X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 6 listopada 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sabanek wrote:
    My wcale ślubu nie mamy :-( Zobaczymy czy nie będą robić problemu z chrztem. A nie wezmę w ciągu roku najbliższego bo już siostra zapowiedziała że bierze ze swoim i nie chcę jej się wcinac przed nią zwłaszcza, że my mamy Maluszka i widziałam , że trochę jej smutno, że ja znów "przed nią".
    Ubrałam Małej ubranko 68rozmiar polski i pasuje na styk... A 62angielskie za duże nadal ... Jaa ona w tym max 2 tyg pochodzi ... A nowe nieuzywane. Już wiem chociaż że rośnie a się martwilam...


    My też nie mamy ślubu i w najbliżej przyszłości się to nie zmieni. W moim mieście jest chyba z 20 kościołów to na pewno znajdę taki w którym ochrzczą mi Kluska :)
    A, że planujemy dopiero wiosna to mam dużo czasu na rozpytywanie.

    Jesli chodzi o ciuszki to u nas mix rozmiarowy, wszytsko zalezy od firmy.

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 7 listopada 2016, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też 4 grudnia chrzcimy. U nas problem za to z chrzestnym, bo się pospieszyliśmy i już poprosiliśmy, a on słabo praktykujący i nie wiem czy dostanie zaświadczenie, że może być chrzestnym.
    Knajpa już zabukowana, 29 osób nam wyszło razem z dziećmi. Jeszcze tylko tort zamówić. Bardziej się martwię 2. urodzinkami córki, bo to wszystko w jeden weekend. Akurat wypadają jej w sobotę, no i chciałam zrobić osobno, żeby miała ten dzień tylko na swoje świętowanie. No i wymyśliła sobie, że chce Maszę na torciku.. A jak patrzyłam na ulepione figurki w necie to chyba sama lepiej zrobię

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2016, 00:03

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 7 listopada 2016, 02:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy ciuszki 68 wszystkie niktóre juz maławe ale 74 jeszcze nie przymierzałam, choć siostra kupiła mi kombinezon 68 i jest dużo za duży.

    Byliśmy wczoraj zaprosić na chrzest prababcie i zobaczyła małego i jaki jest już duży, małemu strasznie się babcia spodobała bo mówi głośno i wolno, do tego miała okólary i chusteczkę na głowie. Pogadał z nią jak stary.

    Dziewczyny u nas Ksiądz daje chrzest dzieciątko par które nie są po ślubie, tylko pilnują chrzestnych aby byli praktykujący.
    My poprosiliśmy na chrzestnych przyszywanego brata męża, okazało się że nie ma bierzmowania, więc musieliśmy znaleźć innego chrzestnych, ja nawet się cieszę bo jest nim mój brat.

  • Jujka Przyjaciółka
    Postów: 118 120

    Wysłany: 7 listopada 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze dobrze Rybaaa,ze napsalas o torcie bo zupelnie o tym zapomnialam. My na chrzestnych wzielismy siostre N.( On będzie u jej synka w swieta chrzestnym) i meza mojej siostry. Z bratem mam kiepski kontakt ale jak zapraszalismy to wielce zdziwieni,ze nie prosilismy go na chrzestnego... U nas kolo 30 osob. Do kosciola w kombinezonie bialymi musze jeszcze czapeczke dokupić,szatke i swiece. A powiedzcie mi jak Wy sie zamierzacie sie ubrac ? Sukienka,spodnie i koszula ?

    3i49cwa1ea8o7x57.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 7 listopada 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaskoleczka nic nie negocjowałam, bo nie umiem :D Mąż od tego w domu jest, a żeby było śmieszniej to negocjacjami się zajmuję zawodowo, a sama sobie nic załatwić nie umiem :D

    A jak już jesteśmy przy wadze - brakuje mi jeszcze 5 kg do wagi sprzed ciąży, nie mam w czym chodzić i nie wiem czy brać się za wymianę garderoby czy jednak przytyję ;( wątpię w to trochę, bo jak Mała zacznie się przemieszczać to ja siłą rzeczy będę musiała przemieszczać się za nią. Znacie jakiś sposób na przytycie? bo wyglądam ciut żałośnie

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Goslim79 Ekspertka
    Postów: 205 63

    Wysłany: 7 listopada 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, my mamy tylko ślub cywilny i jak rozmawiałam z 3 księżami, to każdy ochrzciłby dziecko, ale chrzestni muszą mieć zaświadczenie ze swojej parafi.

    Jej ja nie lubię takich imprez i dla mnie ważny tylko sakrament chrztu. Nic nie organizuję, pewnie po pójdziemy na obiad do knajpy. O torcie nawet nie pomyślałam... nie nadaję się na organizację imprez. Nawet wesela nie chciałam mieć, jak tylko o tym pomyślałam to mnie ciarki przechodziły.

    W związku z tym, że prawie w nic się nie mieszczę, to nie wiem w co się ubiorę...

  • krisi Ekspertka
    Postów: 403 91

    Wysłany: 7 listopada 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas drugi ząb wyszedł. Niby pierwsze wychodzą w okolicach 5-6 miesiąca. Widać temu się spieszy. Córka miała w 4 miesiącu a starszy syn w 7miesiącu!
    Widzę że sporo osób bez ślubu. My też a dzieci chrzane bez problemów.

    Ja mam jakieś 2 kg na plusie ale z 7 jakbym schudła było by fajnie.

    Kupiłam łuk z tiny love i wieszam do łóżeczka. W końcu ręce się aktywowały.

    Kupiłam smoczek MAM. Bardzo fajny ale i tak nie chce. Kupiłam też gryzak-super ale musi lepiej panować nas rękami.

    Córka 08.05.2009
    Syn 25.03.2012
    k0kdgu9r9ot69ark.png
    km5sk6nlfrr866kp.png
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 7 listopada 2016, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy pierwsze dwa ząbki! :D

    Własne dziecko mnie zadziwia że się tak szybko rozwija :)

    Jujka, Rybaaaa lubią tę wiadomość

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 7 listopada 2016, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje ząbków.

    My 13 lat po ślubie a miałam wtedy 21 lat a mąź 20, wszyscy mówili że wpadliśmy, a my po prostu chcieliśmy wziąć ślub, dziecko było już po roku.
    Sama teraz nie ogarniam że tacy byliśmy młodzi, jak widzę dzisiejszych 20 latków, no cóż zakochani byliśmy i dalej jesteśmy :)

    Benuś zazdroszczę tych ujemnych kilogramów, mój mąż też negocjacjami się zajmuje i jest w tym dobry.

  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 7 listopada 2016, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas obracanie z brzucha na plecy prze prawa strone.unoszenie pupy.przywpdzenie glowy do klatki jzk by chciala usiasc.Ale nadal spanie na mnie.Wieczorami ciezko jej sie wyciszyc.

    marcianka86
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 8 listopada 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaskoleczko nie ma czego zazdrościć, naprawdę muszę coś zrobić ze sobą. Mam 158 wzrostu i teraz waże 42 kg. Wyglądam jak dzieciak z podstawówki :( Mąż mówi, że to przez to, że siłownia została porzucona i że może się uda jakoś tej masy nabrać. Ale ostatnie zakupy robiłam na dziale KIDS - dobrze, że chociaż piersi jakieś mam, bo by się mną chyba opieka społeczna zainteresowała :P

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Goslim79 Ekspertka
    Postów: 205 63

    Wysłany: 8 listopada 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus, a mi się podoba jak dziewczyna jest filigranowa. Mam koleżankę, która waży 45 kg i zazdroszczę jej figury. Jest przy tym kobieca, ma piersi itd. A mam też w pracy dziewczynę, która waży podobnie, ale jest chora na anoreksję i to widać, że figura nie jest naturalna, biedaczka bardzo źle wygląda, a cały czas mówi, że jest gruba(i do tego w alkoholizm wpadła).

    Ja pewnie gdybym miała Twoją figurę, to bym się cieszyła :)

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 8 listopada 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benuś to faktycznie chudziutka jesteś.
    A ja mam przy 166 76 kg. I te 16 kg musze zrzucić. Kiedyś mi się udało jak siostra mi ułożyła dietę, po poprzedniej ciąży, teraz ja też muszę poprosic.
    i od następnego tyg idę na fitness.

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 8 listopada 2016, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :)

    Benuś Ty chodzinko, ja bym Ci 8kg już oddała.
    Strasznie mało jem, regularnie, mało tłustego a waga nadal 8+ przy wzroście 175 mam 76kg a miałam 68 przed ciążą i wyglądałam fajnie. Chce te 8 jeszcze zgubić, ćwiczyć nie mogę przez wypadanie narządów :/
    Tzn wielu ćwiczeń nie mogę ponad połowy bo tłocznia brzuszna wypycha wszystko, podskoków, biegów też nie. Ale <3 się ciut poprawiło, nie ma aż takiego luzu już - ufff to był mega stres. Super nie jest, bo żeby było to jednak operacja konieczna jest, a na razie nie ma szans bo nie wolno mi bedzie juz nosić powyżej 5kg raczej nigdy po podwieszaniu macicy na taśmach.

    Bardzo dużo noszę małą aż mi się chyba osłabyły stawy i bolą wszystkie i sztywnieją rano i w nocy jak butle ide zrobić, boli to strasznie.
    Najpierw ból żołądka mnie wykańczał, byłąm u dr mam mieć gastroskopie, badania na pasożyty itd, w tym tyg podbrzusze niemiłosiernie boli wiec byłąm wczoraj u gin i mam czopki przeciwbólowe i coś na bakterie w poch#ie choć to tylko profilaktycznie bo nic nie widzi złego. Zaczeła mnie boleć i kłóć rana po nacięciu krocza i masakra jakaś jest ostatnio, chyba mam tak intensywne owulacje, że bede sie co miesiac skręcać z bólu... Teraz zapalenie stawówi znów musze do lekarza, a juz biorę antybiotyk na zapalenie pęcherza, teraz pewnie na stawy dostane następny, a żołądek to już ki wysiada, co 2 dzień boli okropnie.

    Mała na wadze nie przybiera, albo wcale (na tydzien) albo 7-10dag...
    Od lekarza, do lekarza, zmiana mlek, badania, wyniki i nadal nic!
    Potrafi zjeść 380 a powinna 1000ml na dobe.
    Na jeden raz je od 20ml do 130 (rzadko) i przerwa nawet 6 gdz nie pomaga, zaraz ide znów do lakarza, bo stresa mama.
    Teraz enfamil mamy, dość drogi ale żeby mi tylko te 600ml zjadała na dobe.
    Z 75 centyla (po urodzeniu) spadła już na 10 centyl - wagowo !!!

    Jestem przemęczona noszeniem na rękach, bawieniem. Czasem 3x20min na dzień poleży na macie lub w łóżeczku i pobawi się, a tak to na ręce w dzień i nawet na rękach śpi a tak to wcale nie.
    A w nocy od ok 22-05.00 z dwoma przerwami po 15-25min to ok.
    Myślałam że po porodzie jakiś czas dla siebie bede mieć a tu masakra straszna.

    Gratuluje ząbków :)
    Gratuluje chrztów :)
    Bede zaglądać ale nie zawsze dam rade napisać.
    Pozdrawiam :)

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o jak super z tymi zębami :-) ja się boję że mnie będzie gryzla, więc może sobie poczekać jeszcze troszkę :-)

    Dziewczyny karmiące piersią . Czy zwracacie uwagę na dobre ocieplenie piersi na spacerach? Robi się coraz zimniej, a słyszałam że łatwo można przewiac.

  • Jujka Przyjaciółka
    Postów: 118 120

    Wysłany: 8 listopada 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie co chwile zatyka sie kanalik w lewej piersi i mysle czy to wlasnie nie od zbyt lekkiego ubioru.

    3i49cwa1ea8o7x57.png
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 8 listopada 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczko, a jak przy tak małej ilości mleka i przyrostu wagi jest z siłą/ruchliwością u malutkiej? Ale skoro nie potrzebuje dużo snu w dzień to siły musi mieć spore. Może spadła na centylach bo to co zje to spala i nie gromadzi w tłuszczyk. Stawy w kolanach też odczuwam jak przeciążone. Podobny dyskomfort miałam po pierwszej ciąży.

    Ja piersi nie osłaniałam przed chłodem, czasem na spacerze przemarzłam i nic się nie działo. Ale po jednej dłuższej przerwie od karmienia zrobiło mi się zapalenie w miejscu, które jest najsłabiej opróżniane. A od wczoraj wrócił mi jakby nawał pokarmu. Po dwóch godzinach od karmienia pierś znowu bardzo pełna. A druga mało nie eksploduje. Organizm sie chyba przestawił z jedzonkiem na kolejny kwartał ;)
    Mój dziś usłyszał od pediatry, że mleka to sobie raczej nie odmawia. Przybyło mu ponad 3 kg. Szkoda tylko, że noce ciagle zarwane na karmienie. Przydałaby sie choć jedna dłuższa niż dwie godziny przerwa. Z ubranek niektórych wyrósł na szerokość choć na długość są jeszcze dobre.

    Krisi, a ten luk z tiny love to jaki? Bo ja szukam czegoś co da sie zamocować do łóżeczka chicco. Czyli do materiałowych boków i coś co nie będzie na zakrętkę. Te co mają mocowanie na żabki wyglądają jakby były tylko do fotelika lub wózka i nie wiem czy sie dadzą rozsunąć na 50 cm. Będę wdzięczna za informacje :)

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • Motylkowa1 Przyjaciółka
    Postów: 185 43

    Wysłany: 8 listopada 2016, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka. Odpuść małej. Moja tez tak miała.Nie wszystkie dzieci potrzebują równo przybierać od do. Podaj jej butle co 3h-4h. Ile zje to zje. I nie polecam zmieniać mlek. Jedna lekarka wyjasnila jakie to obciążające dla małych brzuszków. To rodzi niepokój i bóle brzuszka. Ja moja w bólach brzuszka tez nosiłam bo była b. rozdrażniona. My skorzystaliśmy z pomocy homeopaty po szczepieniu na rotawirusy miała znów kolki. Kuleczki pomogły bardzo. Teraz wydłużam jej samodzielne bycie samym ze soba bym mogla coś zrobić. I nawet usypia w dzień już lepiej

    Nasza myszka jest już z nami
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 9 listopada 2016, 04:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylkowym my mieliśmy szczepienie w piątek a wczoraj noc nieprzespana z powodu brzuszka, a w piątek poszłam ze starszym na 1 piątek do Kościoła i też byłam u spowiedzi to miałam od męża tel na mszy i musiałam wracać tak mały płakał właśnie po szczepiące.a juz mieliśmy spokój z brzuszkiem.

    My właśnie po karmieniu drugim mały usypia w łóżeczku

    Ja mam mini karuzelke z tony love bo mam łóżeczko turystyczne i ona jest do niego przystosowana, można ją też przypiąć do wózka fotelika i maty bo ma takie uchwyty. Jest taka dokręcania od góry i ma regulacje szerokości.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2016, 04:46

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 9 listopada 2016, 04:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój ma 2 miesiące i tydzień i w piątek miał. 6200 a urodził się 3280 to już ma 3 kg na plusie. On za dużo przybiera więc myślę że dzieci jedzą ile potrzebują, i jedne są drobne a drugie tłuścioszki.
    Mój też na szerokość nie mieści się w niktóre ciuszki nawet 68

    Moja córa była drobniutka mało przybierała a teraz mam fest 12 łatkę wysoka jak ja i nosi damskie 38, mój 2 syn był grubaska jak teraz jest Nikos a teraz jest chudzina ze wszystko na nim wisi, choć jest wysoki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2016, 04:51

‹‹ 1788 1789 1790 1791 1792 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ