Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kw14tuszek wrote:jedyne co chętnie jem ostatnio to pyszne bułeczki z szynką, serem, majonezem, pomidorem i ogórkiem kiszonym
idealne
Mniammuwielbiam takie kanapeczki i jeszcze ze swieza buleczka - mmmm niebo w gebie:))))
Julia, 10 latek
Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm -
Też je uwielbiam tylko w lecie to sama mroze owoce. Jednak smak inny niż kupne. Ostatnio jem ciągle spaghetti. Kocham. Sosik robię też z przecieru własnej roboty
Domi793, Friend lubią tę wiadomość
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Motylkowa wrote:Juz po pierwszym usg tydzien temu. Serduszko bilo.Rozmiar 23cm. Dwie pierwsze ciaze poronilam przed uplywem 7tygodnia. Potem histeroskopia. Teraz musi byc ok
23 cm ? to raczej pomyłka.
Malika kochana trzymaj się, ja wierzę, że będzie dobrze.malika89 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
monika454 wrote:Ale się wkurzylam... Wiecie, że becikowe nie należy się każdemu? Albowiem jest to zapomoga i aby dostać 1000zl nie można zarabiać więcej niż 1922zl netto na osobę za poprzedni rok kalendarzowy jak narodziny dziecka. Jako że jestem/będę matką samotna i zarabiam 2000 to nie dostanę nic. Bo dziecko w brzuchu po jego urodzeniu się nie liczy
To nie wiem jak u Was, bo to zasiłek gminny, ale u mnie córka była liczona, bo jakżeby inaczej.. To by było bez sensu.. Tak Ci powiedzieli? -
pigułka wrote:Wiecie co, jak czytam te przepisy o tym becikowym, to mam wrażenie, że oni specjalnie tak to piszą, żeby ludzie mieli dość i dali sobie spokój ze staraniem się o ten zasiłek. Masakra jakaś.
No niestety tak jest... A dokumentów co nie miara, to się faktycznie odechciewa.. Ale ja im nie przepuściłam -
Agsha wrote:Dziewczynki,
co jecie jak nie macie apetytu?
Ja dziś od rana się męczę. Ogólnie nie mam mdłości, ale jak jestem głodna to mi się pojawiają. Więc muszę coś zjeść. A nie mogę nic przełknąć. Ok, mogę - owoce. Ale już ustaliłam że po nich mam boleści...
Może jakoś mnie zainspirujecie?
Płatki kukurydziane albo musli z mlekiem lub jogurtem, jajko gotowane, albo pomidorka. Ja generalnie teraz tylko takie "mokre" rzeczy. Ostatnio na wilczy głód podjadam chrupki kukurydziane córceMinus niestety taki, że nie da się tylko tego w kółko, a po takich przegryzkach jestem szybko głodna znowu...
-
pigułka wrote:Martynka a jak Ty się czujesz? Ustąpiły już te boleści?
Kochana dziękuję za troskę, jest mi lepiej, bóle zdarzają się, ale nie takie mocne, ale strach jest nadal
Czekam na detektor ma być jutro albo w środę. Niby jest od 9tyg pożyjemy zobaczymy czy pokaże tętno
Piguła widzę, że już 12 tydz u Ciebiesuper
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
pigułka wrote:Wiecie co, jak czytam te przepisy o tym becikowym, to mam wrażenie, że oni specjalnie tak to piszą, żeby ludzie mieli dość i dali sobie spokój ze staraniem się o ten zasiłek. Masakra jakaś.
Masz rację i Państwo chce, aby kobiety rodziły dzieci. Kiedyś becikowe należało się każdemu, od jakiegoś czasu pojawiły się schodyMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyja tak samo glownie buleczki z wedlinka, serem i pomidorem...to mi teraz najlepiej wchodzi, do tego gotowane ziemniaki z surowka...albo kwasne zupy, jak pomidorowa, buraczkowa, dzisiaj robie kapusniak i juz sie nie moge doczekac, az bedzie gotowy
-
Martynka30 wrote:Kochana dziękuję za troskę, jest mi lepiej, bóle zdarzają się, ale nie takie mocne, ale strach jest nadal
Czekam na detektor ma być jutro albo w środę. Niby jest od 9tyg pożyjemy zobaczymy czy pokaże tętno
Piguła widzę, że już 12 tydz u Ciebiesuper
a czy to nie będzie potęgowało twojego strachu jeśli np okaże się że za wcześnie na detektor, albo ciężko będzie znaleźć tętno, mimo że wszystko z dzieckiem ok? Albo Cię to uspokoi albo będziesz się jeszcze bardziej stresowała... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMartynka30 wrote:Kochana dziękuję za troskę, jest mi lepiej, bóle zdarzają się, ale nie takie mocne, ale strach jest nadal
Czekam na detektor ma być jutro albo w środę. Niby jest od 9tyg pożyjemy zobaczymy czy pokaże tętno
Piguła widzę, że już 12 tydz u Ciebiesuper
a od 9 tyg to szybko, pierwszy raz slysze o takim... -
Agsha ja ostatnio warzywa na patelnie wcinam. I twarozek z jogurtem na chlebek i pomidorwk z cebulka
zupy mi smakuja. Dzis ogorkowa. Tylko aktualnie jak jem to kaszle i srednio czuje smak
Co do objawow to ja mdlosci nie mam od 7tyg, sporadycznie tylko. Bol piersi tez rzadko, chociaz widze ze sa wieksze.[/url]
-
Martynka30 wrote:Kochana dziękuję za troskę, jest mi lepiej, bóle zdarzają się, ale nie takie mocne, ale strach jest nadal
Czekam na detektor ma być jutro albo w środę. Niby jest od 9tyg pożyjemy zobaczymy czy pokaże tętno
Piguła widzę, że już 12 tydz u Ciebiesuper
SyHa85, Martynka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySyHa85 wrote:Agsha ja ostatnio warzywa na patelnie wcinam. I twarozek z jogurtem na chlebek i pomidorwk z cebulka
zupy mi smakuja. Dzis ogorkowa. Tylko aktualnie jak jem to kaszle i srednio czuje smak
Co do objawow to ja mdlosci nie mam od 7tyg, sporadycznie tylko. Bol piersi tez rzadko, chociaz widze ze sa wieksze.
U mnie tak samo. Głównie zupy, dużo warzyw w środku, mam nawet ochotę na takie, za którymi normalnie nie przepadałam, ostatnio nawet brukselki wyjadłam
Ja lekko w siebie też wciskam serek wiejski z jakimś pomidorkiem i ogórkiem np.
Agsha a po jakich owocach tak Ci się pogarszało? Może jeść bardziej zapychające, typu banany? -
Domi793 wrote:Agsha - moze owsianka plus odrobina miodu plus suszone owoce? Zdrowe i pozywne:)
Nie mogę ani owsianki, ani miodu ani suszonych owocówMoja cholerna przeklęta choroba
Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
sabanek wrote:U mnie tak samo. Głównie zupy, dużo warzyw w środku, mam nawet ochotę na takie, za którymi normalnie nie przepadałam, ostatnio nawet brukselki wyjadłam
Ja lekko w siebie też wciskam serek wiejski z jakimś pomidorkiem i ogórkiem np.
Agsha a po jakich owocach tak Ci się pogarszało? Może jeść bardziej zapychające, typu banany?
Bananów też nie mogę
Generalnie nie mogę nic z niepełnoziarnistych rzeczy, więc zero bułeczek, zero makaronów zwykłych... Do tego nie wolno mi białego ryżu, kasze tylko gryczaną.... Musli i płatki wszelakie oraz inne chrupki też odpadają.
Owoce mogę ogólnie wszystkie oprócz bananów, winogron, melonów...ale teraz w ciąży po każdym boli mnie brzuch.
Nie wolno mi NIC słodzonego.... żadnych cukrów, miodu, słodzików, stewii, dosładzania fruktozą. Słodycze zakazane. WSZYSTKIE.
Ziemniaczki też nie... żadnej panierki, chyba że w mące razowej.Z warzyw nie mogę gotowanej marchewki, buraczków, gotowanej kapusty, brukselki i wielu wielu innych.
Nawet zupy z ziemniakami/makaronem/ryżem mi nie wolno.
No i niczego co ma cukier. A wszystko ma. Nawet każda szynka ma cukier albo glukozę....
No więc teraz może stać się bardziej zrozumiałe dlaczego nie mam apetytuOlinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!