Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudi trzymam kciuki za Ciebie i Kluska i szybki powrót do domku.
Truskaweczko espumisanu można więcej podawać. Sab simplex skuteczniejszy właśnie przez większe stężenie. A to jest to samo. Albo do każdego posiłku podawaj. Gdzieś na necie jakiś tata opisał na blogu testy tych wszystkich leków na kolkę i w Pl jest niższe stężenie niż w niemieckich i chyba czeskich odpowiednikach.
u nas w końcu odpadł kikut! Pomógł spirytus bo inaczej trzymałby się chyba kolejny miesiąc.
I też najpierw wygrywa pazerność, a potem, wymioty lecą. A smoczek najcześciej rozdrażnia. Najgorsze, że można odbijać, trzymać wyżej, a i tak jak odłoże - nawet po godzinie - to zaraz chlust albo czkawka i się wybudza. I najlepiej z powrotem by chciał jeść. -
Krisi kadra fajna i miła była jedną taką położna od dzieci co bym ją gołymi rękami udusiła. A reszta ok.
Jak byliśmy dłużej to wszyscy nas znali i na obchodzie jak mały płakał nawet go na ręce brały i uspakajały. Ale długość pobytu i zmęczenie dały swoje.
A w domu fajnie mały mniej śpi, ale pewnie.przez to że nie jest ciągle wybudowany na badania. Strasznie się uspokaja przy graniu karuzeli, dziś całe pół godziny leżał w łóżeczku i się rozglądał przy muzyce, muzyka się skończyła a mały zaczął płakać, włączyłam znów i znów się uspokoił. mały muzyk mi rośnie. I dopiero usunął od 8 rano, długo jak na takiego malucha, ale nie marudził. -
Krisi u mnie syn po trudnym cc nie lubił masażu jako noworodek i miał problem z nowymi przedmiotami by dotknąć typu piasek, mokra zabawka po deszczu, poduszka. Do teraz ma opory by trzymać obrany mokry owoc. Dochodzi do tego kilka innych zachowań, które mnie rażą, a znalazłam je jako zabużenia sensoryczne niestety. Nigdzie tego nie diagnozowalam, po prostu szukałam przyczyn tych zachowań i też myślę, że cc miało na to wpływ.
Drugi syn po cc planowanym bez powikłań wręcz wyciąga nóżki jak zaczynam masaż. Widać, że jest to dla niego przyjemne. I nie jest tak spięty jeśli chodzi o dłonie. -
Truskaweczka83 wrote:Rudi współczuje, ja byłam 2 razy w szpitalu i mam dość już!
Jaskółeczka super, że wychodzicie, ja się bardzo cieszyłam z wyjścia ze szpitala
Domi, same dobre wieści.
Moja mała od wagi urodzeniowej po 4 tyg ledwo przybrała 250gr tylko...
Teraz ma straszne ulewanie - chlusta na ok 70 cm
Babcia nigdy nie widziała takich akcji!
Ok 2 razy na dzień taka akcja, że ok 4-6 razy pod rząd ma fontanne z wymiotami, nie wiem czemu, jeszcze tego nie rozgryzłam.
Mleko ma w sumie już 3, bebilon, enfamil i teraz nan, które pasuje.
Na kolki daje dicoflor 2xdziennie po 3 krople, i espumisan 100 ok 3x dziennie po 5 kropelek, może za mało.
Ostatnio totalnie nie wyrabiam, małę dziecko i opieka nad nim, dom, starsza córka, babcia, mąż, sprzątanie, padam na pysk, śpie ok 5-6h na dobe, masakra.
Aha i chyba trądzik niemowlęcy nas dopadł, buzia straszna jak mały potworek, chropowata, bordowa, szorstka, coś okropnego, teraz już szyjka, klatka piersiowa, to się roznosi, żal mi córeczki.
Lekarka nie wie co to jest! A jak to się nagrzeje od poduszki to jest bordowe jakby napuchnięte.
Ja mam jeszcze wrażenie, że nie zagoiło mi się krocze, tzn upławy jakby ropne, zapachu brak, ale niestety jakby nie zamyka mi się ujście do pochwy i wystaje z niej (ponoć macica?!) tak powiedziała gin, i to szczypie i swędzi, musze iść prywatnie bo ginka chyba nie ogarnia, ale nie mam kiedy. Smaruje primafucinem i clotrimazolum i nie pomaga, ale grzybka nie mam, tylko to co wystaje piecze i swędzi czasem...
Nie wyobrażam sobie po tym porodzie. Nie chce wcale. Poza tym nie chce już dzieci wiecej, a mąż jeszcze by synka chciał, ale NIE!!!
Za ciężko tą ciąże zniosłam, nie było łatwo i nie chce już, nie mam siły.
Wasze dzieci też tak ulewają fontanną na pół metra?
Moj Alex tez ulewa, czasem wiecej czasem mniej, czasem wcale. Pediatra mowi, ze jesli nie spada z wagi to wszystko ok, to normalne, z czasem przejdzie. Ja te chrosteczki ktore ma na buzce smaruje kremikiem z cynkiem i pomaga, ladnie sie wysuszaja. Tez zauwazylam ze jak jest mu za goraco to chrostki robia sie widoczne i czerwone, a jak jest chlodniej to bledna i prawie ich nie widac. U nas juz duzo poznikalo, chyba dzieki temu kremikowi. Pediatra mowila zeby niczym nie smarowac, ze samo zejdzie, z kolei polozna mowila ze mozna delikatmie tym kremikiem z cynkiem, ze szybciej sie to zasuszy i zejdzie.
Dzis nieza wiele pospalam w nocy i jestem jak zombie. Wczoraj maly za dnia spal i spal i pozniej o 1 w nocy, przebralam mu pampersa, nakarmilam a ten oczy wielkie, raz usmiech, raz grymasy i nie bedzie spal. I tak sobie nie spal do 6 rano, az padl.. no a o 7 musialam wstac zeby corke wyszykowac do szkoly, dobrze ze maz ja zaprowadza i odbiera poki co, ale zaniedlugo ja bede musiala, to bede miec rano kociol ze hej. No coz. Macierzynstwo to najtrudniejsza nasza rola, damy rade:)
Truskaweczko a moze sprobuj z tymi kropelkami Sab Simplex, u nas malemu bardzo to pomaga na brzuszek i gazy wlasnie.
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Dziewczyny może macie racje z tym, że je za dużo, tzn ona by jeszcze zjadłą nawet wiecej, ale dajemy tyle co na jej wiek przysługuje jej czyli teraz ma miesiąc i 2 dni i zjada 105ml mleka nan na porcje w odstępach około 3gdz.
Spróbuje dawać może mniej a częściej tzn 90ml co 2,5h, wcześniej nie dojadała i za mało ważyła, teraz znow ulewa i wczoraj chyba kolka bo do 22.30 był płacz co chwile.
Nie dosyppiam i jestem strasznie zła, mąż mnie denerwuje niesamowicie, mam wszystkiego dość.
Dziś przyszła chusta do noszenia, zamówiłam z allegro szarą za 59+12zł wysyłka i fajna jest, już się nosimy w niej
Mała spokojniejsza jest a ja mam wolne ręce, i moge coś w domu zrobić.
Martynka jak krew w kupce to idz na kontrole do lekarza i najlepiej jeśli masz to weź kupe - lub jej zdjęcie, poważnie, to może nic nie oznaczać również, ale warto sprawdzić, a lekarz najlepiej jak sam zobaczy.
Karola ale super 7gdz pauzy - ach co za kochany synuś
Sabanek, Goslim dzieki za informacje, mąż mówi, że nasza położna to chyba przychodzi tu żeby się odemnie czegoś nauczyć... Ja wiem wiecej niż ona, była już 3 razy kazała pielęgnować pępek spirytem, a w szpitalu tylko octaniseptem i opieprz w końcu zebrałam od szpitala, że źle robie. Nien wie co to za krostki, sama obstawiam że to trądzik, czyli od moich ciąowych hormonów.
Goslim a puszcza bączki?Kupka regularna? Może ten espumisan 100 by pomógł?
Ja podaje jeszcze dicoflor ok 2xdziennie, no i wit D3, dużo tego i czasem po kropelkach i mleku wszystko zwymiotuje, a mieszać z mlekiem nie chce, bo to zmienia smak mleka.
Teraz jak podaje ten dicoflor i espumisan to chyba nie ma takiego ataku kolki.
Tak mi się wydaje, ale na 100% nie mam pewności.
Kurcze obsuga dziecka to też sprawa skąplikowana, ale są takie fajne te maluszki
Bede kąpać w krochmalu teraz, wcześniej w nadmanganian potasu, ale nie pomaga za bardzo, wiec to może faktycznie nie potówki.
Czasem odpisuje na forum jedną ręką bo na drugiej mała śpi, totalny brak czasu, a w ciąży straszna nuda była.
-
Domi793 wrote:Moj Alex tez ulewa, czasem wiecej czasem mniej, czasem wcale. Pediatra mowi, ze jesli nie spada z wagi to wszystko ok, to normalne, z czasem przejdzie. Ja te chrosteczki ktore ma na buzce smaruje kremikiem z cynkiem i pomaga, ladnie sie wysuszaja. Tez zauwazylam ze jak jest mu za goraco to chrostki robia sie widoczne i czerwone, a jak jest chlodniej to bledna i prawie ich nie widac. U nas juz duzo poznikalo, chyba dzieki temu kremikowi. Pediatra mowila zeby niczym nie smarowac, ze samo zejdzie, z kolei polozna mowila ze mozna delikatmie tym kremikiem z cynkiem, ze szybciej sie to zasuszy i zejdzie.
Dzis nieza wiele pospalam w nocy i jestem jak zombie. Wczoraj maly za dnia spal i spal i pozniej o 1 w nocy, przebralam mu pampersa, nakarmilam a ten oczy wielkie, raz usmiech, raz grymasy i nie bedzie spal. I tak sobie nie spal do 6 rano, az padl.. no a o 7 musialam wstac zeby corke wyszykowac do szkoly, dobrze ze maz ja zaprowadza i odbiera poki co, ale zaniedlugo ja bede musiala, to bede miec rano kociol ze hej. No coz. Macierzynstwo to najtrudniejsza nasza rola, damy rade:)
Truskaweczko a moze sprobuj z tymi kropelkami Sab Simplex, u nas malemu bardzo to pomaga na brzuszek i gazy wlasnie.
Spróbuje ich, bo koleżanka ma mi wysłać je z niemiec a ile one kosztują w niemczech bo nawet nie zapytałam jej? w polsce ok 40zł da się z jakiejś strony zamówić ponoć i wysyłka 8zł.
I jeszcze jakieś inne Lefax też ma mi wysłać. Mała ma straszne gazy, ale kupke robi - żółtą jak plastelina
U mnie to samo, mała w nocy słabo spała i ok 6.20 zasnełąm na maxa z nią i zaspałam i nie zrobiłam córce kanapki do szkoły - obudziłam się 07.15 a ona o 07.05 wychodzi na busa i ma tylko 7daysa i wode, mam wyrzuty sumienia, wróci po 15.15 i 8gdz o samym 7daysie, bo przez małą mam mniej czasu dla niej, choć bardzo się staram jej to wynagrodzić różnymi możliwymi sposobami.
Z dwójką jest ciężej, trzeba rozłożyć czas na dwoje jakoś, a przecież dom, pranie, sprzątanie, gotowanie itd.
Zamówiłam sudocrem na te krostki bo z cynkiem jest, zobaczymy, dziś na 16.00 ide na prywatną wizyte i zobacze co dr powie.
Dzieki za rady, zawsze coś pomoże
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy po wizycie u pediatry.
Mała krzykliwa baardzo Waży już 3780g Tydzień temu było 3540g Rośnie mi Maleństwo
Ja też zamówiłam chustę, czekam aż mi wiadomość z paczkomatu przyślą, mam nadzieję, że Mała da się nosić, dziś budzi się co chwilę i płacze, kryzys laktacyjny już miałyśmy niedawno, nie wiem co jej jest znów
Truskaweczko a przy podawaniu mm trzeba dawać wit. D? Nie ma jej dziennej dawki w mleku? -
Iga o 18 zawsze ma mega apetyt i zjada tyle ile widzi, więc oczywiście potem ulewa, bo się w żołądku nie mieści Jutro będzie ważenie, zobaczymy ile przybrała, ponoć przez pierwszy miesiąc powinna przybrać 1 kg od wagi urodzeniowej, ciekawe czy się udało chociaż na ręce czuję, że waży sporo więcej. Ja podaje bebilon, wkrapiam czasami espumisan, delicol i dicoflor, witamikę D podaje na łyżeczce, Mała aż ja wylizuje tyle ma z niej radości. Odkąd kupiłam te kropelki z brzuszkiem mamy względny spokój
Młoda na buzi ma prawdopodobnie trądik noworodkowy, chętnie bym to czymś posmarowała, żeby zeszło ale położna mówiła, że przemywanie gotowaną wodą wystarczy.
Moje dziecko dzis jest grzeczne jak aniołek, praktycznie cały czas spi, udalo mi sie z nia dwa razy drzemnąc, zjeść obiad, wstawić pranie i poprasować. Pierwszy raz od porodu tyle zrobiłam Oby było coraz lepiej, bo trochę mieszkanie zostało na głowie męża. Na obiady sobie zamówiłam abonament w jakimś barze, mąż je w pracy więc tyle spokoju. Jesteśmy w mieście sami jak palce, jest trochę ciężko, mam momenty załamania ale damy radę. Przynajmniej jest dla kogo[/url] -
Truskaweczko te krople Sab Simplexw de kosztuja ok 6-7 euro (30 ml). Sabezpieczne bo noe wchlaniaja sie do organizmu, a powoduja jedynie rozplyniecie pecherzykow powietrza w jelicie. U nas pomaga. Podaje mu przed kazdym karmieniem 15 kropli na lyzecce. Ponoc po dwoch trzech tygodniach mozna calkowicie odstawic i jest juz spokoj.
No czasu jest malo. Tez jestem zmeczona, boli mnie kregoslup i brakuje mi wolnego czasu, mimo ze maly jest generalnie grzeczniutki. Tez mam nieraz wyrzuty sumienia, bo choc staram sie czas poswiecac tez corce, to jednak wiem ze jest to malo.
Poza tym ciagle chodze w ciuchach ciazowych bo w zadne spodnie sprzed ciazy jeszcze sie nie mieszcze. Poszlo mi 10 kg, jeszcze 8 zostalo (te najgorsze), musze sie wziasc za jakies cwiczenia, planuje od przyszlego tygodnia..
DJ znac co i jak po wizycie u drWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 17:32
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Gilis wrote:Krisi u mnie syn po trudnym cc nie lubił masażu jako noworodek i miał problem z nowymi przedmiotami by dotknąć typu piasek, mokra zabawka po deszczu, poduszka. Do teraz ma opory by trzymać obrany mokry owoc. Dochodzi do tego kilka innych zachowań, które mnie rażą, a znalazłam je jako zabużenia sensoryczne niestety. Nigdzie tego nie diagnozowalam, po prostu szukałam przyczyn tych zachowań i też myślę, że cc miało na to wpływ.
Drugi syn po cc planowanym bez powikłań wręcz wyciąga nóżki jak zaczynam masaż. Widać, że jest to dla niego przyjemne. I nie jest tak spięty jeśli chodzi o dłonie.
Ja swojego starszego po cc diagnozowałam bo dziwnie się zachowywał (bałam się że ma autyzm, albo aspargera) i okazało się, że to zaburzenia integracji sensorycznej, zresztą dowiedziałam się, że też to mam, a zostałam urodzona siłami natury. Zobaczymy jak będzie z drugim.
Ja też dziś mega niewyspana. Bartosz w nocy budził się co godzinę, a w dzień potrafi spać po 3 godz. Jakoś w dzień nie mogę odespać, a to obiad, pranie sprzątanie i starszy syn, którego mi szkoda, że nie mam już tyle czasu dla niego. I nie lubię nocy, bo ciężko jak wstawać trzeba.
Synek puszcza często bączki i się krzywi przy tym. Jeszcze nie ma tragedii ale jak się pogorszy to kupię espumisan.
Ja jeszcze w chustę nie wkładam go, a czy wasze dzieciaczki mają już smoczka?
Wczoraj była położna i powiedziała, że od tego roku zalecenia na wit. K to dawka 150, a nie 25. A ja kupiłam to mniejszą dawkę i zamówiłam już dobrą, ale się wkurzyłam, że sprzedają starą jeszcze i niepotrzebnie pieniądze wydałam.
-
Goslim79 wrote:Ja swojego starszego po cc diagnozowałam bo dziwnie się zachowywał (bałam się że ma autyzm, albo aspargera) i okazało się, że to zaburzenia integracji sensorycznej, zresztą dowiedziałam się, że też to mam, a zostałam urodzona siłami natury. Zobaczymy jak będzie z drugim.
a nie wiesz kiedy można najwcześniej diagnozować to zaburzenie is?PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
-
nick nieaktualny
-
Hejka mamusie!!I my sie z Julka witamy Urodzona 02.09, wywolana strachem wywolywania hehe w efekcie czego urodzona naturalnie w expresowe 5,5 h! Lekarz nawet nie zdarzyl podac zzo i juz mala byla na swiecie. Kochamy nasze 3410growe i 54cm-trowe szczescie nad zycie! Przepraszam ze nie dalam znaku zycia, w szpitalu brak neta
sabanek, Domi793, marcianka1, kata89, Truskaweczka83, kaarolaa, Kasiaaaaa88, Goslim79, makota lubią tę wiadomość
Asiasia
-
Gils właśnie czytałam tego bloga o porównaniu tych specyfików na kolke i faktycznie trzeba podawać dużo espumisanu i to będzie to samo.
Moja też nie lubi smoczka.
Sabanek właśnie wczoraj pediatra na usg główki kazała mi podawać wit D3 co 2 dnień ponieważ u nas po tych wylewach podczaszkowych musimy opóźnić zarastanie się ciemiączka...?!
Benus to nasza przybrała od wagi urodzeniowej 250gr w miesiąc
Sprawdzimy może jutro ile znów przybrała.
Domi moja mała dziś od 04.00 w sumie nie spała i teraz nadrabia śpi 2x po 2,5gdz, wiec się boje, że noc będzie znów straszna.
Właśnie dostałam kropelki lefax i sab simplex i nie wiem jak podawać, jeśli bede na zmiane raz lefax - ale nie wiem ile bo są z pompką, a raz sab simplex po 15 kropelek, podaje strzykawką bo wypluwa wszystko co nie jest mlekiem i ma odruch wymiotny.
A ciuchy nie pasują na mnie z przed ciąży...
Teraz biodra i pupa są XL a przed ciążą schudłam do L i wszystkie ciuchy zwęziłam i obciełam nadmiar materiału, żeby nie wrócić do XL, ale zostało mi 10kg i pomimo iż jem 3x dziennie od porodu w sumie to nie chudne nic!
Bez ćwiczeń się tego nie pozbęde poprostu, nie ma szans.
Jedynie koszulki pasują bo się rozciągają, spodnie tylko ciążowe lub leginsy pasują i jedne kupiłam bo nie mam nic.
Wizualnie tragedii nie ma bo wysoka jestem, ale jednak brzuch, biodra, pupa i uda są grube!
Po wizycie w sumie dobrze, mamy pilnować aby cięmiączko nie zarosło się za wcześnie przez mniejszą dawkę wit D- co 2 dzień kapsułka, bioderka mają jakieś okrągłe panewki i mamy nosić dziecko jak żabkę najlepiej na brzuchu w chuście, to akurat ją kupiłam wiec bedziemy się tak nosić, krostki to trądzik niemowlęcy mam emolium stosować krem i do kąpieli żel, już zamówiłam w aptece.
Goslim ja musiałam smoczka zastosować w szpitalu - taki nakaz bo nie pozwolili mi karmić za często i przerwy 2,5h robiłam właśnie za pomocą smoczka, teraz już utrzymujemy te przerwy a smoczka nie lubi wcale wiec mało daje.
I jeszcze mój wstydliwy problem...
Mam najprawdopodobniej obniżone narządy rodne.
Po pierwszym porodzie się obniżyły i uciskały na pęcherz moczowy - duże dziecko.
Położne ostrzegały mnie, że po 2 ciąży będzie kiepsko.
Ale chciałam drugie dziecko i teraz jest efekt:
- częste siku to najmniejszy problem,
- wystaje mi coś... czuje jakby tampon nasiąknięty mi wypadał
- wygląda to na: sory za opis: rozciągniętą dziurkę i wystające dwa kawałki mięsa
- pytałam ginki co to, powiedziała, że macica lub szyjka...
- chciałam zaaplikować sobie apivaginum globułki probiotyczne i nie dość, że jest płytko na 5cm max, to strasznie dziwnie, jakby w kierunku odbytu sie przesuneło wszystko, z przodu coś uciska..
I to właśnie dziwne uczucie jakby mi coś wypadało...
Pójdę prywatnie za około 2 tygodnie sprawdzić, może się to jakoś wchłonie.
Ale jestem przerażona, czy to wypadanie macicy? Narządów? Nie chce operacji podnoszenia, podciągania, mam 32 lata i co usuną mi macice i wszystko??
Ćwicze troche te mięsnie kegla ale nic to nie daje.