Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny wizytujące trzymam bardzo mocno kciuki
Ja wizytuje 6 i strasznie się boję czy serduszko nadal będzie biłomalika89 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
A jeszcze co do facetów przy porodzie, to mój dopiero się zdecydował po rozmowie z moim kuzynem, który sam w rodzinnym porodzie uczestniczył. Nie mówił o żadnych szczegółach, ale właśnie, że był od pilnowania, żeby żonie krzywdy nie zrobili i służył ramieniem do wbijania paznokci podczas skurczu:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 09:36
-
Widzę, że tydzień obfituje w wizyty Na pewno wszystkie będą pomyślne. Ja na szarym końcu tygodnia 9 stycznia.
Martynka na pewno będzie biło Ja też się o to boję, ale będzie dobrze
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Dominique88 wrote:jeszcze ja- o godzinie 18.00...2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
nick nieaktualnyOpozniona no mnie tez kluje...
Martynka oj wiem co czujesz... ja na czwartek czekam jak na zbawienie i znowu oboje z P bedziemy siedziec w poczekalni spoceni ze strachu... i ten moment, kiedy wsadza glowice ... zawal!!!!!!! Jak juz bedziemy czuly ruchy to moze bedziemy ciut spokojniejsze... ciut- bo tez beda schizy o matko, nie czuje od 5 min ruchow -
Ja tez bym chciała aby mój był przy mnie . Narazie opiera się jednym słowem chyba się boi hahah. Ach ci mężczyźni . Nie ma pojęcia poprostu jak to wygląda muszę kolegę na puścić na mojego który rodził z żoną i pewnie po rozmowie zmieni zdanie. Sama będę przerażona bo należę do tych panikar . W najgorszym wypadku będzie teściowa hahah.2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
s1985 wrote:no ja niestety, wizyta przełozona na 12 stycznia bo moja pani doktor zapomniała kiedy wraca do pracy !@#$%^&*() tyle mam do powiedzenia na ten temat ;/
jeśli chodzi o wizyty to czas się nieprawdopodobnie dłuży i każdy dzień to wieczność... -
Dere wrote:A my nie mialysmy mieć wizyty razem 5go?
Dere ja nie, bo mój ma służbę 24 i nie miałabym z kim jechać
Dziękuję dziewczyny za wsparcie, mam nadzieję, że wszystkie będziemy miały tylko pozytywne wieści.
Mnie dziś głowa boliMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
dzień dobry
rosax trzymam kciuki.Martynka będzie serducho musisz w to wierzyć,a wszystko potoczy sie pozytywnie
Myślałam,że mdłości za mną jednak przekonałam się dziś,że je zwyczajnie przesypiam.Wstałam o 7 żeby jechac do laboratorium upuścic krwi i o mało nie zjechałam tak mi było niedobrze.Na co dzień śpimy sobie z Ameluchą do 9...oj jak sie cieszę,że moje dziecko daje mi tak pospać
Ja mam wizytę jutro o 18 i troche sie zgapiłam z badaniami,bo część wyników będzie dop za 3-4 dni.
-
3mam dziewczynki mocno mocno kciuki!!!!
Dawajcie znac!
Ja dzis w nocy mialam mdlosci ze hej. Nie zwymiotowalam ale o 3 w nocy siedzialam na lozku z miska na nogach i...czekalam:) maz zrobil mi napar z imbiru i pomoglo. Ale krecilo mi sie w glowoe i bylo mo taaaaak ze ze hej.
Wspolczuje mojemu mezowi bo noce mamy straszne. W dzien nic mi nie jest a w nocy bole, mdlosci i jeszcze co chwila wstaje siku
..Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
I tak sieddze i czekam a ludzi od cholery.. Mam nadzieje ze nie dlugo w kolejce bede musiala czekac.. Rece mi drza i cala w nerwach jestem..
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Ja mam wizytę dopiero 25.01 nie wiem jak ja to czekanie wytrzymam. Byłam pewna ,że mdłości za mną a tu niespodzianka od jakiegoś tygodnia wróciły,niby słabsze ale dość uciążliwe a Nowy Rok od rana do godziny ok.23 spędziłam z głową nad kibelkiem,cały czas brało mnie na wymioty ale nie mogłam zwymiotować,tak mnie to wymęczyło Dziewczyny mam pytanie czy też tak macie,że przy nagłym ruchu albo przy kaszlu pojawia się silne hmmm jakby ,,pociągnięcie,, w okolicy jajników? taki bardzo nieprzyjemny kilkusekundowy ból? Miłego początku tygodnia i udanych wizyt
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 10:13
-
Viola tez tak mam ze boli jak nagle wstane albo jakos tak sie porusze.
Ja do wizyty 7 chyba osiwieje, o niczym innym nie mysle a to jeszcze tak dlugo.... U mnie troche sytuacja podobna jak u rosax niestety tylko z troche lepszym moze rokowanie takze tym bardziej trzymam kciuki!rosax3 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. :*
Ja też miałam takie ciągnięcie, zwłaszcza jak kichnę. Teraz już coraz rzadziej to odczuwam.
Bardzo się cieszę, że już 11 tydzień, jakaś taka spokojniejsza jestem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 10:34
SyHa85 lubi tę wiadomość
-
Pigulka zazdroszcze naprawde, oczywiscie pozytywnie. Najtrudniejsze sa te pierwsze tygodnie, niepewnosc. Ty zaraz zaczynasz drugi trymestr i to czas zeby cieszyc sie ciaza, najmniejsze zagrozenie, lekko z brzuszkiem, nic tylko korzystac z tego stanu
-
nick nieaktualnypigułka wrote:Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. :*
Ja też miałam takie ciągnięcie, zwłaszcza jak kichnę. Teraz już coraz rzadziej to odczuwam.
Bardzo się cieszę, że już 11 tydzień, jakaś taka spokojniejsza jestem...pigułka lubi tę wiadomość
-
Ja również trzymam kciuki za wizytujące!!! Ja bylam u internisty- oskrzela i płuca czyste, kaszel troche jest jeszcze i ciężki oddech, ale to już tylko pozostalosci wiec sie cieszę po 13tej odbieram wyniki tsh i glukozy wiec tez jest stres.. Ale jakoś tak mam też pozytywne nastawienie i Was nim zarażam! A psik
sylwiaśta159, pigułka lubią tę wiadomość
[/url]