Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Martynka30 wrote:Jak pech to pech... mówię, że uprasuje kilka rzeczy ( nie chcę już prasować dużymi partiami jak się źle czuje)- uprasowałam jedną pieluszkę i nie wiem co się stało z żelazkiem, ale gorąca woda z żelazka wylała mi się na stopę
dobrze, że tej wody było nie dużo.
Jej Martynka uważaj. A swoją drogą że tez zawsze w ciąży się takie rzeczy przytrafiają.
-
A mój lekarz też na początku się śmiał, że chyba lodówkę mam zamkniętą
ale on tak żartem, a teraz szczęśliwy, że przytyłam...
Nigdy mi nie mówił co mam jeśćMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Kurczę ja muszę w końcu tą torbę spakować tylko k*** nie mam tej pie*** torby. Krew mnie zalewa bo mówię mojemu a on ma na wszystko czas. Dobrze wie ze to juz coraz bliżej za chwilę wszystko się zacznie a on wiecznie odwleka. A jak mu powiedziałam ostatnio ze mam ochotę nato powiedzial że nie bo zaraz zacznę rodzić. No on nie wie ze ciężarnej się nie odmawia
-
Ania_1986 wrote:Jej Martynka uważaj. A swoją drogą że tez zawsze w ciąży się takie rzeczy przytrafiają.
Jak jestem bardziej uważna to gorzejnigdy woda mi się z żelazka na stopę nie wylała... ostatnio tłuszcz mi prysł
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Super brzuszki dziewczyny
Tak myśle, że ciąża to chyba jedyny czas kiedy żadna nie marudzi, że jej bluzka odstaje bo brzuch urósł
Truskaweczko nie przejmuj sie kg, Ty i tak zasuwasz cały czas jak mrówka, jak nie zwolnisz po porodzie to wróżę szybki powrót do starej wagi i pewnie jeszcze na minusie. Ja nie widzę u Ciebie tych kilogramów.
Ja od dwóch tyg nie stawałam na wadze, niby wymiotowałam, ale dopychałam się też bulkami. Jak coś to idę jutro w zaparte, że wody nabieram heheTruskaweczka83 lubi tę wiadomość
-
Ania_1986 wrote:Kurczę ja muszę w końcu tą torbę spakować tylko k*** nie mam tej pie*** torby. Krew mnie zalewa bo mówię mojemu a on ma na wszystko czas. Dobrze wie ze to juz coraz bliżej za chwilę wszystko się zacznie a on wiecznie odwleka. A jak mu powiedziałam ostatnio ze mam ochotę na
to powiedzial że nie bo zaraz zacznę rodzić. No on nie wie ze ciężarnej się nie odmawia
Eh z facetamizawsze zostawiają wszystko na ostatnią chwilę...
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ja tak chaotycznie bo nadrabiam wpisy.
Agusienko kącik malucha ślicznypodoba mi się kolor ściany, choć na żywo pewnie jeszcze fajniejszy. Co do komody to prawda, że potrafi się przewrócić po otwarciu szuflad. U mnie przechyliła się już, jak miałam otwarte dwie pełne szuflady. Ale na plus jest jej pojemność chociaż.
Czy wiesz może jaki jest wymiar materacyka do łóżeczka chicco? Szukałam na necie i wymiary są podane różne, a chciałabym bliżej porodu kupić takie same. A wcześniej uszyć prześcieradła bo te oryginalne dość drogie.
Co do porodu to ja najchętniej chciałabym cesarkę jak już się rozpocznie naturalny poród, żeby dziecko choć trochę sie przygotowało na ewakuację
Ale pewnie stanie na ustalonym terminie żeby nie było powtórki z poprzednimi komplikacjami. Dziecko przywieziono mi jak tylko otworzyłam oczy i było ze mną już non stop. Położna jedynie zaglądała by przewinąć małego, ale jak zobaczyła, że tatuś wyrwał sie do tego wcześniej to dała sobie spokój do wieczoraa mój do dziś chodzi dumny jak paw że pierwszego pampersa przebrał ON
bólu po pionizacji nie czułam, ale bałam się, że szwy pójdą i ciągle się pytałam czy to możliwe. W końcu stwierdziłam: a w d..ie jak mają puścić to lepiej w szpitalu
Byłam pewna, że po cc o mleko ciężko, a tu niedość, że nawał, to jeszcze nie wiadomo jak sie go pozbyć. Ból cycków to jedyny ból jaki pamietam po cc. Ponoć po planowanym cc, czyli bez akcji porodowej też można szybko karmić. Zobaczymy niedługo.
Agusienka1985, Penelope30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja od dwoch tygodni praktycznie nic nie przybralam, ledwo 300g...jestem ciekawa co powie moj lekarz w srode, nie kazal mi sie glodzic wieczorami, ale ja wlasnie wieczorem jem sporo bo wtedy jest chlodniej, a tak w ciagu dnia to ciezko, bo mi sie nie chce jesc przez upaly...ogolnie teraz ma byc kilka dni chlodniej wiec pewnie znow zaczne jesc jak glupia.
przywiozlam wczoraj od mamy swiezutki, jeszcze cieply bigos, dzisiaj obralam do niego mloide ziemniaki z pola i najadłam sie wlasnie jak glupia, wiec chyba juz zaczyna sie objadanie... -
nick nieaktualny
-
Dziękuje Gills
przyznam, ze bardzo mi sie podoba ten kolor, jest bardzo pastelowy i ładnie z istniejącym kremem sie komponuje.
Specjalnie dla Ciebie zmierzyłam materacyk ma 82 na 50 cm, wysokość 5 cm. Kurczę a w ogole o tym prześcieradełko nie myślałam. Nie widziałam nigdzie tych orginalnychja wymyśliłam, ze będę go kłaść na takich ekologicznych pieluszkach tetrowych, które bedą pełnić role przesxieradla.
Kurczę ta komoda mi nie da spokoju, ale moze przy zamkniętych szufladach będzie OK. Tylko żebym była przytomna, to dopilnuje, albo coś innego wymyślę
Co do cc, to w sumie Wasze wpisy sprawiły, ze jestem bardziej na tak, ale ja sie chyba kurczę boje tego :p bardziej niż porodu SN, serio. Ale w odniesieniu do dziecka, to bardziej boje sie SN.hmmm
Martynko (hug) mam nadzieje ze nie boli bardzo.
Czasem, jak czytam o Waszych facetach, hehe to ja jestem trochę jak oni chyba, wszystko na ostatnia chwile. Moj maz sie tak cieszy jak coś zrobię dla dziecka, np jak upralam i uprasowalam ubranka, albo jak zamówiłam wyprawkęNo ale tak chyba musi być, ze przeciwieństwa sie przyciągają.
Aja na razie toreb nie mam spakowanych, ale zawartosc toreb jest w szufladach nieszczęsnej chwiejącej sie komody jedna szuflada dziecka, druga mojaGilis lubi tę wiadomość
-
Agusienka, Karola przyłożyłam lód i jest oki, wiecej strachu było, ja się cieszę, że nie na brzuch.
Penelope my mamy żelazko parowe, i czasami się zdarzyło, że delikatnie z niego pociekło, ale nie aż tylei nie na część ciała.
Także dałam sobie spokój z prasowaniem na dziś...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2016, 17:33
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ja kupiłam prześcieradełko takie do kołyski za niecałe 9zł z gumką. Nie naciągnięte jak luźno leży ma 70x40, naciągnięte pasuję na materacyk chico. Nie pamiętam jakie wymiary były podane na opakowaniu bo już wyrzuciłam.
Gilis, Martynka30 lubią tę wiadomość
-
Dziękuje Agusienko!
cena za prześcieradło na gumce i drugie do nakrycia dziecka to stówka. Ja chciałam bambusowe pieluchy nakładać bo są mega miłe w dotyku, takie 120x120 się sprawdzi i przyda sie dłużej niż 6 mcy.
Z tą przytomnością po porodzie to rożnie bywalepiej przymocować.
Co do obaw, to na samopoczucie ma wpływ pewnie też próg bólu jaki każda z nas ma. Ja byłam przekonana, że mnie szpyrcują przeciwbólowymi po porodzie, ale dobę przed wyłam z powodu skurczy które ponoć z porodem nic wspólnego jeszcze nie miały.
Martynko uwazaj na siebie, chyba miałaś nakaz odpoczynku.
Moja torba prawie spakowana, brak mi klapek i jakiegoś stanika do karmienia. W końcu zostanę bez.
Agusienka1985 lubi tę wiadomość
-
Penelope30 wrote:Ja kupiłam prześcieradełko takie do kołyski za niecałe 9zł z gumką. Nie naciągnięte jak luźno leży ma 70x40, naciągnięte pasuję na materacyk chico. Nie pamiętam jakie wymiary były podane na opakowaniu bo już wyrzuciłam.
Agusienka1985 lubi tę wiadomość
-
Jesteśmy po wizycie. Antośka waży 2414g, szyjka zamknięta choć rozpulchniona, ktg bez czynności skurczowej macicy, ruchów Małej bardzo dużo, tętno ok, przepływy w normie. Za to przyplątało mi się nadciśnienie ciążowe
Dostałam Dopegyt 2x dziennie i 4x dziennie mam mierzyć sobie ciśnienie. Jak podskoczy ponad 140/90 to mam iść na izbę. Jutro mam kontrolnie zbadać morfologię i crp, bo znowu mam leukocytów za dużo i crp 6 przy normie do 5. Jak parametry znowu będą podwyższone to muszę iść na konsultację do lekarza rodzinnego.
Kolejna wizyta 17 lipca.Martynka30, Penelope30, pigułka, kaarolaa, Domi793, JRY1984, Betty Boop lubią tę wiadomość
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
opóźniona wrote:Jesteśmy po wizycie. Antośka waży 2414g, szyjka zamknięta choć rozpulchniona, ktg bez czynności skurczowej macicy, ruchów Małej bardzo dużo, tętno ok, przepływy w normie. Za to przyplątało mi się nadciśnienie ciążowe
Dostałam Dopegyt 2x dziennie i 4x dziennie mam mierzyć sobie ciśnienie. Jak podskoczy ponad 140/90 to mam iść na izbę. Jutro mam kontrolnie zbadać morfologię i crp, bo znowu mam leukocytów za dużo i crp 6 przy normie do 5. Jak parametry znowu będą podwyższone to muszę iść na konsultację do lekarza rodzinnego.
Kolejna wizyta 17 lipca.
Opóźniona lubię za wizytę z pozytywnych wieści... mam nadzieje, że ciś nie podskoczyopóźniona lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Penelope30 wrote:Martynka to naprawdę cud że nie na brzuch, w końcu on teraz najbardziej wystaję. Ja ciągle sobie oblewam przy zmywaniu, myciu zębów, czasem nawet jak piję to się obleję, ale to nieszkodliwe.
Ja też się oblewam, najśmieszniejsze, że mam talerzyk a i tak czymś się uwalęnajczęściej brzuch albo cycki mam brudne
Truskaweczka83, Penelope30 lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz