X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 21 lipca 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze że zostawili, powinni dokładnie Cie przebadać bo teraz w końcówce to już mocno trzeba uważać.
    Ja wczoraj się strasznie popłakałam, aż mi chyba ciśnienie podskoczyło bo uszy się zatkały, krew z nosa leciała aż też się zatkał. Mąż jakoś mnie uspokoił bo bym się chyba udusiła a dziś od 5 nie śpię i boli mnie głowa.

  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 21 lipca 2016, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze jakos mi ten post uciekła o tym ze Cie wysyłaja...

    marcianka86
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 21 lipca 2016, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope30 wrote:
    Dobrze że zostawili, powinni dokładnie Cie przebadać bo teraz w końcówce to już mocno trzeba uważać.
    Ja wczoraj się strasznie popłakałam, aż mi chyba ciśnienie podskoczyło bo uszy się zatkały, krew z nosa leciała aż też się zatkał. Mąż jakoś mnie uspokoił bo bym się chyba udusiła a dziś od 5 nie śpię i boli mnie głowa.

    Bidulka :( Nie stresuj się tak bo tylko sobie i dzieciątku szkodzisz :) Tulę mocno :*

    Penelope30 lubi tę wiadomość

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo po tym co człowiek przeszedł przez 5 lat najpierw starajac sie o dziecko, potem tracac dwie ciaze, in vitro, porod.w 24 tyg ,szpital niepewnosc zlosc radosc wdziecznosc zal. Tyle tego wszystkiego sie w czlowieku mieszalo. Ze teraz jestem pełna pokory nadzieji i czuje taki spokoj w srodku. Juz nic zlego nas nie spotka i maluch urodzi sie caly i zdrowy.

    Truskaweczka83, JRY1984, SyHa85, Ninka0111, marcianka1, Asiasia, Benus, Viola27 lubią tę wiadomość

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 21 lipca 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolaa super podejście :)
    Tak trzymaj :)

    Ja niestety pesymista/realista i nie mogę wygonić strachu!
    Też prawie 5 lat starań, poronienie, i cud :)

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • Betty Boop Autorytet
    Postów: 954 1018

    Wysłany: 21 lipca 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczynki :)

    Widze, że kazda z nas ma swoje wyobrazenie i podejście do porodu- i dobrze. Ja osobiście jak sie dowiedzialam, ze jestem w ciazy nawet nie zamierzalam chodzic do szkoły rodzenia. na szczescie poszłam i zdobylam duzą wiedzę oraz poznałam połozna-doule z która bede rodziła. Dało mi to olbrzymie poczucie bezpieczeństwa. Ona zachecilam mnie do napisania planu porodu bo jest to jedyny dokument, który w razie jakby cos sie stało w szpitalu-z błedu lekarza na przyklad-daje nam mozliwosc dochodzenia swoich praw. Poza tym połozna powiedziała z czym sie wiaze dla dziecka np podanie leków zmieniajacych świadomośc np dolargan, syntetyczna oksytocyna itp, uzycie próżnociagu czy kleszczy- nie mialam o tym pojecia i pewnie na porodówce na wszystko bym sie zgodziła a tak doula bedzie pilnowała abysmy sie trzymały planu porodu. Tez chce rodzic w pozycji wertykalnej i zaierzam o to walczyc ;)
    Oczywiscie plan porodu trzeba dostosowac do swojego szpitala bo niestety zdarzaja sie takie ktore maja głeboko w powazaniu co tam wypisujesz. Ja swój plan pisałam z jej wytycznymi wiedząc czego sie moge domagac i że szpital weźmie moje życzenia pod uwage. krótko, zwieźle i na temat :)

    kaarolaa, marcianka1 lubią tę wiadomość

    <3 MARCELINA <3
    3i49krhmqkw026mb.png
    11.02. 2015 IUI (10t * )
    3.12.2015 IUI :)
  • JRY1984 Autorytet
    Postów: 1185 1084

    Wysłany: 21 lipca 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybaaaa wrote:
    Ale miałam dzisiaj zabawną sytuację :)
    Przyszła sąsiadka podziękować mojemu ojcu za pomoc i rozmawia z mamą, a ja przeszłam obok. Po chwili przechodzę z powrotem a ta na mnie patrzy i.. takiej zdziwionej/zszokowanej/zmieszanej i Bóg wie jeszcze jakiej miny to jeszcze nie widziałam: "aaaa gdzie..?" i pokazuje na mój brzuch. A ja mówię, że leży w łóżeczku. To jeszcze większe oczy zrobiła, że to już. Zerknęła na malutką i wyleciała z domu i za minutę wróciła z paczuszką rafaello i mówi, że to dla dzidziusia i niech mama zje :-)
    No.. jak malutka przestanie się męczyć z kupką to może i zje...

    Miły gest od sąsiadki ;)

    Rybaaaa lubi tę wiadomość

    bl9czbmhs4h9y8xp.png
    Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo ;)
  • JRY1984 Autorytet
    Postów: 1185 1084

    Wysłany: 21 lipca 2016, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane zaczynam kolejny już 37 tydzień ciąży (36+0) wiecie co za tydzień będę donoszona więc ja chce już urodzić - bo bardzo męczy mnie ta ciąża - wiem powinnam się cieszyć każdym dniem i dziękować Bogu że się udało - ale ja się cieszę i dziękuję i to bardzo ale jest już tak ciężko...

    Ninka0111, Betty Boop, marcianka1, Penelope30 lubią tę wiadomość

    bl9czbmhs4h9y8xp.png
    Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo ;)
  • Ninka0111 Autorytet
    Postów: 786 651

    Wysłany: 21 lipca 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane ja dzis wstalam z bolem glowy do tego czuje sie jak by walec po mnie przejechal no masakra jakas wszystko boli haha jeszcze troszke czysci mnie co prawda czopa nie zauwazylam ale za to wiecej sluzu jest no i produkcja pokarmu ruszyla pelna para organizm sie przygotowuje jeszcze mala by mogla powoli zaczac☺

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    hchyw1d370r6axb9.png
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1143

    Wysłany: 21 lipca 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope30 wrote:
    Dobrze że zostawili, powinni dokładnie Cie przebadać bo teraz w końcówce to już mocno trzeba uważać.
    Ja wczoraj się strasznie popłakałam, aż mi chyba ciśnienie podskoczyło bo uszy się zatkały, krew z nosa leciała aż też się zatkał. Mąż jakoś mnie uspokoił bo bym się chyba udusiła a dziś od 5 nie śpię i boli mnie głowa.

    Zaraz usg może jutro wyjde

    marcianka1, SyHa85, Penelope30 lubią tę wiadomość

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • kata89 Ekspertka
    Postów: 228 190

    Wysłany: 21 lipca 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)
    Mi zostało 11 dni do porodu. Wczoraj zaliczyłam 3 km spacer z pierworodnym. Brzuch też czuje że coraz niżej. I tak jak każdą z Was końcówka już jest męcząca.

    Zapowiada się piękny dzień. Słońce już przypieka.

    Miłego dnia :-)

    marcianka1 lubi tę wiadomość

    a55a0765ad.png
  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 21 lipca 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie mecza wieczory bo brzuch twardy i sił mało by nawet tylek podniesc...a jak odpoczne pare godzin w nocy i rano wstaje to jest o,k moge wiele.Mnie lekarka straszy porodem wczeasniej ale mi sie jakos wydaje ze urodze po terminie:-)

    marcianka86
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam zmeczenia ciaza nie czuje, w nocy spie normalnie tyle co 2,3 razy na siku wstaje i od razu zasypiam. Mi sie ten stan podoba ;)

    SyHa85, Penelope30 lubią tę wiadomość

  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 21 lipca 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi tez sie podoba...tylko brzuch wieczorem mogłby byc lzejszy:-0

    kaarolaa lubi tę wiadomość

    marcianka86
  • Dagmara Autorytet
    Postów: 314 295

    Wysłany: 21 lipca 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    Staram się Was podczytywać,niestety na pisanie nie ma czasu.
    Sytuacja u mnie jest taka. Rozwarcie na niecałe 4 cm i zatrzymało się wszystko. Wypuszczają mnie to domu bo ja tym etapie nie mogą w nic ingerować. Sytuacja bez wyjścia bo indukować nie mogą w wypuścić mnie też nie chciało bo to 3 poród więc może iść szybko więc się bali. Chcieli żebym się wypisała na własne życzenie ale się nie zgodziłam. Zbudowała się nade mną położna z nocy i dała mi no ale dzięki temu przeszly skurcze i mnie wypuszczają.
    Jestem już zmęczona tym wszystkim.

    m3sxs65g11pm3ti6.png

    Córka 2012👱‍♀️
    Córka 2014👩‍💼
    Syn 2016 👱‍♂️

  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 21 lipca 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej Dagmara to faktycznie nieciekawa sytuacja :/ miejmy nadzieje, ze szybko sie ruszy...

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2016, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagmara wyjdziesz do domu, cos porobisz, poruszasz sie i napewno porod sie rozkreci.

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 21 lipca 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć
    Ja dziś na wizytę idę.

    Skończyłam wczoraj pod. Dochodowy dziś zabieram się za VAT i koniec papierów, teraz muszę pomyśleć o pakowaniu i ogarnięcia domu.
    Wy dziewczyny pakujące osobno dzidzia i osobno siebie czy do tych samych walizek, bo wiem że któraś pisała nawet o 4 różnych.

    A wczoraj po południu ogarnąłem jedną garderobę przerzucałam pudła itp tak mnie wzięło a zaczęło się od tego że przyszedł fotelik samochodowy, jeszcze dla dzidziusia została mi wanienka do kupienia.

    Betty Bob nie patrzyłam na ten plan porodu tak, że jakby coś było nie tak...., ale chyba jestem optymistką i wierzę źe wszystko będzie dobrze.

    Idę wieszać pranie bo mnie pralka woła :)

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 21 lipca 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagmara biedna jesteś, o mój też 3 poród będzie mam nadzieje ze nie gorszy niż pozostałe

  • Dagmara Autorytet
    Postów: 314 295

    Wysłany: 21 lipca 2016, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie pewnie tak się skończy bo tutaj leżę cały czas więc się wyciszyło. Mały waży 2800 więc jeszcze mógłby troszkę przybrać. Ale w domu leżeć raczej nie będę więc zobaczmy. Mam tylko nadzieję,ze nie będę rodzić w drodzę na porodówkę ja ta kobitka wczoraj.

    Jaskóleczko ja mam 3 torby
    1 do porodu i tą mąż zabiera po
    2 dla mnie
    3 dla małego

    m3sxs65g11pm3ti6.png

    Córka 2012👱‍♀️
    Córka 2014👩‍💼
    Syn 2016 👱‍♂️

‹‹ 1656 1657 1658 1659 1660 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ