Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry kobietki
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty i czekam na śliczne zdjęcia, bo mnie strasznie rozczulają.
Ja dziś się czuje średnio na jeża, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie -
SyHa85 wrote:http://zapodaj.net/4ec8a8a7de11a.jpg.html
http://zapodaj.net/a8c1d47770759.jpg.html
A oto nasze maleństwo
śliczne maleństwo
Można wstawić link pod nazwą bbcode i wyświetla od razu miniaturkęSyHa85 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
SyHa85 wrote:http://zapodaj.net/4ec8a8a7de11a.jpg.html
http://zapodaj.net/a8c1d47770759.jpg.html
A oto nasze maleństwo
Cud miód
Dziewczyny czy któraś z was tak miała lub o czyms takim słyszła, a mianowicie prawie codziennie wieczorem , mniej więcej od tej samej godziny miewam ataki kichanianie mam bladego pojęcia czym to jest spowodowane, ostatnio zapomniałam zapytać lekarza.
SyHa85, Lulu83 lubią tę wiadomość
-
Friend wrote:Udało mi się przerejestrować wizytę na 16:20. Ktoś zrezygnował akurat. 1 godzina i 20 minut mniej czekania
SzczęściaraFriend lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Dziewczyny, gratuluje Wam udanych wizyt i pięknych, zdrowych dzieci
Licze, ze dzisiaj ciąg dalszy pozytywnych wiadomości!
Ja czekam do piątku na wizytę, a pozniej do 3.02 na prenatalne. Z jednej strony nie moge sie doczekać, a z drugiej strasznie sie boje!
Udanego dniahella lubi tę wiadomość
-
Martynka30 wrote:Ja kicham codziennie często
czytałam w książce, że to normalne, że w ciąży może nawet wystąpić nieżyt nosa, czy krwawienie
Dziękuje bardzo, uspokoiłas mnie, bo już myślała,że jakaś alergia mnie dopadła... -
Ufff wreszcie nadrobilam
Gratuluje wszystkim kolejnym zadowolonym mamusiom dobrych wieści, zdjecia Waszych bąbelków wspaniałe! Ciesze sie Waszym szczęściem.
Ja na usg musze czekac do 12 lutego i chyba jajko zniose (a dopiero co bylam w piatek). Jutro lece do Londka i w niedziele wracam. Bede sie zastanawiala czy wszystko ok i najchetniej w poniedzialek po powrocie pobieglabym na usg podejrzec czy z maluchem ok ale nie dam sie zwariowac, jakos wytrzymam-bo chyba nie ma sensu no nie? Echh, wieczne obawyMARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Hej dziewczyny
Wczorajsza wizyta super, maluch ma 6cm i akurat mial czkawke, wiec musielismy poczekac z mierzeniem, wszystko ok, przeziernosc 1,5 wiec w normie, przeplyw tez dobry wiec gitjedyne co to ja mam ucisk jakiegos nerwu stad to dretwnienie i mam rwe kulszowa, na L4 chcial mnie wyslac, ale do 22go lutego musze byc w pracy, a i najwazniejsze nie ma przeciwwskazan do basenu wiec sie ciesze bo moge sie zaczac ruszac co by na kregoslup pozniej znowu nie zdychac
alicjaaaa, monirek, Betty Boop, pigułka, hella, Friend, kaarolaa, celia lubią tę wiadomość
-
W ogole to musze sie jeszcze wyzalic
Wczoraj przyjechałam na chwile do rodziców (mieszkają w innym mieście) i juz usłyszałam, ze oni maja wszystko zaplanowane - najlepiej, jakbym wróciła do Krakowa i tutaj rodziła, a potem razem z dzieckiem i moim niemezem zamieszkała u siebie w starym pokoju, gdzie ledwo mieści sie kanapa i polka z książkami. I ze wtedy beda mogli mi pomagać. Juz nawet przemeblowanie sobie ustalili!
No myślałam, ze eksploduje! Super, ze chcą pomagać, ale w tym domu mieszka tez moja siostra i brat i trzy koty. Razem byłoby nas tutaj 7 osób i nasze dwa kociaki to 5 czworonogów! NIE WYOBRAŻAM SOBIE TEGO!
Juz nie mówiąc, ze zero prywatności i ciagle ktos skaczący nad głowa...
Zawsze chciałam miec mamę blisko, zeby moc sie poradzić, czy nawet prosić o pomoc, no ale to, co wczoraj usłyszałam przerosło mnie...
-
Betty Boop wrote:Ufff wreszcie nadrobilam
Gratuluje wszystkim kolejnym zadowolonym mamusiom dobrych wieści, zdjecia Waszych bąbelków wspaniałe! Ciesze sie Waszym szczęściem.
Ja na usg musze czekac do 12 lutego i chyba jajko zniose (a dopiero co bylam w piatek). Jutro lece do Londka i w niedziele wracam. Bede sie zastanawiala czy wszystko ok i najchetniej w poniedzialek po powrocie pobieglabym na usg podejrzec czy z maluchem ok ale nie dam sie zwariowac, jakos wytrzymam-bo chyba nie ma sensu no nie? Echh, wieczne obawy
W pończochy bądź rajstopy uciskowe się zaopatrz na podróż samolotemBetty Boop lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ania_1986 wrote:Ja mam usg dopiero za tydzień. Ale ten czas się wlecze
Mi też się strasznie wlecze, a znowu mój TŻ uważa, że ledwo się obrócił a już tydzień od wizyty minął, te chłopy eh