X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 9 kwietnia 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My probowalismy blw jakis czas temu doslownie nic nie wyladowalo w buzi, wszystko bylo zmiazdzone. Musimy teraz zacząć z powrotem, moze juz zalapie bo jest starszy. Bo papki coraz mniej mu smakują. Do kazdej zupki muszę dodac mm, bo inaczej nie zje.

  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 9 kwietnia 2017, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusienka1985 wrote:
    Ania, super ubranka. Ten granatowy komplet w kropki najbardziej mi sie podoba.

    BLW to metoda karmienia, gdzie pozwalasz dziecku samemu jesc. Najpierw palcami, pozniej sztućcami. Kładziesz przed nim rzeczy i on bierze do buzi i zjada. Można czasem pomoc, ja nie jestem aż tak rygorystyczna :)
    Jest to bardzo wygodne, bo możesz tak ustalić jadłospis, zeby gotować i dla siebie i dla dziecka. Nawet jak nie zje dużo, to praca nie idzie na marne, bo przynajmniej Ty tez sie najesz swoją porcja. To tez oszczędność pieniędzy.

    Metoda zakłada, ze dziecko na początku moze bardzo mało zjadać i jest to wpisane ta metodę :)
    Poczytaj w internecie. Jest dużo informacji.

    O nie to nie dla mnie. Chyba bym spazmow dostala jakby wszystko bylo uciapkane.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 9 kwietnia 2017, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gilis wrote:
    Fajne te ubranka, Maja ma zdolną mamę. A jakie oczy ma dziewczyna :)

    Za to Leoś kojarzy mi się z praskim łobuzem ze starych filmów, jak patrzę na zdjęcie z koszyczkiem. Brakuje pana z harmonią w tle, hihi.

    Dzięki :) no oczy ma po mamusi :D

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry z rana.
    Dziś pobudka o 6:20 czyli Wiki chciała Tatusia do pracy pożegnać :-)
    Zainspirowałas mnie Agusienko tym BLW. Jednak na Makaron z sosem nie mam nerwów (na czyszczenie dywanu po tym), ale wieczorem zrobiłam klopsiki na parze z indyka z warzywami i ryżem, będzie miała kilka po zupce dziś, a na talerzu gotowe mam już placuszki z kaszy manny, przepis a oko więc się rozwalaja, dałam trochę mm bo dostałam kilka próbek kiedyś więc są słodkie. Ale dziś rozejrze się za mlekiem roślinnym, może bardziej wartościowy posiłek będzie to i Mała dłużej wytrzyma. Dla mnie nie wystarczylo plackow niestety bo pierwsze się rozwaliły całkiem i wylądowały w śmieciach. Jak tak myślę to na przyszłość rzeczywiście można gotować dla całej rodziny, bo i tak trzeba dziecku zrobić, a zwiększenie ilości składników to najmniejszy problem. Ale niech ogarnie najpierw coś, co się nie ciapie na dywan za bardzo.
    Byłam wczoraj oglądać działki, niestety trzeba poboczem iść spory kawałek więc rezygnuje, ale jeszcze czekam na odpowiedzi konkretne z innych miejsc w okolicy, więc jestem dobrej myśli.
    W czym dajecie dzieciom pić na spacerze? Bo Mała w domu używa niekapka (w sumie już kapek bo wydlubalam tą gumę) a na spacerze to właśnie się wylewalo w torbie więc wzięłam zwykłą butle do mleka tylko poszerzyłam otworek. Swoją drogą Wiki nie pije sama, ale fajnie stuka w kubeczek gdy chce popic coś :-)

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Fajny weekend za nami :) Jak Tatuś jest w domu to nikt poza nim nie ma prawa wziać Iguni na ręce, także sobie odpoczywam hihi. Dobrze, ma z tym tatą - lekko marudnie i już tata z wózka wyciągnie, cały park na rękach pokaże, pieski, kotki, wiewiórki połapie, mama próbuje przekonywać do wózka jednak :D

    Wczoraj do 8 dospała, do 8, 13 godzin ciągiem spała jak reks, nawet niewiele się ruszała, a dziś już standardowo 6. Pogoda przepiękna jest, oby doszła do parku bez krzyczenia.

    Ja z BLW to sobie wybieram tylko to, co mi pasuje - super jest niekarmienie dziecka tylko papkami, tylko pozwalanie mu na gryzienie ale etap jedzenia łapkami (z wyjątkiem placków czy klusek) pominęłam, bo nie podoba mi się to, jak gotuje to jej daje podotykać różne rzeczy ale przy jedzeniu nie musi. Potem będzie w żłobku łapki do jedzenia pakowała zamiast jeść. Radzi sobie już z łyżeczka i widelcem oczywiście z moją pomocą.

    A na spacer mam zwykła butelkę ze smoczkiem, Iga i tak pije dopiero jak wróci. Na spacerze nie ma czasu, za dużo rzeczy hihi

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc
    Ja wlasnie u fryzjera będę podcinac wlosy, kiedys trzeba.
    Wczoraj bylismy z malym na drodze krzyzowej na polku takiej 2 godzinnej. Maly strasznie towarzyski do wszystkich się śmiał. Moj wogole nic oprocz mleczka nie chce pic, muszę go jakos nauczyć. Najwiecej wypija z doidy ale jest to zaledwie kilka lyczkow. Na polko biorę w butelce, ale jak maly zobaczy ze woda to od razu wypluwa.

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wysłałam filmik jak Iga sie ze mną bawi :) smieszny jest.

    A ja byłam z Iga dziś w żłobku, tym który wybraliśmy. Chciałam jeszcze z paniami porozmawiać, posadziłam ją na dywanie, dzieci ją obsiadły w koło to sobie myślę, że zaraz będzie taki ryk, że trzeba będzie spieprzać stamtąd w podskokach. A ona się smieje i daje dzieciom cześć, takie dwie dziewczynki kochane były, duże już 2.5 latki i naznosiły jej zabawek i mówią : cześć dzidziusiu ja jestem ola, masz tu wszystko co się nadaje dla takich maluchów :D

    Jak wychodziłyśmy to wszystkie dzieci machały i robiły papa dzidziuś :D Fajnie, super są takie dzieciaki, rezolutne, samodzielna. Szkoda, że już większości z nich nie będzie, bo odchodzą do przedszkoli po wakacjach

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, faktycznie mogłoby Cie to sporo nerwów kosztować ;) ale właściwie to nie jest aż tak tragicznie. Np placki nie generują dużo bałaganu, wiec możesz tak jak dziewczyny częściowo chociaż spróbować :) i tak kiedyś trzeba.

    Sabanek, cieszę sie, ze Cie troszkę zainspirowałam :) na stronie alaantkowe BLW jest świetny ponoć przepis na placki z kaszy manny. Jeszcze nie robiłam, ale polecam tez z kaszy gryczanej niepalnej. Banał nad banałami. Moczysz na noc kasze, pozniej dolewasz wodę rano i dajesz do blendera. Dorzucasz do tego banana i gotowe :) pozostaje tylko usmażyć na patelni, Oli lubi :)
    Mleko juz pare razy robiłam sama kokosowe z wiórek, sa przepisy w i internecie :) pycha i zdrowe!

    Z piciem na spacerach to na razie na krótko wychodziliśmy, wiec nic nie dawałam. Ale myśle o zakupie kubka avent z miękka słomka. Mam nadzieje, ze sie. Ie będzie krztusił jak doidy,,,

    Tutaj fajny przegląd:http://blwmama.pl/?p=642

    U nas butelki odpadają, bo nie chce zaburzyć odruchu ssania i faktycznie jest problem z tym piciem,

    Benus, jak to fajnie słyszeć, ze znalazłaś taki żłobek i Igunia taka zadowolona :)
    Z tym dotykaniem jedzenia to nie jest takie bez sensu, bo ponoć to jest dobre dla integracji sensorycznej, ale nie powiem tez mnie czasem wkurza :) No poza tym jak jadł kurczaka palcami, bo to było mega fajne :) wlasnie tez chce juz go zacząć uczyć sztućcami jesc, bo za 2 mce wesele mojej siostry i trzeba będzie sie umieć zachować! Polecasz te Twoje? Jakich używasz?
    Edytuje, bo dopiero filmik obejrzałam :):) super! My tez sie lubimy w Akuku bawić :):) u Was juz level wyżej, bo na siedząco, ale wszystko przed nami ;)

    Jaskółeczko pochwał sie fryzura! Mi by sie tez przydało, nie mam kiedy sie wybrać :(

    Dziewczyny słabo sie dzisiaj czuje, nie wiem czy na zmianę pogody, czy przez zbyt dużo ilość słodyczy, czy zmęczenie.
    Pewnie wszystko po trochu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2017, 20:58

    relganliumoc9u3n.png
  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus, ale Iga już rozwinięta! Mój głuptasek jeszcze nie rozumie o co chodzi w tej zabawie. Żłobek brzmi ekstra, a od kiedy ją zapisujesz? Fajne dzieciaki

    Agusieńka, zajrzałam na tę stronkę - fajne przepisy. Wypróbuję na pewno tę gryczan ą owsiankę - tylko kaszę muszę kupić. Ostatnio Leoś jadł z nami normalną owsiankę z bananem i karobem - aż się uszy trzęsły.
    Ja też jakaś zdechła jestem i też mam straszną chęć na słodkie, a do tego ta zmienna pogoda....

    Jaskółeczka, czekamy na zdjęcie z nową fryzurą

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przejrze jakies przepisy i moze sprobuje to blw ale raczej bym te placki piekła niz smażyła.

    Ja bym poszla do fryzjera przed swietami ale raczej sie nie uda bo maz auto na warsztat oddaje a my to wszedzie autem bo na wsi mieszkamy. A jeszcze musze królika zaszczepic.

    Ja dzis tez jakas ąkła do tego stopnia ze robilam test bo myslalam ze znow zaszlam. A przez kp nadal nie mam okresu.

    A swoją drogą jak dlugo przy kp moze nie byc @?

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makota, gryczana owsianka jest przepyszna :) tylko troszkę wiecej z nią bałaganu, Oli na razie ma troszkę bunt na kaszki, ale czego nie zjadł, to ja dopadłam. z Koranem tez sporo przepisów, ale ja dopiero korab kupiłam :) stronka jest świetna, chce w tym tyg zrobic polentę :)

    Ania, np ta owsianka to świetny przepis i tez dla lyzeczkowych dzieci. Placki sa smażone beztłuszczowe of course.

    Benus, jeszcze dodam, ze autyzmu to tutaj nie widac!

    relganliumoc9u3n.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 02:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc
    Nie zrobilam zdjec po fryzjerze. Ale tylko podcinalam, wyrownywalam koncowki. Zapuszczam.


    Benus fajnie ze z żłobka jestes zadowolona.
    Iga przedlodka, my tez się bawimy w ta zabawę. Nie ma jak filmiki, na nich dzieciaki calkiem inne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 02:10

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 02:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kloezanka siostry prowadzi bloga matkadietetyczka. Ma synka w wieku naszuch maluchow. Od niej mam przepisy wyprobowane na moim starszym niejadku. Wlasnie z kaszy manny. Na blogu nie ma duzo przepisow.

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Przepisy z alaantkowe są super :) to jedzenie nawet wygląda na smaczne, tylko ja jeszcze smażonego nie daje, raczej wszystko piekę. Po świętach spróbuję smażone.

    Bardzo się cieszę z tego filmiku akuku, bo zazwyczaj jak ona robi coś fajnego, to zanim sięgnę po telefon to już kończy i tyle mam :D

    A co do żłobka to nie wiem jeszcze kiedy ją dam, bo to takie zagmatwane jest, że już szczerze miałam dosyć szukania. Objechałam wszystkie placówki w rozsądnej odległości ode mnie i generalnie wszędzie podobnie. Najbardziej podobał mi się żłobek montessori ale... on był w lokalu usługowym (wiecie, taki lokal jak w nowych osiedlach robi się żabki czy inne fryzjery) i szyby były całe zaklejone naklejkami, niby kolorowo ale dzieci całymi dniami były bez dziennego światła, więc ciężko, smutno i niezdrowo. Zrezygnowałam. Potem chciałam żłobek u nas na osiedlu, w mieszkaniu, z dużym tarasem i bardzo mały, bo na cały żłobek tylko 15 dzieci ale... mimo, że zgłosiłam ją już w sierpniu zeszłego roku to się "nie dostała". Byliśmy na rezerwowej liscie i czekaliśmy i oddzwoniła pani dyrektor, że Iga może przyjść przed wakacjami, bo się zwalnia miejsce.
    A ja mogłabym zostać w domu mniej więcej do listopada, więc chciałam ją dać od października. Zdecydowaliśmy z mężem, że już nie będziemy czekać ani ryzykować i umówiliśmy się z panią dyr, że będziemy od czerwca płacić, żeby mieć miejsce a ona się zjawi gdzieś tam we wrześniu/październiku.

    No i pani dyr nam doradza, że skoro nam nie przeszkadza takie płacenie (pewnie, że przeszkadza ale co zrobić) to żeby ją przez te wakacje przyprowadzić kilka razy, posiedzieć z nią, to się trochę przyzwyczai i zahartuje, będzie miała styczność z innymi dziećmi i jakby miała chorować to będę jeszcze miała wolne od pracy. Październik najgorszy okres, bo choroby, przeziębienia i może przejdzie jakoś bezboleśnie w miarę. Wydaje mi się to rozsądne. Tym bardziej, że przez te wakacje to będę mogła z nią być, więc adaptacja się przedłuży i jakoś łagodniej przejdzie, bo będę spokojna, że mam wolne a nie że jutro muszę do pracy a ona jeszcze się nie przyzywczaiła.

    Śmiałam się wczoraj do męża, że pod każdym żłobkiem powinna być pomoc psychologiczna dla mam, bo ja przecież się zaryczę jak ją będę zostawiać.

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A łyżeczkę mamy toemee tippee, widelec też z tej firmy ale jej się nie spodobał. Właśnie Aga Ty się znasz, czy ona może jeść normalnym widelcem? Tj srebrnym i małym, takim do ciasta? Bo je, plastikowego nie chce... Łyżeczką zwykłą dorosła też jadła, mąż jej dawał owoce jak nie mógł znaleźć dzidziusiowej. Może?

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • Agusienka1985 Autorytet
    Postów: 860 419

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus, pamiętaj, ze jak Igunia zachoruje, to przysługuje Ci opieka ;)
    Z tym zostawieniem to masz racje, na pewno jest to bolesne. Ja teraz nawet jak na 2 H go zostawiam, to jest mi smutno :(:( i pozniej mnie tak mocno tuli.

    pediatra mówiła, ze niektórzy rodzice karmią łyżeczka metalowa i tez jest to Ok. Na widelcach sie nie znam, najwazniejsze, zeby sie nie zranił. A łyżeczka ma być twarda, czyli metalowa spełnia to zadanie.

    relganliumoc9u3n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Benus ale Igunia już rozumie zasady zabawy, super mądra :-)
    U nas mega marudzenie.
    Wiki boi się suszarki do włosów, a dziwne bo niby dzieci uspokajalo to na początku.

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o opiece wiem, całe 60 dni ale głupio tak wrócić do pracy, ledwo co papiery rozłożyć i iść na opiekę. Wiem, wyjścia nie będzie :-)

    Sabanek mi się najbardziej podoba jak ona jest za kocykiem i tak strasznie się cieszy, że ja jej nie widzę, takie piski wydaje, nie może emocji pohamować, cały dzidziuś ze śmiechu się trzęsie :D tak samo jak mi się z chowają z tatą i ja ich szukam, to przecież tak piszczy, że mama nie wie, że Iga za firanką jest, że w niedziele to się spłakałam ze śmiechu.

    Iga się boi odkurzacza, a nie bała się dotad, chyba została jej trauma po odciąganiu kataru.

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc
    My dzis caly dzien bez pradu. Niby byla informacja ale ja jej nie przeczytalam. Telefon rozladowany, a po ciepłą wodę dla malego musialam leciec do mamy, ona ma kuchenkę gazową, ja wszystko na prąd. Jakbym wiedziała tobym sobie w termosie wrzatek przechowala.

    Jak ogladalam filmik Nikos słyszał nie ma nie ma, to on jeeee. Zawsze tak mowi jak się w to bawimy. Tylko my tak ze mama się chowa. I jak maly czeka zeby się mama pokazała, to tak wpatruje. A ppzniej jeeee i smiech. Fajne są juz takie duże i mądre dzieciaczki.

    Dzis maz wrocil z pracy wczesniej i mial telekonferencje, jak zajrzalam do pokoju i zamknęłam pokoj, to mały w placz, za tatą. Jak to bylismy u taty i się z nim nie pobawilem, taki żal.

  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 11 kwietnia 2017, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaskółeczko tak mi się skojarzyło :)

    https://www.youtube.com/watch?v=LHC9p2yAit0

    sabanek lubi tę wiadomość

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
‹‹ 1890 1891 1892 1893 1894 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ