Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróciłam z wynikami są takie sobie. Hemoglobina spadła i to znacznie pewnie doktorek zaleci żelazo. Ale jak zadzwoniłam do mojej mamy to powiedziała,że w ciąży ze mną miała 9 a ja panikuje bo mam 11.8
Zaraz zjem 2 śniadanko a potem misja depilacja. Obym się nie poharatała, jako tako równo ogoliła i żebym sobie czegoś nie naciągnęła przy wykonywaniu dziwnych akrobacji. Trzymajcie kciuki heheheSyHa85, Dominique88, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
Rudi88 wrote:Wróciłam z wynikami są takie sobie. Hemoglobina spadła i to znacznie pewnie doktorek zaleci żelazo. Ale jak zadzwoniłam do mojej mamy to powiedziała,że w ciąży ze mną miała 9 a ja panikuje bo mam 11.8
Zaraz zjem 2 śniadanko a potem misja depilacja. Obym się nie poharatała, jako tako równo ogoliła i żebym sobie czegoś nie naciągnęła przy wykonywaniu dziwnych akrobacji. Trzymajcie kciuki hehehe
Trzymam kciukija juz po depilacji. 3 raz akcja lustro i Ci powiem ze calkiem sprawnie mi szlo
jako ze mam obnizone damopoczucie to dzis sprobuje na poprawe humoru zrobic sobie pedikiur
Ja odebralam wyniki moczu z innego labo i bialko wyparowalotego sie trzymam hehe. Aczkolwiek kg nie wyparowaly...te 4 kg w 3 tyg to mnie zalamuja
Friend lubi tę wiadomość
[/url]
-
Agusienka1985 wrote:Czesc Dziewczyny, daaaaawno mnie nie było
Miałam trochę problemów ze zdrowiem (nie natury położniczej, ale mogących mieć wpływ na dziecko) lekarze, diagnozy, a nawet szpital. Wszystko OK, poza cukrzyca ciazowa, która niby mam, ale objawia sie wyłącznie cukrami na czczo...jest któraś z podobnym problemem? Pozdrawiam serdecznie!
A jaka mialas krzywa cukrowa?? Ja od poczatku ciazy mam na czczo podwyzszone. Miedzy 90-93. Ale krzywa byla ok i gin mowila zeby sie nie martwic. Nie skierowala mnie do diabetologa. Sama staram sie trzymac diete cukrzycowa ale roxnie to bywa...zastanawiam sie czy jest sens robic kolejna krzywa, bo mialam juz w 24tc a teraz 32 i przeciez moglo sie zmienic.Agusienka1985 lubi tę wiadomość
[/url]
-
SyHa85 wrote:A jaka mialas krzywa cukrowa?? Ja od poczatku ciazy mam na czczo podwyzszone. Miedzy 90-93. Ale krzywa byla ok i gin mowila zeby sie nie martwic. Nie skierowala mnie do diabetologa. Sama staram sie trzymac diete cukrzycowa ale roxnie to bywa...zastanawiam sie czy jest sens robic kolejna krzywa, bo mialam juz w 24tc a teraz 32 i przeciez moglo sie zmienic.
co wiecej, nawet po 2 H o 40 poniżej górnej granicy. W wynikach miałam dokładnie 93, jakTy i musiałam wdrożyć cała te procedurę diety etc
ponieważ ciagle na czczo miałam powyżej - średnio 96 a jeśli nie to Ketony... Wiec wdrożyli mi insulinę na noc, której już nie biorę bo zwiększanie dawek nic nie dawało. Zrobiłam to po konsultacji z prywatnym diabetologiczna, ale zarówno mój gin(prywatnie) jak i diabetolog z ośrodka bylli ostro za ta insulina....masakra poza tym przez dietę w ogole nie rYbieram na wadze i mam wrażenie ze dziecku jest złe
poza dużymi posiłkami mało co sie rusza a jak zjem wiecej to szaleje wręcz....wiec i dietę trochę przylutowałem... Zazdroszczę podejścia Twojej lekarki zaoszczędziliby mi to dużo stresow
-
nick nieaktualnymarcianka1 wrote:hej dziewczyn moja mam od 2 dni mało sie wierci ...ale jednak to robi...czasem musze ja mobilizowac...ciekawa jestem czy to pogoda , a moze jakis skok rozwojowy i potrzebuje duzo snu...
Moja się obróciła teraz i jest pleckami z lewej strony i słabiej ją czuję. Może jeszcze ma miejsce. Ważne, że się rusza, ale jak się martwisz to skonsultuj z lekarzem. -
Agusienka1985 wrote:Wlasnie dobra
co wiecej, nawet po 2 H o 40 poniżej górnej granicy. W wynikach miałam dokładnie 93, jakTy i musiałam wdrożyć cała te procedurę diety etc
ponieważ ciagle na czczo miałam powyżej - średnio 96 a jeśli nie to Ketony... Wiec wdrożyli mi insulinę na noc, której już nie biorę bo zwiększanie dawek nic nie dawało. Zrobiłam to po konsultacji z prywatnym diabetologiczna, ale zarówno mój gin(prywatnie) jak i diabetolog z ośrodka bylli ostro za ta insulina....masakra poza tym przez dietę w ogole nie rYbieram na wadze i mam wrażenie ze dziecku jest złe
poza dużymi posiłkami mało co sie rusza a jak zjem wiecej to szaleje wręcz....wiec i dietę trochę przylutowałem... Zazdroszczę podejścia Twojej lekarki zaoszczędziliby mi to dużo stresow
No nie wiem czy jest czego zazdroscic, bo u mnie dziala w druga strone. Ja sie stresuje ze nic nie robie i moge szkodzic dziecku. I tyje duzo za duzo. Moje dziecko jest prawie nieruchliwe i nie reaguje na posilki. Tak źle i tak niedobrzeAgusienka1985 lubi tę wiadomość
[/url]
-
Wlasnie nawrzeszczalam na mame bo dzwoni do mnie 3 razy pod rzad jakby sie kuźwa palilo a ja sobie na kiblu po prostu siedze. Ku*wa tez macie tak ze byle co moze Was z rownowagi wyprowadzic???? Jezu jaka ja nerwowa jestem!!!! Wrzeszcze i rycze
to znowu nie jest moj dzien
Friend lubi tę wiadomość
[/url]
-
Ja tez ciagle rycze ale z innego powodu tak w tym miesiacu sie wyplukalismy z kasy komunia itd ubezpieczenie samochodu samochod ze jestesmy na minusie serio na minusie dla tesciow 100 zl bo tak mala nawet urodzin by nie miala co orawda maz dzis albo jutro dostanie wyplate ale co z tego jak remont musimy zrobic komode kupic i ja do szpitla koszule ze 2 i staniki ze 2 to jak nam zostanie 1500 na zycie to bedzie duzo a pod koniec lutego sie rozliczylismy a zwrotu dalej nie ma a tak by nam dupe uratowal o materialach nie wspomne ze mialam szyc posciel dla malej itd przepraszam ale jak czlowiek sie wyzali to jakos tak lepiej☺
-
Dziewczyny u mnie 2 nogi w żylakach - to początkowe stadium:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b7e79658a4a1.jpg
fotka ok 12.00 to mało jeszcze widoczne, wczoraj wieczorem były już na wierzchu - wypukłe, a przed ciążą płaskie.
Mamie właśnie po ok 33 latach się zaczeły zrobić strasznie duże, a babcia ma masakrycznie duże, też miała mieć operowane,. ale potem zmarł jej mąż, zaraz matka i zaraz syn i nie poszła już bo nie ma siły i nie chce tego robić. Ale babcia ma najgorsze - okropne, ma 77 lat.
Ja nie wiem co z nimi kiedyś zrobie jeszcze, a na udach coraz wiecej pajączków mam, z roku na rok wiecej i obejmują coraz wiecej miejsca na obu udach
Noc nieprzespana, bo od 03.00 mała nadrabiała z godzine za to, że w dzień taka spokojna.
Dopiero od 3-4 się pokręciła mocniej i potem znów spała.
Ja od zgagi/ulewania musze spać na pół siedząco, a że mam kręgosłup szyjny uszkodzony to dostałam mega zawrotów głowy w nocy, aż nie mogłam się na bok obrócić nie mowiąc o tym żeby iść siku
Musiałam wrócić do spania na płaskiej ortopedycznej poduszce.
-
SyHa85 mnie wczoraj moja mamka tak wyprowadziła z równowagi, że nie wiedziałam co ze sobą zrobić
Zawsze mi puszcza sygnał żeby do niej zadzwonić bo ona ma mało na karcie a ja mam za darmo. I wczoraj co mi puściła sygnał, ja oddzwaniam a u niej zajęte i tak z 5 razy. Jak się w końcu dodzwoniłam to się pytam po jaką cholere mi bez przerwy puszcza sygnały jak się nie idzie do niej później dodzwonić..
Aśka_gdańsk privSyHa85 lubi tę wiadomość
PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
-
Dziewczyny zadziwiająco dobrze mi poszła ta depilacja
Tylko w 2 miejscach sie zacięłam, kontrola lusterkowa wykazała depilację na zadowalającym poziomie i mimo wygibasów godnych cyrkowca jestem w jednym kawałku
Ale co sie upociłam to moje hehehePenelope30, sabanek, Ninka0111, SyHa85, hella, hella, kaarolaa, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
Penelope30 wrote:dziewczyny gdzie można nabyć takie małe, śmieciowe, zapachowe woreczki żeby w nie potem zawijać zużyte pieluszki jednorazowe i wyrzucać?
http://www.bajkowachatka.pl/PACHNACE-WORECZKI-NA-ZUZYTE-PIELUSZKI-firmy-BABYONO/8161/
Ja zamierzam zakupić tePenelope30 lubi tę wiadomość
-
Truskaweczko, ja też mam takie żyły, może troszkeczkę słabsze-ciężko stwierdzić po zdjęciach ale póki co nikt mi nie mówił nic o żylakach... co prawda mam brac cyklo3forte ale z uwagi na kurcze łydek i na opuchnięcia...
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Co do ruchow to moja też miała jakieś kilka dni z rzędu że tylko się przeciągła i koniec, musiałam ją popychać bo już martwiłam się ale chyba takie dzieci jeszcze potrzebują odpoczynku po kilkudniowych szaleństwach.
Czy tylko ja mam problem z określeniem położenia dziecka ;p , tzn zakładam że główkę ma na dole a na górze ciągle dupke , plecki i nóżki wypina, ale nie potrafię określić kiedy się obraca, tzn widzę jak brzuch czasami tak się wygina jakby miała zaraz wyjść no ale co ona tam robi to ja nie wiem ;p
Penelope, a te woreczki to chyba są nawet w każdej apteceWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2016, 14:21
Penelope30 lubi tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
SyHa85 wrote:Wlasnie nawrzeszczalam na mame bo dzwoni do mnie 3 razy pod rzad jakby sie kuźwa palilo a ja sobie na kiblu po prostu siedze. Ku*wa tez macie tak ze byle co moze Was z rownowagi wyprowadzic???? Jezu jaka ja nerwowa jestem!!!! Wrzeszcze i rycze
to znowu nie jest moj dzien
Mnie to byle co nie, ale moja mama to ma dar do wyprowadzania mnie z równowagi. W ogóle ona ma dużo darów np dar przewidywania bo zawsze przewiduje kiedy zrobię drzemkę i właśnie wtedy dzwoni, albo dar krytykowania bo wiecznie jej coś we mnie nie pasuje no taka jej się córka nie udała... No ogólnie to moja mama jest jednym chodzącym DAREM.Betty Boop lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny moja komoda nie dojechała
jakiś Wiesław zamiast białej spakował szarą. Pani bardzo przepraszała. Na środę ma byc na 100%. Ehhhhhhh płakac mi się chce