Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Bonus ja mam studia z matematyki w finansach i ekomomii i finanse i ekonomie. Takze wystarczylo by tylko kurs pedagogiczny. Ale wlasnie stwierdzilam ze z praca bedzie ciężko. Ja mam duzo znajomych nauczycieli. 2 najlepsze kolezanki ze studiow. Sa bardzo dobrymi nauczycielami i sie przykladaja do tego co robią.
Mialam isc z tymi kolezankami na kurs pedagogiczny, ale zaszlam w ciążę i się nie udało. Wtedy jeszcze nie wiedzialam ze chcialabym uczyc. Dziewczyny mnie namawialy.
A pojechalam kiedys na zielona szkole z moją córką. Bo jedna mama się rozchorowala i fajne takie dzieciaki. Wtedy to byla 4 klasa. Udzielalam tez korepetycji z matematyki.
Sabanek takie to zycie szkolne. Teraz mozna tylko wspominać. Dobrze ze jest co. -
Super ja mam ekonomię,m gospodarkę i administracje publiczną, stosunki miedzynarodowe i ten francuski. Też mnie dziewczyny namawiały na kurs pedagogiczny i też nie poszła, dziś trochę żałuję trochę nie. Jakbym miała uczyć to tylko w liceum, bo z małymi dziećmi bym sobie rady nie dała; Może kiedyś zrobię jednak, a teraz strasznie mi po głowie chodzą finanse i rachunkowość, już któryś rok. Jak Młoda podrośnie to sobie zrobię podyplomowe, nie będzie mnie męczyło.
A tak brakuje matematyków z sercem, może jednak się skusisz? Jak ja sobie przypomnę mojego matematyka z gimnazjum to do dziś się śmieje, on się nas bał, normalnie się bał do nas na lekcje przychodzić, bo chłopcy się z niego śmiali hihi[/url] -
A ja mialam takiego matematyka ze pol klasy mialao.1 na polrocze a pozostala czesc klasy 2 byla jeszcze jedna 4 i ja mialam 5. Na przerwach wszystkim tlumaczylam bo matematyk nie potrafił.
Rodzice sie zbuntowali i zmienili nam w klasie maturalnej. Ale tez byly zajecia dodatkowe bo koledzy matury by nie zdali.
Ale w podstawowce mialam super nauczyciela. Dalej uczy w tej szkole co dzieciaki chodza tylko w gimnazjum. Natalia miala z nim zastepstwo przez miesiac i była zafascynowana.zostal tezdyrektorem szkoły.
Ja mialam okropne historyczki. -
Ja też umysł ścisły.
Najważniejsze trafić na dobrego nauczyciela który zachęci nie zrazi.
Dziewczyny czy któraś ma wózek baby design? Fajnie mi się to prowadzi ale dość duży.
Jaskółeczka pytałam ostatnio jaka mąż spacerowkę.
Marzę o wiośnie. Mam dość tego smogu. Teraz jezcze zaczęłam chodzić z synem na zajęcia w soboty i skończyły się wypady za miasto na weekend.
U nas mowa od zawze super. Chyba przez to że tak krzyczał do 3m ma sporo przecwiczonw i banana czy tatata jest od dawno. Ostatnio na topie jest mowienie"dwa"albo "owa". Po za tym łączy dwie roźne sylaby i wychodzą jakieś dziwne slowa -
ooo widzę temat szkoła u mnie babka z polskiego w gimnazjum bala sie przychodzic na lekcje wg nie stworzona do roli nauczyciela chlopcy z niej sie smiali Marcianka fajnie,ze chrzciny juz za wami u nas dzis jakas masakra dopiero o 12 poszedl na pierwsza drzemke i to z placzem po kilku probach spal cale 30 min masakra potem zupki nie chcail jesc wyl jak opetany mleko musialam dac i poszlismy na spacer piekna pogoda normalnie wiosna slonce dwie godziny spacerowalismy a Nathanek spal i potem ladnie zupke zjadl policzki nadal czerwone w pt do lekarza sie wybiore a najdziwniejsze jest to ,ze na dworze wszystko znika wracamy do domu znowu sie pojawia moze byc tak od suchego powietrza????
-
nick nieaktualny
-
Sabanek u nas był listopad prawie, zimno jak diabli, chyba nawet gorzej niż teraz i Młodą ubrałam tak: bodziak biały z długim rękawem,na to sukieneczka polarowa, rajstopy i spodenki polarowe, polarowa peleryka z kapturem i czapa. Butki ocieplane. Była w nosidełku i dla spokoju umysłu teściowej przykryta kocykiem była nie zmarzła ani trochę
Całe ubranko kupiłam na olx za jakieś śmieszne pieniążki
A właśnie patrze ze Wiki pół roczku dziś aleee rosną Szkutniki, za chwilę po 10 zł na piwo przyjdąsabanek lubi tę wiadomość
[/url] -
Sabanek buziaczki dla Wiki.
Co do ubrania to zalezy jak masz w Kosciele.
Moj chlopak ale tez napisze
Kurtka bodziak i sweterek, na dol spodenki i rajtki wtedy tez bylo chlodniej, yez uzywane kupilam, ale nie jest typowe na chrzest to uzywam dalej.
Moj maly w wozku byl w Kosciele.
Bylismy dzis na spacerku w nosidelku maly sobie poogladal golabki i kurki u babci. Wszystko po drodze bardzo mu sie podobalo i usnal pod koniec i teraz spi.
Czuc juz dzis wiosne.sabanek lubi tę wiadomość
-
Cholera jasna Iga spadła z łóżka, na brzuch, w śpiworze. Nie wiem jak ona to zrobiła, 10 sekund mnie nie było... Chyba nic jej nie jest, śmieje się i je, spiewa ale nie wiem czy nie podjechać z nia na IP. umre zaraz ze strachu, raz ja zostawilam, raz[/url]
-
Benus:obserwuj ją. W ip zostaniecie 3 dni na obserwacji. Chyba że uderzyła głową to jedź.
Dziewczyny teraz jest reforma edukacji. Rzekomo mają powrócić do jednozmianowosci i będą potrzebni nauczycie. To działać. Zresztą ja wychodzę z założenia że lepiej Kursy robić niż żałować.
Ja finanse i bankowość, i nieruchomości.
Natan ma antybiotyk. Ryczec mi się chce. Jestem takim przeciwnikiem a tu masz. Ale sterydy nie pomagały a ma pełno zmian w oskrzelach. Do tego starsza wczoraj nie przyznała się że boli ja gardło bo chciała iść na basen i dzisiaj zdycha.
Miłego weekendu. -
Nie uderzyła się w głowę, na brzuch spadła, w śpiworze była. Chyba jej to nie bolało nawet, tylko płakała, że stało się nie tak jak ona chciała. Nie ma żadnych siniaczków, nic nie boli, sprawdzałam sto razy, rozbierałam do golaska i łaskotała, wyginałam rączki, nóżki, śmiała się jak dzika, więc chyba nic się nie stało. Wściekła na siebie jestem, że tak zrobiłam, kuźwa 10 sekund mnie nie było, 2 metry nas dzieliły i mogło do tragedii dojść. Masakra.
Jutro mamy zaplanowane szczepienie, zobaczy ją pediatra, powiem jej oczywiście, że spadła i zobaczymy co powie ale wygląda na to, że się upiekło. Także IP odpuściłam.
Sprawdziłam powietrze u nas, patrze, że spadło zanieczyszczenie to idę ma spacer, ubrałam siebie, Igę i przy wyjściu popatrzyłam za okno, że leje jak z cebra zapomniałam, że oprócz syfu w powietrzu są jeszcze inne ograniczenia
Krisi ja też jestem mega przeciwnikiem antybiotyków na byle pierdołe ale jak już poszło na oskrzela to trzeba, nie ma wyjścia.[/url]