Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Przepraszam ale monstrum to ja bym bardziej nazwala kogos kto wazy 38kg... Ja co prawda waze 48kg przy 155cm i juz jestem za chuda, wiec wydaje mi sie, ze to jakas pomylka/literowka? Bo nie moge uwierzyc w tak niska wage, no chyba ze przy 140cmsylwiaśta159 wrote:38 kg?
??? Boże, to ja przy wzroście 164 cm z moimi 61 kg jęstę mąstrum...... 
-
nick nieaktualnyTruskaweczka, ale brak objawów nie musi od razu oznaczać najgorszego. Ja cały czas, całe dnie miałam mdłości- a na drugi dzień bach! koniec! minęły nagle, niespodziewanie. Było kilka dni przerwy, 0 jakichkolwiek objawów i teraz nie mam mdłości ale nagle, nie wiadomo skąd mam odruchy wymiotne, jak np ostatnio, idę z moim przez parking a nagle nie wiadomo skąd bełt ;P nie jest powiedziane, że objawy muszą być non stop, zawsze
wszystko będzie dobrze
-
nick nieaktualnyno jestem w szokuaniab91 wrote:Przepraszam ale monstrum to ja bym bardziej nazwala kogos kto wazy 38kg... Ja co prawda waze 48kg przy 155cm i juz jestem za chuda, wiec wydaje mi sie, ze to jakas pomylka/literowka? Bo nie moge uwierzyc w tak niska wage, no chyba ze przy 140cm mam koleżankę ciut niższą ode mnie- waży 43 kg- skóra i kości a jeszcze od tego 5 kg odjąć??
serio- czzuję się gruba
mam wprawdzie wąską aż za talię i dupsko szerokie więc to wszystko tak się równo rozkłada, choć i tak powinnam ważyć te 5 kg mniej- ale 38 kg to jest dla mnie szok... wybaczcie
-
Mikołajkowa66 wrote:Wczoraj wieczorem terroryści zaatakowali hotel w centrum, a w drugiej kolejności wyhieralam tamten hotel. Jedno szczęście że tam nie pojechalismy. Z wycieczek zrezygnowalismy, bo trochę strach.
Ufff to dobrze. W takim razie, życzę Wam udanego i bezpiecznego wypoczynku.
SyHa85 lubi tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
sylwiaśta159 wrote:Truskaweczka, ale brak objawów nie musi od razu oznaczać najgorszego. Ja cały czas, całe dnie miałam mdłości- a na drugi dzień bach! koniec! minęły nagle, niespodziewanie. Było kilka dni przerwy, 0 jakichkolwiek objawów i teraz nie mam mdłości ale nagle, nie wiadomo skąd mam odruchy wymiotne, jak np ostatnio, idę z moim przez parking a nagle nie wiadomo skąd bełt ;P nie jest powiedziane, że objawy muszą być non stop, zawsze wszystko będzie dobrze
tak bardzo bym chciałą, żeby było dobrze, oszaleje zaraz, co to za atak paranoi - jak to fałszywy alarm to musze się leczyć! Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003
Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016
Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015 -
sylwiaśta159 wrote:no jestem w szoku mam koleżankę ciut niższą ode mnie- waży 43 kg- skóra i kości a jeszcze od tego 5 kg odjąć??
serio- czzuję się gruba mam wprawdzie wąską aż za talię i dupsko szerokie więc to wszystko tak się równo rozkłada, choć i tak powinnam ważyć te 5 kg mniej- ale 38 kg to jest dla mnie szok... wybaczcie
No to ja się nie odzywam jak mam dwa razy tyle. . .
[/url] -
Wiecie co dziewczyny, bardzo nieładnie jest komentować czyjąś wagę, bo nie wiecie ja dana osoba wygląda. Grubej osobie nikt nie napisze, że jest gruba, ale jak ktoś jest szczupły, to się od razu wyzywanie zaczyna.
Nie wiemy, czy to był błąd w druku, czy dziewczyna jest bardzo drobna, a mówicie, że na pewno jak monstrum wygląda.
Wydawało mi się, że to forum jest od wspierania się, a nie od oceniania kto ile waży.
Mnie bardzo obruszają takie komentarze, bo sama jestem szczupła, mam bardzo drobną budowę ciała i całe moje życie musiałam zmagać się z przykrymi komentarzami na swój temat, bo nikt nie potrafi zrozumieć, że chudy człowiek tez ma swoje uczucia. A niektórzy już mają taką urodę (za przeproszeniem), że co zjedzą, to wysrają. Mi metabolizm zwolnił dopiero po 25 roku życia i dopiero wtedy mogłam przybrać trochę na siebie, więc nie oceniajcie kogoś po wadze, tylko po tym, jakim jest człowiekiem.
SyHa85 lubi tę wiadomość
-
SyHa85 wrote:No to ja się nie odzywam jak mam dwa razy tyle. . .
SyHa, ale dwa razy tyle doslownie ?
Szukam wsparcia w postaci nadziei, ze nie tylko ja zaczynam ciąze z tak duza nadwagą.Magnez 3x1, Euthyrox 1x25mg, Acard, Luteina 3x1
Hiperprolaktynemia, Insulinooporność
-
nick nieaktualnyTo nie chodzi o wysmiewanie sie i bynajmniej- nigdzie dziewczyny nie wysmialam. Ale wazyc 38 kg i miec nadzieje, ze wiecej niz 2 kg sie wiecej nie przytyje... jedynie gdzie sie zasmialam to tu- ze porownujac- JA czuje sie jak monstrum wazac 61 kg.pigułka wrote:Wiecie co dziewczyny, bardzo nieładnie jest komentować czyjąś wagę, bo nie wiecie ja dana osoba wygląda. Grubej osobie nikt nie napisze, że jest gruba, ale jak ktoś jest szczupły, to się od razu wyzywanie zaczyna.
Nie wiemy, czy to był błąd w druku, czy dziewczyna jest bardzo drobna, a mówicie, że na pewno jak monstrum wygląda.
Wydawało mi się, że to forum jest od wspierania się, a nie od oceniania kto ile waży.
Mnie bardzo obruszają takie komentarze, bo sama jestem szczupła, mam bardzo drobną budowę ciała i całe moje życie musiałam zmagać się z przykrymi komentarzami na swój temat, bo nikt nie potrafi zrozumieć, że chudy człowiek tez ma swoje uczucia. A niektórzy już mają taką urodę (za przeproszeniem), że co zjedzą, to wysrają. Mi metabolizm zwolnił dopiero po 25 roku życia i dopiero wtedy mogłam przybrać trochę na siebie, więc nie oceniajcie kogoś po wadze, tylko po tym, jakim jest człowiekiem. -
To ja napisalam i nie jest tak ze wyzywam bo jak powiedzialam tez jestem za chuda, kiedys bylam jeszcze bardziej i ciezko bylo mi przytyc, jak sie pozniej okazalo przez hormony.pigułka wrote:Wiecie co dziewczyny, bardzo nieładnie jest komentować czyjąś wagę, bo nie wiecie ja dana osoba wygląda. Grubej osobie nikt nie napisze, że jest gruba, ale jak ktoś jest szczupły, to się od razu wyzywanie zaczyna.
Nie wiemy, czy to był błąd w druku, czy dziewczyna jest bardzo drobna, a mówicie, że na pewno jak monstrum wygląda.
Wydawało mi się, że to forum jest od wspierania się, a nie od oceniania kto ile waży.
Mnie bardzo obruszają takie komentarze, bo sama jestem szczupła, mam bardzo drobną budowę ciała i całe moje życie musiałam zmagać się z przykrymi komentarzami na swój temat, bo nikt nie potrafi zrozumieć, że chudy człowiek tez ma swoje uczucia. A niektórzy już mają taką urodę (za przeproszeniem), że co zjedzą, to wysrają. Mi metabolizm zwolnił dopiero po 25 roku życia i dopiero wtedy mogłam przybrać trochę na siebie, więc nie oceniajcie kogoś po wadze, tylko po tym, jakim jest człowiekiem.
Nie powiedzialam ze dziewczyna wyglada jak monstrum bo tego nie wiem tylko, ze predzej nazwalabym monstrum kogos z taka waga niz te 60 czy iles kilo, z ktorymi sylwiasta poczula sie jak monstrum. Ogolnie chodzilo mi o to zeby dziewczyny nie porownywaly swojej wagi przecietnej 50-65kg do tak granicznie niskiej, no bo nie oszukujmy sie 38kg to na pewno jest spooora niedowaga a wiele dziewczyn i tu na forum i w zyciu tez sie spotkalam jak usysza ze ktos tyle wazy a one 58kg to juz sobie wmawiaja, ze sa strasznie grube a to wlasnie ta osoba jest chyda, no bo jest. No moze powiesz, ze nie? Mi tez bylo czasem przykro, ze ktos mowi o mnie tak czy inaczej no ale ludzie bez przesady, nie ma sie co przejmowac takimi rzeczami i kompleksow chodowac.
A prawda jest taka, ze za kilka miesiecy wszystkie bedziemy mogly nazwac sie grubymi jedne bardziej, inne mniej ale jednak te brzuszki beda. Dla mnie okreslenie gruba w ciazy jest oczywiscie z przymrozeniem oka zeby sie zaraz ktoras nie obrazila, ze kobieta w ciazy nie jest gruba
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysylwiaśta159 wrote:38 kg? ??? Boże, to ja przy wzroście 164 cm z moimi 61 kg jęstę mąstrum......
O matko! Dopiero zauważyłam. Oczywiście mialo byc 58,5. Przy wzroście 168cm.
Przepraszam za nieporozumienie i chaos.
Aż się sama przeraziłam, nie znam nikogo poniżaj 45kg nawet,Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 13:22
SyHa85, malika89, sylwiaśta159, s1985, Betty Boop lubią tę wiadomość
-
ninciaa172 wrote:SyHa, ale dwa razy tyle doslownie ?
Szukam wsparcia w postaci nadziei, ze nie tylko ja zaczynam ciąze z tak duza nadwagą.
Nie jestes sama ja tez mam duza nadwage waze 78 ale coz mysle ze nie dyskwalifikuje nas to zeby miec dzieci...tym bardziej ze dbam o to co jadam chodze na spacery napewno jest wieksze ryzyko ale mysle ze damy rade☺
-
Ninka0111 wrote:Nie jestes sama ja tez mam duza nadwage waze 78 ale coz mysle ze nie dyskwalifikuje nas to zeby miec dzieci...tym bardziej ze dbam o to co jadam chodze na spacery napewno jest wieksze ryzyko ale mysle ze damy rade☺
Naprawde mam nadwage. Nie jest mi z tym dobrze. Ale teraz na pewno nie zaczne sie odchudzac, ale bede dbac o to co jem
Nie chce za duzo przytyc bo to dziecku niesluzy. Ale poki co jest 10t a ja od 6 leze w lozku....wiec niestety chudnac nie hede. Zdrowie najwazniejsze, figura potem.
Ninka0111 lubi tę wiadomość
[/url] -
Mysle ze nikt nie chcial urazic tylko z troski. Ale juz i tak sie wyjasnilo zamieszaniepigułka wrote:Wiecie co dziewczyny, bardzo nieładnie jest komentować czyjąś wagę, bo nie wiecie ja dana osoba wygląda. Grubej osobie nikt nie napisze, że jest gruba, ale jak ktoś jest szczupły, to się od razu wyzywanie zaczyna.
Nie wiemy, czy to był błąd w druku, czy dziewczyna jest bardzo drobna, a mówicie, że na pewno jak monstrum wygląda.
Wydawało mi się, że to forum jest od wspierania się, a nie od oceniania kto ile waży.
Mnie bardzo obruszają takie komentarze, bo sama jestem szczupła, mam bardzo drobną budowę ciała i całe moje życie musiałam zmagać się z przykrymi komentarzami na swój temat, bo nikt nie potrafi zrozumieć, że chudy człowiek tez ma swoje uczucia. A niektórzy już mają taką urodę (za przeproszeniem), że co zjedzą, to wysrają. Mi metabolizm zwolnił dopiero po 25 roku życia i dopiero wtedy mogłam przybrać trochę na siebie, więc nie oceniajcie kogoś po wadze, tylko po tym, jakim jest człowiekiem.
sylwiaśta159, s1985 lubią tę wiadomość
[/url]
[/url]
