X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wizytujące trzymam bardzo mocno kciuki <3
    Ja wizytuje 6 i strasznie się boję czy serduszko nadal będzie biło :(

    malika89 lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze co do facetów przy porodzie, to mój dopiero się zdecydował po rozmowie z moim kuzynem, który sam w rodzinnym porodzie uczestniczył. Nie mówił o żadnych szczegółach, ale właśnie, że był od pilnowania, żeby żonie krzywdy nie zrobili i służył ramieniem do wbijania paznokci podczas skurczu:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 09:36

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że tydzień obfituje w wizyty :) Na pewno wszystkie będą pomyślne. Ja na szarym końcu tygodnia 9 stycznia.

    Martynka na pewno będzie biło <3 Ja też się o to boję, ale będzie dobrze :)


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique88 wrote:
    jeszcze ja- o godzinie 18.00... :)
    no ja niestety, wizyta przełozona na 12 stycznia bo moja pani doktor zapomniała kiedy wraca do pracy !@#$%^&*() tyle mam do powiedzenia na ten temat ;/

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opozniona no mnie tez kluje... :/

    Martynka oj wiem co czujesz... ja na czwartek czekam jak na zbawienie i znowu oboje z P bedziemy siedziec w poczekalni spoceni ze strachu... i ten moment, kiedy wsadza glowice ... zawal!!!!!!! Jak juz bedziemy czuly ruchy to moze bedziemy ciut spokojniejsze... ciut- bo tez beda schizy o matko, nie czuje od 5 min ruchow :D

  • Dere Autorytet
    Postów: 407 207

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Dziewczyny wizytujące trzymam bardzo mocno kciuki <3
    Ja wizytuje 6 i strasznie się boję czy serduszko nadal będzie biło :(

    A my nie mialysmy mieć wizyty razem 5go?

    512ee1ecf0.png
  • Lulu83 Autorytet
    Postów: 2948 2284

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez bym chciała aby mój był przy mnie . Narazie opiera się ;) jednym słowem chyba się boi hahah. Ach ci mężczyźni . Nie ma pojęcia poprostu jak to wygląda muszę kolegę na puścić na mojego który rodził z żoną i pewnie po rozmowie zmieni zdanie. Sama będę przerażona bo należę do tych panikar ;). W najgorszym wypadku będzie teściowa hahah.

    2015💔
    05.06.2020. 💔5tc
    01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
    ❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
    ♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
    ______________________
    2013.Hashimoto leteox 75
    2018 Insulinooporność
    2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
    Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
    👩Ona .40
    🧔On ...43l
  • Dominique88 Ekspertka
    Postów: 122 221

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 wrote:
    no ja niestety, wizyta przełozona na 12 stycznia bo moja pani doktor zapomniała kiedy wraca do pracy !@#$%^&*() tyle mam do powiedzenia na ten temat ;/
    nie skomentuję lepiej...:/
    jeśli chodzi o wizyty to czas się nieprawdopodobnie dłuży i każdy dzień to wieczność...

    Wojciech <3
    we86vd6.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dere wrote:
    A my nie mialysmy mieć wizyty razem 5go?

    Dere ja nie, bo mój ma służbę 24 i nie miałabym z kim jechać :)

    Dziękuję dziewczyny za wsparcie, mam nadzieję, że wszystkie będziemy miały tylko pozytywne wieści.

    Mnie dziś głowa boli :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • olenka_30 Autorytet
    Postów: 1257 427

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry

    rosax trzymam kciuki.Martynka będzie serducho musisz w to wierzyć,a wszystko potoczy sie pozytywnie :)

    Myślałam,że mdłości za mną jednak przekonałam się dziś,że je zwyczajnie przesypiam.Wstałam o 7 żeby jechac do laboratorium upuścic krwi i o mało nie zjechałam tak mi było niedobrze.Na co dzień śpimy sobie z Ameluchą do 9...oj jak sie cieszę,że moje dziecko daje mi tak pospać :)

    Ja mam wizytę jutro o 18 i troche sie zgapiłam z badaniami,bo część wyników będzie dop za 3-4 dni.

    zrz6ha00p3dcbi9k.pngkm5scwa1h2a88bf4.png
    dqpri09knt769ltz.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3mam dziewczynki mocno mocno kciuki!!!!
    Dawajcie znac!

    Ja dzis w nocy mialam mdlosci ze hej. Nie zwymiotowalam ale o 3 w nocy siedzialam na lozku z miska na nogach i...czekalam:) maz zrobil mi napar z imbiru i pomoglo. Ale krecilo mi sie w glowoe i bylo mo taaaaak ze ze hej.

    Wspolczuje mojemu mezowi bo noce mamy straszne. W dzien nic mi nie jest a w nocy bole, mdlosci i jeszcze co chwila wstaje siku
    .. :)

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak sieddze i czekam a ludzi od cholery.. Mam nadzieje ze nie dlugo w kolejce bede musiala czekac.. Rece mi drza i cala w nerwach jestem..

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • Dominique88 Ekspertka
    Postów: 122 221

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rosax3 wrote:
    I tak sieddze i czekam a ludzi od cholery.. Mam nadzieje ze nie dlugo w kolejce bede musiala czekac.. Rece mi drza i cala w nerwach jestem..
    Mam nadzieję, że szybko pójdzie... Trzymaj się!

    rosax3 lubi tę wiadomość

    Wojciech <3
    we86vd6.png
  • olenka_30 Autorytet
    Postów: 1257 427

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha mąż sie hartuje na nieprzespane nocki za kilka miesięcy :) I kto nazwał mdłości porannymi ? :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 10:10

    zrz6ha00p3dcbi9k.pngkm5scwa1h2a88bf4.png
    dqpri09knt769ltz.png
  • Viola27 Przyjaciółka
    Postów: 89 262

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wizytę dopiero 25.01 nie wiem jak ja to czekanie wytrzymam. Byłam pewna ,że mdłości za mną a tu niespodzianka od jakiegoś tygodnia wróciły,niby słabsze ale dość uciążliwe a Nowy Rok od rana do godziny ok.23 spędziłam z głową nad kibelkiem,cały czas brało mnie na wymioty ale nie mogłam zwymiotować,tak mnie to wymęczyło :/ Dziewczyny mam pytanie czy też tak macie,że przy nagłym ruchu albo przy kaszlu pojawia się silne hmmm jakby ,,pociągnięcie,, w okolicy jajników? taki bardzo nieprzyjemny kilkusekundowy ból? Miłego początku tygodnia i udanych wizyt :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 10:13

    Aniołek [*] 8tc. 30.08.2015r
    SYNEK <3
    c55f3e3kxq0eugz4.png

    piu3dqk31u67f45e.png
  • aniab91 Autorytet
    Postów: 763 440

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viola tez tak mam ze boli jak nagle wstane albo jakos tak sie porusze.
    Ja do wizyty 7 chyba osiwieje, o niczym innym nie mysle a to jeszcze tak dlugo.... U mnie troche sytuacja podobna jak u rosax niestety tylko z troche lepszym moze rokowanie takze tym bardziej trzymam kciuki!

    rosax3 lubi tę wiadomość

    1usaj44j19lq9mne.png
    km5s8rib7504nhdw.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. :*
    Ja też miałam takie ciągnięcie, zwłaszcza jak kichnę. Teraz już coraz rzadziej to odczuwam.
    Bardzo się cieszę, że już 11 tydzień, jakaś taka spokojniejsza jestem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 10:34

    SyHa85 lubi tę wiadomość

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • aniab91 Autorytet
    Postów: 763 440

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pigulka zazdroszcze naprawde, oczywiscie pozytywnie. Najtrudniejsze sa te pierwsze tygodnie, niepewnosc. Ty zaraz zaczynasz drugi trymestr i to czas zeby cieszyc sie ciaza, najmniejsze zagrozenie, lekko z brzuszkiem, nic tylko korzystac z tego stanu ;-)

    1usaj44j19lq9mne.png
    km5s8rib7504nhdw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pigułka wrote:
    Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. :*
    Ja też miałam takie ciągnięcie, zwłaszcza jak kichnę. Teraz już coraz rzadziej to odczuwam.
    Bardzo się cieszę, że już 11 tydzień, jakaś taka spokojniejsza jestem...
    to idziemy ''leb w leb'' :) byle dziewczyny przeskoczyc ten pierwszy najgorszy trymestr....

    pigułka lubi tę wiadomość

  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również trzymam kciuki za wizytujące!!! Ja bylam u internisty- oskrzela i płuca czyste, kaszel troche jest jeszcze i ciężki oddech, ale to już tylko pozostalosci wiec sie cieszę :-) po 13tej odbieram wyniki tsh i glukozy wiec tez jest stres.. Ale jakoś tak mam też pozytywne nastawienie i Was nim zarażam! A psik :-D

    sylwiaśta159, pigułka lubią tę wiadomość

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
‹‹ 203 204 205 206 207 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ