X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2016, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc jestem ale nie nadrabiam stron z weekendu bo nie dam rady...bede nie w temacie to trudno.

    my wczoraj po 21 wrocilismy do domu, mielismy byc szybciej, ale maz pozyczyl samochod bratu i poszla sprezyna przedniego amortyzatora. a ze wczoraj niedziela to ciezko bylo dostac czesc, dopiero przed 13 sie udalo i dwie godziny mu zajeło zanim to wymienil...pozniej zanim sie jeszcze sapakowalismy, jeszcze do moich rodzicow zajechalismy odebrac wozek dla Kornelka i reszte rzeczy Marcela i ruszylismy przed 19...

    dzisiaj rano bylam oddac mocz i krew, jutro odbiore wyniki a w srode mam wizyte, ale jeszcze nie wiem o ktorej, bo mam jutro dzwonic i sie umowic na wizyte...
    jestem ciekawa jak tam sytuacja szyjkowa? szczerze to czasem bym chciala zeby juz sie mlody urodzil, ale wiadomo ze dla jego dobra niech posiedzi jeszcze 3,4 tyg minimum. jesli bedzie ok, to w polowie lipca wybieram sie jeszcze raz do rodzicow a na poczatku sierpnia maz mnie przywiezie tutaj i bede czekala na porod...

  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 4 lipca 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    Agusieńka, Benus - śliczne kąciki dla dzieciaków. Benus masz ekstra kuleczkę! My mamy osobny pokój dla młodego, ale przez pierwszy rok i tak łóżeczko będzie u nas w sypialni, tak jak zalecają pediatrzy. Chętnie pozbyłabym się Leośka już po pół roku, bo trochę ciasno nam będzie, ale wszędzie trąbią, że do roku dzieć powinien z rodzicami spać... wypytam jeszcze pediatry.

    Dziewczyny poratujcie co brałyście na ból gardła, bo od soboty umieram. Mąż jakieś zarazki przyniósł - on już kwitnący, a ja zdycham. Piję lipę z miodem i zaparzam sobie imbir z cytryną, kardamonem i później miód do tego, zżeram islę i wczoraj, płukam wodą utlenioną, wczoraj Tantum Verde psiknęłam i jakoś dużej poprawy nie widzę. Ciągle boli. Czy któraś z Was stosowała Tantum Verde w ciąży? W necie piszą, że jest bezpieczny, ale wolę ostrożnie.
    Poza tym mam palce jak paróweczki - takie misiowe łapki mi się zrobiły i bolą... co to będzie jak upały przyjdą :/ macie na to jakieś sposoby, czy tak już będzie do końca?

    Podkładacie pod prześcieradło dziecka jakąś ceratkę czy coś czy po prostu materac plus prześcieradło? Zastanawiam się czy czegoś nie kupić

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2016, 13:20

    Agusienka1985 lubi tę wiadomość

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 4 lipca 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczki, wyglądasz bardzo szczupło, nie wiem o co chodzi :) Benus, ale malutki brzuszek :) iguana drobna jak mama :) ja mam o wiele większy tak mi sie wydaje.

    Śliczny kącik Benus, macie cały pokój zielony, czy tylko jedna ściana?

    Dziękuje za rady odnośnie do cc/SN nie wiem dalej co wybrać, ale jak Was czytam, to moze cc nie jest takie najgorsze. Moj lekarz zdaje sie to sugerować, choć nie ze względu na mięśniaka...

    Mikołajkowa, tak wlasnie wiem, ze tak jest jak szuflady sie wyjmie...jak sa wsunięte, to niby jest OK. Nie chce teraz innej kupować, bo za pół roku zmiana łóżeczka i wtedy chciałabym razem kupić ta komodę i łóżeczko. Będę asekurować od przodu...moze coś jeszcze wymyślę przez ten miesiac.

    Karola, moze tym razem przenosisz dla odmiany :):)

    Truskaweczka83 lubi tę wiadomość

    relganliumoc9u3n.png
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 4 lipca 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makota wrote:
    Cześć dziewczyny,

    Agusieńka, Benus - śliczne kąciki dla dzieciaków. Benus masz ekstra kuleczkę! My mamy osobny pokój dla młodego, ale przez pierwszy rok i tak łóżeczko będzie u nas w sypialni, tak jak zalecają pediatrzy. Chętnie pozbyłabym się Leośka już po pół roku, bo trochę ciasno nam będzie, ale wszędzie trąbią, że do roku dzieć powinien z rodzicami spać... wypytam jeszcze pediatry.

    Dziewczyny poratujcie co brałyście na ból gardła, bo od soboty umieram. Mąż jakieś zarazki przyniósł - on już kwitnący, a ja zdycham. Piję lipę z miodem i zaparzam sobie imbir z cytryną, kardamonem i później miód do tego, zżeram islę i wczoraj, płukam wodą utlenioną, wczoraj Tantum Verde psiknęłam i jakoś dużej poprawy nie widzę. Ciągle boli. Czy któraś z Was stosowała Tantum Verde w ciąży? W necie piszą, że jest bezpieczny, ale wolę ostrożnie.
    Poza tym mam palce jak paróweczki - takie misiowe łapki mi się zrobiły i bolą... co to będzie jak upały przyjdą :/ macie na to jakieś sposoby, czy tak już będzie do końca?

    Podkładacie pod prześcieradło dziecka jakąś ceratkę czy coś czy po prostu materac plus prześcieradło? Zastanawiam się czy czegoś nie kupić

    Makota, spróbuj miód Manuka, powinien być w sklepie ze zdrowa żywnością, mi pomaga, ale nie wiem jak zaawansowana u Ciebie choroba. Jeśli chodzi o podkład, to ja kupiłam taki oddychający za OK 33 zł, a na to będę chyba kładła pieluszki tetrowe jako prześcieradło. Myśle, ze warto. Dziewczyny, słyszałyście coś o rożka H bambusowych Camphora? Z opisu super, je wiem jak w praktyce....

    relganliumoc9u3n.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 4 lipca 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane:)

    Nasz Klusek ma swój pokoik, malutki, bo zaledwie 7m2. Stoi tam łożeczko, szafa i komoda.
    W naszej sypialni mamy kołyskę, bo przez conajmniej pół roku maluszek będzie z nami, a potem wyprowadzka na swoje :)

    Dziś byliśmy też na ostatnich Kluskowych zakupach i część rzeczy hignieniczno-aptecznych dla mnie kupiliśmy. Teraz czekam do 10go na wypłatę i ruszam do Gemini i Rossmana.

    kaarolaa, hella lubią tę wiadomość

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi super, ja jeszcze dalej w lesie jesli chodzi o zakupy higieniczno-apteczne, musze kupic jakies fajne kompleciki na wyjscie ze szpitala, jeszcze jeden reczniczek, ja nie mam nawet koszul do szpitala i stanikow do karmienia...po srodowej wizycie nie ma bata, trzeba sie wziac za porzadne zakupy

  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 4 lipca 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piekne miejsca dla maluszków:-)
    piekne brzuszki:-)

    Agusienka1985 lubi tę wiadomość

    marcianka86
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 4 lipca 2016, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pojechałam dzis na zakupy bo w lodówce tylko światło. Pakuję to wszystko do bagażnika a tu mi się wyłania jakiś żul. Grr.. Jak mnie denerwuje ten typ człowieka. Zamiast pójść do roboty to będzie marudził ludziom pod sklepem o każdą złotówkę na jabola.

    Wydarłam sie do niego "nie! Nie może pan odprowadzić mi wózka! I proszę nie denerwować ciężarnej!" A on przepraszam i lezie za mną. Tylko mi dzień zespól dziad jeden.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 4 lipca 2016, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola ja się ruszyłam, bo mnie mamuśka naszych forumowych bliźniaków zagoniła ( poczytaj na fb )

    Dziś mam wizytę, to się dowiem jak tam moja szyjka, bo coś ostatnio dziczeje i jakby ciągnie O.o

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2016, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi88 wrote:
    Karola ja się ruszyłam, bo mnie mamuśka naszych forumowych bliźniaków zagoniła ( poczytaj na fb )

    Dziś mam wizytę, to się dowiem jak tam moja szyjka, bo coś ostatnio dziczeje i jakby ciągnie O.o
    moze mnie tez tak ktos zagoni, ale serio czas sie ruszyc z tymi zakupami

  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 4 lipca 2016, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zamówiłam wczoraj stanik do karmienia, na razie jeden bo nie wiem czy będzie się u mnie sprawdzał. To nie prawda z tą laktacją że po planowanym cc jest później, to naprawdę indywidualna sprawa. Znam 4 przypadki kobiet które po planowanym cc nie miały z tym problemu i ani jednej która by miała.

    Przespałam pół dnia, obiadu nie zrobiłam, nie posprzątałam, ubranek nie poprasowałam. Kazałam mężowi coś gotowego kupić po pracy. Ciągle pada ale przynajmniej trochę chłodniej.

    Mam nadzieje że do tego kośiniakowego nie trzeba się będzie rejestrować w UP bo to trochę bez sensu. Podobno nawet nie chcą jak ktoś jest ubezpieczony przy mężu zapisywać bo wtedy oni płacą za nas ZUS.

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 4 lipca 2016, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusienka1985 wrote:
    Truskaweczki, wyglądasz bardzo szczupło, nie wiem o co chodzi :) Benus, ale malutki brzuszek :) iguana drobna jak mama :) ja mam o wiele większy tak mi sie wydaje.

    Śliczny kącik Benus, macie cały pokój zielony, czy tylko jedna ściana?

    Dziękuje za rady odnośnie do cc/SN nie wiem dalej co wybrać, ale jak Was czytam, to moze cc nie jest takie najgorsze. Moj lekarz zdaje sie to sugerować, choć nie ze względu na mięśniaka...

    Mikołajkowa, tak wlasnie wiem, ze tak jest jak szuflady sie wyjmie...jak sa wsunięte, to niby jest OK. Nie chce teraz innej kupować, bo za pół roku zmiana łóżeczka i wtedy chciałabym razem kupić ta komodę i łóżeczko. Będę asekurować od przodu...moze coś jeszcze wymyślę przez ten miesiac.

    Karola, moze tym razem przenosisz dla odmiany :):)

    To osobny pokój dla Małej jest, malowaliśmy go jak nie znaliśmy jeszcze płci dlatego jest zielono-żółty, fajny taki pogodny mi się wydaje :)

    Agusienka1985 lubi tę wiadomość

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 4 lipca 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do małego brzuszka to chyba jestem jedną z niewielu ciężarnych, która unika wagi jak ognia ale z tego powodu, żeby się lekarz nie darł, że znów plan niewykonany :D co ja poradzę, jem normalnie, a nawet dużo więcej słodkości niż zazwyczaj, anemię zwalczyłam, Mała w normach się mieści. Kiedyś płakałam ze 2 dni, że na pewno jej tam źle i że jej coś zrobię złego ale skoro lekarze mówią, że jest ok to przyjmuję za pewnik :)

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Kasiaaaaa88 Ekspertka
    Postów: 194 174

    Wysłany: 4 lipca 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey dziewczyny :)
    A ja w końcu usiadłam i odpoczywam cały dzień aktywny w sobotę był leń za to dziś nadgoniłam ze wszystkim :) Poprasowane, pościel zmieniona i pranie wyprane, obiad zrobiony na dwa dni i mieszkanie doprowadzone do ładu i składu :) Dla M tylko wanna do umycia została bo ja nie chce juz się tak wyginać a zresztą on zawsze sprząta łazienkę więc coś musiałam mu zostawić :P
    Nasz kącik dla małego też prawie gotowy. Mamy dużą sypialnię więc spokojnie weszła duża komoda z przewijakiem i łóżeczko :) Na pierwszy rok starczy a potem trzeba mysleć nad zmianą mieszkania na większe bo cięzko będzie na dwóch pokojach ;/ Ja też muszę w końcu wybrać się na zakupy chemiczno-apteczne dla nas ale coś ciężko się zebrać :)
    W środę również wizytuję widzę, że grono zacne w środę wybiera się na podgląd :)

    74di3e5e00jw87wl.png
  • Mikołajkowa66 Ekspertka
    Postów: 225 233

    Wysłany: 4 lipca 2016, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kosiniakowego czy jak to siwe tam zwie to nie Trzeba być zarejestrowanym w UP ;)

    Penelope30 lubi tę wiadomość

    w57vikgn8cjabi6x.png[/url]
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 4 lipca 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope30 wrote:
    Ja zamówiłam wczoraj stanik do karmienia, na razie jeden bo nie wiem czy będzie się u mnie sprawdzał. To nie prawda z tą laktacją że po planowanym cc jest później, to naprawdę indywidualna sprawa. Znam 4 przypadki kobiet które po planowanym cc nie miały z tym problemu i ani jednej która by miała.

    Przespałam pół dnia, obiadu nie zrobiłam, nie posprzątałam, ubranek nie poprasowałam. Kazałam mężowi coś gotowego kupić po pracy. Ciągle pada ale przynajmniej trochę chłodniej.

    Mam nadzieje że do tego kośiniakowego nie trzeba się będzie rejestrować w UP bo to trochę bez sensu. Podobno nawet nie chcą jak ktoś jest ubezpieczony przy mężu zapisywać bo wtedy oni płacą za nas ZUS.

    Mój wraca z pracy dopiero koło 21 więc bym chyba padła z głodu czekając na niego. Dlatego tez musiałam jechać na zakupy. Teraz robię obiad będzie pomidorowa i kluski śląskie z kotletem z piersi z kurczaka. W ogóle dzis juz daje sobie szlaban na słodkie. Zjadłam loda na patyku , pucharek lodów , wypiłam kawę i zjadłam czekoladki z galaretka.

    Penelope30 lubi tę wiadomość

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 4 lipca 2016, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus wrote:
    A co do małego brzuszka to chyba jestem jedną z niewielu ciężarnych, która unika wagi jak ognia ale z tego powodu, żeby się lekarz nie darł, że znów plan niewykonany :D co ja poradzę, jem normalnie, a nawet dużo więcej słodkości niż zazwyczaj, anemię zwalczyłam, Mała w normach się mieści. Kiedyś płakałam ze 2 dni, że na pewno jej tam źle i że jej coś zrobię złego ale skoro lekarze mówią, że jest ok to przyjmuję za pewnik :)
    Mi tez waga stała przez jakiś czas...do czasu aż zaczęłam puchnąć :) teraz jestem pewna ze ze 2 kg to woda :)
    No ale póki stała w miejscu to diabetolog mnie oskarżał o godzenie sie! Ale mnie to wkurzało... Tozto obraza, jakby mi powiedział, ze pije albo pale...
    Super, ze macie pokoik wyodrębniony, zielony piękny kolor!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2016, 16:25

    relganliumoc9u3n.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 4 lipca 2016, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusienka1985 wrote:
    Mi tez waga stała przez jakiś czas...do czasu aż zaczęłam puchnąć :) teraz jestem pewna ze ze 2 kg to woda :)
    No ale póki stała w miejscu to diabetolog mnie oskarżał o godzenie sie! Ale mnie to wkurzało... Tozto obraza, jakby mi powiedział, ze pije albo pale...
    Super, ze macie pokoik wyodrębniony, zielony piękny kolor!


    Ja też szału dostawałam jak słyszałam pytanie czy pani coś je? powinna pani więcej jeść - nie, nie jem odchudzam się w ciąży, bo jestem niepoważna. A fizycznie więcej już zjeść się nie da, no nie zmieści się. Taka nasza uroda i już :)

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 4 lipca 2016, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak pech to pech... mówię, że uprasuje kilka rzeczy ( nie chcę już prasować dużymi partiami jak się źle czuje)- uprasowałam jedną pieluszkę i nie wiem co się stało z żelazkiem, ale gorąca woda z żelazka wylała mi się na stopę :( dobrze, że tej wody było nie dużo.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 4 lipca 2016, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei usłyszałam od lekarki ze mam patrzeć na to co jem i przerzucić się na ciemne pieczywo, ciemny ryz, mniej owoców, więcej warzyw itd. Ale ja nie zamierzam sie dać zwariować w końcu jestem w ciąży, to będę sobie odmawiać a ty samym dziecku? Nie jem nie wiadomo ile i staram sie jesc zróżnicowane posiłki. Póki co przytyłam około 16 kg w tym podejrzewam parę kg to woda wiec sądzę że nie jest tak źle.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
‹‹ 1581 1582 1583 1584 1585 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ