Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już po wizycie. Wizyta na szybko niecałe 15min, widać było że dr się spieszył i myślał o czym innym
. Pobadał na fotel, mówił że szyjka ok, zapytałam o ułożenie Kornelka to po obmacaniu brzucha dr stwierdził że leży sobie w poprzek z główka po lewej. USG oczywiście nie robił bo za 3tyg mam te 3trym. A jak zapytałam czemu tak rzadko robi mi USG (ostatnie 7tyg temu) to powiedział że i tak w Polsce się robi te trzy najważniejsze a w innych krajach nie. Badanie krwi i moczu miałam ostatnio w kwietniu to mi kazał zrobić dopiero na za 5tyg na jeszcze kolejną wizytę. Dziwnie mi tą ciąże prowadzi... I dodatkowo kazał też robić TSH. To ważne w końcówce ciąży? Przed ciążą miałam trochę poniżej 2.
Domi793 lubi tę wiadomość
-
Pływanie w ciazy to prawdziwa ulga. Uwielbiam sie wybrać na basen, czuje sie lekko jak nie w ciazy! Ja sobie zakupiłam na te okoliczność nowy jednoczęściowy o rozmiar większy, one i tak sa elastyczne, wiec i po ciazy będzie OK. Wydatek nie aż taki duży, wiec jak możesz sobie pozwolić, to polecamsabanek wrote:Ania_1986 znam ból mycia garów. Na nowym mieszkaniu nie ma zmywarki, więc ręcznie wszystko jadę, kręgosłup boli, ale jakbym jakieś dobre kapcie ubrała, to możliwe że by mi pomogło, żeby tylko płasko nie stać. W sumie to całe życie gary ręcznie myłam, bo nam rodzice kazali hah, ale te 1,5 roku w zmywarce mnie rozleniwiło.
Przy prasowaniu nie mam problemu, bo o komodę się opieram, ale na siedząco też nie umiem nic robić, jak czasami coś do obiadu pokroić chcę, a stać mi nie za bardzo to na siedząco nie potrafię sobie rąk w ogóle ułożyć przy desce...
Dziewczyny jaką mam ochotę popływać... W zeszłym roku raz byliśmy tylko nad wodą w mieście, tyle że sobie mamę odwiedziliśmy z K, to sobie w morzu popływaliśmy dodatkowo, a tak to nic. Całe życie, wakacje non stop nad jezioro rowerami, a tu nie ma gdzie
Tak za tym tęsknię... Chciałam się pocieszyć i wybrać się na basen, ale nie wchodzę w górę od stroju. Eh śmiać się czy płakać 
-
Ja w ogole zauważyłam, ze te wizyty jakieś takie szybkie ostatnio u mnie...ja zawsze mam USG, ale w sumie poza wielkością dziecka i przepływami nic tam nie widać...No ale dzięki temu widać od razu trend wzrostu dziecka i to jest b ważne dla mnie. mi nie mówił nic o jakimś specjalnym USG 3 trymestru, moze to sie zalicza do tych, które mi zazwyczaj robi....ja chodzę teraz co 2 tyg przez cukrzyce, która niby mam..TSH tez mi kazał zrobić, a poza tym próby wątrobowe na wypadek cholestazy. Badanie krwi i moczu muszę na każda wizytę przynosić. Albo mój zbyt przezorny, albo Twój zbyt wyluzowanyPenelope30 wrote:Ja już po wizycie. Wizyta na szybko niecałe 15min, widać było że dr się spieszył i myślał o czym innym. Pobadał na fotel, mówił że szyjka ok, zapytałam o ułożenie Kornelka to po obmacaniu brzucha dr stwierdził że leży sobie w poprzek z główka po lewej. USG oczywiście nie robił bo za 3tyg mam te 3trym. A jak zapytałam czemu tak rzadko robi mi USG (ostatnie 7tyg temu) to powiedział że i tak w Polsce się robi te trzy najważniejsze a w innych krajach nie. Badanie krwi i moczu miałam ostatnio w kwietniu to mi kazał zrobić dopiero na za 5tyg na jeszcze kolejną wizytę. Dziwnie mi tą ciąże prowadzi... I dodatkowo kazał też robić TSH. To ważne w końcówce ciąży? Przed ciążą miałam trochę poniżej 2. chodzisz prywatnie, czy na NFZ?
-
nick nieaktualnyPenelope30 wrote:Ja już po wizycie. Wizyta na szybko niecałe 15min, widać było że dr się spieszył i myślał o czym innym. Pobadał na fotel, mówił że szyjka ok, zapytałam o ułożenie Kornelka to po obmacaniu brzucha dr stwierdził że leży sobie w poprzek z główka po lewej. USG oczywiście nie robił bo za 3tyg mam te 3trym. A jak zapytałam czemu tak rzadko robi mi USG (ostatnie 7tyg temu) to powiedział że i tak w Polsce się robi te trzy najważniejsze a w innych krajach nie. Badanie krwi i moczu miałam ostatnio w kwietniu to mi kazał zrobić dopiero na za 5tyg na jeszcze kolejną wizytę. Dziwnie mi tą ciąże prowadzi... I dodatkowo kazał też robić TSH. To ważne w końcówce ciąży? Przed ciążą miałam trochę poniżej 2.
Cymbał olewczo podchodzi do tematu, powinien się moim zdaniem postarać, zwłaszcza, że widać, że się tym martwisz. O ile pamiętam to prywatnie chodzisz, to ja nie rozumiem w ogóle jego podejścia... Bo za granicą robią tak a nie inaczej... Jejku ale jesteśmy w Polsce.
Ja na każdą wizytę robiłam siuśki i krew, ale ostatnio powiedziała, że i tak zawsze ładnie jest u mnie z tym, więc na następną żebym zrobiła tylko tą toksoplazmozę.
_cherryLady lubi tę wiadomość
-
prywatnie, z USG płacę 200zł, za wizyty takie jak dzisiaj 90zł, ale i tak się czuję traktowana jak na NFZ, wybrałam tego lekarza bo ma najlepszy sprzęt ale trzeba było iść do innego, a do tego tylko na te 3 ważne USG. Planuję po 35 tyg chodzić jeszcze do drugiego.
-
Gilis wrote:My chyba w Tesco kupiliśmy, ale mąż mówi że gdzieś widział ostatnio wiec może rossmann ma. I napewno Allegro.
U nas tesco nie ma, ale będę patrzyć w rosmanie i innych supermarketach, dzięki
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Penelope30 wrote:prywatnie, z USG płacę 200zł, za wizyty takie jak dzisiaj 90zł, ale i tak się czuję traktowana jak na NFZ, wybrałam tego lekarza bo ma najlepszy sprzęt ale trzeba było iść do innego, a do tego tylko na te 3 ważne USG. Planuję po 35 tyg chodzić jeszcze do drugiego.
Oj to rzeczywiście dużo ja na każdej wizycie mam usg.
Szkoda, że tak olewczo podchodzi dobrze, że zmieniasz lekarza.
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Witaj Martyna, wiedzialam ze do nas wrocisz jakby co, to mamy sobie nawtykac, wyjasnic i tyle a nie obrazamy sie i usuwamy ze znajomych, umawiamy sie?
Szczerze mowiac to ja bym na pewno do takiego lekarza nie chodzila, ktoremu nie dosc ze place nie mala kase to laske robi. Ja place 130 zl i mam zawsze badanie reczne usg dopochwowe i usg przezbrzuszne. Dr wszystko sprawdza lacznie z przeplywami mozgowymi pepowinowymi lozysko szyjke recznie i na usg... morfologia i mocz co wizyte obowiazkowo... prywanie to nie duzy koszt a wiele wnosi do diagnostyki...
My dzis wlasnie bylysmy na wizycie. Mala ulozona glowkowo, nie lubi szumu wokol siebie jak mamusia bo tak sie zaslonila ze tylko skrzydelko nosa bylo widac 2100 wazy, wiec ladnie przeplywy wszystkie ok tylko moje cisnienie troche za wysokie mam wiec monitorowac i dac jej znac- jak bedzie sie utrzymywalo to tabsy na zbicie cisnienia albo szpital. Aha... no i puchna mi fest dlonie i nogi. Ale to juz wiecie 
Najadlam sie kalafioru z mlodymi ziemniaczkami, sadzonym jajkiem i kefirem. Kocham za to LATO
Ok to teraz z pelnym brzuchem lece was poczytac)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 14:06
kaarolaa, sabanek, Penelope30, Aśka_gdańsk, Dominique88, SyHa85, Betty Boop, JRY1984, Domi793, malika89 lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Dziewczyny umieram, właśnie skończyłam prasowac firanki do pokoju dziecilola jeeeeezu toż to masakra jakaś!!! Przy taśmie to myślałam,że się porycze. Ale nie daje za wygraną i lece z porcją ciuszków
Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
nick nieaktualnyMój po 3 praniach w sumie w stanie idealnym. W środku nadal jednolity, nic się nie potentegowało, a to taki za ok. 20zł.Penelope30 wrote:Dziewczyny a któraś już prała rożek? Ja planuję razem z ubrankami go wsadzić do pralki na jakieś delikatne pranie ale jestem w strachu że się zniszczy.
Penelope30 lubi tę wiadomość
-
No tak, niby zgodnie z wytycznymi, 3 USG, ale z drugiej strony chyba po coś sie chodzi prywatnie do lekarza... Czy dobrze pamietam, ze jesteś z Krk, czy coś mi sie pomieszało?Penelope30 wrote:prywatnie, z USG płacę 200zł, za wizyty takie jak dzisiaj 90zł, ale i tak się czuję traktowana jak na NFZ, wybrałam tego lekarza bo ma najlepszy sprzęt ale trzeba było iść do innego, a do tego tylko na te 3 ważne USG. Planuję po 35 tyg chodzić jeszcze do drugiego.
-
nick nieaktualnyu mnie dzisiaj na obiad gulasz ze schabu bo nie moglam sie dokopac do innego miesa w zamrazarce i do tego bedzie ciemny makaron i buraczki z cebulka mniam
a po obiadku koktajl z truskawek.
ale mi sie dzisiaj brzuch napina, moze to dlatego ze mi sie synek wypina, od paru dni robi to wyjatkowo mocno, robi mu sie ciasto i gdzies ta dupinke musi wypychac, a pewnie mu niewygodnie skoro od dwoch miesiecy siedzi w takiej pozycji...
sabanek, JRY1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Penelope30 wrote:Dziewczyny a któraś już prała rożek? Ja planuję razem z ubrankami go wsadzić do pralki na jakieś delikatne pranie ale jestem w strachu że się zniszczy.
Ja właśnie swój zdjęłam z linki i nic mu nie dolega
Penelope30 lubi tę wiadomość
Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
_cherryLady wrote:Witaj Martyna, wiedzialam ze do nas wrocisz jakby co, to mamy sobie nawtykac, wyjasnic i tyle a nie obrazamy sie i usuwamy ze znajomych, umawiamy sie?
Oki
Penelope ja też swój wyprałam i jest dobry
_cherryLady, Penelope30 lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ale miałam wyjście do sklepu! Tyle wygrać! Ogólnie mam 2 sklepy koło siebie do których lubie chodzić. Jednym z powodów są właściciele-faceci, fajni ludzie. Najpierw poszłam do mięsnego a tam cudny zapach i pytam się Pana co robi a on że pasztet piecze i jutro będzie gotowy! Nie uwierzycie, ale jego pasztet chodzi za mną od kilku dni i miałam się dziś o niego pytać! Ogólnie facet zawsze trafia w moje zachcianki! A że robi wszystko z własnych produktów to jestem spokojna o jakość. Zresztą od kiedy jestem w ciąży to On sam zwraca uwagę na to co mi daje. Raz nie chciał mi sprzedać kiełbasy polskiej surowej bo ona tylko wędzona. Po pierwszych udanych zakupach udałam się do warzywniaka. ostatnio była tam głównie nie miła pani, która pracuje jakby za karę. Dosłownie. A dziś niespodziewanka! Pan właściciel. Od razu się uśmiechnęłam. Po chwili ujrzałam znów czereśnie za 7zł ale... po chwili mym oczom ukazał się groszek zielony! Poczułam się jakbym w totka wygrała!
kaarolaa, Rudi88, Betty Boop, sabanek, Friend, Paulka123 lubią tę wiadomość
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose.
[/url]
