Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Mamy już zęba nr 6, późno zaczęła ale nadgoniła
Też robiłam próbny tort w piątek, wyszedł super i szybko się robił - leśny mech, dokupiłam jeżyki i lisy do dekoracji i będzie:)
Chyba tylko na pierwsze urodziny matki zachowują się jak wariatki i robią próbne wypieki
W piątek wyjeżdżamy nad morze, a jak na złość w tym tygodniu się nawarstwiło spraw, nie wiem jak ja to ogarnę, bo mąż w pracy do późna, bo trzeba przed urlopem nadgonić.
Na dodatek zdycham na ból brzucha przy okresie teraz, obiecali, że po porodzie przestanie tak boleć i jeszcze się ureguluje i oczywiście ani jedno ani drugie i znowu muszę hormony łykać i się męczyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2017, 08:36
[/url] -
nick nieaktualnyBenus współczuję z brzuchem. Ja też nie raz po ścianach chodziłam z bólu, ostatnie są znosne, biorę paracetamol i nie ma tragedii, czasami w ogóle nie boli.
My już u babci. Wiki na początku podróży wymiotowala, pewnie ze stresu, jeszcze się wujka wystraszyla, ale później ok, siedziałam między nią a jej 1,5 roku starszym kuzynem i sobie "rozmawiali" całą drogę, że mnie później głowa bolała w domu też gania śmiało, myślałam że będzie potrzebowala czasu by się oswoić i nowym terenem, ale widzę że ma to głęboko
Krisi u nas też się tylek grzeje w tych pampersach, czasami z gołą pupa puszczę, ale nie chcę by na dywan robiła, w koszulce i pampersie tylko ganiala, bo momentami 28 stopni w domu i za nic nie da się ochlodzic. Tutaj na wsi chłodniej, fajnie jest. -
Czesc
Makota rzeczywiscie dziwne te urodziny u znajomej.
To kiedy te urodzinki Lwa. Chyba juz te tydzien.
Benus wspolczuje dolegliwosci. Mi przeszly dopiero po drugim dziecku. Teraz mam okres 3 dni i przeciwbolowe dają radę.
Niestety moja Natalia też bardzo cierpi lacznie z omdleniami i utratą widzenia i wymiotami.
-
Ja też chodzę po ścianach i wymiotuję, zdarzało się odwiedzać izby przyjęć parę razy, masakra. Pewnie dlatego zostałam okrzyknięta najdzielniejszą pacjentką na porodówce, bo bóle krzyżowe to było takie coś jakbym okresu dostała, przyzwyczajenie.
O to będę żyła nadzieją, że po drugim dziecko przejdzie.
Igunię też bym najchętniej z gołym dupalem puszczała, bo mi jej tak żal, że musi się męczyć w pieluchu. Kark ma cały w potówce przez włosy, bo za długie, żeby nie przeszkdzały a jeszcze za krótkie, żeby związać albo podpiąć.[/url] -
czesc:)u mnie okres byl jeden raz w czerwcu i nie zapowiada sie kolejny.Szkoda bo myslimy o drugim dziecku.Mala ostatnio placzliwa,ida dwojki na gorze i 4.Tylko mama i cycys.Ubieranie malej to jakis kosmos.hehe.
My na urlop we wrzesniu.Troche sie boje bo bedziemy leciec bardzo dlugo,lacznie 17h.Moje dziecko szczesliwe w gosciach,bo nowe rzeczy,miejsca.
Z tym gadaniem Zosi to smieszne jest.Wydaje mi sie ,zw to bardziej papugowanie tego co uslyszala,ale i tak hest to smieszne.Wczoraj bawila sie z 3 miesiecsiace starszym dzieckiem,to w tym wielu ogromna roxnica.On duzo wiecej rozimie i pokazuje.Ona tez fuzo ,ale i tak mniej.Na roczek raczej nie bedzie chodzila.
Ide na urlop wychowawczy,Zostaje z tym cycusiem malym.
Wy tez ciezko znosicie kilku dniowe placze,jeki,krzyki?-9marcianka86 -
Maecianka z t.o 3 miesiecznie starszym dzieckiem to jest smiesznie takie skoki. Moja siostra się smieje ze Madzia ucieka a Nikos ją goni. Jest czas kiedy widac ze Madzia starsza za chwile juz widac małą różnicę to Madzia ucieka. Ale juz pewnie nie dlugo roznice się zatra.
-
Możecie się śmiać ale 2 razy było tak bardzo gorąco że u brałam mu majtki a żeby nie zalał wszystkiego dałam podpaskę.
Sprawdzałam w zeszycie córki. Pierwszy ząb wyszedł jak miała prawie 6m ale przed ukończeniem 12m miała 12 zębów. Natan owi chyba wyszedł 9-ty. Chyba bo czuć go pod palcem ale nie ma szans zobaczyć bo za daleko wgląd paszczy i góra. -
Krisi co tu się mamy śmiać, jak dzieciakom w pieluchach pupy się pocą. Natan pewnie jakby mógł toby podziękował za taki pomysł.
Też szukałam co tu założyć zamiast pampersa. Myślałam że majtki treningowe może, ale w opisie to wychodzi na to samo co wielorazowe.....chyba, że są lżejsze o których nie wiem.
W PL firma Pampers nie ma w ofercie, ale używałam ich cieńszych pampersów i latem byłam zadowolona. Pamietam, że ubranka, które nie dało się zapiać w kroku, na Pampersach fit zapisały się ponownie bez problemu. Ale to nadal była pancerna folia.
Rzuciła mi się dziś w oczy wanienka Shnuggle, taka dla noworodków. Szkoda, że nie rok wcześniej fajny wynalazek.
Z zębami spokój się zrobił, nowe nie idą i skończyły się jęki.
Mnie bolą mnie plecy od prowadzania małego i od pleców głowa. A miesiączki nadal nie mam. Chyba czas do gina się umówić na przegląd.
Ja myślałam, że mam silne bóle, dopóki właśnie nie poznałam krzyżowych przed porodem. Ale to co pisze Jaskółeczka o córce, to nie wyobrażam sobie przechodzić co miesiąc. Miałam tak trzy razy przy migrenie i dałabym się na żywca pokroić gdyby ktoś mi wtedy obiecał, że to pomoże.
-
Hej Dziewczyny! Melduje sie tylko, wszystko u nas OK. Dziekuje, ze o nas nie zapomnialyscie. Robimy roczek w Białce, pojedziemy tez na gorące źródła...
Oli juz sie czołga jak błyskawica, robi papa i mówi papa. Teraz kojarzę, ćwiczył to po nocach tak szeptem słodko.
Z osiągnięć to układa klocki w wieże, i super rzuca piłkę
Gratuluje postępów dzieciaczków. Nie mam czasu sie udzielać ciężki okres w pracy. Wracacie pomału? Widze, ze Marcianka na wychowawczy, super -
Iga mówi, że ma na imię Buba - ja się dopytuje Iga? a ona z takim wielkim uśmiechem taaaa buuuubaaaa
Jaskółeczko a co lekarz na takie cierpienie u tak młodej dziewczynki? Nic jej nie przepisali, żeby ulżyć?
Pamiętam, że ja dostawałam yas albo yasminelle tylko nie przez cały cyk, a przez 10 dni, wtedy jako tako mogłam żyć. I chodziłam do ginekologa dziecięcego w jej wieku;
Trochę wam zazdroszczę tych wychowawczych, a trochę się cieszę, że jednak wracam do pracy. Klasyczny przykład mieszanych uczuć.[/url] -
Benus najpierw trafilismy do neurologa bo objawy zaczęły się na 2 miesiące przed 1 miesiączka. Byla nawet na 3 dni na diagnostyce w szpitalu. Jestesmy pod stałą opieką u endokrynologa od skonczenia 6 lat przez córkę, ma za wysoki cholesterol. I miała robionych 100 badań pod względem hormonów itd. Wszystko przychodziło ok. Ma to po mnie ja tez tak mialam w jej wieku i moja siostra też. Tylko silne leki przeciwbolowe uzywamy plus rozkirczowe. Jak wezmie je odpowiednio wczesnie to nie wymiotuje i nie ma zaniki widzenia. Niestety wszystko od bólu.
-
Biedna:( szkoda, że genetycznie zazwyczaj te nieciekwe rzeczy przechodzą;
Ja kiedyś korzystałam z poradni lipidowej na kopernika, bo też mam za wysoki cholesterol mimo lekkiej diety i wagi piórkowej, po mamusi to mam właśnie ale kazali wrócić do nich później, jak problem będzie poważniejszy.[/url] -
Prowadzam bo sie uwiesza na mnie i jęczy jak chce tak latać za bratem. Sam to nie, bo musi mieć oparcie choć jedną ręką. Boi się puścić. Niby go asekuruje tylko za klatkę piersiową, bo za ręce to mam wrażenie, że zamiast sam to się zaczyna na mnie opierać i traci równowagę. Jak przysłowiowy pijany zająć. Nie spodziewam sie pierwszych kroków w stylu dostojnego tup-tup. Niestety. Znów będę biegi uprawiać, a starszak go tylko podpuszcza, by się ganiać. Młody każdy dźwięk powtarza po bracie , podskok, stuknięcie dłonią. Cokolwiek głupiutkiego zrobi jeden, drugi robi to samo.
I muszę jakieś kredki poszukać dla roczniaka, bo wyje, jak je widzi, a wczoraj odkryliśmy, że bambino super się rozpuszczają w buzi
Wykombinował też sobie, że można wysoko zarzucić nogę i się podciągnąć na fotel. Tak samo ładuje się na kolana. Dziś na sekundę zostawiłam chłopaków jak się bawili na podłodze, a za chwilę słyszę dziki śmiech starszego. Leżał na podłodze, a mały wspinał się na łóżko z jego pleców jak z podnóżka. Kolejny etap pilnowania rozpoczęty. I zaczyna się zaglądanie do szafek. -
Dziewczyny wykończy mnie ten stalowy dzidziuś!!!!!! Dzisiaj sasiad sie mnie pytal czy sie wyspalam,bo on nie bardzo... dobrze,ze pod nami fryzjer
Jaskoleczka, wspolczuje córce. Tez mialam jako nastolatka bolesne miesiaczki,a wymioty i swiaylowstret przy migrenie mi niestety wciaz towarzysza...
Agusienka,fajnie ze jestes. Zdolniacha z Olinka - moj to tylko burzy,to co ja zbuduje
Benus,ale sobie dyskutujecie z Igą -fajnie masz. U nas to raczej monologi. Moje albo dzidziysia
Marcianka ja tez jestem wykonczona po takiej sesji wyciaAgusienka1985 lubi tę wiadomość
-
Gilis mojego syn prowadza ja nie nauczylam ze się tak da to nie przychodzi do mnie. Fizjo powiedziała ze jak juz trzeba prowadzac to za 1 rękę i zeby zmieniac ręce.
Moj i tak jak ja cos robie lapie 1 ręką za np odkurzacz i idzie ze mną.
Co wychodzenia moj tez tak ma 1 noga gory i na sofe juz wyszedl. W łóżeczku też tak probuje.
My w kuchni mamy drzwi bez klamek i do tej pory nie otwieral, az wczoraj otworzył i ciągle coś z kuchni chce wyjmowac.
Dzis w parku widzialam babkę z 3 dzieci wydaje się ze trojaczki ale moze blizniki i mlodsze. Dzielna kobieta. Dwie dziewczynki.w.wozku podwojnym a trzeciego w chuscie na plecach. Siły musi byc za 3. -
Jaskółeczko, ja właśnie dziś myślałam, że gdyby różnica była o jeszcze dwa lata większa to bym się nie bała ich na chwilę spuścić z oka, czy dać prowadzić za rękę. A tak to mam chwilami wariatkowo. Wesoło jest, nie ma co. Dziś zostałam sama z małym w domu i była taaaka cisza bawił się jak dostojny dzidziuś, prasę przejrzał, zabawkami pobawił. A tylko usłyszał brata i od razu wpadł w tryb "przyspiesz/wołaj głośno".
Z taką trójką na spacer to jeszcze, ale zrób tu małe zakupy po spacerze, to dopiero musi być wyzwanie. Pomijam już to, że nie wszędzie zwykly wózek się mieści, a co dopiero podwójny. Ale kto ma dać radę, jak nie mamusie.
Mój też pięknie rozwala, budowanie wieży to duża umiejetność. brawo Oli!
-
nick nieaktualnyBenus u nas wczoraj piąty ząb wyszedł, więc też staramy się nadrobić
Jaskółeczko podziwiam tamtą mamusie, jeszcze jakby się okazało, że mieszka gdzieś wysoko to bym była w szoku.
Makota u nas się już kończy to marudzenie, Wiki sama nie wie czasami o co jej chodzi, współczuję, a sąsiad mógł sobie darować, no przecież nie robisz tego celowo...
Gilis chociaż wesoło masz
U nas deszcz cały dosłownie dzień pada już drugi dzień z rzędu, zobaczymy jak będzie dziś. Dobrze ze balkon jest, to chociaż tak wiki sobie posiedzi na świeżym powietrzu.