X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi sie wydaje ze mnie wczoraj pobolewal prawy jajnik, a troche sie malego nadzwigalam bo na zajeciach bylismy, na miasto musialam skoczyc po pieczywo i do apteki...jak mnie nic nie bolało to bylo ok, a ten jajnik troche mnie zmartwil bo juz mi sie czerwone swiatlo zapala i sie boje o szyjke wlasnie...w sumie co ma jajnik do szyjki?

  • JRY1984 Autorytet
    Postów: 1185 1084

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Ja chcę sierpień i poród !

    Kochana ja też. Nawet wczoraj miałam to napisać ale mówię uznacie że mi już odbija ;)

    opóźniona lubi tę wiadomość

    bl9czbmhs4h9y8xp.png
    Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo ;)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JRY1984 wrote:
    Kochana ja też. Nawet wczoraj miałam to napisać ale mówię uznacie że mi już odbija ;)
    mi wystraczy jak minie polowa ciazy, a najlepiej jak bedzie 24 tydzien, czyli juz bezpieczny moment dla dzidzi...

    JRY1984 lubi tę wiadomość

  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fasolkarośnie wrote:
    Ja mam ten problem ze smarowaniem, że mnie po wszystkim mdli :( Jak pomyślę masło shea to od myślenia mi gorzej ;p
    Próbowałam juz oliwką dla dzieci ale też ciężko :( Palmersy mi niestety też nie podchodzą... Chyba poczekam, może mi to minie...

    Moja siostra tez miała problem z zapachami i w internecie zamówiła sobie iluśtam procentowy kolagen. On nie ma zapachu, mozna nim całe ciało smarować :)
    Fakt do 7go miesiąca miała maleńki brzuszek , ale na koniec ciąży to mogła sobie talerze na nim ustawiać a nawet milimetrowej kreseczki nie ma. A dodam rodziła w wieku 29 i 33 lat, więc też młódką nie była.

    fasolkarośnie lubi tę wiadomość

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://o2.pl/galeria/skad-sie-wziela-tradycja-tlustego-czwartku-5957766179144833g


    Dziewczyny przeczytajcie koniecznie!!!!

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • Friend Autorytet
    Postów: 748 776

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff! Powiedziałam dzisiaj w pracy :-) Moja Szefowa zachowała się wspaniale :-) Ciężar z serca.

    No i jestem już po dwóch pączkach.

    fasolkarośnie, ninciaa172, Dagmara, SyHa85 lubią tę wiadomość

    8p3ogov3mui4evm6.png
  • fasolkarośnie Ekspertka
    Postów: 128 54

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dziewczyny nie macie stracha jak to będzie? Ja potrzebuję jeszcze tych kilku miesięcy na ogarnięcie tego wszystkiego... Pewnie dziewczyny z dziećmi uśmiechną się pod nosem, ale mnie strach trochę oblatuje jak o tym wszystkim pomyślę... O porodzie, późniejszej opiece nad bejbisiem... Ehh tylko nie śmiejcie się ze mnie, bo chyba żadna z Was o tym nie pisała, ale mnie to stresuje bardzo... Może dlatego, że jeszcze nie mogę nic kupować, a to pewnie przynosi ulgę, że coś już zaczynasz przygotowywać, bo na razie domek mocno w drodze i to musimy najpierw ogarnąć :)

    3d283efdb5040aa00d3bbd0ddc5d012d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • JRY1984 Autorytet
    Postów: 1185 1084

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a tak z innej beczki mam pytanie:

    Od zawsze miałam problem z łupieżem byłam dawno temu u dermatologa na chwilę pomogło a potem znowu to samo. Od pół roku używałam szamponów firmy pharmaceris i było nawet znośnie ale zauważyłam że od dwóch tygodni nie radzi sobie już ten szampon może macie jakieś cenne rady? Dodam że używałam nizoral pirolam zoxin med.

    fasolkarośnie lubi tę wiadomość

    bl9czbmhs4h9y8xp.png
    Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo ;)
  • Alishia Przyjaciółka
    Postów: 116 156

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dobre szampony są z firmy BIOVAX dostaniesz je w aptekach, cena około 25 zł :) polecam pomagają.

    JRY1984 lubi tę wiadomość

    km5s3e3kznhovlx5.png

    570770d4ee425.png

    Czekamy na naszą córeczkę <3
  • fasolkarośnie Ekspertka
    Postów: 128 54

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JRY1984 wrote:
    Dziewczyny a tak z innej beczki mam pytanie:

    Od zawsze miałam problem z łupieżem byłam dawno temu u dermatologa na chwilę pomogło a potem znowu to samo. Od pół roku używałam szamponów firmy pharmaceris i było nawet znośnie ale zauważyłam że od dwóch tygodni nie radzi sobie już ten szampon może macie jakieś cenne rady? Dodam że używałam nizoral pirolam zoxin med.

    Kurde zamiast cytuj kliknęłam lubię to - sorki... Mój partner ma ten sam problem i mu pomaga używanie szamponów bez sulfatów sodowych - mogę coś pokręcić, ale jest tu pewna specjalistka od chemii :) Na pewno będzie wiedziała o czym mowa :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 12:27

    3d283efdb5040aa00d3bbd0ddc5d012d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • MiMK Autorytet
    Postów: 274 164

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Dziewczyny często macie usg, aż Wam zazdroszczę, ja od początku ciąży miałam 3.
    A dziś mam zły dzień, znów zawitał strach :( czy wszystko jest dobrze :(
    Ja miałam 2 a w poniedziałek będzie 3cie prenatalne dopiero ;)

    MiMK

    5djy43r8q08hakby.png

    Już nie możemy się doczekać !
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fasolkarośnie wrote:
    A dziewczyny nie macie stracha jak to będzie? Ja potrzebuję jeszcze tych kilku miesięcy na ogarnięcie tego wszystkiego... Pewnie dziewczyny z dziećmi uśmiechną się pod nosem, ale mnie strach trochę oblatuje jak o tym wszystkim pomyślę... O porodzie, późniejszej opiece nad bejbisiem... Ehh tylko nie śmiejcie się ze mnie, bo chyba żadna z Was o tym nie pisała, ale mnie to stresuje bardzo... Może dlatego, że jeszcze nie mogę nic kupować, a to pewnie przynosi ulgę, że coś już zaczynasz przygotowywać, bo na razie domek mocno w drodze i to musimy najpierw ogarnąć :)


    Kochana mam to samo, chociaż dzieciakami siostry zajmowałam się od pierwszych chwil ich życia:) Tez się boje zmęczenia, bólu, czy dzieciątko się najadło, czy mu nie za ciepło za zimno, co to za krostka mu wyskoczyła, a czemu podkurcza nogi ehhhhh milion spraw

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • JRY1984 Autorytet
    Postów: 1185 1084

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alishia wrote:
    Bardzo dobre szampony są z firmy BIOVAX dostaniesz je w aptekach, cena około 25 zł :) polecam pomagają.

    Dzięki poczytam sobie o nich ;)

    bl9czbmhs4h9y8xp.png
    Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo ;)
  • fasolkarośnie Ekspertka
    Postów: 128 54

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi88 wrote:
    Moja siostra tez miała problem z zapachami i w internecie zamówiła sobie iluśtam procentowy kolagen. On nie ma zapachu, mozna nim całe ciało smarować :)
    Fakt do 7go miesiąca miała maleńki brzuszek , ale na koniec ciąży to mogła sobie talerze na nim ustawiać a nawet milimetrowej kreseczki nie ma. A dodam rodziła w wieku 29 i 33 lat, więc też młódką nie była.

    Z kolei moja druga siostra była w ciąży z bliźniakami i używała Mustelli... Niestety wiesz.. brzucho miała tak ogromne, donosiła ich do końca, że pozostały duże ślady... Nie mniej bardzo poleca właśnie Mustelle... Tylko ona kosztuje stówkę i się boje, że kupię i będzie mnie mdliło :(

    Poczytam o tym kolagenie z chęcią, dzięki za info <3

    3d283efdb5040aa00d3bbd0ddc5d012d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • JRY1984 Autorytet
    Postów: 1185 1084

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fasolkarośnie wrote:
    Kurde zamiast cytuj kliknęłam lubię to - sorki... Mój partner ma ten sam problem i mu pomaga używanie szamponów bez sulfatów sodowych - mogę coś pokręcić, ale jest tu pewna specjalistka od chemii :) Na pewno będzie wiedziała o czym mowa :)

    A nazwa tego szamponu?

    bl9czbmhs4h9y8xp.png
    Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo ;)
  • oLena31 Autorytet
    Postów: 272 267

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniab91 wrote:
    Ja tez sie martwie, od poprzedniej wizyty minely prawie 2 tyg i zaczyna sie, a na kolejna jeszcze 2 tygodnie musze czekac, to bedzie usg prenatalne wiec podwojny stres mnie czeka. Ja dopoki nie bede czula ruchow to chcialabym miec usg co 2 tygodnie, wtedy bylabym spokojna.
    A wgl to widzialam ze tu juz chyba 2 dziewczyny poczuly ruchy, jak tam wrazenia po kilku dniach? Nabieraja kopniaczki na sile? Czy na razie to takie rzadkie lekkie smyranko? Ja sie nie moge juz tego doczekac a jeszcze mysle ze przynajmniej z miesiac.

    No ja już powoli coś czuję. Na razie nieśmiało, czuję jak tam się przekręca na boczki, raczej gilanie od środka. Ale to tak raz dziennie, czasem raz na dwa dni. Głównie jak jedziemy autem gdzieś (pewnie drgania samochodu się podobają ;)). Zdziwiona trochę jestem, bo w ciąży z córką do 22tc nie czułam ruchów, a tu 12+ i już czuję. Ale jestem szczupła i może dlatego. Poza tym wiem już czego wyczekiwać ;).

    A co do brzuszka u mnie jeszcze nic nie widać, mimo szczupłej budowy ciała. W pierwszej ciąży widać było dopiero w 6 mc, aż się martwiłam, ale widać taka moja uroda.

    Już zaczęłam się smarować Palmersem, bo po ciąży miałam rozstępy na brzuchu i piersiach. Wyszły dopiero w 8/9mc jak brzuch zaczął szybko rosnąć. A piersiątka też już nie te same, co przed. Kiedyś miałam małe ale jędrne, a po ciąży mam małe ale lekko oklapłe. Smuteczek. Teraz w drugiej ciąży znowu są pełne i fajne, ale wiem, że po karmieniu znowu będą małymi oklaptusami :(

    A powiem Wam w tajemnicy, że my z mężem mieliśmy przerwę w tych sprawach prawie 2 lata… Podziwiam go, że wytrzymał, ale też raczej nie ma jakiegoś mega rozbuchanego temperamentu. Pierwsze 4 miesiące pierwszej ciąży było mi non stop mega niedobrze + luteina dopochwowo. Potem było mi po prostu ciężko i chyba oboje mieliśmy blokadę psychiczną. A potem normalnie w świecie zmęczenie, brak czasu, brak warunków i tak o...

    oar8dqk3x9r0pd8r.png
    klz9cwa1o806vcvk.png
  • fasolkarośnie Ekspertka
    Postów: 128 54

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi88 wrote:
    Kochana mam to samo, chociaż dzieciakami siostry zajmowałam się od pierwszych chwil ich życia:) Tez się boje zmęczenia, bólu, czy dzieciątko się najadło, czy mu nie za ciepło za zimno, co to za krostka mu wyskoczyła, a czemu podkurcza nogi ehhhhh milion spraw

    No ja też z bliźniakami jestem bardzo blisko, ale szczerze jak przypomnę sobie hardcore mojej siostry to mnie pot oblewa... Ja.... Moj G. zapewnia, że pomoże, że też będzie wstawał :) No i pewnie kumpelki z forum też doradzą zawsze <3

    3d283efdb5040aa00d3bbd0ddc5d012d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • fasolkarośnie Ekspertka
    Postów: 128 54

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JRY1984 wrote:
    A nazwa tego szamponu?

    No właśnie musisz czytać składy :( Sodium sulfatae - tak się chyba to dziadostwo nazywa. Ja znalazłam jeden Vichy bez tego, ale o zgrozo 60 zł i nie kupiłam... Potem dorwałam w sklepie bio w Gdańsku rozmarynowy szampon z sulfatami z kokosa bodajże i pomogło :) Nie pamiętam nazwy a butelki już nie mam ;(

    3d283efdb5040aa00d3bbd0ddc5d012d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • oLena31 Autorytet
    Postów: 272 267

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fasolkarośnie wrote:
    A dziewczyny nie macie stracha jak to będzie? Ja potrzebuję jeszcze tych kilku miesięcy na ogarnięcie tego wszystkiego... Pewnie dziewczyny z dziećmi uśmiechną się pod nosem, ale mnie strach trochę oblatuje jak o tym wszystkim pomyślę... O porodzie, późniejszej opiece nad bejbisiem... Ehh tylko nie śmiejcie się ze mnie, bo chyba żadna z Was o tym nie pisała, ale mnie to stresuje bardzo... Może dlatego, że jeszcze nie mogę nic kupować, a to pewnie przynosi ulgę, że coś już zaczynasz przygotowywać, bo na razie domek mocno w drodze i to musimy najpierw ogarnąć :)

    Powiem Ci, że chyba żadna z nas do końca nie jest przygotowana do macierzyństwa. Przynajmniej ja mam takie odczucia :) Wszystko mnie zaskoczyło, mimo że w rodzinie dużo dzieci, byłam na szkole rodzenia, itp. Nagle taka odpowiedzialność spada na Ciebie i chcesz czy nie chcesz musisz to wziąć na klatę. To takie nieodwracalne. Miałam bardzo zmienne nastroje w ciągu pierwszych 2 tygodni. Nie był to jeszcze baby blues, ale po prostu oswajanie się z rzeczywistością. Mimo że małą kochałam od samego początku. Teraz też myślę, że będzie ciężko, bo córcia dopiero 2 latka i ciężko jej jeszcze coś przetłumaczyć, ale damy radę.

    A pierwszy płaczący kryzys miałam przy kupie przejściowej. Ryczałam jak bóbr, bo myślałam, że coś złego się dzieje. Teraz się z tego śmieję, ale wtedy nie było to dla mnie takie oczywiste :)

    fasolkarośnie lubi tę wiadomość

    oar8dqk3x9r0pd8r.png
    klz9cwa1o806vcvk.png
  • fasolkarośnie Ekspertka
    Postów: 128 54

    Wysłany: 4 lutego 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oLena31 wrote:
    No ja już powoli coś czuję. Na razie nieśmiało, czuję jak tam się przekręca na boczki, raczej gilanie od środka. Ale to tak raz dziennie, czasem raz na dwa dni. Głównie jak jedziemy autem gdzieś (pewnie drgania samochodu się podobają ;)). Zdziwiona trochę jestem, bo w ciąży z córką do 22tc nie czułam ruchów, a tu 12+ i już czuję. Ale jestem szczupła i może dlatego. Poza tym wiem już czego wyczekiwać ;).

    A co do brzuszka u mnie jeszcze nic nie widać, mimo szczupłej budowy ciała. W pierwszej ciąży widać było dopiero w 6 mc, aż się martwiłam, ale widać taka moja uroda.

    Już zaczęłam się smarować Palmersem, bo po ciąży miałam rozstępy na brzuchu i piersiach. Wyszły dopiero w 8/9mc jak brzuch zaczął szybko rosnąć. A piersiątka też już nie te same, co przed. Kiedyś miałam małe ale jędrne, a po ciąży mam małe ale lekko oklapłe. Smuteczek. Teraz w drugiej ciąży znowu są pełne i fajne, ale wiem, że po karmieniu znowu będą małymi oklaptusami :(

    A powiem Wam w tajemnicy, że my z mężem mieliśmy przerwę w tych sprawach prawie 2 lata… Podziwiam go, że wytrzymał, ale też raczej nie ma jakiegoś mega rozbuchanego temperamentu. Pierwsze 4 miesiące pierwszej ciąży było mi non stop mega niedobrze + luteina dopochwowo. Potem było mi po prostu ciężko i chyba oboje mieliśmy blokadę psychiczną. A potem normalnie w świecie zmęczenie, brak czasu, brak warunków i tak o...

    No i tego też się boje, utraty bliskości :( Jesteśmy razem 10 lat i na prawdę taka miłość zdarza się raz w życiu... Też miewamy "gorsze" momenty, ale wiele par dookoła nas po dzieciach widocznie się od siebie oddala... A jak Wam teraz kochana?

    3d283efdb5040aa00d3bbd0ddc5d012d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
‹‹ 494 495 496 497 498 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ