X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kata a ile śpi po kaszce? Wytrzymuje całą noc? :-)

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabanek Iga leżała na plecach i ani myślała się obracać, z brzucha też nie chciała. Dwa dni porobiłyśmy te ćwiczenia i mam turlacza dziś :)
    https://www.youtube.com/watch?v=mDGTrXr5j5s&t=145s

    sabanek lubi tę wiadomość

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaskółeczko, łyżeczka nazywa sie spuni. Jest do kupienia na kidy.pl

    Sabanek, spokojnie, zaraz Wiki Cie zaskoczy :) Nadal słabo spi? Kurczę chyba coś musi być w tym usypianiu niezmeczonego dziecka, bo Oli sie rozbudził przy windi po 1 w tym nastroju zabawowym, ale dał sie uśpić przy piersi w miarę szybko i juz spał od przed druga do prawie 6.

    Kata, to ty juz mu dajesz tyle, ze miseczka wychodzi? Tez sie tak krztusil na początku? Aż serce mi stanęło...dołączam sie do pytania Sabanek, czy lepiej tak spi.

    Benus, wiem, ze można byle co czytać, ale szkoda mi, zeby taka piękna książka wpadła w jego rozrywające łapki :):) wole mu te z twarda oprawa na razie wałkować.

    Jesli chodzi o cwiczeniebrotow, to my to robimy, na dodatek podnosimy tez rotacyjnie. Ale i tak z pleców na brzuch sie mu nie chce. Tam jest ten element "zainteresować zabawka" a jego właściwie zabawki aż tak nie interesują, zeby sie dla nich wysilać ...
    No jest nadzieja, bo odkryłam ostatnio ze taki kolorowy misiek mu sie bardziej podoba niż inne, bardziej sie śmieje jak mu go pokazuje.

    Makota, gdzie jestes :) odzywaj sie coś :):)

    sabanek lubi tę wiadomość

    relganliumoc9u3n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus wrote:
    Sabanek Iga leżała na plecach i ani myślała się obracać, z brzucha też nie chciała. Dwa dni porobiłyśmy te ćwiczenia i mam turlacza dziś :)
    https://www.youtube.com/watch?v=mDGTrXr5j5s&t=145s
    Właśnie dziś trafiłam na ten filmik, ale przeraża mnie trochę, to takie naciąganie nóżek :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusieńko w dzień ze snem się nic nie zmieniło. ok. 40 minut jej wystarcza. Ja jej nie kładę na siłe, widzę, że ziewa, że nie bawi ją już nic, poważna mina, ciężko śmiech wywołać i usypia niedługo po odłożeniu. W nocy to ostatnio gorzej, potem parę dni oki znów gorzej. Jak to kiedyś chyba opisałaś: "Je do porzygu", i tak cały czas ostatnio :)

  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sabanek wrote:
    Właśnie dziś trafiłam na ten filmik, ale przeraża mnie trochę, to takie naciąganie nóżek :(
    Sabanek, tak trzeba, podobnie nam pokazała ta fizjo, co u nas była. I teraz jak sie z brzuszka obraca, to wlasnie tak nóżkę zgina pod brzuszek. Odwagi, Wikusia juz duża panienka, nic jej nie będzie.

    Dobrze opisałaś ten stan senności :) poważna mina, u mnie identico. Tylko, ze nie zasypia po odłożeniu :(:( jak go tak lulam, to sie cieszę, ze nie jest z tych dużych dzieci.

    Hmm jak tak je, to moze sie coś szykuje :):) moj Oli teraz nie chce jesc z kolei za bardzo, szczególnie w dzień. AK juz go do pozycji karmiącej układam, to od razu wrzask :)

    relganliumoc9u3n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusienka1985 wrote:
    Sabanek, tak trzeba, podobnie nam pokazała ta fizjo, co u nas była. I teraz jak sie z brzuszka obraca, to wlasnie tak nóżkę zgina pod brzuszek. Odwagi, Wikusia juz duża panienka, nic jej nie będzie.

    Dobrze opisałaś ten stan senności :) poważna mina, u mnie identico. Tylko, ze nie zasypia po odłożeniu :(:( jak go tak lulam, to sie cieszę, ze nie jest z tych dużych dzieci.

    Hmm jak tak je, to moze sie coś szykuje :):) moj Oli teraz nie chce jesc z kolei za bardzo, szczególnie w dzień. AK juz go do pozycji karmiącej układam, to od razu wrzask :)

    Będziemy trenować, nie krzyczy więc raczej jej nie boli, no ale...
    Co do usypiania to przyznam się, że jak zmula ale co chwilę coś odwala to ją przytrzymuję lekko tak, by się nie odwracała i 2 minuty i śpi. Czasami sama się rozprasza nie wiem czym nawet :)
    No są cyrki chwilę przy cycu, potem zapomina chyba że świrowała i je, rzuca się na pierś itp...

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabanek u mnie identico:D Histeria, krzyk, wierzganie jak tylko zacznie jeść, przytrzymam ją i jakby zapomniała, że histeryzowała je dalej.

    sabanek lubi tę wiadomość

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj książę od dwóch dni preferuje jedzenie na stojąco :) na szczęście po minucie moge usiąść, nie to co z lulaniem. Tam musi być full serwis przez 10-20 min na stojąco :p

    relganliumoc9u3n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas karmienia na stojąco nie było nigdy. Bałam się na początku że mi wypadnie z rąk bo mało stabilnie ją trzymam. nie umiem karmić klasycznie nawet na poduszce :-D

  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sabanek wrote:
    U nas karmienia na stojąco nie było nigdy. Bałam się na początku że mi wypadnie z rąk bo mało stabilnie ją trzymam. nie umiem karmić klasycznie nawet na poduszce :-D
    Sabanek, ja to nawet pare razy spod pachy na stojąco karmiłam, to dopiero jest hard :p

    sabanek lubi tę wiadomość

    relganliumoc9u3n.png
  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusienka1985 wrote:

    Makota, gdzie jestes :) odzywaj sie coś :):)

    dziecko mnie pożarło. Co za potwór mały - budzi się toto w nocy co godzinę, żeby sprawdzić czy jestem, w dzień tylko przy cycusiu spanko albo w chuście, wieczorem jak tatuś chce uspać - histeria...
    ratunku dziewczyny!!!!!! ja z nim jem - o ile mi da - sikam, przesypia na mnie popołudniowe drzemki i jeszcze co chwila się w nocy budzi....
    znowu mi się zastój zrobił od tego wszystkiego
    doradczyni zaproponowała pacyfikację smoczkiem. Od wczoraj próbujemy.Schemat jest taki> wrzask, cycuś żeby pojadł, podmiana na smoczek i leżenie z dzieckiem i nieoddychanie oczywiście trzeba wtedy głaskać, czekając aż zaśnie...Przynajmniej nie ciamka przez godzinę
    kiedy mu ten lęk separacyjny minie ehhhh
    jutro go tatuś bierze na spacer, ja wracam do żywych

    nie powiem, w chuście śpi pięknie nawet 1,5 godziny i chyba najszybszy sposób na zasypianie, ale w domu syf i malaria, bo nie zacznę odkurzać kiedy dziecko śpi... Chyba chciałabym wrócić do fazy lulania. Ululasz, odłożysz i śpi -SAMO a Ty możesz się rozerwać i np. umyć zęby albo zrobić siku. |Chociaż jeszcze trochę pamiętam jak od tego bolą plecy - trzymaj się Agusieńka!!!
    Mój młody jest teraz gorszy niż noworodek...Mam nadzieję, że niebawem mu to minie, bo moje baterie są na wyczerpaniu

    Agusieńka - moje gratulacje!!!! Duże postępy zrobił Oli. Mój Lew oczywiście łapał za uchwyty, ale jakby mu pozwolić to więcej by porozlewał, więc tatuś nakierowuje kubeczek do dzioba. Czemu karmisz na stojąco?? Jest bunt?

    Kata, Borys to śliczne imię, a czuprynkę ma niesamowitą - wygląda jak całkiem dorosły dzidziuś

    My mieliśmy debiut z bluzą do noszenia wczoraj i dzidziol miał tyle wrażeń-autobus, pierwsze interakcje z innymi dziećmi - że dzisiaj chyba odsypia. Byliśmy na takim spotkaniu mam karmiących - było super!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 23:17

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makota trzymaj się :) przypomina mi się walka ze starszym po twoim opisie. Jak Lew na smoczka reaguje? Pluje dalej niż widzi czy od razu akceptuje? Tak sobie myśle, że jak w dzień spi ci w chuście, to myśli potem: mam SAM spać w nocy? 15 cm od mamy to przecież taaaak daaaleeko ;) ja dawałam palca do trzymania, to potem wystarczył mój mały ruch, a łapka się zaciskała. I tak byłam więźniem we własnym łóżku. Teraz jest inaczej, mały spi w swoim łóżeczku potrafi pięknie sam usnąć i nie ma potrzeby wisieć na cycu godzinę. Czasem jest mi smutno bo mam wrażenie, że nie będzie taki maminy synek jak starszy. Na potwierdzenie tego właśnie wypiął się na mnie w łóżeczku i zasnął po karmieniu sam. Ehh..

    U nas skończył sie też okres, że szumiś pomaga. Teraz najpierw namierza szumisia, potem kręci się i próbuje złapać, a potem kładzie go sobie na głowę. Albo macha nim po całym łóżeczku, za pierwszym razem myślałam że misiek się psuje. Wszystko go rozprasza podczas jedzenia w dzień i chyba nie przybiera przez to, jak przedtem. Kilka łyków i są ciekawsze sprawy.

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusienko sporty ekstremalne :-D

    Makota a probowalas może młodego zawinac luźno w chustę w lozeczku zamiast kocyka? :-)

    Agusienka1985, laylin lubią tę wiadomość

  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewcysny, witam sie z rana.

    Noc dramat :( i to nie tylko przez to, ze Oli wstawał często, bo zrobił 3 kupy w nocy, a wiadomo jak sie po zmianie pampka usypia, ale przez to, ze gdy obudził mnie o pierwszej, poczułam masakryczny ból głowy. Nie mogłam znaleźć ibupromu, byłam o krok od wyjazdu na stacje benzynowa, nawet maz mi pomagał szukać. Na szczęście zagladnelam do jego szuflady i był tam. Ostatnio dziwne rzeczy robię, np zanoszę witaminę C do łazienki. Pozniej pobudka o 5.40 i oczywiście aktywność do prawie 7.
    No ale juz rano, na plus, ze maz go zabrał do innego pokoju jak sie obudził i spałam do 9.20.

    Teraz maluszek spi dopiero pierwsza drzemkę, bo oczywiście nie chciał zasnąć. W końcu zaczął jesc na stojąco i padł. Ale wierci sie, pewnie długo nie pośpi, na szczęście tatuś dzisiaj 2 spacery ogarnie, wiec ulga dla mnie.

    Makota! No to rozumiem Twoja nieobecność. Biedna jestes. Faktycznie, przynajmniej moge sobie wyjść i zrelaksować sie np w wannie jak on spi. Spowodowałas, ze dojrzałam jasna stronę :) Oli tez chce być blisko. A łóżeczko next to me oznacza za daleko. Tak, u mnie bunt z jedzeniem. Cały czas sie chce popisywać gaworzeniem i wszystko go mega interesuje. Na stojąco sie udaje, zeby złapał, a pozniej juz kończymy w łożku,

    Syfem sie nie przjmuj! Zagon męża jak juz!

    Gillis, nawet nie mów :( tak Ci zazdroszczę. Trzymam kciuki, zeby w większym lozeczku tez spał dobrze, bo chyba tez masz next 2 me. Masz juz wybrane?

    relganliumoc9u3n.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc
    Witam się i ja

    Wspolczuje dziewczyny niewyspania i zmeczenia.
    Moj mały też wczoraj cyrk odstawil.
    Pojechalam z corka na zakupy, mały został z tatą.
    Nie spał od 14 do 21 mąż za nic nie mógł go uśpić.
    Ja przyjechałam o 21 małego przytulilam, odłożyłam do luzeczka i on w sekunde usunął. Czekał chyba na mnie kochany dzidziol.

    Dzis wstal juz o 6 i tez usnac nie mogl w dzień. Dostal ode mnie gratisowa inhalacje z soli fizjologicznej i usunął od razu. Tak się w dzien nauczyl usypiac.

    Nikos w szpitalu sie nauczyl spac w halasie i teraz to wykorzystuje np odkurzam jak mały spi.

  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny sorki że mnie nie ma,ale pakowanie przeprowadzka lekarzem i mały narudnis dają się we znaki.Makota rozumiem Cię doskonale.Bez mamy nie ma życia przecież.moja się tylko że mną ,muszę być na oku.Usypia tylko że mną.I ostatnio chce być albo na rękach kolanach

    marcianka86
  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DZiewczyny, jestem sama w domu!!!!! JUpiiiiii. Zrobiłam sobie herbatki, wyłożyłam nóżki i puściłam dorosła muzykę Hunter - głośno!!!! Ale jest fajnie. Mąż poszedł z młodym na spacer. Wczoraj jak wrócił z pracy pozmywał naczynia z kilku dni i skończył odkurzać, a młody nawet nie jęknął. Tylko przy mnie tak mędzi. Wie, że tatuś nie ma mleczka, więc nie ma co jęczeć cwaniak mały.
    Noc była już lepsza. Musiałam dwa razy dosypiać oczywiście przy pomocy gruczołów mlecznych, ale pierwszy raz zasnął o 19 i spał tylko z 4 pobudkami do 9.30. No dziecka nie poznaję! Teraz drzemka na spacerze i zobaczymy jak to pójdzie

    Gillis, mój robi to samo z palcem. To słodkie, ale na dłuższą metę można do głowy dostać... długo Twój synek był taki? Mój jak tatuś daje smoczka to rzuca się na niego z łapkami i okłada w okolicy twarzy wrzeszcząc na całe gardło. Ja spróbowałam po spotkaniu dla karmiących najpierw dać mu do łapki smoczek, żeby się pobawił i poznał wroga. I jakoś wychodzi z tą podmianą, W nocy śpi w łożeczku. Ja na kanapie, bo już jestem padnięta, a budzi mnie to jego stękanie przez sen i machanie nogami. mąż śpi jak zabity, także mu wszystko jedno. Podaje mi go na karmienie i odkłada do łożeczka delikatnie jak młody już przyśnie. Tylko nad ranem jest już zbyt świadomy, także idziemy wszyscy do łóżka, ja podmieniam za chwilkę pierś na smoczka i tulę, bo inaczej nie zaśnie. Właśnie wtedy chwyta za palec żebym nie uciekła.

    Aguśieńka współczuję nocy... Ja mam zawsze ibum na podorędziu, bo biorę też przy zastoju. Cieszę się, że dobre strony zauważyłaś :D
    Co do chusty, to wolę żeby spał w chuście niż przy piersi, wtedy przynajmniej śpi długo, a jak cały tydzień słyszę to jego miałczenie - meme meme - znaczy daj Helenkę matka! to mam już trochę dość.

    Sabanek, łożeczko raczej gryzie. Raz mi się prawie uudało, dałam smoczusia, owcę, głaskam, szumię - jemu się oczy robią coraz cięższe, a tu nagle przychodzi mi ta ruska męda i łapą w drzwi bezczelnie wali i drze tę japę!!!!! wrrrrr myślałam, że go za drzwi wystawię! I mi się dziecko rozdarło. POkapował się, że chciałam go "oszukać" jest w łożeczku własnym i zasypia, no i się rozżalił. Może spróbuję z tą chustą jako kocykiem tylko muszę to jakoś do szczebelek przymontować, bo się boję, że jak się dziecko zamota to sobie krzywdę zrobi, jednak to prawie 4 m.

    Marcianka, a od kiedy tak masz? widzisz jakąś poprawę?

    Dziewczyny chustujące - jak motacie swoje chuściaki? Bo mi za cholerę kangurek nie wychodzi, młody protestuje. Nie będę się upierać, ale może macie jakiś patent.

    Jutro idziemy do groty solnej. Jest godzina dla maluchów z rodzicami. NIech ma dziecię atrakcje, może o cycusiu zapomni

    A jak ze smogiem u Was sytuacja? Mama mi mówiłą, że na śląsku już lepiej

    Jeszcze się pochwalę, że wczoraj mu pierwszy raz paznoknie obcięłam - wszystkie na raz i dalej ma komplet palców

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 12:40

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makota my motamy tylko kieszonke ale u nas chusta rzadko w ruch idzie. Na rękach nie noszę to i chusta niepotrzebna. Ale jak się cieplej zrobi to będę chciała w chuście na spacer jeśli pozwoli :-)
    Marcianka rozumiem Cię z przeprowadzka. U nas w miarę szybko się uwinęlismy z tym ale my bez mebli to prostsza sprawa :-) Już niedługo odpoczniecie.

    Dziewczyny a zamiast palca do zasypiania można podłożyć coś innego do trzymania. Nie każde Dziecko się da wykiwać. Wiki miała w zestawie z kocykiem taką przytulankę króliczka i czasami zamiast palca podkładałam jej uszko króliczka do trzymania no i dawała się nabrać ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2017, 14:16

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 14 stycznia 2017, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marciank tez wspolczje przeprowadzki.

    Moj usnal 2 raz, przy mamusi nie ma problemow ze spaniem.

    Ze smogiem lepiej, choc u nas w miejscowosci nie ma pomiarow. Sugeruje się polnocnym Krakowem.

    My jeszcze po chorobie na spacerze nie bylismy, najpierw smog, później wiatr. Oby do wiosny.

    Makota to Ty jeszcze paznokci malemu nie obcinalas, czy tylko pojedynczo.
    Ja obcinam na spiocha.

    Ja nie odwazylam sie zakupic chusty. Ale mam nosidlo ergonomiczne i maly polubil w nim chodzic, fajnie się przytula.

‹‹ 1847 1848 1849 1850 1851 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ