Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Sabanek tak starszy brat tak robil ale caly czas i jak byl mniejszy.
Nikos zrobil dopiero pierwszy raz.
Krisi ale wazne ze mały ma sile energię i jest ruchliwy. Moj juz wyrósł z wszystkich 80. Musialam mu nakupic 86.
Gilis rzeczywiscie starszy Twoj szkrab. Ale moj nie wyglada na takiego grubasa, po prostu bobas. Starszy tez taki byl a teraz chucherko. -
nick nieaktualnyJaskółeczko lato w pełni u Was widzę
U nas Wiki różnie z rozmiarem, ale też mamy z różnych firm, np. Ostatnio wyrosła z body angielskich 68,a w normalne to spokojnie 80 chodzi, nawet już będę zmieniac na 86 co niektóre. Nogi to 86rozmiar na styk. Ma pulchne udka.
-
Jaskółeczka to ewidentnie coś szkodzi. Biduś.
My dzisiaj pół dnia na pikniki lotniczym.
Pierwsze słyszę że naturalna Wit c czy kwas z cytryny może uszkodzić zęby. Raczej słyszę o dobroczynny działaniu. My nie stosujemy raczej nic. Bo ja jestem zwolennikiem leki w ostateczności. O tych zelach słyszałam że nie są bez wpływu. Testowałem Camilie chlubą tak się pisze ale to naturalny środek.
Natan nosi rozmiar 74 body. Spodnie nie wiem bo wszystko spada. -
Hej, my w 74 i 80 nosimy i spodenki też z brzuszka spadają. Piknik lotniczy cały dzień z okna oglądamy, ja źle upały znoszę, nie dałabym rady tam wystać, od razu mi spada ciśnienie i czarno przed oczami. Podziwiam Krisi
Camilla ponoć działa cuda ale nie próbowaliśmy.
Biedny Nikoś
Iga jadła dziś fasolkę szparagową dzidziuś zachwycony[/url] -
Benus Nikos.też uwielbia.fasolkę.szparagową.
A Nikosiowi.z brzuszka nic nie.spada.
Krisi moj jest uczulony na wit. C. Dlatego nie moze jesc prawie wszystkich owoców.
Nikosiowi cos ewidentnie coś zaszkodziło. Tylkonie dostawał nic nowego. Może zjadł coś z podłogi. Ostatnio ciągle wszystkobierze, musze zamiatac podłogę parę razy dziennie. -
Ja też w symbiozie z mopem i odkurzaczem, a mimo to zawsze coś znajdzie i wpakuje do buzi.
Myślicie, że jak szkutnik wstaje i się wspina sam i generalnie mógłby tylko wstawać, to jest jeszcze szansa, że jednak zacznie raczkować? Wygląda na to, że Iga minie ten etap,a szkoda by było bardzo[/url] -
Mój śmiga w hm 92 spodenkach i w pasie są dobre. Ogólnie ma spory brzuszek i policzki, a nóżki i rączki nie są tłuściutkie. Teraz już mniej pyzaty, wiecej jak 200g na miesiąc nie przybiera.
Też wszystko pakuje do buzi, nawet własnego pieprzyka próbuje złapać i zjeść
Jaskoleczko, a jak to siemię lniane, pomogło?
Wyrasta się z uczulenia na wit c? I dlaczego z owoców, jak warzywa też ją posiadają? Cukry wzmagają objawy?
Też słyszałam, że camilla jest super.
U nas znów paskudny katar, pewnie z przedszkola, bo starszy przechodził pierwszy i gorzej. Od ponad miesiąca na zmianę ciagle coś łapią.
Narobiłyscie mi ochoty na młodą fasolkę. -
nick nieaktualnyMoja tez coś czasami z podłogi wygrzebie, zazwyczaj kawałek wczorajszego placka. Ja nie zawsze mam kiedy odkurzacz włączyć, bo bym musiała z Małą na rękach to robić, bo inaczej się boi...
Benus może zacznie raczkowac, już nie raz Cię zaskakiwala
Jaskółeczko współczuję, co On takiego mógł znaleźć by tak zaszkodzilo...
Wiki się zabiera za picie z naszych kubków też się nauczyła klaskac dziś w nocy chyba.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 11:01
-
Sabanek wystarczyło że zjadł okruszek chlebka, bo glutenu nie moze. Moj tez odkurzacza się boi. Kupilam szczotke akumulatorowa kerchera i maly się nie boi, bo jest cicha i nie ma kabla jest lekka, i nie ma smieci jak w przypadku miotły.
Gilis podejrzewam że dlatego ze owoce są kwaśne, zaczęło się gdy mały dostał wit. C w kropelkach, one wlasnie kwasne są. I po niej miał zachlystowe zapalenie płuc. Jak zje owoca to potwornie ulewa. Co chwilę kałuża na podlodze. Banan i mango może, pewnie dlatego że kwasne nie są.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 11:20
-
Hej dziewczyny, postaram się conieco nadrobić po dłuższej nieobecnosci. Musiałam nagle z mały do polski jechać i nie zniósł tego dobrze. Moja mama miała udar. Ja byłam u niej w szpitalu, a mały z ciociami. Pierwszy dzień spoko, na drugi się na mnie obraził i miał już dość. Musiałam kombinować i jechać w porze drzemki, nie za długo, bo strasznie smutny był jak mnie nie było. A do mamy trzeba było jeździć codziennie, bo to polska służba zdrowia... pielęgniarki w nocy leków nie podają, bo śpią, w dzień czasem ciśnienie zmierzą, czasem nie, jeszcze wrzeszczą na tych ludzi. masakra jakaś. Wszystkiego trzeba pilnować, a jak ktoś rodziny nie ma to za przeproszeniem zdechnie w polskim szpitalu w obsikanej pościeli... smutne to
mały mnie teraz na krok nie odstępuje jak piesek
widziałam temat odkurzania - mój ze mną odkurza. Łazi za mną i sobie pchacz z odkurzacza zrobił. Ale aż mnie zmroziło jak się na chwilę odwróciłam a on z kablem w paszczy - kasownik mały
Jaskółeczka, bidulek Twój malutki - poparzony przełyk 0 taki maluszek, a już tak musi cierpieć buziaki dla niegoWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 16:56
-
Makota współczuję z mamą. Ale nie wszędzie tak w Polsce jest na szczęście. Zalezy na jakich ludzi trafisz.
Nikos dopiero bedzie 30 10 moesiecy kończył. Trochę mu do roczku zostało. Ale ja będę kupować samochodzik do odpychania. Juz mam upatrzony.
Ty się pochwal co dla malego kupiłaś. -
Makota zdrówka dla mamy!
Jaskoleczko, a podawalas awokado? Tak mi przyszło to na myśl.
Ja mam jeździk - zygzaka i się zastanawiam kiedy go wyjąć, ale jeszcze się powstrzymam, nie będzie pewnie umiał zsiadać i tylko więcej pilnowania będzie.
Zastanawiam się nad puzzlami, takimi z dużymi uchwytami z melisa doug, a dziś jeszcze oglądałam z firmy janod i układanki Goki i sama już nie wiem. Klasyczne grające zabawki po 5 sekundach wyrzuca za plecy, najlepsze są wszystkie okienka, sortery i piłeczki. -
nick nieaktualnyMakota pomodlimy się później.
My nie wiemy co kupić. zobaczymy na jakim etapie rozwoju będzie wiki. Nie wiem kiedy dziecko chce samo chodzić i wozić lale w wózku, autko jakieś u nas nie za bardzo bo nie widziałam nikogo w parku tak, a nie chcę być w centrum Nie wiem co bym mogła jej kupić, zero pomysłów.
W nocy z 10 razy musiałam Wiki z czworakow na plecy kłaść do spania Nie wiem co się dzieje. Jestem okropnie zmęczona, a nawet nie mam możliwości się w dzień położyć, bo wiecznie coś do gotowania albo szykowania mam...
Musiałam obniżyć łóżeczko na sam dół, bo Wiki już opanowala wstawanie do perfekcji i nie zawsze jestem w pokoju jak ona się budzi a potem patrzę, a wystarczy że się przechylilaby do przodu i by podłogę zaliczyła. -
Gilis avocado ok. Ale jakos nie pomyslalam ze to owoc bardziej pod warzywo mi podchodzi.
Sabanek ja wiem co sprawdziło się u moich dzieci. I choc oboje byli inni ruchowo uwielbiali jezdzic samochodem. Ale raczej po domu jezdzili.
Ja upatrzylam malemu samocjodzic brumee nuteeWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2017, 10:28
-
nick nieaktualny
-
Makota mam nadzieję, że z Mamą jest lepiej.
Jeśli chodzi o prezenty na rok to na ten moment Iga ma wszystko czego potrzebuję, więc jakoś specjalnie nie będziemy szaleć. Może tablice manipulacyjną jej zamówię, bo chyba by ją to ucieszyło. A tak to, jako córka niezwykle pragmatycznych rodziców dostanie przelew na konto ze specjalną dedykacją, o to samo poproszę dziadków i chrzestnych, bo kolejnych zabawek i ubranek na prawdę nam nie potrzeba.[/url]