Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika, Pigułka u mnie to samo z zakupami. Jedyne wędliny jakie kupuje to coś suchego typu Krakowska albo Kindziuk dla mojego na bułki do pracy i czasami dla mnie coś surowego typu krotoszyńska.
Idę właśnie skonsumować kalarepe -
wiecie co , psują mi nerwy takie komentarze w szpitalach, wszechwiedzące panie pielęgniarki/położne i lekarze od siedmiu boleści... jak by im się płaciło za każdą wizytę w tych ich zacnych czterech ścianach to siedzieliby cicho i jeszcze mordy cieszyły bo kasa wpłynie ... co ich to obchodzi dlaczego ktoś przychodzi teraz a nie potem, mają zrobić bo takie jest zalecenie lekarza i nic im do tego , ciekawe czy one nie korzystają ze swoich przywilejów ....Nasze maleństwo :* Kinga
21.08.2016r.
-
Kurde co lekarz to opinia. Moja Iga jest podobna wagowo do Twojej córci i nikt nic nie mówił, że źle. Na ktg mam iść w sobotę i od tej pory już co tydzień kazał mi się stawiać na to badanie - to będę się stawiać. A dzieci od 32 tc rosną sobie w swoim własnym tempie i jak ja pytałam w zeszłą środę o to ile będzie ważyła przy porodzie to mi powiedział pan dr - a ile zechce, bo tempo wzrostu jest od tej pory indywidualne także jeszcze może nadrobić z nawiązką.
Dobrze, że pojechałaśDots&Lace, Truskaweczka83 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Truskaweczko, ja mam ktg robione już od 26 tygodnia, czasami mówili, że może być trudno z uchwyceniem tętna dziecka, ale radzili sobie, tak miałam i w pierwszej i drugiej ciąży. Co za lekarz. Dobrze, że wszystko jest ok.
Dziewczyny, ile Wy macie tych ciuszków. Szok. Ja czekam na pogodę, u nas od trzech tygodni prawie bez przerwy leje. Można nabawić się depresji.
CC robią różnie, moja lekarka 10 dni przed terminem, prowadzący lekarz 7, za tydzień mam wizytę na której umówię się na cięcie, ciekawa jestem na kiedy. Termi z om 26.08Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
-
My też dziś wizytowałyśmy. Jest ok. Na moje zgagi lekarz nie ma żadnego pomysłu..
Malutkiej z szybkiego pomiaru wychodzi ok. 1800g, i standardowo jak zawsze u nas z usg wychodzi ze 2 tyg. młodsza (450g od poprzedniej wizyty). Za to matka zaszalała i w 4 tyg mam 3.5 kg do przodu :-o, co razem daje +11,5 kg. Szok, nie wiem z czego i skąd.
Po badaniu gin stwierdził, że szyjka się trochę skróciła i od razu zaczął od prawienia morałów, że nie po to na takim etapie daje zwolnienie pacjentkom, żeby chodzić.. No ja akurat z domu specjalnie często się nie ruszam, a do małej zazwyczaj mam pomoc. Po czym zrobił usg i wyszło, że szyjka nawet dłuższa niż 2 wizyty temu (33 mm), bo ma 35 mm.
Zapytałam go kiedy robimy dokładne usg, to stwierdził, że w 32 tyg to bez sensu i umówimy się na kolejnej wizycie za 4 tyg, to już sprawdzi się wszystko do porodu.. Wkurzyłam się na niego, bo I ciążę zupełnie inaczej prowadził, a teraz totalna olewka
A teraz od 2 godzin próbuję uspokoić malutką w brzuchu i skurcze... To pewnie efekt mojego zdenerwowania...Ninka0111, Aśka_gdańsk lubią tę wiadomość
-
Super cieszę się z Waszych dobrych wieści
My wczoraj wróciliśmy z roczkowego weekendu. Taka wykończona to daaawno nie byłam.. Mała wcześnie się budziła, a ja w nocy spać nie mogłam.. W nd np. udało mi się zasnąć na jakieś 2 h ale dopiero.. na podłodze..
Nie ma to jak dom i własne łóżko -
paola89 wrote:wiecie co , psują mi nerwy takie komentarze w szpitalach, wszechwiedzące panie pielęgniarki/położne i lekarze od siedmiu boleści... jak by im się płaciło za każdą wizytę w tych ich zacnych czterech ścianach to siedzieliby cicho i jeszcze mordy cieszyły bo kasa wpłynie ... co ich to obchodzi dlaczego ktoś przychodzi teraz a nie potem, mają zrobić bo takie jest zalecenie lekarza i nic im do tego , ciekawe czy one nie korzystają ze swoich przywilejów ....
-
Penelope30 wrote:Paola jest jeszcze gorzej, lekarzom się nie chce nawet na prywatnych jak się płaci. Oni już mają się za lepszych od zwykłych śmiertelników i naprawdę rzadko trafia się normalny.
najgorsze jest to że sami ich tego pacjenci nauczyli , cisną im do łap kase więc się przyzwyczaili , bo teraz to im się to należy , inaczej nie zwrócą uwagi :[ marudza jak im wszystkim ciężko, ile to uczyć się musieli , to po co wybrali taki zawód !? niech powiedzą jakie mają zarobki + to co dostaną od pacjentów ...
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
Wiecie co... mega się denerwuje jak czytam o takich lekarzach...
Ryba bardzo Ci współczuje takiego podejścia... Najważniejsze, że z maleństwem jest dobrze choć na pewno wolałabyś mieć więcej informacji o stanie dziecka i byłabyś spokojniejsza! Kurde! Mam wrażenie, że czasem lekarze łaskę robią, że nas dobrze zbadają.. I obojętnie czy jest to NFZ czy prywatnie, kurna oni mają swoje obowiązki i biorą odpowiedzialność za nas i nasze dzieci do cholery jasnej!
I tekst, że nie po to on daje zwolnienie aby pacjentka chodziła.. Tak! zamknij sie w domu, leż, jedz i pachnij a niech On przywiezie Ci obiad, posprząta, zrobi zakupy i zajmie się dzieckiem jeśli jest taki mądry!
Moja koleżanka niedawno urodziła synka. Chodziła w Warszawce do dwóch lekarzy-jeden na nfz, drugi prywatnie (co by darmowe mieć badania krwi etc) wiecie, że żaden lekarz przez całą ciążę nie zbadał jej długości szyjki, nie zrobił ktg (urodziła po terminie) nie rozumiem tego wszystkiego...
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Benus moja wagowo też jedna z mniejszych, a lekarz mówił, że na 40 centylu i że waga normalna (jak powiedziałam, że chyba drobna, to mówił, że nie, że waga normalna) i przede wszystkim nikt mi terminu porodu nie przesuwa. Jak lekarz określił w 10 tygodniu tak zostaje. Truskaweczko Ty absolutnie nie idź tam rodzić, bo to masakra jakaś.
Ryba to z szyjką masz pewnie tak jak ja. Jak lekarz mnie badał, to myślał, że się skróciła, więc od razu usg i się okazuje, że ona jest jakoś pod skosem i dlatego w badaniu wychodzi krótsza.
Odnośnie lekarzy też mam kiepską opinie i tym bardziej się cieszę, że ten mój jest taki w porządku. Widać, że facet ma serce i nie jest tylko robotem, co kasę liczy.Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
-
Bez kasy to lepiej z domu nie wychodzić... najlepsi są ci co mówią wprost że za to i tamto bierze tyle i tyle ... Za gadanie i bycie chamem nikt im nie płaci więc niech pogaduchy zostawią dla siebie w swoim gronieNasze maleństwo :* Kinga
21.08.2016r.
-
Domi793 wrote:a Twoje wlasnorecznie robione pierozki sie juz skonczyly? Pamietsm jak mi wtedy smaka zrobilas oh ty
Ja wlasnie na obiad dzisiaj serwuje pierozki ruskie (kupne niestety ale dobre)
Jade dzis po poludniu z mezem i corka do innej miejscowosci bo maz tam musi cos zalatwic, a tam sa bardzo fajne sklepy i juz sie ciezze ze wyskocze z corka na szybkie zakupy. Ostatnio tam kupilam b.fajne t-shirty na grubych ramiaczkach z odpinanymi guziczkami z przodu, do karmienia piersia czy w szpitalu czy w domu na upaly idealne:)
Mam w zamrażarce woreczek na czarną godzinę.
W efekcie kupiłam mu pierogi na mieście w barze mlecznym a sobie młode ziemniaczki w kaufladzie i z surówką zjadłam.Domi793 lubi tę wiadomość
-
Friend wrote:ja się nie dziwię, że Cię skurczę łapią skoro Ty w 32 tc jeszcze ruskie robisz!
Ja jak ostatnio wałkowałam ciasto to już prawie szurałam po nim brzuchem. Pierogi zaplanowane są teraz po ciąży
Ja tez jeszcze robię ruskie ale dzis nie byl mój dzień do tego.
A co do walkowania to ja robię z kawałka ciasta rulon, kroję go na kawałki i wtedy rozwałkowuję. Znacznie szybciej to idzie.Friend lubi tę wiadomość
-
Truskaweczka bylo trzeba mu powiedziec a kto to widzial zeby taki buc lekarzem zostal nie martw sie kochana najwazniejsze ze z malutka oki☺
Rubaaa lubie za dobre wiesci a nie za zjeb... Lekarza☺
Ja sie pytam gdzie moj zwrot grrr posciel musze poszyc itd moze wyslali na stary adres no ale zmieniala w komputerze poczekam tydz i pojde sie dowiedziec bo w tym Dupsku wszystko mozliwe...Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
-
Domi793 wrote:Nie umiem spac. Na lewym boku gniecie, na prawym mi niedobrze, a na plecach boli kregoslup. Nie wiem jak juz spac? Wstaje zmeczona..
Dobre pytanie, sama się nad tym zastanawiam, mam ten sam problem, i nawet już poduszka nie pomaga...
A u nas od rana leje
Obudziłam się z bólem głowy, ja dziś znów sama bo mój ma służbę.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Cześć dziewczyny !
U nas od rana też pochmurnie było ale widzę ze się wypogodziło.
Głowa też mnie boli więc idę na śniadanie a potem kawkę sobie strzelę
Dziewczyny wczoraj na szkole rodzenia mówili i prezentowali nam chusty do noszenia ciąży. Ja osobiście żadnego pojęcia o tym nie mam nikt w rodzinie ani żadna koleżanka nie używała czegoś takiego - byłabym wam wdzięczna za wasze opinie
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
JRY1984 wrote:Cześć dziewczyny !
U nas od rana też pochmurnie było ale widzę ze się wypogodziło.
Głowa też mnie boli więc idę na śniadanie a potem kawkę sobie strzelę
Dziewczyny wczoraj na szkole rodzenia mówili i prezentowali nam chusty do noszenia ciąży. Ja osobiście żadnego pojęcia o tym nie mam nikt w rodzinie ani żadna koleżanka nie używała czegoś takiego - byłabym wam wdzięczna za wasze opinieJRY1984 lubi tę wiadomość