Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mojemu nie placze i nie pokazuje ze mnie wnerwia bo tylko by sie obrazil i bym musiala sobie sama z synem radzic a tak to chociaz czasem sie z nim pobawi i przebierze ale zawsze musze o to prosic bo sam sie nie domysli a jak sie poklocimy to nie bede miala jak...
-
Cześć
Mnie też hormony dopadły,sobotę przepłakałam całą, ale dzieciaki i mąż mnie ciągle przytulali i nie płacz mamo.
Syn mi też od wczoraj smarka i kaszle, mam nadzieję że się nie zaraze.
A od poniedziałku moja córa idzie do szpitala na badania, tydzień tam będzie mam nadzieje że nie złapię tak jakiejś bakterii. Mój mąż będzie z nią w poniedziałek ale od wtorku juz wyjeżdża więc ja będę kursowała między domem a szpitalem.
-
nick nieaktualny
-
Witam z rana
Ja chyba w nocy pierwszy raz miałam te skurcze przepowiadające. Brzuch twardy, stożek się zrobił i to uczucie napięcia schodziło w dół. Boleć nie bolało, ale kurna super miłe też nie było. Aaaa i skurcz w stopę mnie złapał
Poza tym noc nienajgorsza
Friend też ostatnio mam tak, że stoję przed lodówką i szafką wszystko tam jest a ja bym zjadła coś innego tylko nie wiem co ?? -
Hej dziewczyny! Ja mam to samo... chodzę jak osa. Wszystko mnie wkurza. Cały czas coś robię. Sprzątam, piorę, szykuje i jak patrzę jak mój mąż w tym czasie odpala grę to mnie krew zalewa. Mamy ciche dni ale jakoś nawet nie chce mi się z nim gadać
Wczoraj dotarł olejek Weleda więc dziś zaczynam masażeNo ciekawa jestem czy tym razem wszystko zostanie na swoim miejscu:p i czy to że 6 lat temu pękło mi się nie zaważy na wytrzymałości tym razem
Czekamy na drugie szczęście ♥ ♥
-
ja znowu jestem chora. Brałam antybiotyk dwa tygodnie temu i niestety znów dziecko coś z przedszkola przyniosło, już nie pamiętam kiedy byłam zdrowa dłużej niż tydzień. Ostatnio mogłabym tylko jeść chipsy, słodycze i chamburgery, aż mnie to przeraża!!! Wczoraj przed snem myślałam tylko o chipsach ..
-
Martynka ja mam to samo. Jest wszystko ok, cieszę się z każdej głupoty, mam ochotę gory przenosic. A następnego dnia budze się rano i mam ochode zaszyc się pod koldra do końca ciąży. Warcze na wszystkich (głównie na teściową bo to ona jest najbardziej denerwujaca), płacze z byle powodu i jedyna myśl która mi siedzi w głowie to to ze poród mnie przerosnie, nie zdąży się przeprowadzić do siebie i zostanę z dzieckiem w tym małym pokoju w domu teściów. A tesciowa będzie 24 na dobę u nas na gorze i będzie komentowac: pieluche się zmienia inaczej, piers się podaje tak i tak, no jak ty trzymasz to dziecko, dlaczego zalozylas jej żółte body a nie różowe.
Autentycznie mam to przed oczami..... Deprecha po całości.
Ale to przechodziAlicja- nasza księżniczkaur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Goslim79 wrote:ja znowu jestem chora. Brałam antybiotyk dwa tygodnie temu i niestety znów dziecko coś z przedszkola przyniosło, już nie pamiętam kiedy byłam zdrowa dłużej niż tydzień. Ostatnio mogłabym tylko jeść chipsy, słodycze i chamburgery, aż mnie to przeraża!!! Wczoraj przed snem myślałam tylko o chipsach ..
Kochana współczuję, dużo zdrówka życzęMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
makota wrote:Domi, to jaką klasę kompresji dostałaś? stawiam na II i łączę się w bólu...
masz zamiar nosić codziennie?
Tak kompresja II stopnia.. Kiedy bylam w tym sklepie medycznym to cale obie nogi dokladnie mi zmierzono, moglam sobie wybrac nawet kolor tych rajstop. Ale teraz to nie umiem za cholere ich zalozyc, wydaja mi sie strasznie ciasne, a material b.slabo rozciagliwy. Masakra. Kochana ja tez z cala pewnpscia nie bede tego ustrojstwa nosic codziennie.. napewno na jakas podroz dluzsza niz 2h i czasem w domu zaloze, ale musze nabuc jeszcze te rekawice gumowe zeby to wogole wcisnac na nogi! Grrrrr....Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Paulka współczuję sytuacji z teściową, moja też strasznie mnie denerwuje, ale dobrze, że z nami nie mieszka, i mam nadzieję, że nie będzie po porodzie codziennie, bo ona też z tych dlaczego tak jest ubrany, źle trzymasz, a dlaczego takie łóżeczko a nie inne itp...
Ogólnie dużo gada, mało robi... a jej tekst dobrze, że to będzie chłopak a nie dziewczynka przeszedł sam siebie... i tak mnie uważa za wielką panią, co nic nie robi, bo przecież kobiety kiedyś do 9 miesiąca w polu robiły i rodziły... ale ogólnie to co ona uważa to mnie mało obchodzi...
Wkurza mnie jedynie jej gadanie po ludziach! taka plotkaraMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Jest coś z tym płaczem, ja się z Małżem pokłóciłam w niedziele na śmierć i życie i od tej pory ani słowa do siebie, a wczoraj mi się zaczęło już tęsknić za nim to sobie myślę, pójdę i powiem, że chce warunkowo zawrzeć pokój. Jak pomyślałam tak zrobiłam i wchodzę do pokoju i mówię : warunkowo mogę z tobą zawrzeć po..... pokooooooj i ryyyyyk taki straszny
Myślałam, że mi się Mała ze śmiechu udusi
[/url]
-
Martynka30 wrote:Paulka współczuję sytuacji z teściową, moja też strasznie mnie denerwuje, ale dobrze, że z nami nie mieszka, i mam nadzieję, że nie będzie po porodzie codziennie, bo ona też z tych dlaczego tak jest ubrany, źle trzymasz, a dlaczego takie łóżeczko a nie inne itp...
Ogólnie dużo gada, mało robi... a jej tekst dobrze, że to będzie chłopak a nie dziewczynka przeszedł sam siebie... i tak mnie uważa za wielką panią, co nic nie robi, bo przecież kobiety kiedyś do 9 miesiąca w polu robiły i rodziły... ale ogólnie to co ona uważa to mnie mało obchodzi...
Wkurza mnie jedynie jej gadanie po ludziach! taka plotkara
Cześć Dziewczyny
Co do robienia w polu - moja babcia mówiła, że faktycznie w polu robiła do porodu i uważa, że to bardzo źle. Była umęczona, brzuch ją ciągle bolał i był napięty. Nikt nie myślał wtedy, że może dojść do przedwczesnego porodu i tragedii. U mnie wszyscy uważają, że dobrze że nie pracuję tylko odpoczywam i dbam o siebie.Martynka30, Domi793 lubią tę wiadomość
04.12.2014 - 7 tc
22.07.2015 - 6 tc
07.01.2016 - Maleństwo ma juz 1,5 cm
09.08.2016 23:55 - na świat przyszła moja kochana Córeczka<3 -
Wstaje rano, patrze slonce, to wstawilam pranie ciuszkow dla malego ktore ostatnio znow dostalam, a tu teraz patrze i ciemne chmury zaraz bedzie padac
jezuuusiiee gdzie te piekne sloneczne lato?
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
nuska_ wrote:Hej dziewczyny mam takie pytanie czy robilyscie badanie przeglądowe alliprzeciwcial ? Moja lekarka kazała mi zrobic a dzis wyczytałam ze powinno sie robic od 28 do 30 .. A ja jestem juz w 31 myślicie ze to bardzo złe z tym spóźnieniem ?
Ostatnie w 31+1.
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
A to moja babcia jest wyjątkiem, bo nie pracowała do końca ciąży. Jakoś chyba do 5 miesiąca-co przy ciąży bliźniaczej uważam za masakrę. Sąsiadki krzywo na nią patrzyły, ale ona miała je w d**** Była dojarką w PGR więc o 4.30 pierwsze dojenie około 40 krów i o 13 drugie ( ręcznie oczywiście).
Moja mama też uważa, że są prace, które można w ciąży wykonywać ale moja do nich nie należy i mi nikt nie wypomina, że od 7 tyg jestem na L4. -
Martynka30 wrote:Ja mam dobrze, bo mój po kłótni sam przychodzi i się pyta czy nadal się gniewam na niego
potrafi czasem tez byc czuly ale to zadko sie zdarza, zazwyczaj chodzi zdenerwowany, zmeczony i jeszcze pretensje o wszystko a pozniej mowi, ze wcale ode mnie nic nie wymaga ale jak go o cos prosze i widze jego mine to mi sie odechciewa i czesto wole juz sama cos zrobic