X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 31 marca 2017, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benius ,to moze byc lek separacyjny.Dzieci nie kumaja,ze jak mama idzie 50cm.delej to wroci.Dla nich to kosmiczna odleglosc.Dopiero sie tego ucza.U nas to samo najlepiej jak siedze obok niej.Na macie ja ciagam po calym domu,razem z zabawkami.Tylko do toalety ja niose u klade na przewijak na ziemi.Mam mega straznika malego.

    marcianka86
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 31 marca 2017, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, że dzieci mają w tym wieku tak mają, że myślą, że rzeczy znikają na zawsze i już nie wrócą. Tak samo myślą z mamą jak wychodzi - myślą, że nie wróci. Ja mogę wyjść w miarę jak ma dobry humor, siku, włosy umyć, na balkon czy coś - tylko zawsze mówię do niej albo śpiewam, żeby mnie słyszała. Z oswojeniem tego lęku pomaga zabawa akuku, zakryć dzidzie pieluszką i bawić się nie ma jest, potem samemu się schować.
    Z tym jedzeniem taka jazda, orzekliśmy z mężem że ona się wścieka, że ona nie je a inni tak. Gdyby dostała przekąskę to pewnie byłby spokój. Tylko ja się trzymam planu posiłków, nie chce żeby podjadała, bo smakołyk stanie się sposobem na wszystko, a stąd już prosta droga do nadwagi w przyszłości. Ma 5 posiłków i jedną przekąskę i musi się przyzwyczaić, że nie zawsze może jeść wtedy kiedy inni.

    makota lubi tę wiadomość

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 31 marca 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I kup człowieku dziecku zabawki - kupiłam sorter i wieże z kubeczków, bo same dzidziusiowe zabawki nam zostały. Klocki rozrzuciła pod całym pokoju, kubeczki poturlała pod kanape a teraz siedzi i je pokrywkę od sortera... Dzidziuś.

    Mamy mały sukces - 1.5 spaceru w spacerowym wózku, tylko kurcze za gorąco jej było i musiałyśmy wracać.

    makota lubi tę wiadomość

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2017, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus wrote:
    I kup człowieku dziecku zabawki - kupiłam sorter i wieże z kubeczków, bo same dzidziusiowe zabawki nam zostały. Klocki rozrzuciła pod całym pokoju, kubeczki poturlała pod kanape a teraz siedzi i je pokrywkę od sortera... Dzidziuś.

    Mamy mały sukces - 1.5 spaceru w spacerowym wózku, tylko kurcze za gorąco jej było i musiałyśmy wracać.

    U nas królują butelki po wodzie, pojemniki na żywność, trzepaczka, łyżka drewniana i parę innych kuchennych sprzętów. A z zabawek to grające organki i takie coś z metalowymi pretami i kolorowymi klockami. Też muszę coś dla starszaka ogarnąć. Muszę kolorową piłkę załatwić.
    Kupiłam większą torbę do wózka, super jest, nosidełko się zmieści nawet. Pierwszy raz dziś ze spacerowka poszlysmy na spacer, wiki w nosidle po schodach, ciężej niż w gondoli bo nie widziałam gdzie stawiam kroki, katastrofa. I jeszcze wózek nam się popsuł trochę bo się zatrzaski powylamywaly lekko i nie wchodzą pręty. Grr... Ale już "naprawione".

    My dziś jakoś z 2,5h na spacerze z czego spała jakoś 40minut. Chciałabym więcej czasu spędzać na dworze z nią, rozłożyć koc niech sobie pochodzi, pobawić się, ale ona chce cyca co 3h. Mam nadzieję że niedługo obiad wystarczy na dłużej i będę mogła jej obiad dać w parku na spacerze i czas przerwy między cycami się wydłuży. Dziś dałam jej parę chrupkow, kawałek banana i wodę na spacerze. Ale po powrocie chciała pierś.
    A propos spacerów. U nas dziś 22stopnie na dworze, jak ubieracie Dzieciaczki? Widziałam sporo maluchów w kurtkach, wiki miała body na długi rękaw, na to bluza, spodenki i skarpetki, cienka czapka i apaszka. Szczerze zdjelabym jej tą bluzę nawet bo ja byłam na krótki rękaw. Kocyk mam ze sobą zawsze w razie co. Nie marudzila że za gorąco no ale ona nigdy nie marudzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2017, 15:29

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 31 marca 2017, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurteczkę taką cienką miała, u nas wiatr był chłodny dość. Jak słońce przygrzało w parku to się jej zrobiło za ciepło ale na wietrze rozbierać nie będę, musiałyśmy wrócić. Zgubiła smoczek, ulubiony z foką. Muszę jutro kupić taki sam, może dziś przejdzie ten z małpą :D

    sabanek lubi tę wiadomość

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 31 marca 2017, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moj dzis byl w spodniach dlugim body i bluzie, pozniej bluzę zdjelismy i maly bawil się na kocyku z kuzynka

    sabanek lubi tę wiadomość

  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 31 marca 2017, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, ale emocje... myślę, że każda z nas może mieć odmienne zdanie i każda z nas robi dla swojego dzidziolka-potworka jak najlepiej. A to jak różne sorty nam się trafiły to niesamowite - dzisiaj opowiadałam mężowi jakim rodzajem dzidziusia jest Iga - z tego co opisujesz oczywiście. Śmiał się, że dzieci potrafią być tak różne i tak niesamowite
    Benus, u nas z zabawkami podobnie. Mamusia zakupy za 20 euro zrobiła i zadowolona pokazuje małemu skarby zabawkowe, a on się opakowaniem po kaszce zabawia...

    Sabanek, ja rano wychodzę z małym około 10 i ma body i bluzę, na nóżkach kocyk. Ja miałam cieńką bluzę i cieńką kurtkę. Było jakieś 15 stopni. Po południu było 24 i oboje byliśmy w krótkim rękawku, a młody bez skarpet. Ubieram go tak jak siebie, a jak śpi to wtedy przykrywam kocykiem. Chyba jest ok, bo jeszcze nigdy nie był chory

    Marcianka, a Wy na jakim etapie jesteście? Jak często karmisz? Jakie pokarmy wprowadzasz i jak tam współżycie dzieciowo-kocie? Moi się dzisiaj przytualali - kot mruczał, a mały się śmiał - słodcy są
    Ja też mam wrażenie, że ten wrzask jak znikam w łazience lub za drzwiami to lęk separacyjny i krokodyle łzy oczywiście

    Dziewczyny jaki macie patent żeby dziecię nie wyło w aucie jak mu się znudzi jazda? Ostatnio jechałam z nim sama i przez całą drogę się darł....masakra jakaś. Fotelik mam oczywiście tyłem ustawiony, więc tylko w lusterku widziałam te mokre oczęta i na czerwonym robiłam wygibasy żeby mu w daszek postukać i zapewnić, że mamusia tu jest i zaraz będziemy w domku. W maju jedziemy do polski i już się boję tej trasy. Chyba na noc będziemy jechali.

    Jeszcze się pochwalę, że dzisiaj Lew jak quinoe - była wszędzie nawet w pieluszce, ale w paszczy też sporo lądowało. Nawet pogryzł kawałek jabłka, który mi wyrwał przemocą. Jutro makaron z warztwami planujemy

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makota ja niestety z malym nie moge jechac sama, chyba ze 2 km. My kupilismy wiekszy fitelik 0 do 18. Tez tylem i jest juz dobrze pomaga regulacja pochylu ale jakjest śpiący to mi się zanosi i wtedy trzeba szybko reagowac, niestety nie zawsze jest się jak zatrzymaac i druga osoba wtedy niezbedna.

    Ja nie wiem czy to sa inne podojscia, po prostu dzieciaczki są inne, trudno przytulac dziecko ktore tego nie chce i się odpycha. Chyba zadna z nas nie zostawia dziecka aby się wyplakalo, a są tez takie szkoly.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 09:54

  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaskoleczka wrote:
    Makota ja niestety z malym nie moge jechac sama, chyba ze 2 km. My kupilismy wiekszy fitelik 0 do 18. Tez tylem i jest juz dobrze pomaga regulacja pochylu ale jakjest śpiący to mi się zanosi i wtedy trzeba szybko reagowac, niestety nie zawsze jest się jak zatrzymaac i druga osoba wtedy niezbedna.

    Ja nie wiem czy to sa inne podojscia, po prostu dzieciaczki są inne, trudno przytulac dziecko ktore tego nie chce i się odpycha. Chyba zadna z nas nie zostawia dziecka aby się wyplakalo, a są tez takie szkoly.

    no to współczuję z tą jazdą samochodem...
    a to z wypłakaniem, to bardzo niemieckie - tak radził szef mojemu mężowi, On tak z dziećmi zrobił i miał spokój...

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 2 kwietnia 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Makota nie emocje tylko zwykłe nieporozumienie :)
    Też myślę jak jaskółeczka, że w podejście do dzieci wszystkie mamy takie samo, tylko dzieci mają nieco inne do nas.
    Iga się dziś zlitowała nade mną i odpuściła nocne pobudki co 30 minut, cały tydzień tak robiła nie mam pojęcia czemu, wstała o 5, przynajmniej wyspana jestem :) Wczoraj mąż znajomych zaprosił na urodziny i Iga była gwiazdą, musiała się zmęczyć porządnie to nie miała siły szaleć po nocach.

    Lew się tuli do kota?? O jeeej jakie słodkie, zrobisz zdjęcie kiedyś jak się będą tulić? Iga to by pewnie futrzastego pogryzła albo wymamlała w najlepszym wypadku.


    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 2 kwietnia 2017, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy swinki i malego nie mogę go do nich dac, bo od razu im pol siersci wyrywa, choc pieska ostatnio ladnie pocacal bez wyrzadzania mu krzywdy.

    Moj dzis w dzien cale pol godziny pospal, teraz poszedl spac przed 6 i pewnie juz na noc.
    Ale moje dziecko ostatnio calymi dniami uśmiechnięte.

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 2 kwietnia 2017, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy swinki i malego nie mogę go do nich dac, bo od razu im pol siersci wyrywa, choc pieska ostatnio ladnie pocacal bez wyrzadzania mu krzywdy.

    Moj dzis w dzien cale pol godziny pospal, teraz poszedl spac przed 6 i pewnie juz na noc.
    Ale moje dziecko ostatnio calymi dniami uśmiechnięte.

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 2 kwietnia 2017, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi się chyba mała zaczyna przestawiać na tryb - dzidziuś starszy i ma jedną drzemkę długą bardzo albo jedna dłuższą i drugą króciutką.
    Wybraliśmy się dziś z mężem na spacer na wisłę trochę pod miasto, 10 km nam wyszło. 3 godziny ponad zeszło, Iga zjadła deserek na powietrzu, oglądała wszystko ale z tych 10 km to przynajmniej 7 była na rękach u tatusia, bo w wózku to straszna nuda. Nie usiedzi za nic w świecie, mimo że zabawki dałam. Chciałam ją wziąć trochę mężowi pomóc to nie, bo ona tylko u tatusia chce.
    Wytyrani wróciliśmy jak konie po westernie - mówię do niej, dzidziuś pobaw się 15 min mama z tatą kawę muszą wypić w spokoju i odpocząć sekundę. Popatrzyła, wzięła klocki i przez 1,5 godziny się bawiła tymi klockami i śpiewała :D
    Też jadłyśmy dziś quinoe, smakowała ale nie tak bardzo jak kasza gryczana czy owsianka, bo pomruków zadowolenia nie było.

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 3 kwietnia 2017, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie z rana, ja od 4 dzis nie spie. Dalam Nikosiowi w sobote kawaleczek zoltka, wczoraj cala buzia w krostkach i kwasna kupa. Czyli u nas bez jajka na razie musi byc.

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 3 kwietnia 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :) Następnym razem jaskółeczko może spróbuj dać mu przepiórcze żółtko, u nas po kurzym była masakra a przepiórcze przeszło.
    Gluten chyba też przeszedł, więc już jestem w miarę spokojna.

    Dziewczyny czy myślałyście już nad następnym fotelikiem? Któraś z Was już kupiła może? Chciałabym taki montowany tyłem do jazdy ale to jest drogie, a my dużo znowu nie jeździmy.

    I drugie pytanie : wasze dzieci też drapią wszystko, co znajdą? Aż mnie ciarki przechodzą od tego skrobania ciągłego :)

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 3 kwietnia 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus ja kupilam besafe izi combi, malemu w nim znacznie wygodniej a i duzo wiecej widzi bo jest wysoko. A mam zamiar tylem go wozic dopoki z niego nie wyrosnie, tak duzo bezpieczniej.

    Przepiorcze sprobuje, musialam sprobowac kurzego bo moja mama ma ekologiczne kury i jaja, nic sztucznego im nie daje. Miesko z kury przeszlo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2017, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus u nas faza drapania była kilka miesięcy temu, teraz coś jej się zdarzy, tatusia ciarki przechodzą jak Wiki drapnie sobie puzzle piankowe hihi. Teraz ma fazę uderzania wszystkim o czoło, albo robienie jak tarzan buzią.
    Ja od piątku zakatarzona i lekki kaszel, Małej nie wzięło na razie.
    My fotelika nie mamy większego, a muszę jakiś załatwić mimo że autem to my tylko do babci i u babci, czyli bardzo rzadko używamy, ale za to 300km trasy w jedną stronę.
    U nas też jakoś tryb spania się przestawia, o wiele dłużej wytrzymuje już czuwając.
    Jaskółeczko współczuję Nikosiowi, oby przrpiorcze przeszło.
    Dziewczyny dajecie Dzieciom owoce jakieś oprócz jabłek, gruszek i bananów? Są różne jagodowe w sklepach mrożone, ale nie wiem czy można takie już podawać? My nadal czekamy na zęby, wczoraj upieklam jej kawałki jabłka by miała miękkie, banany też ciamka, ale nie chcę dawać tego za dużo bo zapierające są, a na surowe jabłko jeszcze za wcześnie boję się że się krztusic będzie bo nie ma czym pogryzc

  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 3 kwietnia 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    U nas drapanie caly czas na czasie:)Fotelik narazie ten stary zostaje.
    Biedny Nikos...biedulek malutkite alergie to masakra.
    MAKOTA,moja mala je mleko roznie,czasem 5 razy czasem i 12.Czasem w nocy je czesto,czasem wcale nie je,tylko budzi sie pociumkac i spi dalej.Inne rzeczy je chetnie,ale przez alergie wprowadzam je powoli ,co 3-4dni.

    marcianka86
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2017, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To widzę że nie tylko u nas częste jedzenie KP. Pije wodę Wiki w dzień, daje jej bo ciepło już i dużo stałych pokarmów je, ale cyc obowiązkowo zawsze.

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 4 kwietnia 2017, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc

    Marcianka a u Was na co alergie.

    Moj dzis wstal o 7 rekord, a co najgorsze marudny, jak wstaje o 5 to przynajmniej uśmiechnięty.

    My dzis na zalegle szczepienie idziemy, juz się boje. Pierwszy raz bez męża, ale mamę zabieram.

‹‹ 1884 1885 1886 1887 1888 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ