Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
kaarolaa wrote:Malika sama nie wiem. Tez sie zastanawiam. Dwa posty napisala w pamietniku ostatnio ale tutaj ciszs...
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Dziewczyny muszę się wam pochwalić, od wczoraj jestem narzeczoną
Było idealnie, lepiej nie mogłam sobie tego dnia wyobrazić. Wczoraj moja sąsiadka urodziła a termin miała na połowę czerwca, chyba czas na poważnie wszystko przygotować bo jak widać wszystko może się zdarzyć.
Paulka123, Benus, hella, Domi793, oLena31, SyHa85, kaarolaa, paola89, Friend, amanina, Penelope30, _cherryLady, Ania_1986, malika89, Kw14tuszek, Aśka_gdańsk, Jujka, Betty Boop, Dominique88, pigułka, Nelk lubią tę wiadomość
-
malika89 wrote:Mi zniknął jej pamiętnik, albo go nie mogę odnaleźć
Viola! Wielkie gratulacje!
Ja jestem po wizycie u doktorka. Mały waży już 870 gramkawał chłopa z niego już. Lekarz był w szoku jak jest ułożony Synuś jak to stwierdził "karkołomna pozycja". Do codziennej porannej porcji żelaza doszedł eutyrox. Na usg widziałam jak Mały wkładał kciuk do buźki i go wyciągał a nawet widać było jak go ssał! Boski widok, aż się poryczałam!
Domi793, hella, Viola27, kaarolaa, paola89, amanina, Penelope30, malika89, Aśka_gdańsk, Betty Boop, Dominique88, pigułka, Nelk lubią tę wiadomość
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Viola gratulacje!
Friend ja może nie z ciuszkami ale z łóżeczkiem tak mam. Teść powiedział, że zrobi dopiero jak się mała urodzi. Postanowiłam się nie kłócić i na początek kupić kołyske do sypialni. To teraz mąż narzeka, że jak teść się dowie że kupiliśmy gotową to będzie mu przykro. Kurde, wolałabym mieć to z głowy i nikomu nie tłumaczyć dlaczego wolę mieć wszystko wcześniej - chociaż dla mnie to logiczneWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2016, 18:43
Friend lubi tę wiadomość
-
hella wrote:Viola gratulacje!
Friend ja może nie z ciuszkami ale z łóżeczkiem tak mam. Teść powiedział, że zrobi dopiero jak się mała urodzi. Postanowiłam się nie kłócić i na początek kupić kołyske do sypialni. To teraz mąż narzeka, że jak teść się dowie że kupiliśmy gotową to będzie mu przykro. Kurde, wolałabym mieć to z głowy i nikomu nie tłumaczyć dlaczego wolę mieć wszystko wcześniej - chociaż dla mnie to logiczneAlicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Czuje sie jak idiotka. Lekarka powiedziala ze zapis nie budzi niepokoju. Mam jechac do domu, odpoczywac i sie zrelaksowac i yspokoic bo mnie telepie z nerwow. A ja sie nie moge uspokoic
normalnie jak psychol
maz do tego mnie wkurzyl bo powiedzial ze "kreuje wszystkim nerwy niepotrzebnie". Szybko sie zreflektowak co powiedzial ale nie pomaga mi. Kuzwa bym musiala chyba gdzies wyjechac
wszystkie metody relaksacyjne mnie zawodza
[/url]
-
U mnie poki co to jest tak ze moja mama nadal bardzo boi sie robic zakupy, a tesciowa cale szczescie mieszkamy jakies 8 km od miasta a ona nie jezdzi samochodem a pracuje w sklepie, jakies 30m od domu (na placu) wiec nie kupuje za duzo. Ale juz kilka razy podstepem zaciagnela mnie na zakupy i wciskala mi rzeczy ktorych wcale nie chce. A jest przy tym tak nachalna ze musialabym na nia wrzasnac zeby dotarlo bo zadne "nie potrzebujemy tego", "wolalabym w tym kolorze" a nawet "nie podoba mi sie to" do niej nie dociera. Wiec muszerobic uniki jak chce mnie zaciagnac do miasta. Nie chce zeby ona wybierala mi rzeczy dla dziecka. To jest moja ciaza i to w dodoatku pierwsza, chce sama kupowac, wybierac, przebierac. I chce zeby maz uczdstniczyl w tym szalenstwie zakupowym a nie obca mi baba ktorej nie lubie. Musze bez kitu go wyciagnac na zakupy, kupimy wszystko co jest nam potrzebne a tesciowa jak chce to niech kupuje prezenty, ale wyprawke chce sama skompletowac.
Friend lubi tę wiadomość
Alicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:Viola gratuluje
Monika super ja tez licze na taka wage u mojego bo akurat 10 bede dokladnie w tym samym momencie ciazy co ty teraz. No tak licze najmniej 800g...
Domi czyli we dwie 10 wizytujemy
Tak:) mam na 15.00 a Ty?
Tez licze ze moj maly Alex bedzie juz wazyl nie mniej niz 800, a moze cos ok 1 kg? Fajnie, ze znowu zobaczymy nasze malenstwa kochane:)kaarolaa lubi tę wiadomość
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
nick nieaktualnyDomi793 wrote:Tak:) mam na 15.00 a Ty?
Tez licze ze moj maly Alex bedzie juz wazyl nie mniej niz 800, a moze cos ok 1 kg? Fajnie, ze znowu zobaczymy nasze malenstwa kochane:)no ja to o szyjke sie boje i kurcze bede taki stres miala masakryczny.
Domi793 lubi tę wiadomość
-
Viola gratuluje!
))))
Martynka chyba sie obrazila- na mniei zamknela pamietnik.
Pisala ze martwi sie ze glowka jest mniejszs niz wg om i cos jeszcze chyba wieksze niz om i napisalam, zeby nie schizowala bo to przeciez norma na tym etapir tak samo dzieci rozne sie rodza... moja tez ma brzuszek o tydz mniejszy a glowke wieksza i dr nie kazala sie przejmowac.Nasza Marcysia jest już z nami
-
malika89 wrote:Mi zniknął jej pamiętnik, albo go nie mogę odnaleźć
-
Syha nie martw się, na mnie też patrzą jak na wariatkę - przyjeżdżam, mówię, że mam plamienie, a tu w śluzie nic, w USG nic, w badaniu nic, a wchodzę do WC na wkładce krew, na papierze krew (na 100% nie z hemoroidów, bo już sama próbowałam badać sprawę, mocz też czysty). No i nawet na IP zasugerował mi tak lekarz, że gdybym wkładki nie miała zaplamionej, to by mi powiedział, że sobie wymyślam...
SyHa85 lubi tę wiadomość
-
Karola choć taki plus obserwacji szyjki masz że pewnie Ci zrobią USG. Ja mam wizytę dzień później ale pewnie wagi maluszka nie poznam. Głównie tą wizytę mam teraz po to żeby lekarz ocenił wynik krzywej cukrowej. W poniedziałek wybieram się pić glukozę.
-
Jakbym zaczęła analizować każdy mm na tym etapie to bym codziennie ryczala.. kurcze dziewczyny prawda jest taka że każda z nas się martwi ale nie możemy popaść w jakieś paranoje bo zamkną nas w psychiatrii
Mojej małej też raz wychodziło ze brzuszek większy niż główką. Ale jak mierzą i mówią że jest ok to wierzę że tak jest.
Czytam forum belly i są tu takie historie ze płacze jak to czytam. A dziewczyny po tych przejściach się podnoszą i walczą dla tych nienarodzonych dzieciaków.
Na początku ciąży też wszystko dokładnie analizowalam az w końcu powiedziałam dość. Jak mam się cieszyć ciąża skoro wiecznie coś się nie zgadza , coś boli itd.
Wiem ze nie każda jest na tyle silna ale jak chce się mieć tego bobasa to musimy być silne !_cherryLady, kaarolaa, SyHa85 lubią tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
paola89 wrote:Jakbym zaczęła analizować każdy mm na tym etapie to bym codziennie ryczala.. kurcze dziewczyny prawda jest taka że każda z nas się martwi ale nie możemy popaść w jakieś paranoje bo zamkną nas w psychiatrii
Mojej małej też raz wychodziło ze brzuszek większy niż główką. Ale jak mierzą i mówią że jest ok to wierzę że tak jest.
Czytam forum belly i są tu takie historie ze płacze jak to czytam. A dziewczyny po tych przejściach się podnoszą i walczą dla tych nienarodzonych dzieciaków.
Na początku ciąży też wszystko dokładnie analizowalam az w końcu powiedziałam dość. Jak mam się cieszyć ciąża skoro wiecznie coś się nie zgadza , coś boli itd.
Wiem ze nie każda jest na tyle silna ale jak chce się mieć tego bobasa to musimy być silne !kazda dzidzia jest inna. Jedna irodzi sie z waga 2000 druga 4500 i obie beda zdrowe jedna z nich jest po prostu drobniutka.
to tylko sztywne normy... my tez wszystkie jestesmy rozne..
paola89 lubi tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami