X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • smerfetka84 Ekspertka
    Postów: 182 137

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)odebrałam dziś wyniki krwi wszystko ok opröcz cukru bo wyszedł 94 niby norma do 99 ale tak wysokiego nigdy nie miałam zawsze miałam ok 74, 75 w szpitalu miałam 76

    8p3odqk33osvn44r.png
    f2w3rjjge5i6k7nj.png
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiec widac bylo zarodek niestety obumarly. W macicy.
    Obok macicy nawet nie w jajowodzie mam krwawienia jakies i w jajowodzie tez. Czekam teraz na szpitalnym lozku na zabieg. Lekarz juz nastraszyl obcinaniem jajnika ale to w najgorszym wypadku.

    Beta 15.12 - 512
    17.12 - 1109,0
    19.12 - 2887,0
    29.12 - 3476,0
    04.01 - 2133,0

    Do swiat ciaza rozwijala sie prawidlowo ale niestety to drugie cos w jajowodzie mialo wiecej sily i zniszczylo to co w macicy. Tak to lekarz powiedzial.

    Po wizycie u mojego ginekologa wyslal mnie na szpital. W szpitalu badania przez 4 lekarzy i nie wiem czemu jedna lekarka wsadzila mi palec w odbyt? Pierw badala normalnie pozniej tam. Wie ktos dlaczego?

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • Friend Autorytet
    Postów: 748 776

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosax bardzo mi przykro. Nie mam zielonego pojęcia czemu tak badała. Te okolice są w sumie blisko siebie może chciała coś wyczuć?

    Bardzo przeżywam takie sytuacje i historię. Sama byłam w podobnym miejscu jeszcze 3 miesiące temu. Może to będzie dla Ciebie jakieś pocieszenie? Teraz już się podniosłam i jestem w kolejnej ciąży i mam nadzieję, że tym razem się uda.

    Oczywiście po takich sytuacjach kolejne ciążę są trudniejsze psychicznie, ale często są zakończone sukcesem.

    A co to jest to co miałaś w jajowodzie? Jeszcze nie wiedzą? Może jakieś podejrzenia mają?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 13:50

    8p3ogov3mui4evm6.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosax bardzo mi przykro :(

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Np jal dziewczuna idzie do ginekologa a jest dziewica to badaja przez odbyt, jajniki chyba mozna cos posprawdzac czy cos takiego

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebralam tsh. Po 4 daekach euthyroxu25 z 3.6 zrobilo sie 4....kurde jutro mam nadzieje ze przyjmie mnie endokrynolog i cos poradzi bo boje sie jak cholera :-( cukier 96 czyli tez wysoko. Mialam zarażać pozytywnie a ryczec mi sie chce :-(

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rosax3 wrote:
    A wiec widac bylo zarodek niestety obumarly. W macicy.
    Obok macicy nawet nie w jajowodzie mam krwawienia jakies i w jajowodzie tez. Czekam teraz na szpitalnym lozku na zabieg. Lekarz juz nastraszyl obcinaniem jajnika ale to w najgorszym wypadku.

    Beta 15.12 - 512
    17.12 - 1109,0
    19.12 - 2887,0
    29.12 - 3476,0
    04.01 - 2133,0

    Do swiat ciaza rozwijala sie prawidlowo ale niestety to drugie cos w jajowodzie mialo wiecej sily i zniszczylo to co w macicy. Tak to lekarz powiedzial.

    Po wizycie u mojego ginekologa wyslal mnie na szpital. W szpitalu badania przez 4 lekarzy i nie wiem czemu jedna lekarka wsadzila mi palec w odbyt? Pierw badala normalnie pozniej tam. Wie ktos dlaczego?
    Przykro mi :-( współczuję...

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po 4 dawkach, tzn po czterech dniach brania euthyroxu?

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi793 wrote:
    Jestem po wizycie! Widzialam swoja mala fasolke:))) ma 12 mm i bilo serduszko, taki malenki pulsujacy punkcik:)))) super, maz tez widzial:))) corka czekala z boku, bo gin powiedzial ze jeszcze jest za mala zeby widziec jak on mnie tam badal glowicą, ale wydrukowal nam zdjecie i i od razu dal corce:)) Jestem szczesliwa ze wszystko ok i serduszko bije huuuraraaa:))))
    Kolejna wizyta za dwa tygodnie:)
    Cudowne uczucie, no nie :-) bardzo sie ciesze ze wszystko ok!

    Domi793 lubi tę wiadomość

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pigułka wrote:
    Po 4 dawkach, tzn po czterech dniach brania euthyroxu?
    Tak, mialam tak powtorzyc, dzien przed wizyta

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • Friend Autorytet
    Postów: 748 776

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SyHa85 wrote:
    Tak, mialam tak powtorzyc, dzien przed wizyta


    ale dopiero zaczęłaś brać euthyrox? bo 25 to jest mała dawka. Pewnie będzie zwiększana, a nie można od razu dać dużej tylko trzeba przyzwyczajać organizm do niego.

    8p3ogov3mui4evm6.png
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rosax3 wrote:
    A wiec widac bylo zarodek niestety obumarly. W macicy.
    Obok macicy nawet nie w jajowodzie mam krwawienia jakies i w jajowodzie tez. Czekam teraz na szpitalnym lozku na zabieg. Lekarz juz nastraszyl obcinaniem jajnika ale to w najgorszym wypadku.

    Beta 15.12 - 512
    17.12 - 1109,0
    19.12 - 2887,0
    29.12 - 3476,0
    04.01 - 2133,0

    Do swiat ciaza rozwijala sie prawidlowo ale niestety to drugie cos w jajowodzie mialo wiecej sily i zniszczylo to co w macicy. Tak to lekarz powiedzial.

    Po wizycie u mojego ginekologa wyslal mnie na szpital. W szpitalu badania przez 4 lekarzy i nie wiem czemu jedna lekarka wsadzila mi palec w odbyt? Pierw badala normalnie pozniej tam. Wie ktos dlaczego?


    Roxa współczuje i ptzytulam mocno....
    Też przez to przechodziłąm, wiem co czujesz...

    ja podczas porodu córki 13 lat temu byłąm badana przez jednego wrednego gina przez odbyt - ble!
    nie wiem w sumie czemu, jak podskoczyłąm i powiedziałąm mu, że to nie tu - to powiedział, że on jest lekarzem i wie co robi.
    może chceli zbadać jakby szyjkę od tyłu - ja mam tyłozgiecie, ale 10innych badało przezpochwowo, a tej jeden tak - nieprzyjemne bardzo.

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • smerfetka84 Ekspertka
    Postów: 182 137

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosax3 tak mi przykro :(

    8p3odqk33osvn44r.png
    f2w3rjjge5i6k7nj.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SyHa85 wrote:
    Tak, mialam tak powtorzyc, dzien przed wizyta
    Nie ma możliwości, żeby Ci po 4 dniach cokolwiek spadło. Następne badania robi się conajmniej po 3 tygodniach. Jedyne co lekarz miał na myśli to może powtórzenie wyniku, żeby zobaczyć, czy to nie błąd w labie. W normalnych warunkach po zwiększeniu dawki czeka się 3 miesiące na następne badania, żeby poziom hormonów w organizmie się ustabilizował. Hormony tarczycy nie działają tak jak apap, że zażyjesz i po pół godzinie przestaje boleć, one potrzebują czasu. Nawet pominięcie jednej czy 2 dawek leku nie zmieniają nic w poziomie hormonów. Zamiast się stresować to poczytaj sobie jak działa oś podwzgórze-przysadka-tarczyca i zobaczysz ile etapów musi zajść, żeby w końcu w krwi obniżyło się TSH.

    Friend, SyHa85 lubią tę wiadomość

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Friend Autorytet
    Postów: 748 776

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pigułka wrote:
    Nie ma możliwości, żeby Ci po 4 dniach cokolwiek spadło. Następne badania robi się conajmniej po 3 tygodniach. Jedyne co lekarz miał na myśli to może powtórzenie wyniku, żeby zobaczyć, czy to nie błąd w labie. W normalnych warunkach po zwiększeniu dawki czeka się 3 miesiące na następne badania, żeby poziom hormonów w organizmie się ustabilizował. Hormony tarczycy nie działają tak jak apap, że zażyjesz i po pół godzinie przestaje boleć, one potrzebują czasu. Nawet pominięcie jednej czy 2 dawek leku nie zmieniają nic w poziomie hormonów. Zamiast się stresować to poczytaj sobie jak działa oś podwzgórze-przysadka-tarczyca i zobaczysz ile etapów musi zajść, żeby w końcu w krwi obniżyło się TSH.


    dokładnie :-) Mogło tez chodzić o potwierdzenie wyniku. Ponieważ TSH w ciągu doby też nie jest jednomierne. Balansuje w pewnych granicach i wynik może zależeć od tego jak trafiłaś z pobraniem. Oczywiście nie waha się jak szalone, ale może to być nawet o 0,5.

    SyHa85 lubi tę wiadomość

    8p3ogov3mui4evm6.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi793 wrote:
    Jestem po wizycie! Widzialam swoja mala fasolke:))) ma 12 mm i bilo serduszko, taki malenki pulsujacy punkcik:)))) super, maz tez widzial:))) corka czekala z boku, bo gin powiedzial ze jeszcze jest za mala zeby widziec jak on mnie tam badal glowicą, ale wydrukowal nam zdjecie i i od razu dal corce:)) Jestem szczesliwa ze wszystko ok i serduszko bije huuuraraaa:))))
    Kolejna wizyta za dwa tygodnie:)

    Looo....toz to prawdziwa wielka fasolinda:):):):) gratuluje.

    P.S. moge do Ciebie miec sprawe na priv?

    Domi793 lubi tę wiadomość

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosax3 trzymaj się i bądź dzielna.
    Ja dalej czekam na poronienie samoistne.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Friend wrote:
    Rosax bardzo mi przykro. Nie mam zielonego pojęcia czemu tak badała. Te okolice są w sumie blisko siebie może chciała coś wyczuć?

    Bardzo przeżywam takie sytuacje i historię. Sama byłam w podobnym miejscu jeszcze 3 miesiące temu. Może to będzie dla Ciebie jakieś pocieszenie? Teraz już się podniosłam i jestem w kolejnej ciąży i mam nadzieję, że tym razem się uda.

    Oczywiście po takich sytuacjach kolejne ciążę są trudniejsze psychicznie, ale często są zakończone sukcesem.

    A co to jest to co miałaś w jajowodzie? Jeszcze nie wiedzą? Może jakieś podejrzenia mają?


    Dowiem sie po zabiegu co to jak wejda tam kamerka. Sami nie wiedza co tam bylo jest. Mozliwe ze drugi plod tam byl ale krwi duzo tam i malo co widac na usg.

    To juz moj kolejny raz z nieudana ciaza..

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A przeciez mialo mnie to nie spotkac.. Sa kobiety, ktore nie chca dzieci, usuwaja, zabijaja.. A my chcace kochajace od dwoch kresek, czekajace..? Niesprawiedliwosc!

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rosax3 wrote:
    A przeciez mialo mnie to nie spotkac.. Sa kobiety, ktore nie chca dzieci, usuwaja, zabijaja.. A my chcace kochajace od dwoch kresek, czekajace..? Niesprawiedliwosc!

    Nie ma sprawieiwosci i bardzo bardzo Ci wspolczuje. Z calego serca. Wiem ze marne pocieszenie ale pomysl ze sa tez kobiety ktore baaaardzo chca dziecka a nigdy nie bedzie im dane go miec. Ty masz cudownego synusia... A jestem pewna ze niedlugo pojawi sie rodzenstwo. Bede sie modlic i trzymac kciuki za Was!!!

    rosax3 lubi tę wiadomość

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
‹‹ 205 206 207 208 209 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ