Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mikołajkowa66 wrote:Niestety ale tak.Alicja- nasza księżniczka
ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Paulka123 wrote:Hahaha wiem o czym mowisz bo ja tez mam huskiego. Ostatnio mamy spokoj bo poszedl sie lajdaczyc i od kilku dni tylko slysze ze pilnuje suczki sasiadow.....
a no widzisz... u mnie nie mają jak uciecmam 2 dziewoje po sterylizacji więc grzeczne i pełnosprawnego samca ale na szczęście nikt w pobliżu nie ma suki!
więc nie czuje chęci
a na dopełnienie jest jeszcze moskiewski stróżujący czyli 100 kg miłości
ale on akurat grzeczny... nie kopie...
-
paola89 wrote:Dziewczyny miałam nie smecic dzisiaj ale juz nie wytrzymam
od jakiegos czasu jak się poloze albo kurcze brzuch to czuję w okolicach pępka taki guzek. Jak to zaczęłam macac to wiem że od guzka się zaczyna i ciągnie w głąb macicy. A dzisiaj głupia ja zaczęłam to naciskać , i naciskalam na górze to czułam jak w dole po drugiej stronie macicy jakby to coś się kończyło ... No i nie muszę chyba mówić że boli mnie cały brzuch a młoda też niewiele się rusza.. czy któraś ma takie coś albo wie co to może być ?
Mi sie pępek zrobił bardzo miękki, a naokoło niego jakby siniak- tez nie mam pojęcia czy to normalne czy coś się dzieje. Internetów na ten temat nie czytam. Mały rusza się normalniepaola89 lubi tę wiadomość
-
paola89 wrote:Dziewczyny miałam nie smecic dzisiaj ale juz nie wytrzymam
od jakiegos czasu jak się poloze albo kurcze brzuch to czuję w okolicach pępka taki guzek. Jak to zaczęłam macac to wiem że od guzka się zaczyna i ciągnie w głąb macicy. A dzisiaj głupia ja zaczęłam to naciskać , i naciskalam na górze to czułam jak w dole po drugiej stronie macicy jakby to coś się kończyło ... No i nie muszę chyba mówić że boli mnie cały brzuch a młoda też niewiele się rusza.. czy któraś ma takie coś albo wie co to może być ?
nie chcę Cie straszyć ale... ten guzek to jakby stożek? bo jeśli tak to rozstęp mięśni brzucha niestety -
Paulka123 wrote:Aaaaaaa no to klops. SyHa- piateczka! Nie jestes sama. Tyle mowilyscie o tej rwie, a ja dopiero teraz zaczelam sie zastanawiac czy to nie to. A jest na to rada?
Ja walczę z rwą jeszcze z przedciązowych czasów. Na podłoge na płasko sie połozyc, nogi na krzesło i 15 minut leżenia. Mi w mega kryzysowych sytuacjach pomaga chodzenia na czworaka. -
Rudi88 wrote:Ja walczę z rwą jeszcze z przedciązowych czasów. Na podłoge na płasko sie połozyc, nogi na krzesło i 15 minut leżenia. Mi w mega kryzysowych sytuacjach pomaga chodzenia na czworaka.Alicja- nasza księżniczka
ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Paulka123 wrote:O no to pieknie. Ja od dluzszego czasu mialam cos takiego ze jak polozylam sie na plasko na plecach, na twardym to za cholere nie moglam uniesc nog. no i to sie baaaardzo nasililo w ciazy. Mam nadzieje ze po porodzie tp przejdzie?
Ja po porodzie to od razu do neurologa i kręgarza się wybierambo w ciąży mi sie bardzo nasiliło. Przed to raz na 3-4 miesiące mnie łapało a teraz to non-stop.
-
letty wrote:nie chcę Cie straszyć ale... ten guzek to jakby stożek? bo jeśli tak to rozstęp mięśni brzucha niestety
.. Eh sama nie wiem , to tak jakby twarda szpilka z dużą główką i ogonkiem ciagnacym się wewnątrz macicy ...
ciężko to opisać eh . Mam nadzieję ze krzywda małej się nie dzieje przez to .
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
Paulka123 wrote:Aaaaaaa no to klops. SyHa- piateczka! Nie jestes sama. Tyle mowilyscie o tej rwie, a ja dopiero teraz zaczelam sie zastanawiac czy to nie to. A jest na to rada?
Moja gin mówi, że są na to leki. Ale jeszcze nie znalazłam lekarza, który chciałby mi je dać...Od środy zaczynam fizjoterapię- może jakieś fajnie ćwiczenia dostanę (póki co wiem, że leżeć na płasko np. na podłodze i stopy opierać o krzesło, próbowac delikatnie sie odrywać powolutku. Ale na mnie nie działa..). No i basen ponoć pomaga- też mam w planach aquaaerobik dla ciężarnych ale akurat jest we wtorki a teraz święto. No i joga też jest dobra słyszałam- nie próbowałam. Póki co to moge doradzić nie zależeć tego, bo jest jeszcze gorzej.[/url]
-
Paulka123 wrote:O no to pieknie. Ja od dluzszego czasu mialam cos takiego ze jak polozylam sie na plasko na plecach, na twardym to za cholere nie moglam uniesc nog. no i to sie baaaardzo nasililo w ciazy. Mam nadzieje ze po porodzie tp przejdzie?
Jak nie można unieść nogi to rwa jest wskazaniem do cc. Moja gin nie bagatelizuje rwy. Nastraszyła mnie, że jedna z jej pacjentem 3 miesiące z tym chodziła w ciąży i nie chciała dać się leczyć i niestety ale miała powikłania po porodzie.
Rwa jest wyleczalna, tylko lubi powracać.[/url]
-
SyHa85 wrote:Jak nie można unieść nogi to rwa jest wskazaniem do cc. Moja gin nie bagatelizuje rwy. Nastraszyła mnie, że jedna z jej pacjentem 3 miesiące z tym chodziła w ciąży i nie chciała dać się leczyć i niestety ale miała powikłania po porodzie.
Rwa jest wyleczalna, tylko lubi powracać.Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
paola89 wrote:Rozstep robi się chyba na zewnątrz, taka luka między miesniami. Chyba że objawia się też wewnętrznym jakimś guzkiem
.. Eh sama nie wiem , to tak jakby twarda szpilka z dużą główką i ogonkiem ciagnacym się wewnątrz macicy ...
ciężko to opisać eh . Mam nadzieję ze krzywda małej się nie dzieje przez to .
W ciąży już takiej widocznej objawia się właśnie takim stozkiem na wysokości pępka ale z tego co Ty opisujesz to chyba masz coś bardzo małego? To raczej nie to. Pewnie nic strasznego -
Rudi88 wrote:Mi sie pępek zrobił bardzo miękki, a naokoło niego jakby siniak- tez nie mam pojęcia czy to normalne czy coś się dzieje. Internetów na ten temat nie czytam. Mały rusza się normalnie
Mi tez pępek ściemniał. To normalne tak jak ciemnienie sutków i linea negra -
letty wrote:W ciąży już takiej widocznej objawia się właśnie takim stozkiem na wysokości pępka ale z tego co Ty opisujesz to chyba masz coś bardzo małego? To raczej nie to. Pewnie nic strasznegoNasze maleństwo :* Kinga
21.08.2016r.
-
kaarolaa wrote:Jak ja bym chciala pospac do 9 ale z tym moim synem niedobrym sie nie da. Dzisiaj znow sie kreciol od 6 a wstal pol godziny później. Oj nie jest mi dane wypiczac przed porodem.
Karola, mi też nie jest dane się wyspać... A ile razy marzę o drzemce razem z małą i nawet już zaplanuję, że kładziemy się razem to nagle z tysiąca rzeczy do zrobienia robi się milion, albo jak na złość mi oczy już się kleją a córa ma inne plany
Ale ileż kobiet oddałoby te noce, żeby być na naszym miejscu
z dwójką będziemy niewyspane x2, więc cieszmy się z tego co jestkaarolaa lubi tę wiadomość
-
A my na majówkę pojechaliśmy wczoraj do siostry. Przyjechał też brat z rodzinką i dzisiaj wybraliśmy się nad rzekę na grilla
pogoda piękna, tylko me dziecię bardzo marudne i płaczące... No i 3 małych dzieci w jednym mieszkaniu.. Ale mimo wszystko początek weekendu bardzo udany
Dominique88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRany, dziewczyny.. Jaki to jest gamon z tego mojego syna.. Najpierw sie nie odzywal dwie doby, a teraz mu sie wzmozona aktywnosc odpalila i to ze w ciagu dnia nawala to super, ale od 2h nie spie bo mam dyskoteke w brzuchu jak nieskoordynowane ruchy tanczacego do disco polo umcumc w remizie strazackiej Zdzicha.
Macie jakies metody na zasniecie? Bo to druga noc z rzedu i ja juz ledwo ciepla ze zmeczenia jestem..