Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, mój powoli wyrasta z 56. Już część odłożyłam ubranek, ale 62 jeszcze troszkę za duże. Nie wiem ile dokładnie waży. Gdy wchodzę z nim na wagę, to mi wychodzi 4,5 kg. Kładę go na brzuszek kilka razy na dzień, ale też nie przepada, chociaż czasami uśnie w tej pozycji( ale to wtedy, gdy jest wymęczony długim niespaniem i płaczem).
Też ma problemy z brzuszkiem, bo dopiero jak zrobi kupę, to jest lepiej. Muszę kupić jakieś probiotyki. Dzisiaj w nocy nie spał od 3 do 6. Dopiero jak włàczyłam suszarkè, to go uśpił dźwièk. Ja jestem zmèczona, krèci mi siè w głowie nawet jak ležè.
Dzisiaj już zrobiłam 3 prania. Starszy w nocy zwymiotował i mam nadzieję, że młodego nie zarazi. A młody obsrał mi łóżko, pościel, na mnie zwymiotował, tak że mi zaa bluzkę poleciało, a ja nie mam siły iść pod prysznic i nawet jeszcze zębów nie umyłam.... -
Rybaaaa wrote:U nas odpadł po 44 dniach. Tzn. też sam by jeszcze nie odpadł, ale go porządnie wymęczyłam patyczkami ze spirytusem. I 2 tyg. przed też tylko spirytus czysty. Położna i pediatra były przeciwne interwencji chirurgicznej.
Natan też z tych mocno płaczących. Na pewno z powodu brzucha ale też problem z wyciszeniem. Nauka samodzielnego zasypiania będzie bardzo trudna.
Makota:też czytałem że nie umieją zasypiać a z doświadczenia dodam że tempo nauki zależy od charakteru. Starszy syn nauczylam samodzielnego zasypiania w dwa tygodnie. Smoczka zresztą też.
Teraz problem z U śpieniem Na rękach a smoczek doprowadza to do szału. Ale walczymy dalej. Na przyjść jeszcze kauczukowy.
I nas w zabawie pomaga chuśtawka,rozmowa z małym,chusta i skakanie na piłce, lubi masaże oprócz klatki piersiowej,zamiar szumów śpiew ptaków,gwizdanie i jak ruszam mu dolną warfę, lubi też oglądać takie wydrukowane czarno białe wzory.
Zaszczepiłam to na razie na żółtaczkę. Rotawirusa mam przemyśleć do 9 tygodnie. Tak też czytałam że im później się szczepu tym większa prawdopodobieństwo powikłań. Masz lekarzmiał tylko jeden przypadek powikłań w postaci biegunki. -
Dziewczyny przetrwamy te brzuszki.
Ja na razie razie małemu nie daje nic na brzuch, ale mały dostaje przeciwrefluksowe lekarstwo i mały juž nie ma problemów ze złapaniem powietrza, nie ulewa tez noskiem.
Nie wiem jak.Wasze dzieciaki ale mój to straszny żałować. Dwa razy dziennie zjada mm i to po cycu inaczej nie uśnie. Oprócz tego 2 razy pije ściągnięte moje mleko koło 120-140 ml i po godzinie.już głodny. -
O widze ze cos sie ruszylo na forum, to super:)
Moj maly chyba przeszedl skok rozwojowy pare dni temu, mial dwa dni takie ze marudzil i byl co chwile glodny, wypijal butelke 140 ml i za dwie godziny glodny.. teraz juz mu to przeszlo i je znow co 3 godziny. Na brzuszek daje mu kropelki Sab Simplex, ale ostatnio ma cos wieksze problemy z gazami, do tdj pory kropelki pomagaly swietnie, a ostatnio cos znow sie prezy i wygina, robi sie caly czerwony, kurczy nozki i widac ze to z brzuszkiem problem..
No i standardowo o 3-4 nad ranem wyspany i animysli spac
Moj nosi juz ubranka 62, wzzystkie 50 i 58 za male, zdazylam je mu ubrac tylko kilka razy..makota lubi tę wiadomość
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Dziewczyny a jak u Was z waga?
Ja od trzech tygodni nie schudlam ani kg jem malo, nie jem praktycznie kolacji, ani slodyczy, a waga ani drgnie. Zostalo 8 kg do zrzucenia, kurde czemu nie chudne?
I jak wygladaja Wasze brzuchy? U mnie naszczescie ani jednego rozstepu, brzuch lekko wypukly, ale jak siadam to robi sie dosc spory walek. Wkurza mnie to, przed ciaza mialam plaski brzuch i zadnego waleczka. Po pierwszej ciazy brzuch mialam dosc szybko plaski a teraz nie wiem czemu tak opornie to mi idzie.. Jak jest u Was?Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
u mnie też brzuch jeszcze jest choc widze ze z dnia na dzien mniejszy ale wiem ze nie zejdzie do tego co było i bez cwiczen sie nie obedzie waga tez słabo spada i mam wrazenie,ze u mnie jest jeszcze woda w organizmie bo obraczka niechce mi wejsc na palec;/ myslicie ,ze to zejdzie?? no i z butami tez mam problem masakra jakas ;/ Moj Nathan tez cos dzis sie meczy z brzuszkiem oprocz piersi raz dziennie jak bardzo marudzi daje mu mm tak 60 ml dopija i jest 3-4 godz spokoju bo po cycu co 1,5-2 godz sie budzi i je a w nocy ładnie wytrzymuje z 4 godz..daje mu do butli sporadycznie sab simplex a dzis podalam delicol niby lepiej ale cos kupki dzis nie potrafi zrobic my w niedziele mamy chrzciny w pt jedziemy do PL mieliśmy jechac dopiero w grudniu ale maz dostal urlop wiec jedziemy juz sie ciesze chocu=iaz teraz jedna babcia jest u nas w odwiedzinach
Domi793 lubi tę wiadomość
-
My w sobotę wyszliśmy ze szpitala. Mały na nowo uczył sie domu i nadmiar bodźców go wykańczał. Od wyjścia wisi na cycu, czego nie było w szpitalu i śpi bardzo mało. Nawet w nocy pobudki mam co 2 godziny, a były juz co 5. Problemy z brzuchem minęły całkowicie, choć na oddziale trafiały sie zielone kupy i nikt mi nie umiał powiedzieć od czego. Zganiali na dietę, ale nie jadłam nic nowego i raczej monotonnie.
Ubranka 62 są w sam raz, a nawet niektóre już ciasne. Część mniejszych założona była raz na porodówce albo wcale. Waga powyżej 4,7 kg choć nie wiem ile dokładnie. Właśnie rośnie mu trzecia broda I pojawił się problem z ulewaniem. Cofa sie tego naprawdę dużo i to nawet po trzecim porządnym odbiciu. Najcześciej jak przysypia, a nie zawsze wyczuję, że sie denerwuje z tego powodu i nie zdążę go spionizować. Ponoć jeśli to refluks to będzie sie nasilało w tym wieku. Oby nie.
Mi tez waga ani drgnie, ale jem normalnie. -
Hej dziewczyny, ja też nie zawsze mam czas żeby tu zajrzeć i jeszcze coś napisać. My mieliśmy problemy z brzuszkiem. Pomógł epumisan+ floractin. Do tego zmiana mleka na bebilon pepti ( karmimy sie mieszanie- dostaje max 2 butelki mieszanki dziennie) i zmiana wit D na devikap.
Gills zielone kupy mogą się pojawiać jak dziecko nałyka się powietrza. U nas się pojawiały własnie przy problemach z brzuchem.
Co do wagi to u mnie -11kg. Zostało 6, ale ja z tych szczupłych więc nie obrażę się jakby mi zostało. Brzuch płaski ale galaretka więc robi się wałeczek jak siadam. Jutro ostatni dzień połogu a w czwartek wizyta u gina. Jak da zielone światło to będę starała się chodzić na basen żeby wrócić do formy.
Julka pomału wyrasta z ubranek 56. Body są jeszcze dobre, bo ma długie nogi ale pajace już przymaławe -
nick nieaktualny
-
Z tym nalykaniem sie powietrza to faktycznie mogło tak być. Bo inna pozycja karmienia i czasem aż słychać było każdy łyk, a jak inne dziecko zajeczało to mój wpadał jakby w panikę, że mu mleko odbierze i jadł dwa razy szybciej i powarkiwał mowię Wam dziewczyny on nas będzie objadał wszystkich w rodzinie, żarłok mały
-
Mój synek ma już coraz dłuższe okresy czuwania a wtedy robi się wyjątkowo marudny i domaga się czułości i noszenia inaczej nie chce sam za długo leżeć w związku z tym mam pytanie o chusty, jakie macie, jakie polecacie? Ja się na tym nie znam i nie wiem które na początek by się sprawdziły a wiem że są tkane, elastyczne i kółkowe. Mój noszony pionowo się ładnie uspokaja i często tak zasypia a odłożony po chwili się budzi to może brakuje mu tej bliskości.
Co do kupek to robi już trochę rzadziej niż na początku, są rzadkie i zdarzają się zielone a jem wszystko więc może to od tego, nie wiem. Czasem też się musi nastekac i wysilić zanim zrobi ale na brzuszek nic mu nie podaję. Noce bywają różne ale generalnie pobudki co 2 godziny a zdarza się że następne 2 nie może zasnąć a ja cuduje karmię, przewijam, noszę i sama ledwo na oczy patrze aż w końcu Mały pada ze zmęczenia.
A mój brzuch nadal duży i wystający, maleje bardzo wolno przez ten rozstęp mięśni brzucha a na ćwiczenia czasu niestety nie mam wcale. Do wagi sprzed ciąży brakuje tylko 2 kg ale jestem szczupła i mi to nie przeszkadza i też nie ograniczam się z jedzeniem. -
Mnie zostalo 5 kg. Ale mam problem z zaparciami. Od cesarki robie 2 co 2-3 dni wgl stosuje takie specjalne plastry.silikonowe na ciecie i blizna rzeczywiście mniej widoczna i opuchlizna nad nią sie zmniejsszyyla. Moja mala ma dzis badanie bioderek. A rano przez sen śmiała sie na glos wczoraj wgl jakis marudny dzien miala. Tylko by.sie przytulala. Kupa zielona tez sie czasem pojawia A slodycze tak samo wcinam
makota lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa dopiero 3 razy dziecko w chustę zawiązałam z czego 2 to były z płaczem więc się nie wypowiem ale z tego co się orientowalam to tkana skosno krzyżowa najlepiej używana i w paski jest najlepsza .
Dziewczyny Was też podczas karmienia żołądek ściska
? Mi się aż niedobrze robi.
Makota i jak z ciemieniucha ? To było to? Moja ma szorstkie czolko i starłam jej wczoraj i dziś to samo. -
Cześć u nas dalej 56 i pieluchy 2 wiszą ale nie kupuję mniejszych, mam duży zapas tych 2 właśnie. Mała waży już 4200 a urodzeniową wagę miała 2840. Jest aniołkiem, pięknie w nocy spi, w dzien dużo bawi się sama chociaż ma dni gdzie trzeba przytulać i nosić i tańczyć i śpiewać Teraz sobie leży w leżaczku wpatrzona w zabawkę
Czekam właśnie na pediatrę, bo coś mi pokaszlała rano i nosek jakby zapchany, bardzo w nocy chrapała - obstawiam sapkę ale niech ją lepiej lekarz zobaczy, nie będę zgadywać czy jej coś jest czy nie.
Co do wagi to ja mam - 5 kg w porównaniu sprzed ciążą i brzuch wręcz zapadnięty, w zasadzie wcale nic nie jem albo nie mam czasu albo nie czuję głodu. Myślę, że to przez te antybiotyki - dalej nie wyszłam z powikłań po cc i wczoraj dostałam 6ty już antybiotyk. Najpierw zapalenie dróg moczowych i śluzówki macicy teraz znów krwiak w macicy, gadać sie aż nie chce. Zastanawiam się skąd mam tyle siły, żeby funkcjonować, bo przecież normalnie to bym padła po takiej dawce.
Na bliznę też dostałam taki plaster silikonowy, do tej pory była jednym wielkim opuchniętym zrostem teraz jest już lepiejmakota lubi tę wiadomość
[/url] -
A właśnie któraś z Was pisała ostatnio, że jej pediatra był przeciwny interwencji chirurgicznej przy pępuszku. Możesz powiedzieć dlaczego? Nam dalej nie odpadł ale jest czysty, suchy i nie śmierdzi, położna kazała szybko do chirurga, pediatra mówi, że można jeszcze poczekać. No i nie wiem co mam zrobic[/url]
-
Cześć
Mi zostało 7 kg od porodu minęły 3 tyg i waga na razie jeszcze spada brzuch taki jak przed ciążą więc trochę tłuszczyku mam i na pewno płaski nie jest. Jem dużo ale bez smaźonych i ze słodyczy tylko drzem. Mi pomaga na zaparcia owsiankę i kawa inka niezmiennie.
Mały dziś całą noc stękał ale spał a.ja nie spałam.
I dziś jakąś marudę mam. My mamy pieluszki jescze 1 ale wczoraj i dziś przeciekła kupa więc jak te. Skończy będą 2.
Mój mały nie lubi gdy jest głośno nie wchodzi w grę žadnym suszarka nawet szumić jest za głośny. Usypia natomiast jak mu opowiadam bajki Brzechwy.