X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja o 8 na razie buszuje dalej. Nad ranem też zaczepialska była ale zgasilam lampke i usnela w 5 minut.
    Wasze Dzieci też tak zaczynają szaleć jak przychodzi czas na kąpiel? Kurde nie wiem czy Wiki już kuma że zaraz będzie plum plum czy co, ale jak ją kładę do rozbierania to cała tańczy i się cieszy, a jak już w ręczniku milutkim leży to już w ogóle masaka :-D

  • monisiaaa Znajoma
    Postów: 16 11

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak dzieciaczki mają ręce do góry jak śpią to znaczy, że są zdrowe - tak mi babcia mówi i teściowa :)

    Benus, Jujka lubią tę wiadomość

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć
    Mój po poniedziałku ładnie noc przespał. Od 19 do.7 z dwoma pobudkami. Ale ja nie mogłam spać. Teraz od 9 teź śpi. Nie chce mi zq to jesc od 5 rano nie jadł.

    Monisia niestety mamy i babcie nie zawsze mają rację.
    Ja moją Natalie chyba źle nosiłam, wogóle nie raczkowała, chodziła na pupie jedną nogę z przodu drugą z tyłu ale zawsze miała problem z koordynacja ruchową, na rowerze nauczyła się jeździć mając 8 lat po tym jak się nauczył jej o 3 lata młodszy brat. I tak sobie myślę że może to być wina tego noszenia. I ona właśnie spała z rękami w górze.

    Mój młodszy syn spał natomiast jak żółwik na brzuszku rączki i nóżki pod tłów tak że jak się przebudzał ćwiczył od razu mięśnie, nie był prawie wcale noszony bo usypiał sam a bawił się ją bbrzuszku. I jak miał 4,5 miesiąca nauczył się raczkować, aż wszyscy myśleli że ściemniam z tym raczkowaniem dopóki zdjęć nie zobaczyli. Ale on długo później zaczął dopiero siadać. I od zawsze ma dobrą koordynację ruchową.

    Ja właśnie pracuje, już pranie powieszone i chata ogarnięta.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 10:13

  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój szaleje jak tylko pozbędzie sie ubrań i pampersa, a w wannie też daje popis łapkami :)

    Ja też od zawsze słyszałam, że zdrowe dzieci śpią z rączkami w górze i nawet niedawno myślałam, że coś w tym jest. Bo starszy tak nie spał, a jedynie na boku, a na sto procent miał jakieś nieprawidłowości w napięciu mięśniowym.

    Co do zastoju to u mnie też pobolewa w tym miejscu szczególnie jak często karmie. I. często jak dotykam tam choć nic nie wyczuwam. Urazy mają wpływ na powstawanie na pewno. Z tym przechłodzeniem piersi to chyba nie do końca, ja nie ogrzewam piersi, chodzę cienko ubrana. Ale mam kumpelę co jak karmiła to potrafiła właśnie po pranie w koszulce na zewnątrz zimą wyskoczyć i nie miała problemów z zastojami. A pamiętam bo też wtedy myślałam, że to ma wpływ. Teraz myślę, że gdyby zimno mogło narozrabiać to nie wolno było by brać chłodnych prysznicy po karmieniu. Moja mama teraz nie krzyczy, ale w pierwszej ciąży też kazała okładać mi sie ciepłą flanelą żeby nie było zapalenia. I nic to nie zmieniło miałam kilka, jeden kanalik mam nawet taki inny od tamtego czasu.
    Zbieramy się na kawę, po drzemce spacer, a potem czas brać się za pierniki w końcu.

    Dziewczyny kp jest coś co unikacie z jedzenia? Jesli dziecko nie ma alergii oczywiście. Bo ja nie jem cytrusów, ale sok czasem popijam. Orzechy zdrowe to teraz po kilka zjadam. Papryka, seler skoro nie uczula to już chyba nie będzie? Czasem mam wątpliwości czy dobrze robię. I nie jem niepasteryzowanych serów i miodów, ale tu dlatego, że my alergicy na pyłki różne i wydaje mi się, że to może mieć wpływ na małego.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jem wszystko oprócz kapusty i fasoli. Nie jadam też pomarańczy, soku też nie piję, bo Mała miała krew w kupce po tym. A po kapuście puszcza kapustne bączki. Seler jemy bo zawsze w zupie daję :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makota jak z Twoimi włosami? Nadal wypadają? Bo brałaś jakieś suplementy na to chyba o ile pamiętam? Kurczę ja garściami mogę zbierać :(

  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaskolczko opis Natalki to identyczna sytuacja u mojej przyjaciółki. U nich maluch miał jednostronnie obniżone napięcie. pomimo 10 miesięcy rehabilitacji. Też miała bardziej aktywną jedną stronę jak się przemieszczała. Właśnie raczkowanie sprawiło, że mała zaczęła to poprawiać, i robili wszystko by jak najpóźniej zaczęła chodzić. Też źle nosili na początku nóżki musiały być odpowiednio ustawione, raczki pilnowane z przodu bo uciekały. Ja nawet to widząc nie myślałam, że to ważne dla każdego dziecka, myślałam, że tylko ich mała musi być tak trzymana. najlepsze jest to, że u was lekarz powinien to też widzieć podczas badania choćby przed szczepieniem. Przecież sprawdza odruchy za każdym razem.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi włosy sypią się okropnie, mam zakola :(

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też lecą strasznie włosy.
    Zaczęłam pić koktajle z natką pietruszki szpinakiem i siemieniem lnianym. Przed ciążą pomogły.

    makota lubi tę wiadomość

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poniedziałek rzeczywiście strasznie senny był, nawet wykąpałam mała godzinę wcześniej i położyłam do spania, bo już była taka wściekła ze zmęczenia. Usnęła w sekundzie i spała tak mocno, że od 19 do 23 jak przyszłam się położyć to chyba nawet się nie poruszyła. Przed 5 zaczęła śpiewać, dałam mleczko, pośpiewała trochę jeszcze i usnęła do 9.

    Ja się bardzo wystraszyłam tego złego noszenia, przewijania itp. czekam na wizytę fizjoterapetki żeby popatrzyła ale mąż mnie też uspokaja, że w zasadzie mogliśmy się nie dowiedzieć, że coś robimy źle, że 99 % osób źle robi i dzieciom nic nie jest. Chyba ma racje.

    Właśnie dostałam sms od koleżanki, że jedzie na porodówkę, siedzę i trzymam za nią kciuki, bo ma dużego synka, na ostatnim usg już okolice 5 kg a to było jakiś czas temu. Fajnie, będzie nowy dzidziuś w sąsiedztwie, jak Iga wstanie to pojedziemy na długi spacer i kupimy małemu przy okazji najpiękniejszą karuzele w całym sklepie. Aż sobie przypomniałam jak 4 miesiące temu jechaliśmy do porodu ze skurczami co 2 minuty, a ja się bałam, że to jeszcze nie to i że będzie bolało bardziej, bo przecież miało nie dać się wytrzymać, a ja wytrzymuję :D

    sabanek, makota lubią tę wiadomość

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gilis Natalcia nie miała problemów z niczym oprócz raczkowania w wielu niemowlęcym. Normalnie chodziła siedziała itd. Ja nie wiedziałam że takie nie raczkowaniem jest złe. Dopiero po czasie wyszła ta koordynacja.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pokombinuję z koktjlami, dziękuję Jaskółeczko. Muszę poczytać dokładniej, bo natka pietruszki chyba laktacje hamuje :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus no mnie też straszyli że to taki ból te skurcze, że gdyby mi wody nie odeszły i nie byłabym w szpitalu, to ja nie skumałabym że to już, chyba dopiero prze partych bym pomyślała że coś nie tak

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benuś koniecznie daj znać ci powiedział dizjoterape

  • Goslim79 Ekspertka
    Postów: 205 63

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ale naprodukowałyście! Wysłałam nowe zdjęcia, żeby nudno nie było :) ja dzisiaj idę na szczepienie rotawirusy druga dawka. Mam nadzieję, że będzie bez powikłań, bo jutro mąż wyjeżdża i sama zostanę.

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    podobno na wypadające włosy bardzo dobry jest szampon i odżywka biotebal, mama stosowała i parę znajomych. Ale słyszałam, że po porodzie po prostu muszą wypaść te włosy, które nie wypadały w ciąży i tyle, nic szczególnie zrobić się nie da. Mi chyba już wypadły wszystkie, które powinny bo na razie spokój ale pewnie pomogło to, ze dużo scięłam.

    makota lubi tę wiadomość

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie chcę scinac bo w krótkich to już całkiem paskudnie bym wyglądała. :-( Po porodzie mi siostra podciela trochę ale już odrosly. Może rzeczywiście poczekam aż wyleca do końca ;-) Bo jak to hormony czy tak musi być to i tak nic nie zmienię. :-)
    U nas dziś kolejny dzień, gdzie Małej nic nie pasuje.
    Umowilam ją na szczepienie więc zaraz po świętach wracamy do K :-) <3 Chyba że się coś zmieni... Eh zobaczymy jak Wiki na niego zareaguje. :-(
    Wiki jak leży sobie na moich nogach i dam jej palce do trzymania to się podciaga i siada. Złości się jak jej nie dam :-D Już ładniej rączki przed sobą układa, ale nie tak jak na zdjęciach tylko od razu na przedramionach. Mam taką poduszke małą w kształcie U to ją kładę na chwilę na niej wtedy nie ma mowy by ręce dała inaczej niż z przodu. Nie wiem czy można tak ale chyba na minutke nie zaszkodzi.

    makota lubi tę wiadomość

  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gilis wrote:
    Mój szaleje jak tylko pozbędzie sie ubrań i pampersa, a w wannie też daje popis łapkami :)



    Dziewczyny kp jest coś co unikacie z jedzenia? Jesli dziecko nie ma alergii oczywiście. Bo ja nie jem cytrusów, ale sok czasem popijam. Orzechy zdrowe to teraz po kilka zjadam. Papryka, seler skoro nie uczula to już chyba nie będzie? Czasem mam wątpliwości czy dobrze robię. I nie jem niepasteryzowanych serów i miodów, ale tu dlatego, że my alergicy na pyłki różne i wydaje mi się, że to może mieć wpływ na małego.

    Mój młody ostatnio nauczył się, że w wiaderku można chlapać łapkami! Ale ma ubaw, jak tatuś i mamusia też są mokrzy. POza tym uwielbia być golutki na miłym kocyku

    Niczego nie unikam, jak miał parę dni jadłam risotto z kurkami, były już krokiety i bigos. POza tym jem dużo strączkowych, bo nie jem mięsa.
    Tutaj fachowy podkład na temat "diety"
    http://www.hafija.pl/2013/08/dieta-mamy-karmiacej-piersiajedz-co-chcesz-obalamy-mity.html

    Ostatnio już młody robił kupę prawie bezszelestnie, a teraz już cały dzień nic. Gdzieś czytałaam, że dzieci kp mogą robić rzadziej kupy gdy są starsze, ale nie wiem czy nie pomierszałam czegoś.... ktoś coś wie na ten temat???

    Sabanek, zaczęłam jeść Femibion 1 znów i do tego dorzucam D3 2000 i magnez i już tak nie wypadają. Benus ja też słyszałam, że te włosy muszą wypaść. Ja używam sylveco z pszenicą i jestem też zadowolona, ale obadam ten co mówisz, podobno warto czasem zmieniać szampon.

    Agusieńka, no właśnie ugniatanie i przytrzymywanie np. żeby dziecko miało więcej przestrzeni na oddychanie i spanie na brzuchu może powodować zastoje. Ja sobie na bok cebuszkę podkładam, żeby się na brzuch nie przewracac w nocy. W ogóle to był mój najlepszy zakup w ciąży. Teraz nie wyobrażam sobie już spania bez niej. Z tym kładzeniem na brzuszku to chyba rzeczywiście na naszym łóżku mu lepiej idzie. Popróbujemy. A to dobrze jak dupkę i nogi do góry dźwiga przy tym, jakby się już gdzieś wybierał?

    DZiewczyny kiedy Wy to naprodukowałyście! Fajnie, że forum odżyło

    Coś sobie mój młody od soboty spanie poprzestawiał - zasypia dopiero koło 22 wczoraj przed 23, a rodzice by chcieli mieć trochę czasu dla siebie...
    Agusienka Ty dużo o spaniu czytałaś - czy budzić w dzień? Mam z tym złe doświadczenia, bo jak tak parę razy zrobiłam to był niedowytrzymania aż do następnej drzemki i przez 2 godziny był nieodkładalny... Już sama nie wiem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 13:24

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi rączkami do góry, to wg. Elżbiety, sa wtedy ekhemmm "poza mapa ciała". Ja mam teraz problem z tym, ze Oli spi na boczku i nie chce spać na tej podusi ortopedycznej przez to. :(:( No i jak my główkę naprawimy.

    Benus, daj znać jak wrażenia po wizycie, ja chyba jeszcze raz ja zamówię, bo wydaje mi sie, ze coś jest nie tak z tym leżeniem na boku. Jakiś taki wygięty jest. Takie ciagle odkładanie do laseczka jak jest we śnie to tez nie jest najlepsze, wygina go strasznie. Boże, lepiej czasem nie wiedzieć.

    A propos włosów mi wypadają, ale nie bardziej niż przed ciąża, a jeszcze Oli wyrywa. Ogólnie wydaje mi sie, ze chyba miałam jakieś problemy hormonalne wcześniej, bo teraz mam lepsza figurę, lepsza cere, a włosy nienajgorsze! Mi kiedyś na wypadające włosy pomogły ampułki vichy, ale chyba nie ma sensu na to wypadanie po ciazy.

    Gillis, ja jeszcze nie jem jajek. Najgorsza krewke i problemy Oli miał po jajkach :( ale próbuje raz na czas, muszę znowu spróbować. Mąkę pszenna tez ograniczam, nie służy mu chyba dlatego, ze w ciazy byłam na diecie cukrzycowej i nie jadlambialego pieczywa w ogole.
    Sabanek, super, ze Wikusia juz tak ładnie raczki układa :) na pewno szybko przyzwyczai sie z powrotem do tatusia.
    Goslim, super dzieciaki, widac, ze starszy pozytywnie nastawiony do maluszka!
    Ja dzisiaj mam niezbyt dobry humor, bo słabe drzemki i słaby sen w nocy. Jakoś zbyt zadaniowo podchodzę do tego i sie wkurzam jak mi nie wychodzi. Niewyspanie tez juz daje sie we znaki.

    relganliumoc9u3n.png
  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goslim, widzę, że straszy brat zakochany w młodszym ;) pewnie z wyajemnością
    Fajna rodzinka!

    Ja ostatnio miałam takie myśli, że więcej nie przeżyję tego wstawania w nocy co 2 godziny, a chciałam mieć drugie dziecko. Pożyjemy zobaczymy...

    Ja też coś przesłałam - aktualne z niedzieli w świątecznym klimacie

    relgwn15uyzm1mjb.png
‹‹ 1813 1814 1815 1816 1817 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ