł nie być teraz z nami... teraz jest wszystko ok. Po porodzie dostanę heparynę i przez całe karmienie. U Ciebie może wyjść bardzo lekka postać-na razie nie przrjmuj się na zapas. Ja czekałam na wyniki całosci ponad 2 tygodnie,także uzbrój się w cierpliwość. Trzymam kciuki !!!
Bez sensu z tą glukozą nie na czczo,tym bardziej,że też o tym nie słyszałyście. Pójdę na czczo
Makota a jaki mialas wynik?
Mnie wlasnie czeka dluga podroz w piatek wieczorem 600km.. zapytalam czy moge jechac w zwiazku z tymi wynikami, ale gin powiedzial ze wyniki na granicy wiec zeby nimi sie w ogole nie sugerowac i jechac spokojnie, zeby tylko krecic czesto kostkami i ukladac nogi wyzej.
Ogolnie ze z autem to jest tak, ze jesli nie prowadzimy, to mozna sporo ruszac nogami, wiec nie ma przeciwskazan.
Kurcze zastanawiam sie tylko dlaczego Ty dostalas skierowanie na dodatkowe badania, a ja tylko do powtorki za jakis czas, moze wlasnie przez to ze u mnie jest to na granicy a Ty mialas mocno zawyzone (?) Ciekawe w jakich przypadkach podaja heparyne..
Dobrze, ze u Ciebie sprawnie do zdiagnozowali i rowniez trzymam kciuki!!!
-
opóźniona wrote:Ja też będę robić przy najbliższej okazji d-dimery. Nie denerwuj się, bo one zawsze są podwyższone w ciąży. Mnie ginka uprzedziła, żebym się nie stresowała, że jak normalnie norma jest do 500 to w ciąży jest do 1900. Dopiero powyżej należy wdrożyć leczenie przeciwzakrzepowe. Ciekawe jakie Ty info dostaniesz?
uff to wg Twojej lekarki to juz w ogole nie mam sie czym martwic i totalnie mieszcze sie w normie, bo mam wynik dokladnie 1000! Moj lekarz powiedzial wlasnie ze norma jest do 1000, ale jesli jest do 1900 - wg niektorych lekarzy, to sie wcale nie obrazeWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 15:55
opóźniona lubi tę wiadomość
-
Rybaaaa wrote:I może witaminkę D3?
Na problemy z brzuszkiem polecam coś w jednorazowych dawkach w kapsułkach twist-off, bo nie wiadomo jak często (jeśli w ogóle) trzeba będzie dziecku podawać a kropelki otwarte to chyba max miesiąc mogą stać. U nas np. się zmarnowały w większości.
Na szkole rodzenia położna polecała też zakupić aphtin na pleśniawki. Kosztuje parę złotych a w razie "W" nie trzeba szlajać się po aptekach. -
Karola to porównuj, będziesz widziała dzięki temu, jak szybko posuwasz się do przodu
Patrzę na tą listę i połowa rzeczy nie wiem po cotaki ciemniak ze mnie jeszcze. np czemu dwie rozne butelki?
kaarolaa lubi tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Gilis wrote:O tym na pleśniawki nie pomyslałam, bo tez nigdy nie były potrzebne. Ale pamietam u bratanka,że cierpiał jak go dopadły. A co do wit D i może K nie wiem czy tez jest w tej postaci to proście o krople na receptę. Koszt na pół roku kilka złoty za devikap, a te w jednorazowkach twist-off chyba kilkanaście zł na miesiąc. W pakietach ze szpital bedą pewnie próbki tych jednorazówek, a o tych w buteleczce nikt mi nie powiedział. Wiesz czy np. espumisan też jest w twistach, bo normalny faktycznie za długo nie może być otwarty.
Moja siostra na początku dawała te kapsułki jak się okazało trzeba bylo od razu dawać kropelki i taniej wychodzi.
-
A co do rozmiarów ubranek to trzypaki ze smyka zawsze miały albo jeden śpioch za mały, albo za duży, podobnie body. Nigdy nie trafiłam żeby miały w paczce taką samą długość. I polscy producenci typu Ewa klucze miały najmniejsze z danego rozmiaru.
Dziś mnie M uświadomił, że oddaliśmy wszystkie ubranka powyżej 62 i też będę mogła coś kupić maleństwu nowegoJa byłam przekonana, że te większe to dopiero popiorę sobie w lipcu. To bym się zdziwiła
Jak mój by wyruszył po ubranka to poszłyby miliony, dla dziecka potrafi kupić to co mu się podoba, na cenę nie zawsze patrzy, na to czy akurat byłoby potrzebne, praktyczne itp nie zwraca uwagi. Cztery lata temu nabył średnio wygodne do ubrania śpiochy z motywem piłki nożnej, w tym roku tez mistrzostwa więc piłka znów by królowała na bodziakach
Friend lubi tę wiadomość
-
Domi, mieszkam w Krefeld
Ania bebe, ja miałam 1674 dokładnie,ale to nie jedyny parametr,który mam podwyższony. Na moich zaleceniach wymienili wszystkie środki transportu przy podróży dłuższej niż 4 godziny. Oni analizowali konkretnie moje wyniki więc nie sugeruj się tym. Szczęśliwej podróży życzę -
nick nieaktualnyGilis wrote:O tym na pleśniawki nie pomyslałam, bo tez nigdy nie były potrzebne. Ale pamietam u bratanka,że cierpiał jak go dopadły. A co do wit D i może K nie wiem czy tez jest w tej postaci to proście o krople na receptę. Koszt na pół roku kilka złoty za devikap, a te w jednorazowkach twist-off chyba kilkanaście zł na miesiąc. W pakietach ze szpital bedą pewnie próbki tych jednorazówek, a o tych w buteleczce nikt mi nie powiedział. Wiesz czy np. espumisan też jest w twistach, bo normalny faktycznie za długo nie może być otwarty.
-
_cherryLady wrote:Karola to porównuj, będziesz widziała dzięki temu, jak szybko posuwasz się do przodu
Patrzę na tą listę i połowa rzeczy nie wiem po cotaki ciemniak ze mnie jeszcze. np czemu dwie rozne butelki?
Ale lepiej się czułam mając butelkę i mleko w szafce
Lista rzeczy których nie użyje się przy pierwszym dziecku a się kupiło potrafi być długa.