Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Truskaweczko od mojej znajomej coreczka tez nie chciala pic mleczka, co chwile zgodnie z zaleceniami pediatry zmieniali i zmieniali na inne, mala tracila na wadze, byli cali zestresowani..az nagle w 5 ms mala jakby sie opamietala i nagle zaczela pic coraz wiecej i wiecej i wszystko sie ladnie unormowalo. Moze u Ciebie bedzie podobnie? Zycze Ci tego z calego serca, bo wiem ile Cie to kosztuje sstresu i nerwow..Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Goslim79 wrote:Nosicie dzieci pionowo, czy na leząco? Mój musi być pionowo, bo inaczej placze
U mnie tez woli pionowo:) ale nosimy go i pionowo i poziomo, zadwolony generalnie bo lubi sie tulic i nosic:)Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Iga trąca łapkami wszystko, co się jej buja przed nosem - głównie lewą ale to już robi od bardzo dawna, pewnie przez to, że miała poprzypinane zabawki do leżaczka. Głowę trzyma pięknie, kupiłam jej puzzle piankowe na podłogę, głównie do izolacji i tak sobie potrafi na brzuchu kilkanaście minut poleżeć. Ja kładłam ją na brzuch od pierwszego tygodnia, codziennie na coraz dłużej. Raczej nic nie łapie - jak włożę coś w łapkę to trzyma, jak nie to nie. Chyba, że butelkę jak ją karmię - chyba po to, żeby mi poprzeszkadzać.
Przewróci się sama tylko na bok, też lewy ale na brzuszek już nie, bo rączka blokuje i krzyk.
Na spacery codziennie, zimno nie zimno trzeba iść, chyba że leje jak z cebra to wiadomo.
Też mnie boli kręgosłup, strasznie, a Mała dopiero 5320 waży, nie wiem co będzie potem. Rozważam zakup jakiegos dobrego nosidła ergonomicznego ale to spory wydatek, chociaż ewenutalne masaże biednych moich pleców też. Macie ewentualnie coś godnego polecenia?[/url] -
nick nieaktualny
-
Mnie też bardzo bolą plecy, mały lubi być bardzo na rękach. Miałam na masaże się zapisać ale nie ma kto mi z dzieckiem zostać, jeszcze poszukam kogoś kto do domu przyjeżdza, ale też nie wiem czy to wyjdzie. W chustę nie lubi być motany. Jestem ciekawa tego nosidła ergonomicznego, ale spory wydatek a nie wiem, czy będzie chciał siedzieć w tym.
Lekarz mi mówił, że jest mało dzieci, które od razu lubią na brzuchu leżeć, dlatego codziennie trzeba po trochu kłaść i tak przyzwyczajać. Mój też nie lubi i płacze. -
Mu mamy nosidełko ergonomiczne caboo i jest ok tylko mały musi mieć nastrój aby go nosić. Mnie plecy bolały w pierwszym miesiącu teraz małego długo nie noszę bawimy się troszkę w łóżeczku z karuzeoą troszkę na macie, troszkę na przewijak troszkę na huśtawce i najwięcej na brzuszku mały mało ćwiczy położy się główką i sobie ogląda i śpiewa i piszczy, my ze względu na bolący brzuszek kładziemy od samego początku na początku nie lubił teraz uwielbia i śpi.
Noszę go w pionie po jedzeniu dość długo aby się dobrze jedzonko ułożyło, wtedy chodzimy po domku i oglądamy różne przedmioty i w poziomie na to musi mieć humor i łapie nas za buzię za nos i sobie gada. -
Ooo Domi dzięki za informacje to u nas ta sama procedura co u Was. Nasz mały od godz 18 już śpi wykapany i najedzony nie umiem go przeciągnąć trochę dłużej ahhh mybtez nosimy w pionie bo wszystko musi widzieć i inaczej się denerwuje..dużo leży na brzuszku bo mu się to podoba i też już coraz więcej odgłosów wydaje i odpowiada jak ja mu gugam coraz bardziej pocieszny śmieje się bardzo dużo
Domi793 lubi tę wiadomość
-
Truskaweczka:a u kogo byłaś?co powiedziała. Na pewno to nienormalne że tak wagą hamuje. Powodzenia w szukaniu przyczyny.
Jaskółeczka współczuje. Szczepiliście rota?może się zaraziłaś.
Polecam książkę o żywieniu. Czylinie co tylko kiedy i jak dawać. Bobas lubi wybórDomi793 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarcianka a kiedy odstawilas te rzeczy? Gdzieś słyszałam że minimum tydzień trzeba poczekać bo się organizm w pełni tych rzeczy dopiero wtedy pozbywa. u nas były sluzowate kupy i zielonkawe jak mała miala plesniawki. wszystko przeszło po flumyconie więc kupy pewnie też od grzyba miala takie .
Benus współczuję My się powoli ogarniamy i zbieramy. mała chyba cały czas ma skok bo jest bardzo irytujaca. śpi po 15min więc u lekarza może będzie swirowac Eh -
benus, nie zazdroszczę przeżyć... My szczepimy się drugi raz za dwa tygodnie i mam nadzieję, że będzie w miarę dobrze.
Co do noszenia to nasz synek tylko pionowo, bo poziomo to pysio do jedzenia od razu otwiera.
Domi, parę lat temu były inne zalecenia co do royszerzania diety. Teraz Amerykańska Akademia Pediatrów i WHO zalecają roszczerzanie diety po 6 miesiącach i to tez zalezy od tego czy dziecko jest na to gotowe
http://mataja.pl/2015/02/wprowadzanie-posilkow-uzupelniajacych-do-diety-niemowlaka-dlaczego-mamy-nie-sluchaja-rekomendacji-i-co-z-tego-wynika/
podawanie wody i herbatek to też rozszerzanie diety, czego niestety nie powiedziała mi moja super położna, ale młody w sumie dostał tylko dwa razy wodę.
jak Wasze dziecaki zareagowały na ostatnią spektakularną pełnię? Bo mój to zrobił taki cyrk jak jeszcze nigdy... poszliśmy spać po północy. PO prostu wszyscy padliśmy...
Leo podnosił pięknie główkę, kiedy miał niecałe 2 miesiące. Teraz ma 3,5 główka jest cięższa i już nie chce jej podnosić. Za to dużo kombinuje z łapkami. Łapie zabawki z lepszym bądż gorszym rezultatem i cały czas nawija moja mała gadułka >D -
Alergia jest to widac alergplog potwierdzila.Mlecznych nie jem juz miesiac reszty od tygodnia.Kupy brzydkie ze chyba posiew zrobie jeszcze.Na rota nie mozemy jej szczepic z tymi kupami.Nasza tylko pionowo.Wczoraj sie dziecko tam wirrcilo ze az sie wnerwilam.Zreszta i wczoraj o dzis w dzien spi zle...marcianka86
-
Hej.u nas na zmianę żółte i zielone kupy. Mala tylko pionowo chce byc noszona. Glowke na brzuchu podnosi juz długo. Tez przewraca sie z brzucha na plecy, a z pleckow na lewy bok.Ostatnio udalo mi się ją rozśmieszyć tak,ze śmiała sie na głos i nie mogła przestać. Usypia okolo 21/²² potem z 2 pobudki na jedzenie. A czy Wasze malluchy dlawia sie śliną? Mojej sie to codziennie zdarza
-
nick nieaktualnyWiki się krztusi slina codziennie.
Po szczepieniu, Mała płakała heh czuje że będzie ciężko w nocy na oczko mamy kropelki. Waży 4900dopiero, waga urodzeniowa 3470 więc średnio ale pediatra mówi że może być, taka uroda, zgrabniutka jest, "filigranowa" strasznie ciekawska, rozglądala się wszędzie.Jujka, makota lubią tę wiadomość
-
Sabanek u nas był antybiotyk na zapalenie spojówki i okropna ropka sie lała a nie było to przeciwskazaniem do szczepienia.
I tak jak piszesz ja chyba jestem shizol poprostu, przybrała 2360gr ale przybiera coraz mniej, co tydzień jest mniej na +
Próbowali karmić, ale nie mają cierpliwości i czasu - a ja musze mieć i jedno i drugie!
Domi moja nic sie nie napije - nie lubi nic tylko mleko najwyżej a Ty podajesz Aleksikowi picie?
Super że duży chłopyk i taki pogodny Ty pewnie też taka jesteś Udziela mu sie spokój A mam nadzieje, że tak jak piszesz po jakimś czasie sie to wszystko ustabilizuje wreszcie i odpoczne psychicznie.
Marcianka wedzidełko sprawdzane było w 17 dniu życia i było ok, a mogło to się zmienic?
Makota u nas też pełnia była jakaś cięższa dla małej, tak sie wierciła, że co pół gdz była w poprzeg na łóżku
Jaskółeczka straszne miałaś przeżycie z tym krztuszeniem i ulewaniem dobrze ze mąż był w domu- Boże straszne, chyba bym zawału dostała, dobrze ze sie dobrze wszystko skończyło!
mała urodziła się 4130 gr, mnie porozrywało i teraz czeka mnie operacja... teraz waży 6490gr kupiłam wagę i waże co tydzień, z czego ostatnio to zamiast przybrać na tydzień to 10gr schudła jeszcze.
A badania robie sama prywatnie bo nasza rodzinna - pediatra mówi, "ojeje co to się dzieje???" na wyniki nie da skierowania, zreszta sama ze sobą poszłam na wyniki na nfz to byłam 45 w kolejce czekałam i okazało się że wszystkie badania na pasożyty pomimo skierowania i tak płacę!!! brrr!
Goslim u nas nie trzyma główki na brzuszku, nie przekręca sie i nie trzyma zabawek jeszcze ale nie przejmuje się bardzo tym. wszystko w swoim czasie J jeśli nie ma konkretnych norm to jest ok u nas, ale ta nasza pediatra mówi ze ma byc 2 kg na miesiąc sztywno, wiec ja sie martwie przez to.
A na dworze jesteśmy od 10-20min na dzień tylko...
U nas tylko pionowo przodem lub tyłem do mnie, inaczej płacz i tak 1/4 dnia na rękach na prosto, kręgosłup odpada...
Benus dobre - boli głowa z przespania
Zmienialiśmy mleko bo nasza pediatra tak zalecała a teraz widze ze to bez sensu było, przydało by się i alergologa odwiedzić też.
Współczuje poszczeiennych przejść, ja doszłam do wniosku że mała po 1 szczepieniu przestała nam normalnie jeść
Krisi bylismy u Jodłowskiej byłej ordynator Narutowicza w Krk jutro tez do niej jedziemy.
Ciekawe co teraz doradzi.