Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie dziewczyny
Wczoraj byliśmy na grillu u moich rodziców, było fajnie do czasu aż po jedzeniu dotknęłam brzuch, był twardy jak kamień, bardzo się wystraszyłam, tym bardziej ze jak chodzę do lekarza to mi sprawdza czy brzuch nie jest twardy i mówi dobrze, jest miękki, chociaż nie wiedziałam dlaczego nie może być twardy. Mąż się śmiał ze napewno to przez to że za dużo zjadłam i kupki nie było, a ja nie nigdy taki twardy nie był, ogólnie nic mnie nie bolało, weszłam w internet a tam pisało ze to są skurcze Braxtona i ze przejdzie po pół godziny. Myślę sobie przecież nic nie czuje, żadnych skurczy, ale faktycznie po pół godziny brzuch znowu był miękki i odetchnełam z ulgą
U rodziców mieszka mój brat ze swoją żoną i 7 miesięczną córeczką, mała jest boska, uśmiech od ucha do ucha, tylko trochę grymasi bo ząbki jej wychodzą. W męża wpatrzona jak w obrazek. Bratowa sama ją przeważnie wychowuje, bo brat ciągle w pracy, a jak wraca to tłumaczy się ze jest zmęczony i musi odpocząć. Dziadkowie jej dużo pomagają. Mąż do ojca ze on taki nie będzie, a tata no zobaczymy jak się urodzi. A on ze juz był chciał żeby była z nami, a powrót z pracy dla niego będzie najcudowniejszy bo będzie wracał do córeczki
widzę jak on się cieszy, jak pragnie by mała juz była, ja mu mówię poczekaj jeszcze daj jej te chociaż 10 tygodni, za wcześnie, a on ze wie tylko tak mówi. Ja chyba nie potrafię aż tak się cieszyć, mimo wszystko cały czas się martwię, każdy ból i złe wyniki mnie stresuja. Teraz to wydaje mi się że czas za szybko mija i martwię się ze nie zdążę wszystko urządzić na przyjście małej.
Co prawda w tym tygodniu będą wymieniać nam okna w mieszkaniu a od 23 maja rusza u nas pełną parą remont, mąż i brat celowo wzięli urlop. Ja chcę w pokoju pastelowe kolory, niewiem jakie jeszcze ale jasne No zobaczymy.
Trochę się rozpisałam, wybaczcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2016, 07:44
sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Amanina na mnie nie licz bo moj nadal grzeczny i raczej w nocy spi a jesli sie juz kręci to ja go nie czune...
tak rybaaa cieszmy się bo ja kilka lat na to czekalam. A kiedys sobie pospie rano, musze tylko odczekac az dzieciaki beda większe.
amanina lubi tę wiadomość
-
Witam sie w mój wolny od pracy dzien Telefon słuzbowy na pewno bedzie dzwonil ale tylko poumawiam klientów i nigdzie nie ide.
Dzis wraca mój M. i jestem taka happy
Ja przed ciaza mialam problemy z rwa a teraz to juz w ogóle jest ciezko. Tylko nocny odpoczynek na nią działa. Po porodzie ide na masaze i akupunkture aby sobie ulżyc.
Jeszcze w kwestii farb. My teraz sypialnie pomalowalismy Duluxem. Zaplacilam wiecej niz za sniezke bo wybralam kolor smietankowy ktory mi sie bardzoej podobal wlasnie w tej palecie. I co, wyszedł jakis zółtawy i mi sie nie podoba. Ale nie bede juz zmieniała bo to duzo malowania. Nie zawsze nam wychodzi tak jakbysmy chcieli. beckersa nigdy nie uzywalam ale dzieki za rady, na pewno natepnym razem kupie skoro ma takie dobre opinie wsród Was. Wszystko co białe to malowalismy Sniezka i wyszło ok.
Mnie na razie sie na brzuchu (poza rozmiarem) nic nie zmieniło. pepek wciaz wklesły choc sie troszke rozpłaszcza, ale kolory takie jak były. Linii nie widac (nawet nie wiem kiedy ona sie pojawia, rozstepów poki co tez nie ma wiec zobaczymy jak bedzie dalej.
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Amanina nie narzekaj! Bo gruby naprawde sie obrazi! Jest ciuchutko- matce zle, jest aktywny- matce zle
przyzwyczajaj sie lezysz- nie bujasz go chodzsc to sie wierci i pociesze cie ze lepiej nie bedzie 
My wieczorem wrocilismy od tesciow- przywiezlismy ze soba wanienke kocyk pieluszki tetrowe reczniczek uwaga: z sówką i kilka innych pierdolek od tesciowej dla mojej dziewczynki
Tez pogrilowalismy- pyyyszotka. Oczywiscie dzis jestem spuchnieta od nadmiaru soli i czuje sie jak czołg
A mala wczoraj trzy razy tak mocno kopnela mnie gdzies na dole ze sie zginalam w pol i tak sie balam zeby mi przypadkiem wody zaraz nie odeszly...
amanina, SyHa85, Dominique88 lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Mi tam nie przeszkadzają ruchy Małej w zasypianiu ani mnie nie budzą w nocyamanina wrote:Rany, dziewczyny.. Jaki to jest gamon z tego mojego syna.. Najpierw sie nie odzywal dwie doby, a teraz mu sie wzmozona aktywnosc odpalila i to ze w ciagu dnia nawala to super, ale od 2h nie spie bo mam dyskoteke w brzuchu jak nieskoordynowane ruchy tanczacego do disco polo umcumc w remizie strazackiej Zdzicha.
Macie jakies metody na zasniecie? Bo to druga noc z rzedu i ja juz ledwo ciepla ze zmeczenia jestem..
amanina, kaarolaa, SyHa85 lubią tę wiadomość
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Czesc dziewczyny.moja mala tez dzisiaj czadu w nocy dawala. Obudzilam sie ze strasznym bolem w odbycie, jakkby mi ktos tam pochodnie wsadzil. Nie wiedzialam co sie dzieje, a po chwili czuje, ze mala szaleje w najlepsze i cos mi tam ucisnela. Moj sposob na spanie to kolysanie sie na boku. Jak tak troche porobie, to w koncu sie uspakaja i idzie spac.
amanina lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
U nas coś się pogoda popsuła, a myślałam że urodzinową kawkę siostry wypijemy na balkonie.
Ja dziś słabo spałam, ale nie przez Kluska. jakoś pozycji sobie nie mogłam znaleźć odpowiedniej ( ręce mi dzisiaj dretwialy) i Ł chrapal jak stary niedźwiedź. Ale najgorsza była osa, która o 5 tak zaczęła tłuc w szybę i bzyczec, że prawie zawału dostalam!
Amanina jak Klusek szaleje, a ja już bym chciała spać to mam 2 metody: na boku jak leże to obejmuje brzuch, kciukiem go gladze i mruczę jakaś piosenkę, i 2 podobnie jak Pigułka bujam się " stacjonarnie".
Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
nick nieaktualny
-
Witam się z Wami jeszcze z łóżka, ja nie znalazłam swojego sposobu na tą cholerna rwe. Ale nie mogę jej zależeć bo jest wtedy jeszcze gorzej, nawet jak boli staram się chodzić. Już nie raz z bólu poleciały mi łzy. Mi Maja nie przeszkadza w spaniu, nawet jak kopie i się budzę to idę spać dalej Jeszcze tylko dzisiaj cały dzień u teściów i jutro wracamy do domu, cieszę się bardzo
[/url] -
nick nieaktualny
-
Wiecie, wczoraj na tym grilu zjadlam kielbaske, taka byla ona hmmm... wisniowa? Jakby lekko wisniowy posmak miala- no obledna teraz bedziemy tylko o grilach mowic, w koncu sezon sie rozpoczal
Wstawilam indyka na rosolek, nagotuje na dwa dni i bede miala spokoj nie wiem czy probowalyscie kiedys piramidek smakowych do rosolu z lidla? Wlasnie otworzylam- pachnie oblednie! To mieszanka ziol i przypraw m.in lubczyk pieprz, palona cebulka, lisc laurowy ziele angielskie. Bardzo ladnie dopelnia smak i zapach rosolu- polecam
Jutro idziemy na to spotkanie z polozna- alez jestem ciekawa jakie beda wrazenia. Mam nadzieje, ze nie trafie akurat na jakis porod
Karola jak sie czujesz? Zobacz, najgorszy okres masz za soba
Wspolczuje wam z ta rwa...
mnie odpukac narazie nic takiego sie nie dzieje...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2016, 10:22
kaarolaa lubi tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Dzień dobry wszystkim.
Mnie dzis obudził .... odór dobiegający z pokoju moich rodziców. Wczoraj popili a dziś szlo siekierę powiesić i nawet okna nie otworzą a jak ja otwierałam to zamykali. W końcu dorwałam dezodorant ojca w roli odswierzacza.
Siostrzeniec mnie nie obudził bo siostra z nim wczoraj pojechala do kuzynki. A tajemnice taką z tego zrobila ze szok. Nie wiem o co jej ostatnio chodzi jakas sie dziwna zrobila i wredna. Własnej siostry nie poznaję.
-
kaarolaa wrote:A u nas pogoda taka srednia. Nie pada ale jest pochmurno i w miare cieplo. Dziś brat planuje grila. Mam nadzieje ze sie uda bo mi sie marzy kielbaska
A mi się marzy pyszny tort, który zjem u siostry ślina mi leci już od 3 dni hihihi
kaarolaa, _cherryLady lubią tę wiadomość
Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
nick nieaktualnyCherry tak jutro kolejny tydzien zaczne i oby do przodu. Tylko zwby mi jeszcze ten czas szybciej mijal a jak ja w domu siedze to sie dluzy strasznie. Czekam az Marcelemu katar minie i ruszam na oglądanie coreczki kolezanki. No juz sie dozekac nie moge, nie mial kiedy mlody kataru dostac.
Czekam tez na wiadomosc od szwagierki jak ta wizyta z echo serduszka. Pisalam do niej godzine temu to jeszcze czekała.
_cherryLady lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry Ja dziś spokojniejsza o remont, bo tata już się zalogował u męża, jeszcze do tego jest to nasza tajemnica, że dzwoniłam z rykiem, także mąż szczęśliwy że ma pomoc, ja spokojniejsza, no a rodzice są kochani Za to zrobię chłopom na obiad kapustę młodą na obiad w nagrodę, bo oba lubią
Co do brzucha to kurcze ja mam wrażenie, że mój jest twardy powyżej pępka. Pod pępkiem jest mięciutko, a powyżej gorzej. Wzięłam nospę rano i espumisan. Z 2jka raczej nie mam kłopotu, ale zauważyłam, że z jedzeniem mam kłopot. Tzn bardzo mało mogę zjeść bo inaczej już od razu ból. Ale za to częstotliwość jeszcze wzrosła Za tydzień mam wizytę, to zgłoszę te moje twardnienia. No chyba, że będzie do tego czasu gorzej. Teraz już coraz częściej będzie ten brzuch obolały, chyba, co? Macica już prawie na cyckach, dzieciaki duże to co się dziwić.
[/url] -
nick nieaktualny
-
Aaaaa w ogóle to zaczynam 7 miesiąc
I dziś się dowiedziałam, że moja gin prowadząca jest w 4 miesiącu ciąży. . .Podobno czuje się dobrze, ale mam wielką nadzieję, że będzie ze mną do porodu, bo mam do niej zaufanie, ona mnie zna i nie chciałabym w 9mc szukac lekarza...
_cherryLady, Ania_1986, kaarolaa, paola89, Dominique88, amanina, Betty Boop, Friend lubią tę wiadomość
[/url]
