Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
opóźniona wrote:U niektórych kobiet katar w ciąży to norma
-
Dere wrote:Oby tak zostalo do przynajmniej 38tc
Wiecie co? mimo iż codziennie towarzyszy mi strach, to czuję, że tym razem będzie inaczejpigułka, kasik3307, monirek, Dere, malika89, SyHa85, Lulu83 lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyMartynka30 wrote:Wiecie co? mimo iż codziennie towarzyszy mi strach, to czuję, że tym razem będzie inaczej
Martynka30, kasik3307 lubią tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:a ja narazie nie mysle o kupnie poduchy, wczesniej nie kupilam bo do 24 tc fajnie mi sie spalo, wcale mi brzuch nie przeszkadzal, nie wiem jak byloby pozniej...teraz tez sie wstrzymam, bo moze sie okazac, ze wcale nie bedzie mi potrzebna, tak jak przewijak, stelaz pod wanienke, czy termometr do wody i inne pierdy do pielegnacji dziecka, dla mnie duzo rzeczy to niepotrzebna strata kasy...
Popieram, za duzo tego na rynku i czlowiek glupiejeja tez tych zbednych rzeczy nie planuje kupowac(i wczesniej tez nie mialam)
-
kaarolaa wrote:ja tez czuje ze ta ciaza jest silniejsza i jakos tak ja sama jestem silniejsza psychicznie i musi byc dobrze
Ja tak samo czuje mocW poprzednich ciazach nie było serduszka nawet.
https://www.youtube.com/watch?v=5BSY_bsfIvkWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 12:41
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Dere wrote:Wybierajac szpital do pierwszego pordu kierowalam sie glownie tym ze chce rodzic w tym samym szpitalu co ja sie urodzilam
pozniej jak sobie zrobilam wycieczke do niego okolo 25-26 tc to sprawdzilam ze oddzial noworodkow jest zaraz przy porodowce i to tez zadecydowalo. Jak corka lezala w inkubatorze to za kazdym razem jak sie budzila to po mnie dzwonily na karmienie i doslownie 2 minuty i bylam u corki. Takze ze wzgledu wlasnie na to chce ponownie tam rodzic, poza tym opieke mialam super i to nie byla zadna fabryka dzieci
a bylam w szpitalu tydzien z cora
U mnie jest 6 szpitali i o każdym masę pozytywów i masę negatywów. Na coś się trzeba będzie zdecydować i modlić, żeby wszystko było ok. -
Martynka30 wrote:Wiecie co? mimo iż codziennie towarzyszy mi strach, to czuję, że tym razem będzie inaczej
do trzech razy sztuka!
kaarolaa lubi tę wiadomość
04.12.2014 - 7 tc
22.07.2015 - 6 tc
07.01.2016 - Maleństwo ma juz 1,5 cm
09.08.2016 23:55 - na świat przyszła moja kochana Córeczka<3 -
Ania_1986 wrote:Ja mojego chrześniaka przewijałam na łóżku. Moja siostra uznała ze potem jak bobas będzie większy to i tak przewijak się nie nada a tak to od razu się przyzwyczai do takiej pozycji przewijania.
Dokladnie, poza tym sa fajne jednorazowe (wiadomo ze wiecej razy sie wykorzysta) przewijaki z ceratka ze po uzyciu skladasz w kostke i tyle, ja uzywalam do corki od samego poczatku az do konca pieluchowania.
-
pigułka wrote:U mnie jest 6 szpitali i o każdym masę pozytywów i masę negatywów. Na coś się trzeba będzie zdecydować i modlić, żeby wszystko było ok.
To Ty chyba ze stolicy jesteś ?
U mnie jeden szpital, następny 25km, potem 60km. Mam to szczęscie,że mojej przyjaciółki mama pracuje na oddziale noworodkowym tak w razie "w" -
nick nieaktualnyDere wrote:Dokladnie, poza tym sa fajne jednorazowe (wiadomo ze wiecej razy sie wykorzysta) przewijaki z ceratka ze po uzyciu skladasz w kostke i tyle, ja uzywalam do corki od samego poczatku az do konca pieluchowania.
-
pigułka wrote:U mnie jest 6 szpitali i o każdym masę pozytywów i masę negatywów. Na coś się trzeba będzie zdecydować i modlić, żeby wszystko było ok.
To o wszystkim tak mozna powiedziec, najlepiej to sie po polowie ciazy przejechac do szpitala, dowiedziec sie co potrzebne do porodu co dla matki co dla dziecka, itp. Wszystko Ci wytlumacza oczywiscie jak nie bedzie wysypu porodownajlepiej jechac rano bo podobno najwiecej porodow zaczyna sie od popoludnia (kuzynka polozna tak mi mowila:) )
-
Rudi88 wrote:To Ty chyba ze stolicy jesteś ?
U mnie jeden szpital, następny 25km, potem 60km. Mam to szczęscie,że mojej przyjaciółki mama pracuje na oddziale noworodkowym tak w razie "w"W Warszawie na pewno jest więcej.
-
kaarolaa wrote:my tez tylko na lozku, wanienka tez stala na lozku i bylo ok...teraz przewijamy sie na podlodze a kapiemy juz w wannie w lazience...
Ja kąpałam na podłodze a wcześniej na stoliku z ikeijak skonczyla 6 mc i juz sama siedziala to juz do "dorosłej" (jak to mowi corka) sie przeniosla wanny
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
My od początku kąpaliśmy w wannie
na początku stała wanienka w wannie a potem jak już siedziała stabilnie i pewnie czyli od 5 miesiąca normalnie w wannie
przewijaka używamy do teraz, jedyne miejsce gdzie mała jest grzeczna przy zmianie pieluchy
ale jak była malutka to wolałam na łóżku czy też kanapie...
-
pigułka wrote:Ze stolicy, ale małopolski
W Warszawie na pewno jest więcej.
Kurcze ja mieszkam w przeszło 200tys mieście ( nielicząc okolicznych przyległych przedmieść)i mamy jeden szpital z oddziałem połozniczym. Może to w sumie dobrze bo jak bym miała wybór to pewnie bym się nie zdecydowała do samego porodu -
Rudi88 wrote:Kurcze ja mieszkam w przeszło 200tys mieście ( nielicząc okolicznych przyległych przedmieść)i mamy jeden szpital z oddziałem połozniczym. Może to w sumie dobrze bo jak bym miała wybór to pewnie bym się nie zdecydowała do samego porodu
-
kaarolaa wrote:
O też mam od dołu takie uwypuklenie, trochę mniejsze jeszczea wieczorem...Kochana jakbym już w co najmniej 5 miesiącu była tak mnie wywala
kaarolaa lubi tę wiadomość
Luteina 100mg x 2
-
nick nieaktualny