Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hm... czy ja wiem czy gorzej? Dla mnie to nie jest jakieś straszne, bo po prostu większości produktów, których nie mogę jeść po prostu nie lubię. Poza tym z wiekiem mi się bardzo poprawiło, więcej produktów mogę jeść. Za dzieciaka było gorzej, chociaż wtedy też unikałam intuicyjnie rzeczy, które mi szkodziły. Lodów mi tylko było żal jak dzieci jadły. Są różne odmiany tej nietolerancji zakichanej i np. nutramigenem można zaleczyć podrażnione jelita i z czasem można zjeść niewielkie ilośći ale nie w wieku niemowlęcym na pewno. U mnie jogurt przejdzie, ser biały też, śmietana w minimalnych ilościach poddana obróbce cieplnej też, kefir, maślanka i mleko odpadają, nawet jak na nie popatrzę to mnie odrzuca, od masła też mnie odrzuca.
Czemu mieliby nie gotować dla niej specjalnie w przedszkolu? Oczywiście, że będą - Iga już jest zapisana i będzie miała osobne posiłki (jeśli się zdecydujemy) albo będę jej gotować w domu i zanosić, tylko wtedy miałaby odgrzewane w mikrofali niestety.
Kurde ale się urządziłam tą kawą, zaraz padnę z bólu brzucha... taka stara a taka durna.[/url] -
Truskaweczko przy bioprazol obowiazkowo probiotyk, my mamy floraktin w kropelkach.
My chodzimy do dr Gru szki w przyladku zdrowia, ale tak jak mowilam nie mam zdania, nic nowego nam nie powiedziala. Tylko stwierdzila ze nas nie przegada bo juz wszystko wiemy. Ja u pr zybyszewskiej bylam 1 raz i wiecej tam bym nie poszła.
Czy oprocz tego ze mala nie przybierala miala inne oznaki refluksu. Sondy bym się nie bala tzn ph metri bo u nas 2 dzieci mialo i funkcjonowaly ok.
Benus nie wiem czy bmk czy laktoza, bo dostalismy wczesniej lekarstwo z laktoza i tez byl sluz. Mam nadzieje ze to zbieg okolicznosci tylko, bo przed wysypka i tymi kupami maly jadl zwykle i bylo ok.
Ja nie wiem czy lekkiej nietolerancji laktozy nie mam. Jak bylam mala rodzice kazali mi mleko pic a mi pozniej zawsze niedobrze bylo mdlilo mnie i brzuch mnie bolal. Ale sery i kwasne mleko juz pic moglam. My mielismy wszystko od swojej krowy. Teraz wogole mleka nie pijam, tylko kokosowe migdalowe albo ryzowe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 16:44
-
Gilis wrote:Super zdjęcia, Maja ma uroczego tego loka na czole . Ponoć majówka wietrzna nad morzem.
Jaskółeczko, a jak noce przy takim ząbkowaniu? Bo pamietam, że dopiero co pisałaś, że prawie bez pobudek.
U nas coś kolejne zęby nie mają zamiaru sie pokazać. Palec w buzi czegoś szuka, ale chyba nie zębów. O 19 mały usnął, a już drugi raz go dokarmiam bo sam nie uśnie. Pewnie przy następnej pobudce już nie trafi do łóżeczka.
Taaak. Poprawka. Już go dokarmiam trzeci raz bo miał zamiar wstawać na dłużej.
W sumie nie aż tak wietrznie chyba że nad samym morzem ale na lądzie znosnie
-
sabanek wrote:Aniu prowadzisz Małej jakiś album? Świetnie Ci to wychodzi A co do podpisu że ktoś powiedział, że Maja to chlopczyk- mnie się zawsze o płeć pytają mimo, że zawsze na różowo jest, trochę mi się przykro robi, bo ja widzę w niej slicznotke, a ludzie nie pomyślą, że chłopak raczej by nie był cały różowy może jak Wiki urośnie taka grzywa jak u Twojej Księżniczki, to nabierze kobiecości hehe...
Benus chyba zgapie pomysł z kapciem
Dziewczyny tak piszecie o tych nietolerancjach itp. a ja się za głowę łapię, mam tak lajtowo w porównaniu do Was a sama często narzekam... Podziwiam Was, naprawdę. Dobrze ze narzeczony nie czyta nas bo by mi jazdy robił
Jaskółeczko super pomysł, my mamy w planach Wiki na działce coś takiego zbudować tyle że z drewna i z drabina, ale nie w tym roku na pewno. Rzeczywiście ograniczona dieta dla Małego, oby znalazł coś co pasuje i nie szkodzi
Mi też się robi przykro ba nawet się wkurzam. Albumu jako takiego nie prowadzę to specjalnie dla was. Jak dotąd zrobiłam kilka foto albumów z wyjazdów i z chrzcin a tak to na bieżąco wywołuje zdjęcia i i wkładam w zwykły album już mam 3. No i jak skończy roczek to chce zrobić foto album rockowy taki ze pierwszy ząbek itp -
Najstarsza miała kolczyki w usza a i tak słyszałam jaki śliczny chłopczyk.
Sabanek: ha ha z daleka nie widać zmarszczek i swych włosów. Niestety dobrze pamiętasz. Teraz mam 37 lat.
Co do dzieci. Najtrudniejsze pierwsze potem to już nic nowego i łatwiej. My to jeszcze z jednym będziemy musieli sobie poradzić. -
nick nieaktualny
-
Ja zawsze chciałam mieć dzieci rok po roku, żeby mała różnica była, teraz wiem, że na pewno nie dopiero za parę lat na tym pomyślę. Rodzinki z gromadką dzieci są świetne ale nas na 4kę nie byłoby stać za Chiny Ludowe.
Iga dziś miła bardzo, w sklepie robiła furorę jak zawsze, bo ciągnie ludzi za kurtki, żeby na nią zwrócili uwagę, a potem piszczy i się uśmiecha.
Aga na pewno zapracowana, pierwsza z nas poszła walczyć na froncie zawodowym, ciekawe czy następna będę ja czy ktoś mnie wyprzedzi
Wreszcie znośna pogoda, można wyjść na dłużej, podobno tylko do jutra. Reszta maja ma być chłodna i deszczowa.[/url] -
Czesc
Ja się do pracy nie wybieram, z moją trójką jestco robić.
Ja bylam właśnie w kinie ze starszymi, tatus zostal z Nikosiem i zaraz na grilla lecimy, oby się nie rozpadło.
Byłam na dzieciak rządzi, dawno się tak nie uśmiałam i nie uplakalam. Polecam na internecie jest podobno po angielsku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2017, 18:04
-
Hej. My dziś kończymy 9 miesięcy Wczoraj robiłam prowokacje na mleko, w muffinkach, chyba nie przeszło, równo po 6 godzinach dostała ataku kaszlu. Innego powodu do kaszlu nie widziałam.Powtórzę za tydzień ale nie widzę tego.
Miłego tygodnia życzymy[/url] -
Benus caluski dla Igi, ale dorosła juz dziewczynka.
Trzymam kciuki aby jednak przeszlo.
Ja wczoraj z synem wybralam się na krótką przejażdżkę z synem na rowerach, z krotkiej zrobiły się 2,5 godziny. Kacperby sobie pojezdzil ale nie miałam wody ani kasy ze sobą. Bylo superowo. Jest to moja 1 przejazdzka po ciąży.
Ja chyba będę przesrawiac malego na 1 drzemkę, bo kazde usypianie trwa godzinę, na noc idzi spac dopiero po 9 a wstaje przed 6.
Teraz o 11 usunął dopiero na 1 drzemkę. Nie bylo szans aby wczesniej usunął, marudny tez nie był. -
nick nieaktualnyBenus Iga już taka duża, gratulacje
Jaskółeczko współczuję takiego połączenia, Największa masakra jaką mieliśmy w życiu to właśnie ostatni okres, czyli coś w stylu połączenia skoku i zębów, tak jak u Was
U nas nadal 3 drzemki krótkie (40min) dziennie. Wiki zawsze miała więcej drzemek i mało konkretne.
Dziś ojciec zostaje z córką haha módlcie się proszę, tylko 2 razy z nią był sam na sam na dłużej (1-2h) a dziś to od 15 do snu aż. Próbuję ściągać Mleko, katastrofa, moje cycki takie mądre, nie dają się ani na laktator ani ręcznie... Z całego dnia mam ok 40ml heh, no zobaczymy jak to będzie, może zdążę wrócić, bo puszczą nas wcześniej.
A któreś z Was miały w planach już nocnik. Jak idzie? Jest sens już? Myślę nad zakupem -
nick nieaktualnyMakota Ciebie chyba nie ma ostatnio, ale jeśli będziesz nadrabiać, to powiedz mi, czy Leo ma jakiś gryzak do chusty, czy siedzi grzecznie bez zabawek? Kupiłam taki naszyjnik dla siebie do gryzienia dla Małej, nie wiem czy się sprawdzi, bo mam zamiar z tyłu ją motac, kupiłam chuste nową i nie będę jej miala jak zabawiac, z przodu to inaczej całkiem...
-
Dziewczyny a jak u was z higieną pierwszych ząbków? Jak myjecie? Bo, że przynajmniej 2 razy dziennie to wiadomo ale czytam o tym teraz i w jednych art piszą, że koniecznie pastę dla niemowląt, a w innych, że wacik i woda wystarczą. No i ja teraz nie wiem.[/url]
-
A właśnie z fluorem, zalecenia się zmieniły. Śladowa ilość pasty na szczoteczkę i myć 2 razy dziennie. Rozmawiałam przed chwilą ze stomatologiem dziecięcym o tym. Oczywiście w dalszym ciągu istnieje podział na zwolenników i przeciwników stosowania fluoru u dzieci.
Ja myślę, że jak Iga butelkowa i smoczkowa to fluor wskazany będzie.
[/url] -
nick nieaktualny
-
Ja jednak nie będę używać fluoru. Co jesli zalecenia się za jakis czas zmienią. Ja się duzo naczytalam o tym parę lat temu i fluor mnie nie przekonuje.
Zwlaszcza ze przy starszych się przekonałam że nie nalezy slepo wierzyć lekarzom. Moi starsi tez takimi myli i zeby mają ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2017, 21:45