Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
JRY1984 wrote:A jakie kupowałyście te podkłady bo ja o nich zapomniałam.
JRY1984 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
paola89 wrote:ja też mam takie wątpliwości więc nie jesteś sama
własnie sto pytań .. jeszcze nie urodziłam a ja się zastanawiam co za rok będzie z praca, zawsze sama sobie radziłam i fatalnie się czuje jak nie mam swojej kasy ;/
Masz racje, wlasnie chyba tego sie boje. Finansowej zaleznosci od kogos. Bo do teraz dobrze mi szlo, bylam fiansowym panem wlasnego losu..To wszystko bylo wypracowane przeze mnie.
Wszystkim Wam dziekuje za wsparcie i dobre slowo. To pocieszajace wiedziec, ze Wami miotaja podobne mysli.
paola89, Domi793 lubią tę wiadomość
Asiasia
-
Martynka mi odeszły wody o godzinie 11 wieczorem a o 6 rano dopiero urodziłam ale to bardzo szybko, nie miałam żadnego rozwarcia i położne mówiły źe urodę gdzieś w południe następnego dnia, ale ja.miałam szybko postępujący poród. Więc myślę że 60 km uda się dojechać.
Yry ja mam podkłady sami tzn zamówiłam bo takie też mam na liście ze szpitala.Martynka30, JRY1984 lubią tę wiadomość
-
jaskoleczka wrote:Martynka mi odeszły wody o godzinie 11 wieczorem a o 6 rano dopiero urodziłam ale to bardzo szybko, nie miałam żadnego rozwarcia i położne mówiły źe urodę gdzieś w południe następnego dnia, ale ja.miałam szybko postępujący poród. Więc myślę że 60 km uda się dojechać.
Yry ja mam podkłady sami tzn zamówiłam bo takie też mam na liście ze szpitala.
Kochana dziękuję Ci za info
Ja to nie rodziłam jeszcze, więc zielona jestem w tych sprawach.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynko skoro Twoj maluszek wychodzi sporo z usg starszy i wagowo też ładnie przybiera to chyba dobrze byś już miała papier ze wskazaniem do cc. Nie wiem co ile widzisz sie ze swoim lekarzem. Bo będziesz musiała się też jeszcze umówić w szpitalu na termin cięcia, które robią wcześniej niż wypada termin. Tyle że u ciebie to ciekawe, który termin bedą brać pod uwagę.
Moja znajoma miała późno wizytę kontrolną u swojego gina i wyszło tak, że poszła umawiać się na cc tydzień przed terminem porodu. Dostała opierdziel w szpitalu, że tak późno się zgłosiła. Też miała dziecko ułożone pośladkowo i mówiła, że w jej szpitalu takie ciąże rozwiązują 2 tyg przed terminem i nie czekają. W moim szpitalu też kazali się pojawić jak tylko będę miała papier. Ale jak znam mojego gina to na najbliższej wizycie jeszcze mi nic nie wystawi.Martynka30 lubi tę wiadomość
-
Martynka30 wrote:Penelope mi lekarz proponował Ełk... ale jak nagle mi wody odejdą, to będę jechać 60km do Ełku? nie wiem jak to będzie... wizytę mam 28 czerwca to może lekarz mi już mniej więcej powie .
A u Arciszewskich też się kilku opinii złych nasłuchałam, poza tym jak coś się dzieje z dzieckiem to nie ma oddziału
A dylemat braku sali noworodkowej też mam, bo w Olsztynie też jest taka prywatna klinika o dziwo nie płatna. W razie czego nie mają pediatrii, ale znów w tych mniejszych prywatnych placówkach nie mają przypadków zarażenia gronkowcem a tego przy cc też się boję. I nie wiem co wybrać. Szpital Wojewódzki może mnie odesłać bo tam przyjmują głównie z problemami i jak będzie przepełniony to mnie nie przyjmą. Arciszewskich też rozważałam ale raczej odpada jechać potem z noworodkiem z Białegostoku do Olsztyna tle godzin
-
Yry ja mam z gemini - seni i jeszcze z allegro jakieś nawet nie wiem w sumie 10 szt na razie.
Martynka mi wody odeszły o 04.00 a urodziłam po 16.00 dopiero, a bóle od 9.00 takie już mocniejsze były to 5h bym dotarła nawet 200km, ale stres robi swoje
Sabanek gdzie Ty rodzisz? Ja chyba Narutowicz Kraków, albo Żeromski/Rydygier nie wiem jeszcze ale gdzieś w krk chce, Ty chyba też krk??
Penelope ja taka jestem zła na męża a i tak mu wszystko kupie i za niego zrobie - głupia poprostuJRY1984 lubi tę wiadomość
-
Penelope30 wrote:Tam pracuję (u Arciszewskich) bardzo dobry lekarz do którego mam zaufanie, jak mieszkałam w Białymstoku to do niego chodziłam, robił też tam, ostatnio operację mojej teściowej i wszystko super.
A dylemat braku sali noworodkowej też mam, bo w Olsztynie też jest taka prywatna klinika o dziwo nie płatna. W razie czego nie mają pediatrii, ale znów w tych mniejszych prywatnych placówkach nie mają przypadków zarażenia gronkowcem a tego przy cc też się boję. I nie wiem co wybrać. Szpital Wojewódzki może mnie odesłać bo tam przyjmują głównie z problemami i jak będzie przepełniony to mnie nie przyjmą. Arciszewskich też rozważałam ale raczej odpada jechać potem z noworodkiem z Białegostoku do Olsztyna tle godzin
Ja wolę, żeby odpukać w razie czego była sala noworodkowa
Ja to się boję tego, że wody odejdą mi jak mój m będzie miał służbę albo będzie w pracy i nie będzie miał mnie kto zawieść :"(Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 17:31
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Dziewczyny położyłam się na drzemkę i miałam okropny sen: sniło mi się,że grałam w siatkówkę ( będąc w ciązy ) i nagle dziewczyna z przeciwnej drużyny się na mnie rzuciła i zaczęła mnie dusić. Trener nas rozdzielił. Ja do niej : chciałaś mnie zabic: Ona: nie tylko tego twojego bachora, bo to ja go miałam mieć z Ł
Jeeeeeezu kochany zerwałam się na równe nogi!! O co tu chodzi w takim glupim snie??/
-
Martynka30 wrote:Ja wolę, żeby odpukać w razie czego była sala noworodkowa
Ja to się boję tego, że wody odejdą mi jak mój m będzie miał służbę albo będzie w pracy i nie będzie miał mnie kto zawieść :"(Martynka30 lubi tę wiadomość
-
Penelope30 wrote:To tego też się boję bo mój codziennie jeździ po 300km od domu, trzeba mieć kasę na taksę odłożoną, w Twoim przypadku to chyba parę set. Karetka będzie Cię na siłę wieźć do najbliższego. Ciekawe też czy taksówkarz nie odmówi jak sie kapnie o co chodzi. No stres jest mega.
Aż się uśmiałamdo tej pory to tylko w filmach widziałam jak kobieta rodzi w taksówce
Tymuś by miał zniżki
Penelope30 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Rudi88 wrote:Dziewczyny położyłam się na drzemkę i miałam okropny sen: sniło mi się,że grałam w siatkówkę ( będąc w ciązy ) i nagle dziewczyna z przeciwnej drużyny się na mnie rzuciła i zaczęła mnie dusić. Trener nas rozdzielił. Ja do niej : chciałaś mnie zabic: Ona: nie tylko tego twojego bachora, bo to ja go miałam mieć z Ł
Jeeeeeezu kochany zerwałam się na równe nogi!! O co tu chodzi w takim glupim snie??/
Rudi mi jak się uda zasnąć to też potrafię mieć głupie snyMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
hella wrote:Wy narzekacie na mężów i teściowe, a mnie wczoraj teść wkurzył. Byliśmy u nich wieczorem, przed powrotem do miasta i mąż chciał się pochwalić, że kupiliśmy wózek. A on zaczął się nagle czepiać po co nam wózek tak szybko, mieszkamy w mieście, zdążymy kupić jak się urodzi itd. To samo z fotelikiem, który pożyczamy od siostry ciotecznej męża - że zdąży po niego pojechać po porodzie. Nie docierały do niego tłumaczenia, że teraz fotelik/nosidełko jest wymogiem przy odbiorze dziecka ze szpitala. W końcu się wkurzyłam i powiedziałam, że jeśli nie pamięta to niedawno leżałam w szpitalu i jego wnuczka mogła być już na świecie! Ciekawe kto przy wcześniaku myślałby o zakupach itd.
Jakbyś o moim ojcu mówiła. Mój ojciec to w ogóle wszystko używane dziecku by dał a ja mu mówię że to moje pierwsze dziecko i chce dla niego wszystko co najlepsze. -
Truskaweczko ja w Krakowie będę rodzić, ale Żeromskiego omijam szerokim łukiem. Pierwszą córkę tam rodziłam, właśnie po tym jak mi te wody odeszły było to 12 lat temu, był to pierwszy szpital w Krakowie z odnowioną porodówką i wszystkimi udogodnieniami. I z tym certyfikatem rodzić po ludzku. Dlatego ją wybrałam ale gdy przyszłam panie położne powiedziały że nie mam rozwarcia i urodę dopiero następnego dnia gdzieś w południe w następny dzień. gdy koło 4 już mnie wszystko tak bolało že krzyczałam już nie mogłam wytrzymać to przyszła położna widocznie niezadowolona i mi mówi co się Pani tak drze, przecież Pani jeszcze nie rodzi. Nawet mnie nie sprawdziła, po czym jak już mnie położne sprawdziły za chwile okazało się że mnie przetrzymały. Tak wszystko później musiłało iść szybko że Położne rzucały mi się na brzuch łokciami aby dziecko się nie udusiło, jak już urodziłam wydało się jeszcze ze mnie wiadro krwi dy i cała popękałam. Nie mogłam po tym przez miesiąc wyprostować się i to jeszcze nie wszystko. Wydało się u mnie zakażenie na ranie, piekło mnie wszystko i jeszcze 2 nowe nie spałam, gdy wreszcie trzeciej nocy udało mi się usunąć, spałam tak mocno że nie obudziłam się jak Natalia płakała. Pielęgniarka mnie obudziła i wydarła się na mnie co ze mnie za matka co własnym dzieckiem nie umie się zająć, a po tym porodzie byłam taka słaba że nie dałam rady sama wstać umyć się czy iść do ubikacji. Bardzo źle to wspominam.
Za to w Rydygiera było ok.
Przepraszam że tak obrazowo, ale nie wszystkie porody są takie straszne.
Kacpra po prostu urodziłam nic mnie nie bolał i od razu mogłam prawie biegać, mogłam od razu siedzieć i nic mnie nie piekłoWiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 17:53
-
Gilis wrote:Martynko skoro Twoj maluszek wychodzi sporo z usg starszy i wagowo też ładnie przybiera to chyba dobrze byś już miała papier ze wskazaniem do cc. Nie wiem co ile widzisz sie ze swoim lekarzem. Bo będziesz musiała się też jeszcze umówić w szpitalu na termin cięcia, które robią wcześniej niż wypada termin. Tyle że u ciebie to ciekawe, który termin bedą brać pod uwagę.
Moja znajoma miała późno wizytę kontrolną u swojego gina i wyszło tak, że poszła umawiać się na cc tydzień przed terminem porodu. Dostała opierdziel w szpitalu, że tak późno się zgłosiła. Też miała dziecko ułożone pośladkowo i mówiła, że w jej szpitalu takie ciąże rozwiązują 2 tyg przed terminem i nie czekają. W moim szpitalu też kazali się pojawić jak tylko będę miała papier. Ale jak znam mojego gina to na najbliższej wizycie jeszcze mi nic nie wystawi.
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
nick nieaktualnyTruskaweczka83 wrote:Sabanek gdzie Ty rodzisz? Ja chyba Narutowicz Kraków, albo Żeromski/Rydygier nie wiem jeszcze ale gdzieś w krk chce, Ty chyba też krk??
Penelope30 wrote:To tego też się boję bo mój codziennie jeździ po 300km od domu, trzeba mieć kasę na taksę odłożoną, w Twoim przypadku to chyba parę set. Karetka będzie Cię na siłę wieźć do najbliższego. Ciekawe też czy taksówkarz nie odmówi jak sie kapnie o co chodzi. No stres jest mega.
No tylko czy taki taksówkarz nie zwieje jak zobaczy, że grubas z torbą zmierza w jego stronęPenelope30 lubi tę wiadomość