WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 2 lipca 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Dziś na forum czytałam jak dziewczyna pisała, że lekarz wymierzył jej złą dawkę znieczulenia do CC i przy krojeniu krzyczała bo czuła, szybko ją uspali...
    Ja pierdzielę :/
    Pytanie czy czuła ból czy dotyk, bo dotyk czuć można. Chodzi o to, że masz nie czuć bólu. Moja kuzynka też paniki nasiała, bo niby czuła cewnik chociaż nic ja nie bolało i dali jej głupiego jasia dla świętego spokoju.


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 lipca 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Pytanie czy czuła ból czy dotyk, bo dotyk czuć można. Chodzi o to, że masz nie czuć bólu. Moja kuzynka też paniki nasiała, bo niby czuła cewnik chociaż nic ja nie bolało i dali jej głupiego jasia dla świętego spokoju.

    Nie no pisała, że czuje jak chirurg ją kroi, ja wiem że można czuć, dotyk, rozpieranie...
    Eh chyba zaczynam się bać :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2016, 10:45

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 2 lipca 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi793 wrote:
    Bo ja tez slyszalam odnosnie magnezu, zeby nie brac do konca ciazy, tylko juz przy koncowce nie brac, bo magnez przeciwdziala skurczom jak wiadomo i zeby potem nie przechodzic terminu..
    Ja magnez jem jak cukierki, a i tak mam poniżej normy, bo wczoraj badałam. Ja biorę i będę brała cały czas, nie planuję odstawiać.


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 2 lipca 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Nie no pisała, że ból, ja wiem że można czuć, dotyk, rozpieranie...
    Eh chyba zaczynam się bać :/
    Ja też od wczoraj mam coraz większego stracha. W głowie mam dziwne scenariusze :/


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 lipca 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Ja też od wczoraj mam coraz większego stracha. W głowie mam dziwne scenariusze :/

    Ja to mam stracha od pewnego czasu :/ im bliżej tym gorzej

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 2 lipca 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zaczynam się denerwować, że Małej coś będzie - że za mała jest, że zrobię jej krzywdę przy porodzie, jakiś taki minorowy nastrój mam, nic mi się nie chce i jeszcze ten francowaty upał.

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 lipca 2016, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie znów zaczyna mocno krzyż boleć :"( ledwo mogę się ruszyć, i brzuch taki dziwny :(

    kata89 lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • kata89 Ekspertka
    Postów: 228 190

    Wysłany: 2 lipca 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sory martynka. Przez przypadek kliknelam lubie to.
    Oczywiscie współczuje bólu jaki Ci towarzyszy. Sama miewam czasem taki ze ciężko mi sie wyprostowac i chodzić.

    Mi dzis 30 dni do porodu zostalo. To juz takie realne zaczyna być. Im blizej tym bardziej sie boje i jestem zestresowana. Ale z drugiej strony juz chce zobaczyć moje maleństwo.

    a55a0765ad.png
  • Mikołajkowa66 Ekspertka
    Postów: 225 233

    Wysłany: 2 lipca 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do CC,to jak też czułam jak mnie kroili i rozciagali ten brzuch, ale bólu nie czułam. Ja się porodu nie boję, tzn, przynajmniej tak mi się wydaje. Bardziej obawiam się o to jak moja Ala zareaguje na rodzeństwo.

    w57vikgn8cjabi6x.png[/url]
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 2 lipca 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam!

    Rybaaa możliwe, że usuneła konto bo jej już nie potrzebne, ja tak nie zrobie!
    Postaram się choć troche zaglądać, albo na fb się udzielać!

    Domi ja biorę 2x magnez magne b6 jest dobrze przyswajalny i skurczy po nim prawie nie czuje, dawke ustaliłam sobie sama :)

    Dziewczyny ja też mega boje się porodu, że go nie przeżyjemy itd... Jakiś shizol mi się włącza im bliżej porodu tym większy :/

    A to moje przygotowania do porodu:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/59eb94f1da50.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8b4dd9b21498.jpg
    torba w rozsypce, tylko koszule, klapki, szlafrok, suszarka, ale dopakuje jeszcze.
    Za to mam wszystko dla małej i dla siebie:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/74476eea7f41.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a756b462c6b8.jpg

    jedynie wózek i przenośne łóżeczko - po porodzie, i nosidełko - po wypłacie kupie.

    Ubranka, pieluszki poprasowane mam już, tylko na nową szafę czekam jeszcze.
    W tym tygodniu mega dużo zrobiłam, w sumie ostatni miesiąc bardzo dużo, i dach i drugi mniejszy dach na szopie i psi kojec pomogłam mężowi przykryć i ciuszki, zamówienie, kosmetyki, sprzątanie po dachu, chce mieć wszystko zrobione przed porodem :)

    sabanek, Martynka30, Betty Boop lubią tę wiadomość

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • Viola27 Przyjaciółka
    Postów: 89 262

    Wysłany: 2 lipca 2016, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny,wczoraj rozpoczęłam 36tydzień i wg.belly 9miesiąc. Czuje się fatalnie :/ nie mogę spać już od dobrego miesiąca,zasypiam po 2giej a po 4tej mój K.wstaje do pracy i przez to i ja się budzę.Co prawda po jego wyjściu staram się pospać ale wstaje jeszcze bardziej zmęczona bo przysypiam na chwile i budzę się i tak w kółko. Dobrze,że wyprawkę już całą skompletowałam ,wszystko wyprane i wyprasowane i torby dla mnie i małego już spakowane bo teraz już bym nie dała rady nic ogarnąć tak jestem zmęczona fizycznie i psychicznie. Wiem,że rzadko się odzywam ale przez ten zespół cieśni nadgarstka ,mam ciągle odrętwiałe i bolące dłonie i palce,przez co pisanie jest dla mnie dużym wyzwaniem. Trzymajcie się jakoś w te upały :) Jeszcze trochę i maluszki będą z nami :D

    Aniołek [*] 8tc. 30.08.2015r
    SYNEK <3
    c55f3e3kxq0eugz4.png

    piu3dqk31u67f45e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny.
    Jestem okropnie zmęczona, u nas już 30 stopni na dworze ponad... W domu mam na razie tylko 27,2 ;) Nie mam siły i ochoty nawet obiadu zrobić, w nocy niby śpię jakoś, ale jestem wykończona nie wiem nawet czym...
    K pojechał z braćmi i ojcem na działkę, porządki porobić, a ja się kisić będę w domu jak zawsze... Sama... Pranie wstawiłam i sobie wywieszę, to może chłodniej się zrobi.
    Jutro dostanę przewijak na łóżeczko od kuzynki, jednak się zdecydowałam na to, bo w sumie nie mam gdzie dziecka przewijać... A łóżko na antresoli, a nie będę przecież kilkanaście razy dziennie tam wchodzić z małym dzieckiem.
    Widzę, że zaczynacie się powoli bać porodu. U mnie jeszcze tego nie ma, nie wiem czemu, ale jakoś psychicznie chciałabym, żeby to nastąpiło wcześniej :/ Chyba boję się, że przenoszę...

    Ja magnez biorę 4 tabletki Asparginu dziennie, nie wiem nawet jaka to dawka :( Gin mówiła, żeby jeszcze nie odstawiać. Luteinę mam brać do 35 tygodnia.

    Truskaweczko niezłe zapasy :) Ja to bym nie miała, gdzie tego trzymać.

    Martynka, może Tymuś powoli się obsuwa na dół i uciska tam coś. Jakiś czas przed porodem (chyba z 2 tygodnie) się tak dzieje niby. Brzuch Ci się nie obniżył?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2016, 12:11

    Truskaweczka83 lubi tę wiadomość

  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 2 lipca 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam mamusie :)

    Ja niby całkiem dobrze sypiam ( oczywiście wstawanie na siku, piciu, chrapanie mojego Dziubaska, za zimno, za gorąco-ale to chyba taki standardowy zestaw ) Ale kurde żebym ja była wyspana to niekoniecznie. Wczoraj do 13 w piżamie, dzisiaj też jeszcze. Mój dzisiaj na 14 do pracy, to pewnie popołudniu bez drzemki się nie obędzie.

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i mam jeszcze pytanie. Czy któraś z Was ma coś takiego, że rzadko siusia? Ja dużo piję, a wc na prawdę nie często odwiedzam :( Widzę, że pierścionek na palec już nie wchodzi, więc pewnie trzymam wodę, ale kurde martwię się trochę, bo nie wiem o co chodzi :(

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 lipca 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sabanek wrote:
    A i mam jeszcze pytanie. Czy któraś z Was ma coś takiego, że rzadko siusia? Ja dużo piję, a wc na prawdę nie często odwiedzam :( Widzę, że pierścionek na palec już nie wchodzi, więc pewnie trzymam wodę, ale kurde martwię się trochę, bo nie wiem o co chodzi :(

    Kochana ja mam tak od wczoraj :/ a nie podejrzewam zapalenia pęcherza, albo chodzę rzadko do łazienki, albo idę i tylko trochę z tym, że ja może wypije z 1,5 litra to max, chyba muszę zacząć wiecej pić :(

    Krzyż boli, brzuch twardy... ogólnie do dupy, powiem Wam, że ja chyba już nie dam rady...tak bardzo źle się czuję... zaraz usiadę i będę płakać :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 2 lipca 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, zostało mi 39 dni, nie mam jeszcze terminu cc, ale najdalej za miesiąc maluch będzie z nami. :) Torba prawie spakowana, muszę osobno spakować rzeczy małego bo nie mieszczę się w jedną dużą torbę, choć ograniczyłam kosmetyki do tych podróżnych, a pieluchy, podkłady dla mnie do kilku sztuk.
    Od jakiegoś czasu miałam spore mdłości, potem wymioty jak w pierwszym trym. Wychodzi na to, że mój organizm przestał tolerować witaminy. Odstawiłam i mam spokój. Biorę tylko slowmag b6 i DHA. I chyba zmiana diety przez wymioty doprowadziła do tego, że puchnę. W nocy jedna ręka jest większa od drugiej, rano trochę lepiej to wyglada, ale mam wrażenie bolących i kołkowatych paluchów. Kostki u nóg nadal widoczne, wiec dziwne to moje puchnięcie.
    Czytałam, że lipcowe mamy już się na całego rozpakowują. To znak, że lada tydzień może się u nas zacząć :) skoro przetrwałyśmy ostanie upały to wytrzymamy ostatni miesiąc i wszystkie końcowe upierdliwości ;)

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 lipca 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka pokaźne zakupki :)

    Dziewczynki Wam też współczuję złego samopoczucia...

    Sabanek dziś coś czuję nisko, takie napieranie, kłucie, szarpanie :( i to mnie aż boli...

    U nas też masakrycznie gorąco :(
    Też nie chce mi się robić obiadu, a dziś robię pałki kurczaka w piekarniku to dopiero będzie w kuchni gorąco :(

    Ja pomysłów i chęci na obiad od dawna nie mam, zwłaszcza w te upały...
    A i teraz apetytu brak :(

    Truskaweczka83 lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 2 lipca 2016, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sabanek wrote:
    A i mam jeszcze pytanie. Czy któraś z Was ma coś takiego, że rzadko siusia? Ja dużo piję, a wc na prawdę nie często odwiedzam :( Widzę, że pierścionek na palec już nie wchodzi, więc pewnie trzymam wodę, ale kurde martwię się trochę, bo nie wiem o co chodzi :(
    Ja odwiedzam wc tak jak przed ciążą czyli mało. Piję dużo plus dodatkowo biorę urosept 3x2 od tygodnia i siusiam przez to jeden raz w nocy bo wcześniej rzadko wstawałam. Ale mam wrażenie, że mały nie naciska mi wcale na pęcherz a bardziej na żebra. Może teraz jest tak gorąco, że skóra więcej oddaje wody/potu.

    sabanek lubi tę wiadomość

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 2 lipca 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Kochana ja mam tak od wczoraj :/ a nie podejrzewam zapalenia pęcherza, albo chodzę rzadko do łazienki, albo idę i tylko trochę z tym, że ja może wypije z 1,5 litra to max, chyba muszę zacząć wiecej pić :(
    Krzyż boli, brzuch twardy... ogólnie do dupy, powiem Wam, że ja chyba już nie dam rady...tak bardzo źle się czuję... zaraz usiadę i będę płakać :(

    Kochana zacznij pic duzo wody, to bardzo wazne. Rozumiem zle samopoczucie i bole, ja zle sie czulam caly czwartek i caly dzien wtedy przelezalam. Na szczescie przeszlo nastepnego dnia i teraz jest znow ok. U Ciebie tez bedzie lepiej. Polez, odpoczywaj ile wlezie i nie stresuj sie. Wlacz pozytywne myslenie. Koncowka ciazy jest z reguly ciezka i samopoczucie raz lepsze raz gorsze. Moze Ty jako jedna z pierwszych bedziesz miala jiz swojego szkraba niedlugo:)

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 2 lipca 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi793 wrote:
    Kochana zacznij pic duzo wody, to bardzo wazne. Rozumiem zle samopoczucie i bole, ja zle sie czulam caly czwartek i caly dzien wtedy przelezalam. Na szczescie przeszlo nastepnego dnia i teraz jest znow ok. U Ciebie tez bedzie lepiej. Polez, odpoczywaj ile wlezie i nie stresuj sie. Wlacz pozytywne myslenie. Koncowka ciazy jest z reguly ciezka i samopoczucie raz lepsze raz gorsze. Moze Ty jako jedna z pierwszych bedziesz miala jiz swojego szkraba niedlugo:)

    hehehehe chyba nie :) nic się nie zapowiada na to, choć człowiek nie zna dnia i godziny, ale dla dobra Tymka niech posiedzi do 14 lipca wtedy będzie skończony 37 tydz...

    Domi ja wiem, ale czasami opadam z sił i czuje się taka bezsilna...

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
‹‹ 1574 1575 1576 1577 1578 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ