X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 9 lutego 2016, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybaaaa wrote:
    A co do tego co dzieje się w polityce, to ja też nie mam na to nerwów. Parę dni temu się dowiedziałam, że dzięki podatkowi bankowemu mój brat straci pracę.. Bo bank musi ciąć koszty.. A niedawno ją zmienił, bo z żoną przenieśli się do innego miasta. A za miesiąc bratowa ma rodzić.. No i dzięki naszej cudownej władzy rodzina z małym dzieckiem zostanie bez środków do życia.. No, jakiś tam jej zasiłek będą mieć, ale przecież czynsz, rachunki muszą opłacić, dziecku wyprawkę skompletować, bo jeszcze nie wszystko mają. Ech...
    A te 500 zł to by mogli przeznaczyć na dodatkowe miejsca w żłobkach, przedszkolach, żeby matki mogły wrócić do pracy, a nie tylko wielkie hasła, a te 5 stów to o du*ę rozczaść...

    Dokładnie, zgadzam się z Tobą. Ja już staram się telewizji nie oglądać, bo tylko mnie telepie. A jak jeszcze widzę propagandę to już w ogóle dostaję zawalu.
    To samo z tymi szesciolatkami. Ja nie jestem zwolenniczką 6-latków w szkołach, ale na Boga, to się robi z jakąś logiką. Najpierw się patrzy czy są miejsca w przedszkolach, czy są warunki, czy szkoły nie ucierpią na braku rocznika, a potem robi reformę. A oni od d...strony. Byle szybciej uchwalić, byle Prezydent tylko nocą podpisał nową ustawę i jedziemy dalej... Nie ważne że przedszkola zawiesiły przyjmowanie 3-latków i rodzice maluchów mają problem bo nie mogą wrócić do pracy.... Nie ważne że ze szkoł polecą nauczyciele bo będzie za mało dzieci. Najważniejsze - jedziemy do przodu, jest reforma, odfajkowane.... DŻIZAS.

    Dokładnie, uważam że powinno się wspomóc tymi pieniędzmi placówki, zrobić miejsca dla dzieci (matka wróci do pracy to zarobi więcej niż to marne 500zł)...może jakieś wyprawki do szkoły ufundować, obiady dla dzieciaków.... A nie HURRAAAA KOLEJNA REFORMA...

    Dobra, sorry wiem że ględzę, ale tak mi to leży na sercu że nie mogę inaczej :)

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 9 lutego 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    W sobotę miałam 90/44 :/ po kawie :(

    O to mnie pobiłaś. Ja po kawie miałam 90/60 i umierałam ....

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • ninciaa172 Ekspertka
    Postów: 226 166

    Wysłany: 9 lutego 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    W sobotę miałam 90/44 :/ po kawie :(

    O masz ! Musisz dużo pić, nawet zwyklej wody.

    Magnez 3x1, Euthyrox 1x25mg, Acard, Luteina 3x1
    Hiperprolaktynemia, Insulinooporność
    b6e243dda0.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 9 lutego 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ninciaa172 wrote:
    O masz ! Musisz dużo pić, nawet zwyklej wody.

    I tutaj jest problem, bo nie lubię wody, nie smakuje mi, piję, ale może z ponad 1 litr dziennie :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fasolkarośnie wrote:
    A dziewczynki już pisałyście jak planujecie z maluszkiem spać po porodzie itp.
    Ale mam jeszcze pytanie, moja sis mówi, że w Stanach takie rozwiązania są mega powszechne... A, że ja śpioch straszny to na serio to rozważam...
    Co myślicie?

    https://pl.pinterest.com/pin/258042253623193200/


    Co do spania po porodzie... Mieszkanko maleńkie wynajmujemy, dużo do rozmyśleń więc nie mam :)
    Na pewno nie będzie bobasa razem z nami, bo po pierwsze nie ma miejsca w sypialni, po drugie mój K musi odsypiać, bo ma ciężką pracę, nie chcę, by go Maluszek w nocy budził, a i po nockach spokoju potrzeba. Wiem, bo pracowałam tam gdzie on. :)
    A Dzidziulek będzie hmm w salonie, tzn. mamy taki aneks kuchenny z pokojem sporym. Ja i tak będę się w kuchni pewnie tłukła albo w tym pokoju, to przy okazji dziecko się trochę zahartuje, szeptać przy nim nie mam zamiaru :)
    A na noc elektroniczna niańka. A jakby co to w salonie będę spać obok Dzidzi.


    Mama się zadeklarowała, że odwiedzi mnie po porodzie na dwa tygodnie, by mnie "odciążyć" trochę. Może i dobry pomysł ;) Spokojnie obiad zrobię i pozałatwiam parę papierologii w związku z nowym obywatelem ;)

    fasolkarośnie lubi tę wiadomość

  • fasolkarośnie Ekspertka
    Postów: 128 54

    Wysłany: 9 lutego 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    W sobotę miałam 90/44 :/ po kawie :(

    No to od niskiego ciśnienia Cię głowa boli... Pogadaj z lekarzem bo wiesz... samopoczucie, moim zdaniem,
    w ciąży jest najważniejsze... Tak jak Wam pisałam już ja mam doła jak stodoła przez te mdłości i też wiem, że to nie dobrze, ale nie wiem już co robić :(

    3d283efdb5040aa00d3bbd0ddc5d012d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 9 lutego 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam, że tak wparowuję, ale ja do Martynki :)

    Martynko - martwimy się tam o Ciebie <3 Pytały się dziewczyny coś więc pozwoliłam sobie napisać to co tu ostatnio dziś pisałaś jak się czujesz, mam nadzieję, że nie masz mi tego z złe :)

    I jak już tu jestem to chciałam życzyć wszystkim żeby dzieciaczki nie sprawiały Wam kłopotu, tj. żeby ciąże były "ekstremalnie nudne" :P :)

    Martynka30, malika89 lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • fasolkarośnie Ekspertka
    Postów: 128 54

    Wysłany: 9 lutego 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    I tutaj jest problem, bo nie lubię wody, nie smakuje mi, piję, ale może z ponad 1 litr dziennie :(

    A od lekko gazowanej masz mdłości i wzdęcia? Bo ja wolę taką, ale musiałam odstawić... A jak pijesz ponad litr dziennie, a do tego inne płyny to i tak nie jest tak źle...

    3d283efdb5040aa00d3bbd0ddc5d012d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 9 lutego 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fasolkarośnie wrote:
    No to od niskiego ciśnienia Cię głowa boli... Pogadaj z lekarzem bo wiesz... samopoczucie, moim zdaniem,
    w ciąży jest najważniejsze... Tak jak Wam pisałam już ja mam doła jak stodoła przez te mdłości i też wiem, że to nie dobrze, ale nie wiem już co robić :(

    Mimo iż u mnie 15 tydz to mdłości zdarzają się i nawet wymioty :/ apetytu brak, zazdroszczę Wam, że możecie jeść, bo ja jak wróbelek :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • fasolkarośnie Ekspertka
    Postów: 128 54

    Wysłany: 9 lutego 2016, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Mimo iż u mnie 15 tydz to mdłości zdarzają się i nawet wymioty :/ apetytu brak, zazdroszczę Wam, że możecie jeść, bo ja jak wróbelek :(

    No to musimy trzymać się tego, że to minie i nagle nam apetyty tak będą dopisywały, że będziemy jeść ogórki kiszone z dżemem :) U Ciebie zapewne ogólne osłabienie przez mdłości, wymioty i brak apetytu wpływa na bóle głowy... No nic małymi kroczkami i do przodu!

    3d283efdb5040aa00d3bbd0ddc5d012d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Paulka123 Autorytet
    Postów: 840 884

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninka ja mowie tylko o tym kurierze ktory dzisiaj do mnie przyjechal. Nie chce oceniac wszystkich pozostalych zwlaszcza ze moj tata pracuje w dpd a ja jestem dyspozytorka w konkurencyjnej firmie, wiem doskonale jak wyglada ta praca od kuchni, wiem jakie problemy maja kierowcy i sama musze te problemy rozwiazywac telefonicznie z klientami. Roznica polega na tym ze ja zajmuje sie przesylkami paletowymi. nie oczekuje od kuriera promiennego usmiechu.... tylko sumiennego wykonywania swoich obowiazkow. Dzisiaj w domu przez caly dzien jestem ja i moj maz. A kurier rzucil moja przesylke za ogrodzenie nie czekajac na nikogo. ponadto podrobil moj podpis co jest przestepstwem. Czy moje oburzenie jest nie na miejscu?

    Alicja- nasza księżniczka :) ur. 5.08.2016
    Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017
  • Friend Autorytet
    Postów: 748 776

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle chciałam powiedzieć, że ja jeszcze w ciąży nie wymyśliłam żadnego, dziwnego połączenia smakowego. Wydaje mi się to mitem.

    fasolkarośnie, Sarayu lubią tę wiadomość

    8p3ogov3mui4evm6.png
  • fasolkarośnie Ekspertka
    Postów: 128 54

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulka123 wrote:
    Ninka ja mowie tylko o tym kurierze ktory dzisiaj do mnie przyjechal. Nie chce oceniac wszystkich pozostalych zwlaszcza ze moj tata pracuje w dpd a ja jestem dyspozytorka w konkurencyjnej firmie, wiem doskonale jak wyglada ta praca od kuchni, wiem jakie problemy maja kierowcy i sama musze te problemy rozwiazywac telefonicznie z klientami. Roznica polega na tym ze ja zajmuje sie przesylkami paletowymi. nie oczekuje od kuriera promiennego usmiechu.... tylko sumiennego wykonywania swoich obowiazkow. Dzisiaj w domu przez caly dzien jestem ja i moj maz. A kurier rzucil moja przesylke za ogrodzenie nie czekajac na nikogo. ponadto podrobil moj podpis co jest przestepstwem. Czy moje oburzenie jest nie na miejscu?

    Ja bardzo dużo pracuję z kurierami... I to na prawdę nie zależy od firmy lecz od człowieka... Jeden kurier z UPS ma do mnie numer i jak nawet zapomnę podać na przesyłce to zawsze dzwoni. Jest mega miły i w porządku. A zdarzają się tacy co obrażeni muszą poczekać na mnie 10 minut np. a potem i tak palą papierosy, gadają przez telefon i widać, że im się nie spieszy, ale najpierw marudzą bardzo, że za 10 minut będę...

    3d283efdb5040aa00d3bbd0ddc5d012d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Sarayu Przyjaciółka
    Postów: 114 131

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha wrote:
    O to mnie pobiłaś. Ja po kawie miałam 90/60 i umierałam ....
    skąd ja to znam hmmm... pamiętam jak w liceum po siatkówce i kawusi zemdlałam prawie - w gabinecie pigułka mierzy mi ciśnienie i 90/50 - i z przerażeniem i zdziwieniem że dopiero w siatkę grałam mówi bym kawę mocną wypiła, a ja do niej, że wypiłam. Jej mina bezcenna... :D

    Tymuś
    s19j7xx.png
    Asia
    5pacdzl.png

    Aniołek 5tc - 18.09.2015


    "Przemienić cierpienie w Błogosławieństwo"
  • fasolkarośnie Ekspertka
    Postów: 128 54

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Friend wrote:
    W ogóle chciałam powiedzieć, że ja jeszcze w ciąży nie wymyśliłam żadnego, dziwnego połączenia smakowego. Wydaje mi się to mitem.

    Mi też się tak wydaję ;) Trochę z przekąsem to napisałam... Ja mam tylko tak, że nieraz mam odlot jak coś jem, najpierw mam torsje silne, a potem soczyste jabłko czy coś innego sprawia, że mój świat na chwilę staje się lepszy :)

    Sarayu, Friend lubią tę wiadomość

    3d283efdb5040aa00d3bbd0ddc5d012d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Sarayu Przyjaciółka
    Postów: 114 131

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Friend wrote:
    W ogóle chciałam powiedzieć, że ja jeszcze w ciąży nie wymyśliłam żadnego, dziwnego połączenia smakowego. Wydaje mi się to mitem.
    ja też- a jak dzis w pytaniu na Śniadanie usłyszałam o... rosole z czekoladą to mało mi żołądka nie przekręciło. Musiałam wyłączyć :)

    fasolkarośnie, Friend lubią tę wiadomość

    Tymuś
    s19j7xx.png
    Asia
    5pacdzl.png

    Aniołek 5tc - 18.09.2015


    "Przemienić cierpienie w Błogosławieństwo"
  • Paulka123 Autorytet
    Postów: 840 884

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fasolkarośnie wrote:
    Ja bardzo dużo pracuję z kurierami... I to na prawdę nie zależy od firmy lecz od człowieka... Jeden kurier z UPS ma do mnie numer i jak nawet zapomnę podać na przesyłce to zawsze dzwoni. Jest mega miły i w porządku. A zdarzają się tacy co obrażeni muszą poczekać na mnie 10 minut np. a potem i tak palą papierosy, gadają przez telefon i widać, że im się nie spieszy, ale najpierw marudzą bardzo, że za 10 minut będę...
    Wiem co to znaczy bo wiele razy przychodza do nas przesylki z blednym adresem, bez zadnego numeru tel a i tak od rana stawiam na nogi wszystkie oddzialy zeby znalezdz kontakt do klienta. A moglabym miec to w d..... i odeslac do nadawcy na jego koszt. Podobno kurierzy pracuja do 16? U nas pracuja do 21. I jak klient kaze przyjechac o 21 to kurier musi jechac o 21. Bledny kod pocztowy? Zaden problem, ulica Jana Pawla numer posesji 0? Spoko jakos znajdziemy. Nie dam sobie wmowic byle czego. Moi kurierzy wykonuja swoja prace solidnie i jest to wykonalne. Ale niestety trafi sie czasem jakis kretyn i zepsuje czlowiekowi caly dzien.

    Alicja- nasza księżniczka :) ur. 5.08.2016
    Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017
  • fasolkarośnie Ekspertka
    Postów: 128 54

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dziewczyny mam jeszcze pytanko...
    Wczoraj był u nas znajomy i powiedział, że dziecko to hardcore... Mają miesięcznego maluszka. Moja starszna siostra ma bliźniaki i też ciężko było. Ogólnie jak patrzę na pary dookoła to raczej po dzieciach widać, że nie jest u nich różowo... Macie jakieś rady jak nie dać się zwariować i nadal być szczęśliwym? Mi się wydaję, że nie będę nadopiekuńcza i nie odstawię wszystkiego na drugi plan, nie będę dezynfekować podłogi i chodzić w brudnych włosach bo dzidzia i tylko dzidzia będzie najważniejsza... Będzie bardzo ważna, owszem, bo już jest, ale nie chcę dać się zwariować...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 14:17

    3d283efdb5040aa00d3bbd0ddc5d012d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem z DPD zadowolona, uprzejmi, dzwonią rano, i zawsze wniosą ciężki towar. Ja biorę za pobraniem zawsze.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 9 lutego 2016, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj zjadłam słoik korniszonych a za chwilę naleśniki z dżemem truskawkowym. Od razy mdlosci przeszły :)

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
‹‹ 544 545 546 547 548 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ