Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No to lepiej rodzić w sobotę bo nie ma wtedy planowanych cc. No zobaczymy.
Marcinkowa ja i Nuska chcemy rodzić w tym samym szpitalu. Dlatego pytałam.
Ale jak byłam 3 tyg temu też narzekali że tłok ale tylko jedna dziewczyna rodziła reszta to były cc umówione i dziewczyny które jeszcze nie rodziły ale były po terminie więc były w kolejce do.przyjęcia. Jedna jak przyjechała z silnymi skórczami to ją przyjęli poza kolejką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 19:38
-
nick nieaktualnyNuska ja czułam jak lezalam też, ale wolalam chodzic żeby rozhulac to. Myślę że jeśli to już to, to nie powinny przechodzić gdy się leży- ja się zwijałam z bólu.
A u nas kryzys... Karmilam tak sobie Córeczkę aż tu mleka zabrakło... Mała puszczala cyca bo pusto .... Wracam do laktatora... Nawet poloznej zaufać nie można, na kogo w takim razie liczyć, jak jedyny autorytet daje dupy K poleciał taxi do tesco po mm awaryjnie ale udało mi się małą uśpić... Coś tam po tych trzech godzinach męki wyleciało .. Czuję że kupkę zrobiła i jęczy więc jak mi się teraz obudzi to znów będzie klapa ... Załamuje się powoli -
dziewczyny wyladowalam na sor polprzytomna z dreszczami.
Musialam dziecko samo zostawic na sali i isc czekac. Dostalam lekkiego wstrzadu od goraczki i w tedy mnie wzieli od razu. Ginekolog badal i mam ostre zapalenie sluzowki macicy.
Dal mi doumox i kroplowke z paracetamolu.
Niestety znow mam 39 goraczki po 2 apapach co 4gdz nie pomaga antybiotyk.
Co mam zrobic? -
sabanek wrote:Nuska ja czułam jak lezalam też, ale wolalam chodzic żeby rozhulac to. Myślę że jeśli to już to, to nie powinny przechodzić gdy się leży- ja się zwijałam z bólu.
A u nas kryzys... Karmilam tak sobie Córeczkę aż tu mleka zabrakło... Mała puszczala cyca bo pusto .... Wracam do laktatora... Nawet poloznej zaufać nie można, na kogo w takim razie liczyć, jak jedyny autorytet daje dupy K poleciał taxi do tesco po mm awaryjnie ale udało mi się małą uśpić... Coś tam po tych trzech godzinach męki wyleciało .. Czuję że kupkę zrobiła i jęczy więc jak mi się teraz obudzi to znów będzie klapa ... Załamuje się powoli
Nie łam się. U mnie mleka co kot napłakał. Mała raz pociągnie a raz nie wiec głównie laktatorem ściągam. Ile razy juz myślałam że sobie odpuszczę to karmienie cycem bo to tyle poświęceń ale jak karmie Maje mm to mam wyrzuty sumienia że ją truje. -
Asiasia wrote:ile dziewczyn tak jak ja jest na dzien dzisiejszy po terminie i nadal nie ma maluszka?
Asia na dziś termin mam i jakoś słabo mi się coś zapowiada.
Przynajmniej 2 dziewczyny oprócz tego po terminie.
A ja kolejną noc nie śpię szlag mnie trafia. -
hej ja tez po terminie jutro szpital,ale mam nadzieje ze na patologii nie bedzie miejsca to pojade w pon...Jaskóleczka ja tez 2 noc nie spie nie wiem czemu miałąm tydzien ze było ok ale tez wtedy bardzo duzo odpoczywałąm w szpitalu i spałam w nocy i popołudniu.Moze zrób sobie 2 dni odpoczynku tzn jedzenie lezenie spanie...
Truskaweczka biedna Ty wszystko pod górke...marcianka86 -
Marcienka nie dam rady odpoczywać mam teraz za dużo Energi. W nocy byłam 3 razy 2 w ubikacji teraz mi jest niedobrze može organizm się oczyszcza tylko ile tak może.
Jak na złość moja gin ma teraz urlop więc nie byłam u lekarza 2 tyg. A będzie dopiero w następny czwartek. Myślałam źe urodzę w terminie i będzie ok.
A Ty Marcienka dlaczego masz więcej tp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 07:00
-
Bo miesiaczki nieregularne jedna data z mojego wyliczenia tj 24, a 20 z usg genetycznego.
Najbardziej mnie rozsmieszyło wczoraj u lekarza ze małą ma niby 3400 a najprawdopodonie wiecej około 3700 a tydzien temu byłam na potologii bo ponoc hipotrof...zobaczcie jak te machiny zakłamujaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 07:10
marcianka86 -
A ja mam ten gbs i ostatni mój poród trwał z wszystkim trochę ponad 4 godziny, w tym 1 godzinę w szpitalu. Bo się zastanawiałam czy to juž czy jeszcze i teraz się stresuje że jakby się coś zaczęło to nie zdążę na antybiotyk. A urodziłam dzieciaki 1 dzień i 2 dni po wyznaczonym tp.
Co do wagi to ja byłam na IP 3 tyg temu mały ważył 3100 a później 2 tyg temu u swojej i wg niej ważył 3080, i bądź tu człowieku mądry a starsze dzieciaczki jak się rodziłyśmy miały 3950 i 3960.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 07:35
-
Hej dziewczyny u mnie dalej nic ... Wczoraj przy wypróżnieniu znowu miałam pełno wydzieliny glutowatej zabarwionej i to tak dość duzo .. Mam nadzieje ze to czop a nie nic innego .. Zreszta za każdym razem jak sie podcieram to mam jakies małe faflojki brunatne .. No ale wczoraj to było sporo tego od ciemnobrunatnego do gdzieniegdzie jaśniutkie jak krew .. Moze to przez ten masaz .. Nie wiem juz głupieje jutro rowniez ide na ktg i pewno juz zostanę ..
Jaskółeczka a Ty masz wkoncu swoją położna ? Ja zastanawiam sie dość poważnie czy nie zmienić na ujastek .. -
Nie mam położnej, na ktg idę dziś na Kopernika bo tam moja lekarka pracuje, a w Rydygierze jak się w końcu dodzwoniłam były terminy na koniec następnego tygodnia.
Tylko jak by się coś jednak działo to nie chce rodzić na Kopernika i nie wiem czy nie jechać tam po prostu na Rydygiera i powiedzieć tylko co aby mnie zbadali.
Mi jest od rana niedobrze i słabo i czuje brzuch ale to na skórcze chyba za słabe.
Co do Ujastka znajomą rodziła tam miesiąc temu i nie poleca po cc wpisała się na własne życzenie po 2 dniach bo nie mogła dojść do porozumienia z personelem. A cc jej robił lekarz do którego chodziła w ciąży.
Od nas chyba Truskaweczka i Benuś tam rodziły.
A ty dlaczego zastanawiasz się nad zmianą.
Kasiaaaaa88 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja tez leżałam w szpitalu gdzie w pokojach nie było łazienek.
Byly na korytarzu . Wc tez nie bylo i dalam rade. Na Malo tego prysznic byl nie zamykalny. Ale jak człowiek przeżyje poród to juz mu wszystko jedno.
Po porodzie juz tak często siku sie nie lata o 2 juz nie wspomnę bo ja poszłam dopiero w dni wypisu tj 4 dnia. A na prysznic to raz poszłam w nocy to dziecko na te 10 min porzuciłam położnym a tak to szlam jak mąż mnie odwiedzal. -
Hej dziewczyny meldujemy się jeszcze ze szpitala ale mam cicha nadzieje,ze juz dziś nas puszcza. Ja jestem po cc całkiem fit jestem w szoku, że tak sprawnie to poszło wiadomo,ze mnie boli ale da się znieść. Nasz malutki od przed wczoraj ze mną w pokoju zoltaczka nie postępuje tylko czekamy na wynik z TK główki bo nie podobał im się jakiś przepływ krwi i wczoraj było badanie nawet nie wiecie co za stres i niemoc ale nie oficjalnie nam powiedzieli,ze wynik dobry teraz musi być potwierdzony więc czekamy. Zaczynam mieć coraz więcej mleka więc cyc po 10 min na jednej stronie tylko len nie chce ciągnąć potem podaje butle z tym co odciagnelam i jeszcze mm.ale już widzę mm mniej wypija bo najada się moim mam nadzieje,ze ładnie ruszy i zostanie tylko na moim a dziś piersi zaczynają na maxa boleć mysle,ze to minie czy nie mam na co liczyć? Dziewczyny nie rozpakowane 3 mam kciuki
Asiasia lubi tę wiadomość