Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
kaarolaa wrote:aaniuskaa ja mam te plamienia od 6 tc. Teraz mialam tydzien spokoju i znow sie pojawily. Lekarz mowil zeby tym sie nie przejmowac. U nas jest SOR i zaraz ci karte pobytu w szpitalu zakladaja, kupa papierologii i najlepiej na oddzial klasc na 3 dni wiec skoro lekarz twierdzi ze nic sie nie dzieje to nie chce panikowac. Ja napeawde mam stresa jak widze zywa krew. Ale w razie godziny w mam dzwonic do gina i wtedy on powie co mam robic. Byc moze to znow przez przedzwiganie sie bo syn taki mały juz nie jest...
A rozumiem, jak lekarz mówił, że spokojnie to słuchaj go. Ja właśnie słyszałam, że martwić to się powinnyśmy jak pojawi się krew i wtedy natychmiast na IP.
Musisz odpocząć po prostu i minie
Ja jak mówię tylko raz miałam małą brązową plamkę śluzu ale zaraz serduchu szybciej zaczyna bić i każda wizyta w toalecie to modlitwy aby już nic nie było.Luteina 100mg x 2
-
Pikcia wrote:Dziewczynki, będę się musiała z Wami pożegnać ;/
Byłam dzisiaj na USG, lekarz niestety nie miał dla mnie dobrych wieści...
Według OM dziś mam 12t2d, wzrost Dzidziusia odpowiadał 8t2d i serduszko nie biło. Moje Maleństwo się poddało, choć ja do samego końca wierzyłam, że będzie wszystko dobrze.
Przy badaniu była też pani doktor, która kierowała mnie na USG i od razu załatwiła mi skierowanie do szpitala. Chciałabym mieć to jak najszybciej za sobą... Jestem zmuszona czekać do poniedziałku, bo jakbym się miała położyć jutro to weekend spędzę w szpitalu, a w niedzielę mamy chrzciny. Chyba że coś się zacznie dziać, to mam się pakować i jechać.
Dziewczynki kochane, wierzę, że u Was będzie wszystko dobrze, że Wasze Maleństwa będą się zdrowo rozwijać i powitacie je w sierpniuBędę trzymała za Was kciuki i kibicowała Wam do końca i czekała na same dobre wieści
Będę do Was zaglądać i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zawitam na fioletowej stronie.
Bardzo mi przykro:( -
MiMK wrote:Mam jeszcze chwile wiec wtrace, moja szefowa podsunela mi mądra myśl, znaczy ma pierwszy rzut oka bo z nikim tego nie komsulyowalam.
Ona też urodzila syna w sierpniu wiec chyba wie co mówi.
A mówi ze lepiej by było kupić wózek gondola używany żeby dzieciaka nie ugotować w lato, bo maluch zaraz 5msc będzie chciał na siedząco oglądać świat a nie leżąc w głębokiej budce. A pozatym jak będzie miał 5msc to będzie to grudzień, wiec lepiej zainwestować w lepsza spacerówke która po odpieciu grubego śpiwora po zimie przyda się jeszcze ma conajmniej pół roku.
Na razie wydaje mi się to logiczne, może doświadczone mamy się wypowiedzą?
Z jakiej pory roku macie już dzieci?
Popieram szefowąwie co mówi:)dodatkowo zalecane obejrzeć wózek przed zakupem żeby zobaczyć jak dużą jest spacerowa żeby za chwilę nie zmieniać wozka po roku
-
ania1006 wrote:Witajcie i zarazem żegnajcie sierpnióweczki
Nie tak dawno pisałam o braku objawów ciąży i myślałam że tak łagodnie przechodzę ten stan.
Dzisiaj już wiem że powód był inny.
Mojemu aniołkowi przestało bić serduszko w 7 tc.
Ból,strach i poronienie w nocy a potem tylko szpital i znowu ból. Dzisiaj mnie wypuścili i nie wiem co mam ze sobą zrobić,tysiące myśli w głowie,dlaczego tak jak miało być inaczej.
Trzymam kciuki za wszystkie sierpniowe mamusie oby wasze pociechy były zdrowe.
Aniołek[*] 7tc(10tc) 20.01.2016
Boże dzień czarnych wieści:( współczuje bardzo,trzymaj sie -
MiMK wrote:http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b7f7d7373d2a.jpg
Aż dziwnie się chwalić, ale tak długo (miesiąc od 1 wizyty)czekałam na ta wizytę. U Nas wszytko w najlepszym porządku!
Moje badania super, mam zjeść folik do końca tyle co mi zostało 60tabl i zacząć łykać Pregnaplus i skoro łapią mnie skurcze lydek mogę brać sobie aspargin czyli tak jak przed ciążą.
Żelek jak nazwał dzidzia Pan Doktor, ma się dobrze, ma 2,2cm piękne pikające 140 serduszko, długą pępowinkę i pęcherzyk żółtkowy. Lekarz mówił, że się rusza, chociaż ani ja ani Mąż nie widzieliśmy innego ruchu niż pikające serduszko. Nawet Pan poruszał brzuszek bo chciał żeby dzidz się rozruszał ale nie chciał się inaczej ułożyć. Na razie idziemy wg planu zostaje termin 22 sierpnia.
Następna wizyta 8 lutego to prenatalne 3D a już 25 tego znowu do doktorka, fajnie ze nie będę czekać znowu cały miesiąc.
Bardzo się cieszę
Muszę jakoś ustawić suwaczek ale na razie znalazłam taki który wg OM ustala mi 21 sierpnia a mi się 22 podoba bo to akurat dziadka 50 urodziny będą
Ja się zastamawiam jak z tym liczeniem terminu porodu jest.
Ty masz termin 22 sierpnia. Ja 28 sierpnia
Twój dzidź ma 2.2cm, mój dokładnie tyle samo...
Twój dzidź wg suwaczka ma 9 tydzień i 4 dni mój 9 tygodni i 0 dni. Żadna z tych liczb się nie zgadzaJa już nie wiem jak oni na tym USG to wyliczają w takim razie
Ale gratuluję serdecznie wizyty :-**** Piękny dzidźMój za to tak się ruszał że zdjęcia wszystkie są rozmazane. Kręcił się jak mały głupolek
mmalibu, mmalibu, MiMK lubią tę wiadomość
Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Agsha wrote:Ja się zastamawiam jak z tym liczeniem terminu porodu jest.
Ty masz termin 22 sierpnia. Ja 28 sierpnia
Twój dzidź ma 2.2cm, mój dokładnie tyle samo...
Twój dzidź wg suwaczka ma 9 tydzień i 4 dni mój 9 tygodni i 0 dni. Żadna z tych liczb się nie zgadzaJa już nie wiem jak oni na tym USG to wyliczają w takim razie
Ale gratuluję serdecznie wizyty :-**** Piękny dzidźMój za to tak się ruszał że zdjęcia wszystkie są rozmazane. Kręcił się jak mały głupolek
Może to przez różne sprzety, gdzies czytałam że na różnym sprzęcie ta sama ciąża może mieć inny wiek. -
Ania_1986 wrote:Może to przez różne sprzety, gdzies czytałam że na różnym sprzęcie ta sama ciąża może mieć inny wiek.
ale to chyba by zależało od dokładności pomiaru, a jak pomiar jest taki sam? to powinien być chyba bardziej zbliżony termin...?Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Agsha wrote:ale to chyba by zależało od dokładności pomiaru, a jak pomiar jest taki sam? to powinien być chyba bardziej zbliżony termin...?
Mój dzidziek 18go czyli w 9t 3d miał 25mm a termin mam na 19go/20go