Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Penelope30 wrote:Dziewczyny jakie macie pomysły na Dzień Ojca dla mężów? Karola Ty już pisałaś a podzielisz się jakie napisy planujesz?
Ja zamawiam dla meza koszulke a dla syna bodziak- jeszcze nie wiem jakie napisy. Myslalam "synus tatusia" i "tatus synusia" ale nie wiem czy za bardzo nie infantylneaczkolwiek z racji ze nie zapowiada sie zeby moj malzonek jakkolwiek zaakcentowal moje dzisiejsze swieto moze sie okazac ze rowniez niczego nie dostanie
Penelope30, paola89 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Hej witam
Rowniez dolaczam sie do zyczen dla Wszystkich mam
Szczesliwego ostatniego trymestru, dobrych porodow
Ja tez na dzien taty mysle o bodziakach i koszulce z napisem coreczka tatusia czy jakos tak
Zaraz ide na sama procesje Bozego Ciala bo msza i procesja to dla mnie juz za dlugo.
Milego swieta -
Witam wszystkie mamuśki w dniu NASZEGO święta
Mój synuś z tej okazji zafundował mi 2 super prezenty: pospaliśmy do 9.30 a po śniadanku pięknie się rusza i odpowiada na zaczepiki
Z gorszych wiadomości Ł oczywiście w robocie ( z resztą juz po 8 latach przywykłam do samotnych Wigilii, Sylwestrów i innych świąt )
A co do prezentów na dzień ojca to mój kocha Gwiezdne Wojny więc zamierzam mu kupić cos takiego http://slonskidizajn.pl/treski/99-lord-fater.html33Karola33, Penelope30, _cherryLady, amanina, Betty Boop, makota lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Wstałam rano zrobiłam śniadanie (jajecznicę) pomalowałam się i poszliśmy z mężem do kościoła. Ja w sumie sama stałam i tylko myślałam czy się nie przewrócę. Potem na procesji na drugim ołtarzu poszłam do domu bo już mi mega slabo było i brzuch bolał.
A teraz juz po obiadku leżymy z mężem i później jedziemy do mojej mamy. -
Dziewuszki jednak nie będę zamulac w domu. Jadę strasznym PKSem do Ciechocinka na gofry
_cherryLady, sabanek, hella, SyHa85, amanina, malika89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOooo gofra bym chciałaa! Śniły mi się dziś razem z racuchami
Moja mama w tym roku nic nie dostanie oprócz życzeń. My na dziecko odkładamy jak najwięcej się da, siostra mieszkanie kupiła, więc koszty ograniczone. Siostra młodsza śniadanko jej podobno zrobiłaCo roku na każde święta, urodziny, itp. dostaje solidny bogaty prezent, to się chyba nie obrazi?
Moja Córa też mi prezent sprawiła: wierciła się ładnieTatuś się śmiał, że muszę się okropnie czuć, jak mi tak jak na skórę- napiera na pęcherz
A teraz sobie czka bidulka. Nie wiem od czego ona tak ma...
Miał dziś K robić obiad, ale pojechał do ojca, a mi się nie chce czekać, więc robię sobie pachnący rosołekWiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2016, 13:45
-
nick nieaktualnyPenelope nie wiem jeszcze jakie napisy. Ja bym musiała zamówić koszulke dla meza, dla Marcela i dla Kornela bodziaki...
my bylismy na mszy na swiezym powietrzu a juz procesje sobie odpuscilismy ze wzgledu na mnie.
a na obiad zrobilam kopytka i sos grzybowy a teraz leze...Penelope30 lubi tę wiadomość
-
Ja to może dziwna jestem ale Dzień Matki zamierzam świętować dopiero za rok jak Mała będzie już na świecie
Mężowi z okazji Dnia Ojca w tym roku też nic nie będę dawać, bo taki prawdziwy też dopiero za rok będzie wg nas
Ale oczywiście wszystkim Mamom życzę wszystkiego dobrego i samej pociechy z dzieci
Mojej mamie i teściowej kupiliśmy kwiaty. Cały długi weekend spędzam u rodziców, a dzisiaj jeszcze do teściów jedziemy na obiad po kościele -
O rany - byłam na samej procesji - 1h trwała i padam, nogi, krzyż, pachwiny - jestem taka obolała, że szkoda mówić - max 2km zrobiłam przyszłam zasapana, umęczona niewyobrażalnie jakbym 10 ton węgla przerzuciła ( 5 ton w 1 dzień już wrzucałam i dziś jest gorzej)
Odpoczywałam, ale zmęczenie nie przechodzi...
A będzie coraz gorzej...
Jeść mi się chce a nic mi nie smakuje ciągle, mąż na obiad zrobił pieczeń w sosie z sałatką, tylko poskubałam i zaraz nutella z waflami poszła w ruch.
Córka zrobiła deser z truskawek, a teraz robi babeczki marchewkowe bez mąki na dzień mamy i dostałam od niej toffifi
Zgaga tak pali że szału dostaje, a smak mam tylko na słodkie...
Zauważyłam, że nie mogę leżec na plecach bo ból krzyża i kręgosłupa piersiowego jest nieziemski! Tylko prawy i lewy bok. I mała słabo daje znać od ok tygodnia, albo ma mało miejsca, albo nie wiem już. Może przesadzam. -
Dziewczyny, ja już na zwolnieniu. Troszkę wcześniej niż planowałam. Takie choróbsko mnie dopadło. Przemokłam w zeszły wtorek, jak wychodziłam z pracy to była taka ulewa, że szok. No i zatoki poszłyyy. Teraz już lepiej, na szczęście przestaje kaszleć, katar też schodzi.
Także zaczynam się udzielać tak jak obiecywałam
My też dzisiaj zaliczyliśmy procesję, 3 godziny w sumie z mszą nam zeszło, a i tak do końca nie wytrzymaliśmy.
Strasznie mi się też truskawek chce, a dziś wszystko zamknięteMuszę wytrzymać do jutra
Wszystkim mamom wszystkiego naj!! Ja będę świętować dopiero w przyszłym rokuJUż się doczekać nie mogę.
2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
Ja dzisiaj jakos slabo sie czuje, nie mam sily na nic. Ale plus tego dnia jest taki, ze maz złożyl mi komode i w przyszlym tygodniu chyba wreszcie sie wezme za pranie i prasowanie ciuszkow, nie chce mi sie jak nie wiem, ale lepiej nie bedzie a uspokoi mnie jak cos juz bedzie gotowe. Z zakupow zostal mi materac do lozeczka, wozek, recznik i to chyba wszystko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2016, 17:30
hella, Ania_1986, amanina, Friend lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA my rodzinnie zrobilismy sobie drzemke popludniowa. Maly zasnal o 15 i zaraz ja z mezem tez przysnelismy. Jakis meczacy dzisiaj dzien jest. A teraz mezu zabral go i poszli na plac. Dzisiaj taka pozna drzemka to az sie boje o ktorej pojdzie spac. Najwcześniej licze na 21...
-
Ja przyjechałam właśnie do rodziców. Jejku jak oni mnie czasem denerwują. Dzwoniłam że przejedziemy a oni sie obudzili dopiero bo mama po nocce. No to ją rozumiem ale ojciec... Siostra mi z kolei dziecko wywiozła i tak cicho tu aż mnie to drażni. Coraz mniej mi się chce tu przyjeżdżać a jeszcze bałagan taki gdzie nie spojrzeć. One we dwie mają połowę mniejszy metraż do sprzątania a ja sama i mam większy porządek i to jeszcze w ciąży. A do mnie jak przyjadą to szukają po kątach a nuż znajdą cos co nie posprzątane.
-
nick nieaktualnyaniab91 wrote:Kaarolaa Ty sie boisz tej pozniej drzemki a co ja mam powiedziec jak moj padl po 16 i jeszcze spi? Do polnocy bedzie tancowal jak nic... A ja dzisiaj nie mam sil i bym sie o 20 polozyla najchetniej...