X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 5 lutego 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikołajkowa66 wrote:
    Ciśnienie u położnej miałam 130/80.
    Nigdy w życiu nie miałam tak wysokiego ciśnienia, zawsze się śmiałą że ledwo żyje bo 80/50 jak już to 90/60. Zobaczymy co mi powiedzą na tym oddziale.


    Kochana ja ostatnio u lekarza 147/93, okazało się, ze ze stresu przed badaniem :) a masz ciśnieniomierz w domku? Mi lekarz kazał kontrolować i jak narazie 2 razy mialam takie wysokie, więc nie jest źle.

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 5 lutego 2016, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie wczoraj dopadła choroba:katar i gardło. Walczę wszelkimi możliwymi sposobami. W nocy mało co spałam, bo mnie rozpalało po tych malinach i czosnku (gorączki na szczęście nie miałam) i gardło wyschło na wiór. Normalnie bym pewnie nawet nie odczuła, a teraz się męczę jak z jakąś ciężką chorobą. Mam nadzieję, że szybko przejdzie.

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • 33Karola33 Przyjaciółka
    Postów: 118 203

    Wysłany: 5 lutego 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mamusia dziś serwuje obiadek dla męża i synka także mam spokój.. A ja niestety w pracy do 21:00 :O Coś będę musiała zamówić.. sałatkę z kurczakiem..hmm :D

    Czekamy na drugie szczęście ♥ ♥
    f2w39jcg3kdjlap4.png
  • Ninka0111 Autorytet
    Postów: 786 651

    Wysłany: 5 lutego 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wieksze uplawy przez pigulki ale to moze o to chodzi biore natamycyne i nastatyne byc moze przekrecilam nazwy

    hchyw1d370r6axb9.png
  • Ninka0111 Autorytet
    Postów: 786 651

    Wysłany: 5 lutego 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zjadlabym sobie rybke☺

    JRY1984 lubi tę wiadomość

    hchyw1d370r6axb9.png
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 5 lutego 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniab91 wrote:
    Mam takiego lenia ze szok, polozylam synka na drzemke, mialam ogarnac, pimyc okna i podlogi bo jutro robimy roczek ale no nie moge sie cholera ruszyc a czas ucieka. Obiadu to na pewno nie bedzie dzisiaj chociaz glodna jestem jak nie wiem a juz nie moge patrzec na kanapki. Ale bedzie wstyd jutro przed goscmi jak nic nie zrobie, no ale nie moge, boli ten zab, mdlosci mecza i ogolnie oslabienie :-(

    To może idź do jakiegoś baru mlecznego i weź cos na wynos.
    Albo w dużych sklepach są gotowe dania do podgrzania. Troche tak czy siak będzie trzeba zrobic ale to juz nie takie ślęczenie przy garach.

    Ja na obiad dzis chyba zrobię naleśniki bo lodowka prawie pusta. Mąż obiecał że jak wróci z pracy to pojedziemy na zakupy spożywcze.

    ninciaa172 lubi tę wiadomość

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • JRY1984 Autorytet
    Postów: 1185 1084

    Wysłany: 5 lutego 2016, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninka0111 wrote:
    Ja zjadlabym sobie rybke☺

    Zapraszam do mnie do Płocka ;) Mam nadzieję że coś zostanie ;)

    malika89, Ninka0111 lubią tę wiadomość

    bl9czbmhs4h9y8xp.png
    Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo ;)
  • Mikołajkowa66 Ekspertka
    Postów: 225 233

    Wysłany: 5 lutego 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JRY, jesteś z Płocka?
    Ja urodziłam się na starym szpitalu. ;)

    malika89, JRY1984 lubią tę wiadomość

    w57vikgn8cjabi6x.png[/url]
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 5 lutego 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi88 wrote:
    Ja to się boje tego okresu między: ustały objawy I trymestru, a jeszcze nie czuje ruchów kluseczki.

    Dziewuchy jak mi serce wali, chyba musze przytrzymac klatkę ręką, a tu jeszcze 24h !

    O to to

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • aniab91 Autorytet
    Postów: 763 440

    Wysłany: 5 lutego 2016, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1986 wrote:
    To może idź do jakiegoś baru mlecznego i weź cos na wynos.
    Albo w dużych sklepach są gotowe dania do podgrzania. Troche tak czy siak będzie trzeba zrobic ale to juz nie takie ślęczenie przy garach.

    Ja na obiad dzis chyba zrobię naleśniki bo lodowka prawie pusta. Mąż obiecał że jak wróci z pracy to pojedziemy na zakupy spożywcze.
    Mlody dostanie obiadek ze sloiczka a my to nie wiem, ja mieszkam na wsi, do baru mlecznego mam 10km tak samo do duzego sklepu, ale z tymi nalesnikami to nie glupi pomysl, dosyc szybko sie robi wiec moze sie zmusze i usmaze, mam pyszny dzem domowej roboty mojej mamy, chociaz wolalabym cos na ostro po wczorajszym tlustym czwartku ale nic na szybko mi nie przychodzi do glowy

    1usaj44j19lq9mne.png
    km5s8rib7504nhdw.png
  • aniab91 Autorytet
    Postów: 763 440

    Wysłany: 5 lutego 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A juz wiem, zrobie omleta ze wszystkiego co mam w lodowce, moze mi wyjdzie bo zazwyczaj sie rozwala

    1usaj44j19lq9mne.png
    km5s8rib7504nhdw.png
  • hella Autorytet
    Postów: 360 419

    Wysłany: 5 lutego 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja Wam zazdroszcze apetytu. Wiem, że muszę jeść ale mniej wiecej od 6 tc nie moge ptrzeć na mięso, makaron i sałatki. Tym bardziej odrzucają mnie potrawy smażone. Jedyne co mi wchodziło to zupy, ale teraz jestem coraz bardziej po nich głodna... Nie wiem co robić, bo myślałam, że jak mdłości przejdą to i apetyt wróci a tu nie :(

    Maja <3
    ur. 8.08.2016 godz. 19:35 - SN
    ijpbcwa1yu1ccujy.png
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 5 lutego 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi88 wrote:
    Kochana ja ostatnio u lekarza 147/93, okazało się, ze ze stresu przed badaniem :) a masz ciśnieniomierz w domku? Mi lekarz kazał kontrolować i jak narazie 2 razy mialam takie wysokie, więc nie jest źle.

    JA mam zawsze przed wizytą ok. 150/90 i lekarka na mnie krzyczy. A w domu jak mierze to ok. 110/70. Nerwy na samą myśl o lekarzu!

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 5 lutego 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikołajkowa66 wrote:
    Ja to niedług chyba popelnie sanobojstwo. Dopiero co wyszlam że szpitala, i mam znowu skierowanie. Umrę tam.

    Nawet tak nie mów! Kochana ten szpital to dla dobra dzidziusia! Głowa do góry :) Trzymam kciuki za Was :) Ps- myślę, że jak lekarz taki ostrożny to tylko dobrze- lepiej tak jakby miał zbagatelizować. Wszystko będzie dobrze :)

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 5 lutego 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś na obiad też rybka a do tego suróweczka klasyczna- kapustka pekińska, marchewka i jabłuszko :)
    A jako przekąske przygotowuję szparagi z jajkiem zawijane w szynce w galarecie :) Tylko coś mi chyba żelatyna nie wychodzi :/

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 5 lutego 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pigułka wrote:
    A mnie wczoraj dopadła choroba:katar i gardło. Walczę wszelkimi możliwymi sposobami. W nocy mało co spałam, bo mnie rozpalało po tych malinach i czosnku (gorączki na szczęście nie miałam) i gardło wyschło na wiór. Normalnie bym pewnie nawet nie odczuła, a teraz się męczę jak z jakąś ciężką chorobą. Mam nadzieję, że szybko przejdzie.

    Znam to doskonale więc bardzo mocno trzymam kciuki, żeby szybko Ci minęło! Ja dziś zaliczam laryngologa bo miesiąc po chorobie ciągle mam problemy z głosem :/ Normalnie też już bym dawno zapomniała, że coś mi było. Rodzinny miał rację- w ciąży nie dość, że odporność marna to jeszcze przechodzi się ciężko wszystko :/ Poza tym jestem po lekarz dowcipnych na infekcję i też nie mogę tam dojść ciągle do ładu :(

    Zdrówka!!!! :)

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 5 lutego 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniab91 wrote:
    A juz wiem, zrobie omleta ze wszystkiego co mam w lodowce, moze mi wyjdzie bo zazwyczaj sie rozwala

    Ja wkładam na omlet talerz, wtedy wystarczy go z talerza zsunąć z powrotem na patelnię i nie ma opcji, że się rozwali :)

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 5 lutego 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominique88 wrote:
    Ja nasilonych objawów nie miałam w ogóle. Ani razu wymiotów, choć mnie mdliło. Nic mnie nie boli- brzuch nigdy, piersi przez kilka dni były nabrzmiałe i ciężkie. Jedynie co mnie denerwowało to brak energii i zmęczenie, które też powoli ustępują. Zazwyczaj w nocy nie muszę sikać, czasami się obudzę. Jeszcze na początku ciąży wysypało mnie pryszczami na dekolcie i ramionach. Teraz to tylko brak apetytu jest i tyle. Ogólnie nie mogę narzekać i oby tak dalej.

    JA też z tych co objawów nasilonych nie zna. Aż się czasami martwię :)

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 5 lutego 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniab91 wrote:
    Mlody dostanie obiadek ze sloiczka a my to nie wiem, ja mieszkam na wsi, do baru mlecznego mam 10km tak samo do duzego sklepu, ale z tymi nalesnikami to nie glupi pomysl, dosyc szybko sie robi wiec moze sie zmusze i usmaze, mam pyszny dzem domowej roboty mojej mamy, chociaz wolalabym cos na ostro po wczorajszym tlustym czwartku ale nic na szybko mi nie przychodzi do glowy

    To tak jak ja. Teraz to nie klopot, wsiadam w auto i jadę. Ale jakbym miała bobasa jak Ty to juz klopot.

    Co do dan na szybko to ja mam sporo patentów ale nie chce mi się takich rzeczy. Np placki z bułki tartej i jajek z przyprawami. To bardzo syte i szybko się smaży. Można dodać tez np startą marchewkę czy jakieś brokuły

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • aniab91 Autorytet
    Postów: 763 440

    Wysłany: 5 lutego 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jak sie robi te placki? Zrobilam omleta, oczywiscie sie rozwalil przy przewracaniu ale itak wyszedl pyszny choc wyglada to srednio apetycznie, dadalam ser zoltyplackike, cebule, pomidora, papryke i ser feta, mniaaam. Juz mi troche lepiej chociaz zostawilam ponad polowe dla meza i cos czuje ze niedlugo znow bede glodna bo teraz szybko sie najadam ale i tak samo szybko glodnieje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 14:02

    1usaj44j19lq9mne.png
    km5s8rib7504nhdw.png
‹‹ 505 506 507 508 509 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ