X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus wrote:

    Wiecie czemu dzieci nam świrują po nocach? Mało, że pełnia była to jeszcze z różowym księżycem... et voila! :D

    Aha , wiedziałam że jest pełnia ale takie rzeczy... no ja to w szoku byłam bo moja ogólnie w nocy ładnie śpi i zwykle śpi przynajmniej bite 5h a przez dwa dni to sie co chwile przebudzała, na szczescie dziś już ładnie spała do 7 :)

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1986 wrote:
    Sabanek, pochwal się działeczką :) Ja wczoraj wreszcie zasiałam aksamitki :) a z rozpędu ogarnełam ogródek, jeszcze tylko mąż skosi trawe i bedzie pięknie :)

    Po świętach dopiero jestem umówiona z babka z zarządu, więc dopiero wtedy pojedziemy. Dużo kwiatów jest, bo poprzedniczka nie dawała rady z bardziej wymagającymi rzeczami, więc trochę przerobię, bo mi na warzywach zależy bardziej. Kocham aksamitki! Dla nich się znajdzie miejsce i u mnie :-) trawke też posieje by było gdzie dla Wiki basenik rozwinąć w lato :-)
    Szczerze to wolałabym mieszkać tak jak ty, spokojnie i zielono, tyle że w mieście o wiele prościej. A jak tam dziadkowie, bo cos pamiętam że cyrki odstawiali czasami?

  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sabanek wrote:
    Po świętach dopiero jestem umówiona z babka z zarządu, więc dopiero wtedy pojedziemy. Dużo kwiatów jest, bo poprzedniczka nie dawała rady z bardziej wymagającymi rzeczami, więc trochę przerobię, bo mi na warzywach zależy bardziej. Kocham aksamitki! Dla nich się znajdzie miejsce i u mnie :-) trawke też posieje by było gdzie dla Wiki basenik rozwinąć w lato :-)
    Szczerze to wolałabym mieszkać tak jak ty, spokojnie i zielono, tyle że w mieście o wiele prościej. A jak tam dziadkowie, bo cos pamiętam że cyrki odstawiali czasami?

    To koniecznie sie pochwal :)
    No aksamitki to wdzięczne kwiaty, rosną jak oszalałe, można potem pozbierać nasionka i mieć na przyszły rok, bo jak wiadomo są jednoroczne. Ludzie mówią śmierdziuchy a one tak ładnie pachną :)
    Co do warzyw tez bym chciała ale chwilowo to nie mam gdzie, niby mamy 2 działki ale to by autem trzeba było jechać a tu mam kawalątek ogródka, jakieś 2mX2m wiec i tak ledwo na kwiatki starcza żeby był kawałek trawnika dla Maji.
    No a dziadki, w sumie to najgorzej z teściową, bo potrafi mi sprzątać w domu jak ostatnio pojechalismy do zakopanego to jak wróciłam to od razu widziałam że sprzatała, podłoge umyła, kuchenke a ja tak z grubsza posprzątałam jak wyjeżdzalismy żeby mi tu nic nie robiła ale nie. no i z dzieckiem też zawsze mądrzejsza, a jak juz do niej pójde to mi mała od razy z rąk wyrywa. A jak chce ja zabrać spowrotem to 'jeszcze minutke" co tam że dziecko głodne. Mozna by tak pisać w nieskonczoność.
    Teść jest niegroźny, moi rodzice też teraz coś im odwala ale to chwilowe, przestaniemy przez jakis czas jezdzic to sie uspokoją ;)

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania ja mam zupelnie odwrotną teściową.
    I tez narzekam. Ostatnio miala imieniny, ni
    E chcialo jej się nic szykować. Zaprosila nas do pizzerii na pizze na swoje imieniny, a później musielismy za to zaplacic :(
    Tesciowa na emeryturze mieszka z psem niedaleko nas. Malego to z 5 razy widziała, bo z domu jej się wychodzić. A malego miala z 2 razy na rękach jak sobie zdjecie z nim chciala zrobić. A pozniej na facebooka że jakiego to ma wspanialego wnuczka. Taka babcia z tego powiedzenia, z rodziną to się najlepiej na zdjęciach wychodzi.

    A moj mały lobuz raczkowac nie chce. Wstaje o wszystko, chodzi w bok np w łóżeczku, przemieszcza się na pupie, tak nogi do siebie podwija, a z brzucha do pozycjii raczkowania i siada. Ćwiczę z nim ale nie ma chęci na raczkowania, wczoraj przeszedl tak na pupie do krzesla, wstał o krzeslo i zadowolony. Juz do niego siły nie mam.

  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaskóleczka, to fajnie was zaprosiła, sknera jakaś. Swoją drogą to tak cieżko coś przygotować, mogła chociaz jakie ciasto i kawe.

    Wysłałam fotki, miedzy innymi kącik Maji, żeby wiadomo było kto tu rządzi ;)
    i picie z kubka :D

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej u nas postep ...mala zaczela do przodu sie przemieszczac ale z czworakow.Staje jak do raczkowNia,buja sie do przodu u do tylu i robi wyskok do przodu.powtarza az dopadnie co chce Najlepiej kable itp.
    Sabenek gratuluje dzialeczki.
    Mojaa mala tez ostatnio zle spi.Raz dwie drzemki ,raz 3.W nicy poplakuje i trzeb bujac.Chcialam poogladac maluszki,ale ni cholery nie moge sie zalogowac.

    marcianka86
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny poległam :( chce mi się ryczeć :(

    Dziś majka praktycznie nie tknęła nic oprócz mleka i jego przetworów. Chodze w kur*** nie wiem czy na siebie, na nią czy na cały świat.

    Biore sie za to blw może to coś da, trudno bede sie wściekac że wszystko jest usyfione, ale wole to niż sie złościc i martwic że dziecko nic nie je.

    Żeby już nawet dyni nie chciała, którą jak dotąd pochłaniała z predkością światła. Nawet przelałam dziś do butelki bo myslałam że to coś da i d***. Przeciez to nie może tak byc że ona ma 8 miesiecy i tylko mleko, jak miała 5 to wiecej jadła.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • marcianka1 Autorytet
    Postów: 767 360

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania spokojnie do roku dziecko ma prawo nie jesc ,nie martw sie .Zacznie jesc napewno.Moja dzis tez nie jadla.

    marcianka86
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, polecam bardzo książkę "moje dziecko nie chce jesc". Jak mówi Marcianka, to jest normalne, ze przez pare dni nie je. U nas tez czasem Oli zje tylko mleczke, albo prawie tylko. Z BLW polecam placki, jesli nie lubisz synku przy jedzeniu. U nas dzisiaj była kasza jaglana ze zmielonym duszonym indykiem w słodkiej papryce i z pomidorem. Zjadł mega, ale kasza była wszeeeeeeeeedzie. Nawet w pampku :) nie wiem czy to tta kasza, ale długo wytrzymał bez drzemki

    Jaskółeczko, mogła zapłacic chociaż :/ pizza nie majątek ehhh.

    Dziewczyny, dzisiaj czwartek 13, miałam stłuczkę ze słupkami :( takie nieskie, osiedlowe, nie widziałam ich, bo były w martwym polu... zderzak do wymiany i nie wiadomo co jeszcze :/

    Zmęczenie robi swoje, uważajcie na siebie :(:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 19:32

    relganliumoc9u3n.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, pisałaś wczoraj, że Maja mocno ząbkuje, więc pewnie przez to dodatkowo nie chce jeść. Odpuść jej, niech je co chce, to jest dzidziuś może sobie pić mleczko przez 3 dni, bo chce. Jak Iga ząbkuje i bardzo cierpi to sama jej przelewam kasze do butelki, żeby miała przyjemność ssania.

    Wyszłam z założenia, że jak dziecko nie chce jeść to nie zmuszam, bo tylko dodatkowo ją to zniechęci. Czasami popołudniowej kaszy nie zje albo zje odrobinę a czasami pasowałoby dokładkę dać. My też w jeden dzień mamy apetyt a w drugi nie, nie ma co panikować i się złościć. Jak Mała będzie widziała, że się denerwujesz przed zbliżającym się jedzeniem też się będzie denerwowała i nie zje. Wyluzuj:)

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dałam jej na talerzu łyżkę kaszy troszkę rzeżuchy dla koloru i 4 wiórki buraczka, też dla koloru i chrupka. Nie wiem czy chociaż ziarenko kaszy trafiło do dzioba, bo namiętnie ją gniotła, kasza była wszędzie , a potem sie wzieła za chrupka, tak ładnie jadła że dałam drugiego .

    No zwalczyłam w sobie stres że bałagan, że będzie brudna, bo jej jedzenie jest ważniejsze

    Agusienka1985 lubi tę wiadomość

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 13 kwietnia 2017, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, super! Niektóre dzieci na BLW juz w 9 miesiącu opanowywują sztućce, wiec to wcale nie oznacza wiecznego bałaganu. Tylko z chrupkami uważaj, bo to taki troszkę zapychacz :) ale raz na czas oczywiście nie zaszkodzi :)

    relganliumoc9u3n.png
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 14 kwietnia 2017, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusienka1985 wrote:
    Aniu, super! Niektóre dzieci na BLW juz w 9 miesiącu opanowywują sztućce, wiec to wcale nie oznacza wiecznego bałaganu. Tylko z chrupkami uważaj, bo to taki troszkę zapychacz :) ale raz na czas oczywiście nie zaszkodzi :)

    Nie no jak raz na tydzień jej dam to jest dobrze.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2017, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Agusienko a Tobie nic się nie stało? Z Olim jechałas?
    Dziś spoko noc, przed snem jadła ok. 19 i w nocy o 3 i przed 6 i od tamtej pory pobudka. Chociaż nie budziła się co 10min.
    Dobrze wiedzieć że może samo Mleko jeść jeszcze bo się trochę martwiłam że jej nie podaję obiadów itp.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2017, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusienko mówisz że chrupki zapychają co w takim razie dajecie dzieciom na przekąskę na spacer? Mała z owoców to ładnie je banana bo jabłka za twarde ale banany też zapychają chyba

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 14 kwietnia 2017, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabanek a czemu chcesz koniecznie dawać przekąskę na spacer? Głodnego dziecka na spacer nie bierzesz to czemu ma podjadać? Wiem, że pewnie masz na myśli kilka chrupek, żeby się czymś zajęła ale dla mnie to niespecjalnie dobre.

    Nauczy się dziecko podjadać między posiłkami i tyle z tego będzie. Ale to mój świr żywieniowy, mam w rodzinie cukrzyków i wariuję na punkcie 5 posiłków o stałych porach bez podjadania.

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus bo jak się chodzi ponad 2godziny to fajnie przysiąść i coś schrupac. Ja nie jem z zegarkiem bo to nie jest tak że codziennie o 8:40 jestem głodna, więc Wiki też nie jest raczej w stałych porach,. Żyję chyba w miarę zdrowo. Wagę pomijam bo przed ciąża jadłam jak zawsze (a nawet gorzej bo tryb życia z pracą na 3zmiany mega nieregularny) a waga była ładna ;-) W sumie nie patrzyłam pod tym kątem 5posilkow,bo Wiki je pierś trochę częściej, ale jak będzie jadła normalnie to wiadomo śniadanie obiad i kolacja, a pozostałe 2 to właśnie takie pomiędzy posiłkami są, więc w sumie o coś takiego mi chodzi. ;-)

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 14 kwietnia 2017, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodziło mi o coś takiego, żeby nie wpaść w pułapkę, że dziecko bez przekąski nie pójdzie na spacer, nie usiedzi w wózku. Widuje takie dzieciaki, zawsze z bułą w łapkach, buła większa niż buzia. Na pewno to nie Twój przypadek :) ja biorę owoce po prostu jak wiem, że będziemy długo chodzić i będzie głodna albo obiadek.

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 14 kwietnia 2017, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc
    Ja tez nie jestem fanką podjadania. 5 posilkow o stalej porze. Moj je chrupki razem z lekarstwem. Lekarstwo w granulkach w inny sposob się nie da podac.
    Ale jesli chodzi o starsze dzieci lepiej dac chrupki kukurydziane zamiast innego swinstwa do cheupania.

    Moj dzis pobil rekord spal do 7. Nie zapowiadalo sie dobrze bo przed polnoca wstal i się darl do jedzenia. Ale pozniej juz przespal do rana.

    Ja na spacer biorę tylko wodę ktorej maly i tak pic nie chce. Jak wybieram sie na dluzej to biore owocek w tubce lub wode imleko, aby je rozrobic

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 09:53

  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 14 kwietnia 2017, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusieńka, współczuję - mam nadzieję, że Wam nic nie jest, a zderzak się wyklepie, chociaż wiem, że to stresująca sytuacja....

    Ania, ciesz się, że Twoja teściowa w ogóle dziecko chce brać na ręce. Są takie kota lepiej niż wnuka własnego, jedynego zresztą traktują....

    Co do chrupek, mój czasem zje 10, a czasem 1 - widzę, że jak ma problem z ząbkami to tylko mleczko i chrupki albo kawałek czegoś zimnego do łapki

    A teraz najważniejsze - wchodzę wczoraj do pokoju, a Leoś na podłodze z moim kapciem w paszczy SIEDZI!!!!! całkiem sam! ja zaczęłam piszczeć z radości on też i się przewrócił... ale sam do tego kapcia podszedł i sam usiadł!!!!! Widzę, że jak się podczołga na moich nogach to też usiądzie, ale tak całkiem sam na płaskim to narazie raz. Ale jestem dumna!!! Jeszcze wczoraj miskę grochówki wciągnął na obiad - byłam zdziwiona, że mu tak smakowało - za mało mu bez przypraw zostawiłam. Na drugie zassał makaron z sosem szpinakowym. Co za dzidziuś!! Dzisiaj dla odmiany nie chciał ruszyć mojej owsianki, tatuś musiałdrugie śniadanko osobno dla dzidziola robić

    Jak już się tyle nauczył, to spał dzisiaj od północy do 7 rano - pierwszy raz!!!!

    Marcianka, gratuluję nowej umiejętności. Teraz trzeba będzie zabezpieczyć kontakty i niebezpieczne przedmioty i nie spuszczać dziecka z oczu. Tak źle i tak niedobrze

    Sabanek, ale fajnie, że będziecie mieli działkę - ja też się zastanawiam nad tym. Sabanek, mojemu po bananie ciężko kupa idzie. Także jak je banana to staram się jakąś gruszkę na wieczór dać dla równowagi

    relgwn15uyzm1mjb.png
‹‹ 1892 1893 1894 1895 1896 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ