Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję za sprowadzenie na ziemię. Niby wszystko wiem ale jak zaczęła lekarka sieć wątpliwości że mała waga jakieś szeryf sercu to dodałam a+B i włączyły się wątpliwości. Druga sprawa jestem w ciąży a wtedy lubi zmniejszać się ilość mleka ale w sumie nie od dziś waży mało. Badania krwi robiłam miesiąc temu i dzisiaj powtórzyłam potem antybiotyku co go uczulił. Zresztą szmery też po nim wyszły.
Z Wit D troszkę bardziej skaplikowana sprawa. Musicie poczytać. Czy karnacji ciemniejsze tym mniejsze wchłanianie. Powinno się wystawiać na słońce bez filtrów 20 min dziennie. Taki czas wystarcza a potem zaczynamy się co raz mocniej opalać i gorzej wchłaniamy. Są różne takie drobnoustrojów co do wchłaniania. Dziś iem zawsze suplementowałam a mimo to u syna w pewnym momencie zauważyłam duże pocenie i wtedy doczytałam że podanie jej z herbata osłabia jej wchłanianie. Podaję się ją podczas jedzenia czegoś tłustego. Ja latem daje 400j.
-
nick nieaktualnyGilis u nas ciemiaczko jest małe, jakoś na oko 1,5x1. Też lekko wklesle ale zawsze było takie, widać dopiero gdy się przyjrzyjmy. Nie jest odwodniona na pewno, siku robi, łzy lecą, je i pije ładnie. Też lepiej widać bo łysa. Inne mamy nie widzą i nie ma stresu pewnie, nie wiem jak duże powinno być, może skonsultować to z innym lekarzem?
U nas pierwsze karmienie teraz dopiero chyba uda mi się ją całkiem przestawić, nie jadła w nocy nie wolała jeść teraz, tylko się zaklinowala w łóżeczku to już ją wzięłam -
I nas ciemnie teraz 1,5 na 1,5 w pewnych chwilach bylo nawet 4na 3.Tak mam przymusowe dzienne odpoczywanie hehe.Moja mala jest slidkim babaskiem,lecz wymagajacym.Dzieki temu mamy niesamowita wiez.Ogolnie przebyeamy ze soba jakies 23h/dobe.Bo wieczorem daje mi godzine ma mycie I pogadanie z mezem hehe:)marcianka86
-
Czesc
Jak tam dziewczyny.
U mnie weekend fajny, wycieczka się udała.
Wczoraj bylismy u gastrologa i na 100 procet mamy refluks alergiczny. U nas pogorszenie teraz placze i wybudzanie sie w nocy. Najprawdopodobniej przez prowokacje bmk. Mamy przez miesiac nie wprowadzamy zadnych produktow ani nie dajemy niczego po czym wiecej ulewa aby podleczyc przelyk, ktory najprawdopodobniej jest poparzony z stad te pobudki. -
nick nieaktualnyJaskółeczko biedny Maluszek, oby szybko się tam podgoilo i już będzie lepiej.
U nas też weekend spoko, grzeczna była bardzo, na działce się pobawila, w namiocie się śmiała, chyba będziemy w domu bazę budować niedługo
Marcianka śliczna Zosia, kudlata jak zawsze Kota dorwala nawet sprytna już.
Wiki nie je w nocy, budzi się, ale z pomocą mamy zasypia. Nie jest głodna, tylko gubi smoka i w sumie zawsze nad ranem dużo pobudek było. Była pierwsza kupka na nocnik -
Sabanek: gratulacje kupki.
Jaskółeczko biduś. Macie jakiś probiotyki.?
Jade dzisiaj do neurologa Jakubowskiej. Zobaczymy co powie.
Do której poradni należycie? Załatwiam teraz wczesne wspomaganie na Półkolu.
U nas na działce ciężko. Natan jest malostateczny i na końcu jest parę sekund. A niekoniecznie chce żeby raczkował na ziemi. Prowadzić też nie chce. Super jest jak śpi.
Podjęcie sama Wit D czy z dha -
nick nieaktualnyMy samą Wit. D. W ciąży dha też nie brałam
Nie dziwię się, że na ziemię nie chcesz puszczać, kleszcze w trawie, ślimaki bardzo interesujące U nas Wiki zainteresowana namiotem, akuku przez siatkę robi, może warto spróbować?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2017, 13:41
-
nick nieaktualny
-
Ja panna i mam charakterek taki, że samej ze sobą ciężko wytrzymać czasami
Iga lew, więc jest spokojna do momentu, kiedy jest spokojna, potrafi pokazać, że nie da sobie w kaszę dmuchać.
Ojciec baran - uparty jak stado tychże
Czuje możliwe starcia[/url] -
Ja lew mąż ryby więc sier dogadujemy. Jeszcze 2 panny w domu i blizniak.
Nikos juz wstał na 20 min. A mialam dzis ogarnąć dom, dzis gości bo Kacper skończył 10 lat, dokladnie o 9:25.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2017, 09:40
sabanek, Benus lubią tę wiadomość
-
Widzę że mieszanki małżeńskie niezłe. U nas też fajnie. Ja strzelec, mąż wodnik. Dzieci byk, baran, lew, a najmłodszy będzie waga albo skorpion. Aż sama się przekaziłam.
Jaskółeczko: byłam prywatnie. Po jednej wizycie nie ocenie. Zwłaszcza że musimy zrobić to eeg jeszcze i wtedy ma ocenić czy jest ok. -
nick nieaktualny
-
Matko, odkąd Iga swobodnie się przemieszcza po domu, a raczej plądruje dom w tempie, którego nie powstydziłby się koń wyścigowy, wieczorami padam totalnie. Zawsze tyle planów mam, a to góra prasowania, a to obiad na jutro albo ciasto chociaż i po prostu padam. Mam nadzieję, że szybko się zaadaptuje do nowego trybu dzidziuś wyścigowy.
Pokazuje mi ostatnio jaki ma charakterek, chyba testuje matkę czy nie wolno to na pewno nie wolno, a może jednak wolno tylko trochę?[/url] -
nick nieaktualnyBenus ta prędkość jest porazajaca
U nas jemy razem śniadanko, w sensie ja i tatuś, a Wiki patrzy, ale nie krzyczy, nie wymusza, fajnie
Ja tak na szybko tylko napiszę, że dietę trzymam teoretycznie 2 tygodnie, waga początkowa 71,8kg,a dziś zeszlam poniżej 70 i jest 69,2kg.