X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Betty Boop Autorytet
    Postów: 954 1018

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viola27 wrote:
    Ja mam wizytę dopiero 25.01 nie wiem jak ja to czekanie wytrzymam. Byłam pewna ,że mdłości za mną a tu niespodzianka od jakiegoś tygodnia wróciły,niby słabsze ale dość uciążliwe a Nowy Rok od rana do godziny ok.23 spędziłam z głową nad kibelkiem,cały czas brało mnie na wymioty ale nie mogłam zwymiotować,tak mnie to wymęczyło :/ Dziewczyny mam pytanie czy też tak macie,że przy nagłym ruchu albo przy kaszlu pojawia się silne hmmm jakby ,,pociągnięcie,, w okolicy jajników? taki bardzo nieprzyjemny kilkusekundowy ból? Miłego początku tygodnia i udanych wizyt :)

    Ja tez mam taki kłucia i ciagniecia przy kaszlu czy jak dłuzej siku przetrzymam a potem siadam na kibelek i mnie chwile boli ;)

    <3 MARCELINA <3
    3i49krhmqkw026mb.png
    11.02. 2015 IUI (10t * )
    3.12.2015 IUI :)
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniab91 wrote:
    Pigulka zazdroszcze naprawde, oczywiscie pozytywnie. Najtrudniejsze sa te pierwsze tygodnie, niepewnosc. Ty zaraz zaczynasz drugi trymestr i to czas zeby cieszyc sie ciaza, najmniejsze zagrozenie, lekko z brzuszkiem, nic tylko korzystac z tego stanu ;-)
    Wiem o co Ci chodzi, ok 7 tygodnia też miałam takie odczucia :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja konam z bólu pleców. W krzyżu. No co jest u diabła. Czy coś mi uciska jakiś nerw czy co??? Już brzuch ok, a te plery bolą. Ma któraś z Was to???

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny powodzenia!!! 3mam mocno kciuki za Was i Wasze maleństwa :)))

    Domi793, Dominique88 lubią tę wiadomość

  • Friend Autorytet
    Postów: 748 776

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a czy słyszałyście o czymś takim jak detektor tętna?

    8p3ogov3mui4evm6.png
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Friend wrote:
    Dziewczyny, a czy słyszałyście o czymś takim jak detektor tętna?
    miałam to jak byłam w ciazy z synem

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • Friend Autorytet
    Postów: 748 776

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i jak się spisywał Sylwia? Uspokajało Cię to?

    Czytałam różne opinie, i w sumie nawet nie myślałam o zakupie, ale z chęcią posłuchałabym o Waszych doświadczeniach :-)

    8p3ogov3mui4evm6.png
  • olenka_30 Autorytet
    Postów: 1257 427

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zamówiłam detektor z allegro w sobotę,może juz jutro dojdzie.W ciąży z Amelą kupowałam,kupowałam i nie kupiłam w końcu.Wzięłam ten:

    http://allegro.pl/detektor-tetna-plodu-sonoline-b-gratisy-promocja-i5648001696.html

    zrz6ha00p3dcbi9k.pngkm5scwa1h2a88bf4.png
    dqpri09knt769ltz.png
  • Emma1985 Ekspertka
    Postów: 159 172

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc Dziewczyny,

    Ja tez mam wizyte w tym tygodniu a dokladnie 7 stycznia. Tez mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze.

    Pozdrawiam Wszystkie wizytujace i czekamy na wiesci!

    Dominique88 lubi tę wiadomość

  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Friend wrote:
    i jak się spisywał Sylwia? Uspokajało Cię to?

    Czytałam różne opinie, i w sumie nawet nie myślałam o zakupie, ale z chęcią posłuchałabym o Waszych doświadczeniach :-)
    wtedy to jeszcze byłam nieswiadoma zagrożen w ciązy, ze moze przestac serduszko bić, szczerze kupiłam to z ciekawości i uzywałam dla zabawy niz dlatego zebym miała sie uspokoic

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olenka_30 wrote:
    Ja zamówiłam detektor z allegro w sobotę,może juz jutro dojdzie.W ciąży z Amelą kupowałam,kupowałam i nie kupiłam w końcu.Wzięłam ten:

    http://allegro.pl/detektor-tetna-plodu-sonoline-b-gratisy-promocja-i5648001696.html
    to i tak chyba jeszcze za wczesniej na detektor

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • olenka_30 Autorytet
    Postów: 1257 427

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 wrote:
    to i tak chyba jeszcze za wczesniej na detektor

    Nie zginie.Kupiłam pod wpływem chwili,bedzie czekał na odp moment.

    s1985, Martynka30 lubią tę wiadomość

    zrz6ha00p3dcbi9k.pngkm5scwa1h2a88bf4.png
    dqpri09knt769ltz.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Friend wrote:
    Dziewczyny, a czy słyszałyście o czymś takim jak detektor tętna?

    Kiedyś mi dziewczyny na jakimś wątku pisały, że jest model od 10tyg.
    Ja się zastanawiam nad tym czy sobie na styczniowe urodziny nie sprawię jako prezent, pod warunkiem, że w środę będzie wszystko dobrze.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja dziś oficjalnie rozpoczynam L4 i jest mi z tym barrrrdzo dobrze ;) hihi
    teraz dzidzia może się spokojniutko rozwijać :)

    my będziemy kupowali taki detektor, już mąż zapowiedział, że on kupi ;)

    Domi793, olenka_30, Dominique88, SyHa85, malika89 lubią tę wiadomość

  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobo_frut wrote:
    a ja dziś oficjalnie rozpoczynam L4 i jest mi z tym barrrrdzo dobrze ;) hihi
    teraz dzidzia może się spokojniutko rozwijać :)

    my będziemy kupowali taki detektor, już mąż zapowiedział, że on kupi ;)
    witam ciebie w 8 tc ;)

    bobo_frut lubi tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha wrote:
    A ja konam z bólu pleców. W krzyżu. No co jest u diabła. Czy coś mi uciska jakiś nerw czy co??? Już brzuch ok, a te plery bolą. Ma któraś z Was to???

    Jak nie minie, to ja bym się udała do lekarza, czasami to jest, że rosnąca macica zaczyna uciskać na nerw, a czasami takie silne bóle w krzyżu mogą oznaczać skurcze, tak mi kiedyś gin mówił w klinice.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Jak nie minie, to ja bym się udała do lekarza, czasami to jest, że rosnąca macica zaczyna uciskać na nerw, a czasami takie silne bóle w krzyżu mogą oznaczać skurcze, tak mi kiedyś gin mówił w klinice.

    Mam wizyte w czwartek. Stawiam raczej na kregoslup bo jak zmieniam pozycje to chwila jest ok i znow sie zaczyna. Najlepiej jak jestem w siadzie i glowe mam na kolanach a najgorzej jak pol-leze. Dzis rano bolalo mocno i wzielam walek pod kosc ogonowa i minelo. Wyjelam walek i znow... Bo chyba przy skurczach to by non stop bolalo prawda? Bez wzgledu na polozenie?

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie! Widzialam swoja mala fasolke:))) ma 12 mm i bilo serduszko, taki malenki pulsujacy punkcik:)))) super, maz tez widzial:))) corka czekala z boku, bo gin powiedzial ze jeszcze jest za mala zeby widziec jak on mnie tam badal glowicą, ale wydrukowal nam zdjecie i i od razu dal corce:)) Jestem szczesliwa ze wszystko ok i serduszko bije huuuraraaa:))))
    Kolejna wizyta za dwa tygodnie:)

    pigułka, olenka_30, ewi0808, monika454, JRY1984, Friend, bobo_frut, Dominique88, SyHa85, Lulu83, malika89, Betty Boop, Martynka30, blondyna5555, celia lubią tę wiadomość

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej chciałabym do Was dołączyć. Termin na razie na 25.08 ;)

    bobo_frut, Dominique88, malika89, s1985, monirek lubią tę wiadomość

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • JRY1984 Autorytet
    Postów: 1185 1084

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewi0808 wrote:
    Hej chciałabym do Was dołączyć. Termin na razie na 25.08 ;)

    Witamy i zapraszamy ;)

    ewi0808 lubi tę wiadomość

    bl9czbmhs4h9y8xp.png
    Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo ;)
‹‹ 204 205 206 207 208 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ