Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Sabanek to "płukanie gardła" brzmi jak z filmu grozy? Bo nasz tak robi, warczy,charczy sama nie wiem co robi, ale mu się podoba.
Ja chyba jestem pierwszą, która usłyszała: dlaczego dziecko nie dostaje mm i normalnego jedzenia? Byłam u lekarza nie pediatry i przepisała mi antybiotyk z komentarzem: was karmiących to nie ma czym leczyć. Nie spytała o nic poza wiekiem dziecka. Zresztą dostałam antybiotyk i sama miałam podjąć decyzje co z nim zrobię. Myślałam, że ten lek naprawdę otruje mi dziecko, a najlepsze jest to, że wiedzialam że są antybiotyki, które mogę przyjąć, tylko nie mogłam mówić przez chorobę więc dyskusja była trudna. Po drodze sobie pochlipałam z nerwów, kupiłam mleko, a w domu sprawdziłam, że to jednak w miarę bezpieczny lek. Oczywiście o probiotyku nawet nie wspomniała, ja brałam go już wcześniej wiedząc, że czeka mnie antybiotyk, a mimo to i tak mnie nie ochroniło. Teraz mam wyrzuty sumienia, że mały też będzie miał problemy z brzuchem.
Agusienko u nas bąki są takie, że na spacerze przez ubranie poczułam. Pewnie nie ma się czym przejmować, ale oczywiście nie pamietam dokładnie kiedy była kupa co do dnia.
U nas też pojawia się śluz w niewielkiej ilości, takie cienkie pasemka. Ale w okresie problemów z trawieniem laktozy, piłam sporo inki z mlekiem, do tego twaróg, ser żółty i śluzu było sporo jakby pół na pół nawet. Po ograniczeniu i zamianie produktów na bez laktozy, podaniu laktazy, była od razu poprawa. A o akrupresurze chętnie poczytam.
Ciekawe czy za kilka dni mój też zacznie znów jeść na zapas, bo teraz je jakby mniej, przerwy są nawet po 3h, zaczęłam się martwić że klucha schudnie u nas często podobnie jak u Was ze spaniem i jedzeniem.
Makota trzeba było powiedzieć, że termoforem to możesz jej przyłożyć. -
nick nieaktualnyMakota, do bujnej czupryny to jej jeszcze brakuje Zauważyłam po prostu, że te pute przestrzenie między włosami zaczęły się wypełniać nowymi włoskami
My nie szczepimy na nic, co nie obowiązkowe. Tzn. szczepiliśmy 5w1, a następne zwykłe szczepienie mamy w 13miesiącu.
Z tego co piszecie, to w DE jakieś wielkie zacofanie i olewka jest na takie sprawy... Masakra.
Gilis strasznie nie brzmią te jej dźwięki, trochę tak jakby się w motor bawiła, albo coś w tym stylu
Ja dodam jakieś zdjęcia jak znajdę czas Póki co to Wiki i porządki, a jest co robićmakota lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
To prawda, że szkutniki mogą mieć lodowate łapki ale nóżki zawsze muszą być ciepłe. U nas się to raz udaje, raz się nie udaje, bo Młoda ściąga wszystkie skarpety, oprócz takich z grzechotką, bawi się teraz stopami ciągle, a przecież nie zabronię jej tego i nie ubiorę butów. W nocy ok, bo śpiwór grzeje ale w dzień zdarza się mieć zimne.
Gilios, co za baba durna - no faktycznie karmiące matki to się tylko borsuczym sadłem mogą wysmarować i jak nie umrą to przeżyją.
Zdecydowanie przyznaję rację, że wiedza lekarzy na temat karmienia niemowląt, jakiegokolwiek, pozostawia wiele do życzenia, ta na temat alergii i nietolerancji też. Zdecydowanie chyba zacznę traktować pediatrów jako lekarzy od katarków, wszelkich innych porad trzeba już szukać u specjalistów, nie ma wyjścia. Swoją drogą wszędzie zawsze chodzimy prywatnie i na co te moje składki idą ?
Chcę szczepić na meningokoki ale jeszcze nie zagłębiałam się na który szczep i kiedy, przy najbliższym szczepieniu podam pierwszą dawkę na pneumokoki i podpytam o meningo właśnie.makota lubi tę wiadomość
[/url] -
Gills laktaza zleka ktore jemy jest trawione i nie idzie do dziecka. Do miego idzie naszaza ludzka laktaza,ktorej jest az 7pro.Czasem z braku enzymu dzieci jej nie trawia.Moja mala czasem gada basem.Juz chcoelismy isc do lekarza ,ale wyczytałam ze to maula dzwiekow.Ona masladuje mojego meza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 16:09
marcianka86 -
Makota, tak znowu zastój. W tym samym miejscu oczywiście. Dopiero teraz chyba coś sie udrożniło, bo w końcu leci ten sam kolor i konsystencja, co z pozostałych. Robiłam obiad i momentalnie mnie położyło, musiałam od razu położyć sie na kanapie. No ale do wieczora mi przeslo. Myśle, ze ibuprom i witamina C od Jerzego Ziemby pomogły.
Moj Oli tez ma czasem chłodne stopki, ale faktycznie chyba jak mu jest zimno, czasami w otępieniu zbyt lekko go ubiorę w domu. Ale wieczorem to zawsze jest w spoworku, a drgawki nadal czasem sa, juz rzadziej,
Co do grzybicy, to chyba nie to, bo miał kal badany w tym kierunku i było OK. A próbka kalu była z tych gorszych. Moim zdaniem, to było jajko, a wiadomo jajko obok mleka wszędzie dodają, w każdym cieście itp. Poza mlekiem oczywiście, bo najgorsza tragedia była wlasnie po mleku, wtedy była ta krew itd. Wczoraj byla zielona kupka, ale to przez to, ze sama nieopacznie dodałam jajko do mielonego.
Benus jeszcze maja czas, wrócę to będą pytania! Zmroziłas mnie ta historia o koleżance. Mam nadzieje, ze ja Oliemu nie zaszkodziłam, ale u nas nigdy nie padła propozycja mm. Ciemiączka ma nadal duze, to tez mi daje do myślenia, ze moze nie do końca te wszystkie witaminy sie wchłaniają. Teraz juz nic nie zmienię, bo jest dobrze i rozszerzanie diety ża pasem...
Gillis, Truskaweczko, u mnie na odwrot, nadal 3-4 kupy na dobę...Gilis, No wlasnie to jest taki inny śluz, cieniutki a nie "owulacyjny" tak a propos, jak miałam mieć rezonans w ciazy, to tez mnie lekarz ostrzegł, ze radiolodzy to sie dopiero boja ciężarnych jak diabeł święconej wody
Szczepienia. Moja pediatra, która pracuje w szpitalu dziecięcym namawia nas tylko na pneumokoki. Mówi, ze meningokoki to rzadkość, chyba sie zdecydujemy na te pneumokoki, chociaż raczej jestem na nie ze szczepieniami. Ale mały bdb znosi, a ponoć sa bardzo bezpieczne, samo białko.
Marcianka, ale mnie rozbawiłaś z tym naśladowaniem męża Hihihi.
Nie wiem, czy jesteście na grupie kp na fb, ale tam wrzuciła jedna mama 5,5 miesięczna córeczkę, która mówi juz mamaaamamma i mi sie smutno zrobiło, ze moj mały nadal nic. Dobrze, ze chociaż taattatatatta tez nie mówi! -
Gillis, głupi lekarz-zmień i się nie przejmuj. Zastosuj też kurację borsuczym sadłem jak radzi Benus - może być śmiesznie
A tak na poważnie to uwielbiam lekarzy, którzy namawiają na mm i kotlecik wrrrrrr
Benus, jak się czegoś dowiesz o meningo, to pisz. Dla mnie to dzisiaj było trochę podejrzane, że lekarka nagle tak dużo o śmierci mówiła. Na krztusiec i polio tylko ręką machnęła. Za meningokoki trzeba płacić. Dużo, jak powiedziała i tu może być pies pogrzebany.
Podobają mi się szkutniki! Świetne słowo - skąd je masz?
Marcianka, ale to musi być słodkie, jak mała basem śpiewa
Agusieńka, na pneumokoki też szczepimy za 6 tygodni. Co do tych drgawek, to na pewno nie było mu zimno bo był na mnie - to jedyna opcja żeby miał ciepłe stópki. Zaobserwowałam to 3 razy i byłam lekko przerażona. To wyglądało jakby nie potrafił zapanować na główką. Tak mu się trzęsła jak tym pieskom samochodowym i łapki też... a jak to u Oliego wygląda?
Agusieńka Ty zdajesz sobie sprawę, że tylko raz zdjęcia wrzuciłaś? Musisz się poprawić
Też, jestem w grupie kp, ale kliknęłam, żeby mi się już nie wyświetlały posty. Jeszcze powie Oli pełnym zdaniem - kochana mamusiu poproszę obiadek - mamaaaa to mało skomplikowane, nie ma co się podniecać
Mnie trochę niepokoi, że młody woła na mnie meme - jeszcze nie rozgryzłam, czy to tylko jak jest głodny czy tak mu już zostanie... osobiście wolałabym jednak mama
Te zdjęcia ze szpitala takie smutne. Biedny maluch ucałuj go od cioci z forum
Młody znów śpi. Opróżnił oba zbiorniczki, a później jeszcze raz coby sprawdzić czy się coś aby nie ostało i poszedł w kimę. Mocno go ta szczepionka najwyraźniej wymęczyła. Zobaczymy czy w nocy pośpi.
Ktoś pisał, że minus 15 zapowiadają - gdzie takie mrozy? U nas może minus 3 ale odczuwalnie trochę mniejWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 17:16
-
Makota,
A co sadzisz o tym, ze moze im brakować witaminy B? Co ich łączy to ta niższa waga, wiec moze coś zodzywianiem. Gdzieś na jakiś forum wyczytałam, ze u kogoś to był ten problem.
U nas wyglada to tAk, ze sa to taki mikro drgania główki. Ze 3 na sekundę, wiec szybkie.czasami go tez tak wzdryga ale bardziejmnie ta główka meczy.
Nie dziwie sie, ze postów nie obserwujesz. Spam jak mało gdzie, ale czasami coś zabawnego ktoś wklei.
Marcianka, słodkie, nie?
Dziewczyny ja sie w ogole nie dziwie ze on nie mówi mama, bo do niedawna to słowo z moich ust nie padało w ogole! Ja wiem, ze trzeba tak mówić: mama robi to, czy tamto, ale jakoś mi tak dziwnie było. Teraz obowiązkowo przy lustrze jest maaamaa i oliiiiii. Moze załapie a moze wypali od razu jak Makota mówi.
Oczywiście poprawiam sie wrZucam zdjęcie z naszej imprezki sylwestrowej, co trwała do 19 :p :p i coś jeszcze dorzucę. -
Dziewczyny sadłem się nie nasmaruję, bo mnie za drzwi wystawią, a teraz mrozy to mi się średnio uśmiecha plus taki, że to nie mój lekarz, mój mi zlecił całą listę badań, może dowiem się skąd to dziwne ciśnienie u mnie. Poszłam do niej bo tylko ona miała wolne na już, wiadomo z jakiego powodu.
Mleko odstawiałam wtedy bo nie bardzo wiedziałam od czego to może być, a pediatra stwierdziła, że jest ok i się tak czasem dzieje. Tylko kupy śmierdziały kwaśno, a nie powinny. Więcej się o niektórych sprawach dowiaduje tutaj z waszego doświadczenia niż od lekarzy, taka prawda.
Ja na meningokoki nie szczepilam żadnego, ale pamietam, że do chyba dwóch lat lekarz bardzo namawiał, tyle, że oni coś mają z tych szczepień. Co wizytę było wspominane. I mało informacji miałam o tym szczepieniu, a jedyne jakie znalazłam, to te, które mówiły ile zachorowań było w jakim województwie i to były pojedyncze przypadki. Lekarz oczywiście oprócz ulotki nic ciekawego nie powiedział. Jak macie jakieś źródła chętnie poczytam.
Co do pneumokoków, to jeśli wasze dzieci znoszą dobrze szczepienia to myślę, że warto. Tak jak i na ospę. Widzę po przedszkolu, jak często pojawia się w grupie zapalenie ucha. Są mamy, które żalują p, że na pneumo nie szczepiły, bo teraz dzieci co chwilę na antybiotyku. Ostatnio po drugim rzucie ospy w przedszkolu okazało się, że "ocalały" wszystkie szczepione dzieci. Po wakacjach ospa niby wróciła i te szczepione dostały ospy nawet w buzi, a chorowali niby ponownie też rodzice. Tylko, że to co mamy najpierw nazwały ospą okazało się bostonką.
Mój mówi mammm, ale zawsze tak żałośnie jak go na spanie bierze tylko słowo mamo słyszy 1000 razy na dzień.
A te drgawki jak teraz przeczytałam to wasze dzieci na chwilę przed tak jakby zastygają bez ruchu?makota lubi tę wiadomość
-
Agusieńka, ale się odstawiłaś na imprezkę! Ja to w koszuli flanelowej chyba byłam... Oli ma takie olbrzymie oczka niebieske!!!! Cudo! Ja myślałam, że mój ssaczek ma duże oczka, ale jednak ma przeciętne
Dowiedziałam się dzisiaj sporo o zastojach - na razie przez telefon - z dwoma IBCLC rozmawiałam i każda mi coś podpowiedziała. Jak rady nie pomogą to mogę się z nimi umówić na termin już płatnie. Nie wiem czy mam się rozpisywać o tym co na zastoje i czemu mogą się robić? Na razie w skrócie
- brać magnez przynajmniej 1000 dziennie, maść z magnezem na piersi
- witamina B6 też się przyda i wapń
- preparat na rozrzedzenie mleka to druga rada. Obie w moim przypadku brzmią dobrze.
Jutro kupuję i zobaczymy
Agusieńka robią Ci się czasem po karmieniu takie białe koniuszki?
Co do wagi naszych dzieci, to mój mężczyna waży już 6240 w gatkach - to mało? CZemu miałby nie dostawać witaminy B? Rozwiń trochę wątek
Gillis mi też te meningokoki trochę śmierdzą. Wcisnęła mi dzisiaj ulotkę i wyczytałam, że to szczepienie jest dopiero od 2013 na rynku, a na polskich stronach napisali, że w ogóle się nie szczepi, bo jest w fazie testowej. Także ja ze swojego pupuńka nie będę robiła królika doświadczalnego. Pneumokoki szczepię. Drgawki Ci skopiuję z poprzedniej wiadomości
Co do tych drgawek, to na pewno nie było mu zimno bo był na mnie - to jedyna opcja żeby miał ciepłe stópki. Zaobserwowałam to 3 razy i byłam lekko przerażona. To wyglądało jakby nie potrafił zapanować na główką. Tak mu się trzęsła jak tym pieskom samochodowym i łapki też...
-
Cześć dziewczyny.
Ale się rozpisałyście.
My szczepiliśmy 1 dawkę na pneumokoki i rota więcej nie szczepic przez skutki uboczne.
I 3 znajome osoby miały niepożądane odczyty o czym się później dowiedziałam więc szczepimy tylko obowiązkowym.
Agusieńko super laska a Oli przystojniak mały.
Nam się zmienił współlokator, mamy teraz 2 miesięcznego szkraba z zapaleniem płuc też są już ponad tydzień w szpitalu.
Mama ma uwaga 5 dzieci, ale widać że zadowolona z życia. Mały też grzeczny. Zobaczymy jak noc.
Moja się do szpitala przyzwyczaiłam mały teź. Niesamowite jak szkraba szybko.się przedstawiają do nowych warunków. Z poprzednią mamą udało nam się nawet ustalić wspólne drzemki maluchów.
Maluch mi się przestawia na porę spania 22 wtedy to dostaje kroplówkę, gdy Pani odpinana małyłśpi w sekundę.
Ja nie mam co narzWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 21:29
-
Makota, bez zobaczenia na własne oczy to nie wiem czy u nas było podobnie. Starszy jak nasiusiał w pampersa to miał taki odruch jakby go dreszcz przeszedł. Machał łapkami w zabawie, zastygał na kilka sekund i na koniec szybko się otrząsał. Nie pamietam czy rączki brały w tym udział, ale głowa tak, na boki. Te pieski to mi się z takimi wolnymi ruchami kojarzą, a u dziecka to raczej w pionie jak głowy jeszcze nie trzymają. Ale, to już raczej nie ten etap.
-
Dziekuje za komplementy Dziewczyny nie wrzucam zdjęć w pidżamie, bo nieraz cały dzień przechodzę na sylwestra sie ubrałam w sukienkę, bo nigdzie nie wychodzę, wiec chociaż na chwilkę sie ubrałam, maz sie ucieszył Hihi.msukienka swoją droga była na mnie za mała przed ciąża, ale schudłam juz 6 kg do wagi sprzed ciazy...
Makota, wielkie dzieki za te rady. Akurat zaczęłam suplementowac magnez, bo miałam dość wysoki cukier na czczo, a u mnie jakoś to jest z magnezem powiązane. Właściwie wapń tez moge mieć w niedoborze przez dietę. .mi daje do myślenia, ze u mnie to tylko jeden kanalik. Moze jakiś uraz mechaniczny. Nie wiem sama. Nadal jest ten guz .. choć mleko normalnie płynie, dziwne
Tak, ostatnio mam takie białe końcówki, pamietam jak kiedyś chyba pisałaś, ze to wlasnie z magnezem moze mieć związek. Pamiętasz jak miałyśmy z magnezem problem w ciazy? Moze mamy tendencje do niedoborów?
Szukam teraz tego forum, gdzie mowa o tych drgawkach z niedoboru wit b. Jak znajdę to wkleję...
Jaskółeczko te skutki uboczne to po pneumokokach? Nas pediatra mówiła, ze niby b. Bezpieczne. Oby mama lokatora była jakaś fajna babka
Gilis, chyba nie zastyga przed drgawkami. -
Agusieńko właśnie po różnych szczepionkach. Jedna znajomą na tydz starszą córe od Nikiego. Gdy wychodziła ze szpitala miała gruźlicę i nie wiem czy coś się jeszcze podaje. Mała po godzinie dostała bezdech. Dobrze ze była jeszcze w szpitalu bo ją reanimowali. Druga znajomą ma 2,5 letniego syna z podejrzeniem autyzmu. Mały normalnie gaworzył itp, teraz trudno do niego dotrzeć. Neurolodzy powiedzieli jej że wygląda to na Nop znam osobiście chłopca, nie są w stanie powiedzieć po którym szczepieniu.
I jeszcze jeden też z problemami neurologicznymi które się pojawiły po szczepionkę 5 w 1 i po każdej następnej było coraz gorzej. Mały ma niekontrolowane napady drgawkek szału itd. Akurat to jest podobne do padaczki.
Mój miał razem pneumokoki i rota więcej nie wiem po którym wieczorem zaczął straszliwie płakać, nie mogliśmy go uspokoić. I tak było przez tydzień po szczepieniu do tego problemy z brzuszkiem ale to już po rota.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 22:31
-
Dziewczyny, muszę się pochwalić!!!!!! Mój Leo już pije z doidy cup!!! Złapał za uchwyty i przy małej pomocy wyżłopał wszystko i czekał na jeszcze! Z nowych rzeczy pogłaskał kota - zanurzył łapki w futrze i macał. Zbierał się na to od paru dni, ale jeszcze nie potrafił, a dzisiaj pierwszy bliski kontakt! Rozpoznaje już siebie w lustrze i to wszystko w dwa dni - na pewno miał skok. Ale jestem dumna!!! Agusieńka, to dziecko co mówi mama to się może schować
Agusieka, co musi być na rzeczy z tym magnezem, ale w moim przypadku podejrzewam też za gęste mleko
Jaskołeczka, a Wy już w domu, czy to stare zdjęcia? zdjęcia z placu zabaw super! strasznie zafascynowany jest Twój szkrab tymi wszystkimi różnościami i jak ładnie na brzuszku leżyWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 13:12
Agusienka1985, kata89 lubią tę wiadomość
-
Jaskółeczko, nawet mi nie mow, ze te drgawki to przez 5 w 1 mogły być. pewnie tak, bo wcześniej tego nie miał
Piękny płac zabaw dziecku urządziłas w szpitalu! Nawet leżenie na brzuszku zapewnione nie ma zmiłuj obyście jak najszybciej wyszli.
Makota, gratulacje!!!! Jasna sprawa, każdy dzieciak powie mamammamama, ale picie z kubeczka to piękne osiągniecie i to jeszcze sam trzyma!!!, Zmobilizowałas mnie i zaraz robię zamówienie na doidy oraz na ta łyżeczkę spuni.
A co mu podałaś w tym kubeczku?
Benus, moj maz wlasnie wrócił ze spaceru z małym, nie jest aż tak złe z tym mrozem, byli 20 min, niech sie mały hartuje!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 14:01