Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Chamstwa kultury nie nauczysz
Czasami ja mam wrażenie, że to ja załatwiam więcej. Mój taki bezkonfliktowy, nie chce nikomu wchodzić w drogę. Ja się bez powodu nie czepiam, tylko człowiek chce w domu odpocząć a nie siedzieć na dyskotece albo w klubie techno.
Swojej matce też nie potrafi nic powiedzieć!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 20:33
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka30 wrote:Aniu a wiesz co najgorsze, że Ci ludzie są bodajże w moim wieku, niby ludzie dorośli a zachowują się jak dzieci
i nic do nich nie dociera, że sami nie mieszkają ( mieszkamy w można powiedzieć bliźniaku )oddzielne wejścia.
Mieszkamy już 2 lata, a ona nigdy mi cześć nie powiedziała. Nosi głowę wysoko.
Powiem szczerze to ona jest taka wredna, rozkręca muzykę na cały regulator najczęściej disco polo ( nie żebym coś miała do tej muzyki).
Najgorsze jest w tym to, że mojemu mężowi to nie przeszkadza i w nocy nie chce iść -
ewi0808 wrote:hej, mam pytanko robiłyście już test pappa z krwi?
Ja robiłam i lekarz mówi, że wszystko ok. Mam wyniki, ale liczby niewiele mi mówią, choć wychodzi, że się mieszczę gdzieś pośrodku między średnią a 95 centylem.
W ogóle gratuluję pięknych maluszków i udanych wizyt. Wczorajszych i dzisiejszych, bo się zgapiłam inic nie napisałam.. -
Martynka - nad nami do niedawna mieszkała kobieta z dwójką (już starszych dzieci). Blok, w którym mieszkamy jest niestety starego typu, a oni na górze mieli położony rozklekotany już po latach parkiet. Codziennie przez kilka godzin mieliśmy DOSŁOWNIE stado słoni nad głowami. Nie pomogły prośby, groźby. Potem już złośliwie ta kobieta (!) skakała tłukąc się do późnych godzin nocnych... Dramat... A że pracę obydwoje mamy taką, że zdarza nam się wracać nad ranem i odsypiać w dzień, to było nie do zniesienia.
Teraz dla odmiany mieszka tam starsza pani z pieskiem, a od jakiegoś czasu także mały wnuczek. Stado słoni wróciło, choć w mniejszym stopniu...
Nie zrozumcie mnie źle. Ja wiem, że to blok. Ja wiem, że dzieci energia roznosi i że muszą się wyszaleć, ale na litość ile można? Poza tym te ściany i stropy są wyjątkowo cienkie. Słychać nawet, jak sąsiad za przeproszeniem pierdzi, więc wyobraźcie sobie.
No i chyba nigdy nie zrozumiem ludzkiej złośliwości. Idziesz z pokojowym nastawieniem, z sąsiedzką prośbą, a ktoś Ci jeszcze bardziej uprzykrza życie...
-
Truskaweczka83 wrote:MiMK
super brzusio, fajne koleżanki
Dziewczyny super te ubranka, ale wpadamy w szał
Do porodu nakupimy, że się w domu nie zmieści
Mam pytanie do mam, które mają małę dzieci:
- w czym mogę uprać ubranka dla maluszka?
kiedyś były jakieś płatki mydlane czy coś, ale teraz?
nie jestem na czasie w tym temacie.
Ja robiłam pappa w zeszły czwartek - na prenatalnych i wyniki już mam, wszystko ok, w moim ostatnim poście dodałąm zdjęcie z wynikami.
Ja używam Loveli. Na początku tylko płyn do prania, a później już proszek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 20:38
-
Ania_1986 wrote:Wiecie co chyba będę miała niezły "bigos" już mi coś świdruje w kiszkach, jest mi strasznie nie dobrze.
Zadzwoniła dzisiaj moja mama że mój siostrzeniec ma jelitówkę, a ja byłam u niego wczoraj, nie wiem czy się nie zaraziłam.
Co robić gdyby moje obawy okazały się słuszne?
Byłam w aptece, babeczka powiedziała że mogę tylko węgiel, aż się boję, żeby tylko dzidzi nic nie było
Ja mialam jelitowke 2 tygodnie temu: wegiel, smecta i nifuroksazyd
Szczegolnie ten ostatni mi pomógłOlinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Ja to chętnie, ale mąż mówi, żeby nie tworzyć konfliktu. Jak kiedyś powiedziałam, że zadzwonie na policję jak nie ściszy muzyki to nam drzwi piwem oblali. I to się nazywają dorośli ludzie mający po 30 latMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
SyHa85 wrote:A jest ktos kto nie robil Pappa?
MMiK śliczniezazdroszcze takiego ksztaltnego brzuszka! Ja wczoraj widzialam znajoma- nie widziala mnie w ciazy. Powiedziala ze nic a nic by nie podejrzewala. Hmm..
Ja Też nie robilam nie było potrzeby2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
Alicja współczuje, ale wiem coś o tym na studiach mieszkałam w starej kamienicy, wszystko było słychać nawet jak ktoś sikał
a nad nami mieszkało też stado słoni, że jak łazili to nam się żerandol machał a potem naderwał
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnySyHa85 wrote:A jest ktos kto nie robil Pappa?
MMiK śliczniezazdroszcze takiego ksztaltnego brzuszka! Ja wczoraj widzialam znajoma- nie widziala mnie w ciazy. Powiedziala ze nic a nic by nie podejrzewala. Hmm..
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1998168ee7a7.jpg
Hehe faktycznie kształtny, pewnie dlatego ze mam go od jakiś 6 lat i 10kg ;p
I najbardziej poszło w brzuszek.
Mam 154 waga 59 (zeszły rok do listopada 63) a zawsze ważyłam 47-49 kg. Skończyłam 20 lat, poznałam męża, zmieniłam tryb życia ( kiedyś praca w nocy szkoła w dzień, jak nie praca to balety itd) i tak uzbieralam w rok około 6kg a potem 10-12 to już sobie dorabialam z czasem.
Moja mama całe życie 45kg ojciec ponad 100 i do 20 myslalm ze poszłam w mamę a teraz zmieniłam zdanie ;p
Na początku moja otyłość brzuszna zganialam na zespół policystycznych jajników, ale od kad poznałam swojego lekarza (pół roku) okazało się ze moja lekarka była walnieta w łeb i nie mam żadnych cyst! To nie mam na co zganiac...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 20:46
Dominique88, JRY1984 lubią tę wiadomość
-
Ja mam napięty lutowy grafik medycznie:
8.02. - 12:00 test Nifty
11.02. - 10:20 USG i Pappa - nie wiem po Copappa bo mam karte w Medicover i mówię ze robie i tak nifty. A oni że nieważne i że muszę Pappę.
18.02. (OKOLO) wyniki nifty
19.02. Badania ogolne morfologia,mocz, tsh
20.02. Wizyta u mojej dr prowadzącej
Do tego moj Tata w lutym ma kilka wizyt kontrolnych po operacjach paru raków jakie miał...
Ogólnie nerwowy luty
P.S. A dziś śnilo mi sie ze poronilam. Do teraz to widze mimo, ze staram sie obraz z glowy wyrzucić.Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Martynka30 wrote:Chamstwa kultury nie nauczysz
Czasami ja mam wrażenie, że to ja załatwiam więcej. Mój taki bezkonfliktowy, nie chce nikomu wchodzić w drogę. Ja się bez powodu nie czepiam, tylko człowiek chce w domu odpocząć a nie siedzieć na dyskotece albo w klubie techno.
Swojej matce też nie potrafi nic powiedzieć!
Ja na twoim miejscu zadzwoniła bym normalnie w świecie na policję. Wcale bym się nie patyczkowala i za każdym razem jak będzie taki incydent. Pozniej jak będzie dziecko na świecie a ty będziesz bardziej zmeczona niż teraz to będzie apogeum. Nie daj się .Martynka30 lubi tę wiadomość
2015💔
05.06.2020. 💔5tc
01.07. 9dpo ⏸️🍀💚
❤️Córka ❤️11.03.2021🎀SN.3330g 56cm 🎉
♥ Syn ♥ 25.07.2016 👶SN.3180/55cm
______________________
2013.Hashimoto leteox 75
2018 Insulinooporność
2021 cukrzyca Avamina 1000 x3
Ferrytyna 10👀- TardyferonFol 2x
👩Ona .40
🧔On ...43l -
oLena31 wrote:Martynka, a Ty czasem nie z Olsztyna, albo okolic?
Ja też Pappa nie robiłam. USG dobrze wyszło, a słyszałam, że Pappa może wyjść fałszywie dodatnio, więc niepotrzebny stres tylko
Piorę ciuchy małej i nasze w Loveli. Podobno teraz w Kauflandzie najtaniej - koło 14zł. Kiedyś w Biedrze były w tej cenie. Ale to chyba tylko tak o tych pierwszych ciuszkach się myśli, żeby były sterylne i antyalergiczne. Szczerze to prać dalej piorę bo proszek jest spoko i dobry zapach ma, ale jeśli chodzi o prasowanie, to małej prasowałam tylko raz wszystkie ciuszki, potem mi się już nie chciało i prasowałam tylko te na jakieś wyjścia. A tak wrzucam do suszarki bębnowej i w zasadzie wychodzą wyprasowane.
Heh, ja prasuję do tej poryale z 2 zupełnie innych powodów niż dla dobra skóry..
1. Niektóre rzeczy niewyprasowane ohydnie wyglądają i ja sama takich wymiętolonych bym nie założyła.
2. W półkach małej mam nie za dużo miejsca, a takie wyprasowane i złożone dużo mniej zajmują
Oczywiście jak mi już brakuje ubranek, a wyprasować jeszcze nie miałam weny to zakładam jej takie prosto ze sznurka. -
Ryba a skąd to wiesz? media
czy mieszkasz? Pisz 120km od Olsztyna, ale u nas też był przypadek chorego na świńską grypę
listonosz, odwieźli go do Olsztyna.
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMartynka30 wrote:Ryba a skąd to wiesz? media
czy mieszkasz? Pisz 120km od Olsztyna, ale u nas też był przypadek chorego na świńską grypę
listonosz, odwieźli go do Olsztyna.
chociaz ktos z tych rejonow jest
-
Martynka30 wrote:Ryba a skąd to wiesz? media
czy mieszkasz? Pisz 120km od Olsztyna, ale u nas też był przypadek chorego na świńską grypę
listonosz, odwieźli go do Olsztyna.
O tym Olsztynie to ja pisałamAkurat pochodzimy z mężem z tamtych rejonów i mama podsyła mi takie info na maila co chwilę